he he tak to bywa, gdybym ja byl na odsluchach w RMS to w ostatecznym rozrachunku, przypuszczalnie, jesli idzie o calosciowe wrazenie, obstawialbym ponad wymieniona reszta swoje GS-1000 (jedyny element posiadanego toru dla ktorego nie znalazlem taniego zamiennika), takie zycie, kazdy zna i zazwyczaj chwali sluchawki mu lezace, czesto wlasne, dobrze obsluchane i intelektualnie zaadaptowane. Taka selekcja. Najwyzszego Staxa jeszcze nie slyszalem, ale PS-1000 (przy czym ja wyznaje zasade, ze poszczegolne modele wysokich Grado nie maja jednak 100 procentowej powtarzalnosci brzmieniowej), mimo swych wielu oczywistych zalet, mnie akurat kompletnie nie leza, mimo ze probowalem sie z nimi zaprzyjaznic przez tydzien czasu, celem ominiecia nie do konca miarodajnych, szybkich odsluchow. Z drugiej strony, T1 bardzo mi sie podobaly, a tutaj tak srednio wypadly...