Audiohobby.pl

Dość ciekawe doświadczenie .

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
31-08-2011, 01:44
Jak ten czas szybko leci .
Będzie już z pięć , sześć lat jak w jednym moim zestawie zainstalowałem przewody głośnikowe 2x1.5 mm2 o długości pięciu metrów każdy . Drugi zestaw kabli składający się z dwóch identycznych kawałków tego samego przewodu schowałem do szafki .
Czyszcząc okresowo sprzęt za każdym razem w ramach kosmetyki ucinałem troszkę końcówki przewodów wkręcanych w zaciski w kolumnach i wzmacniaczu - i to wszystko w tym czasie .
Po wspomnianym okresie postanowiłem przeprowadzić pewien eksperyment , sprawdzić mianowicie , czy to są nadal te same przewody .
Wizualnie ten używany był jakby deczko mniej błyszczący ( tak na upartego ) pod swoją przeźroczystą izolacją względem "śpiocha" . Po docięciu nowego i wpięciu go w system stwierdziłem : wysokie - tak samo , niskie - tak samo , głośność - no też tak samo ( żart ) .
Ale coś się jednak stało . Usłyszałem coś , co z czasem umknęło , a ja przypisałem to mojemu "obsłuchaniu się" z zestawem . Powiększyła się baza stereo , i zwiększyła się jakby trójwymiarowość samego dźwięku ; można znowu wstać , czy przesunąć się lekko na boki , a nadal jest tak jakby tkwiło się w tym jednym punkcie , idealnie wyznaczonym do odsłuchu . Jest dokładnie tak , jak to było na początku te pięć , sześć lat wcześniej .

   


jkab

  • 3 / 5939
  • Nowy użytkownik
31-08-2011, 21:00
Z tego by wynikało, ze wygrzewanie przewodów im.....szkodzi.

seniortelefono

  • 284 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
31-08-2011, 21:21
Gratuluję pamięci skoro wiesz jak grało 5 czy 6 lat temu. Ja nie pamiętam jak grało dzień wcześniej.

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
01-09-2011, 09:24
" ... >> jkab, 2011-08-31 21:00:33 ... "

To tak jak z nowym samochodem - po dotarciu lepiej chodzi , ale po latach jest już wyeksploatowany :)

asmagus

  • 4439 / 5653
  • Ekspert
01-09-2011, 09:27
Miedź się utlenia. Niedokładna, zła izolacja i .... skraca się okres ekspoloatacji ;)

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
01-09-2011, 09:36
" ... >> seniortelefono, 2011-08-31 21:21:45 ... "

Jak załączę sprzęcior , to jestem wniebowzięty - jak pogra godzinę  - zrozpaczony . Ot , zwykłe "zmęczenie" materiału ( uszu ) . Wiem . Ale to zjawisko pamiętam doskonale . Po wymianie całego zestawu na nowy wraz z okablowaniem uzyskałem bardzo szeroką bazę stereo , coś wspaniałego . Ale tak po trzech latach jakby coś zubożało w niej - myślałem , że to zwyczajne przyzwyczajenie , i tyle . A tu - niespodzianka !

zyzio

  • 960 / 5998
  • Ekspert
01-09-2011, 09:42
>> Dudeck, 2011-09-01 09:36:03
Jak załączę sprzęcior , to jestem wniebowzięty - jak pogra godzinę - zrozpaczony . Ot , zwykłe "zmęczenie" materiału ( uszu )

To bardzo niedobrze :( Znaczy to pewnie, że sprzęt gra za ostro, tnie w uszy....:(

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
01-09-2011, 09:44
Wiem , wiem , miałem taką beztlenówkę - po pół roku poszła w śmieci cała ... zzieleniała w środku .