>> ahaja, 2010-08-01 13:19:27
>> Jakie zastosowałeś pojemniki do ... krwi płynącej z uszu? ;-)
Pisalem wczesniej z loginu "Krzysiek" ktory mi niestety zjadlo.
Dzis po prawie roku uzywania AEON-ow moge smialo napisac ze:
1. "Krew z uszu" to w przypadku monitorow studyjnych MIT, rozpowiadany przez tych ktorzy stosuja je w studiach i z definicji nie obchodza ich kable, czy zasilanie. Malo tego, ci ludzie czesto szczyca sie tym ze cos ma tak grac i inaczej nie moze, bo z elektrycznego punktu widzenia, ..., itp., itd. i dalej takie tam. To im wystarczy do tego aby snuc swoje wywody z wlasnego punktu widzenia.
2. Monitory studyjne sa zestrojone na rowno, bo odbiorca jakim sa producenci nagran, muzycy, itp. na ogol maja przygotowane lepiej lub gorzej akustycznie pomieszczenie i taki typ strojenia pasuje najlepiej.
3. Moim zdaniem jesli mial bym wybierac zestaw do strojenia w pomieszczeniu, to wolal bym miec wiekszosc elementow o wiadomej charakterystyce, aby meczyc sie z jak najmniejsza iloscia zmiennych.
W takie podejscie wpasowuja sie m.in. monitory APS, powodujac ze od CD do glosnika mamy prawie rowna charakterystyke i reszta niewiadomych to pomieszczenie i nagranie.
4. APS maja regulacje natezenia glosnika wysokotonowego i w moim przypadku dzieki temu i dzieki wskazowkom innych osob, udalo mi sie znalezc pewne zaleznosci dla rodzaju interkonektu, natezenia poszczegolnych zakresow pasma i energii odbic w pomieszczeniu. Udalo mi sie odpowiednio dostroic system takze sama przemyslana i przetestowana koncepcja zasilania calego systemu.
5. Monitor studyjny moze miec cechy "krew z uszu" tylko dla nieprzygotowanej osoby, ktora ocenia zestaw na szybko.
Ja synergie w systemie uzyskalem tydzien temu, a to mniej wiecej prawie rok niezbyt intensywnego sluchania.
Wymagalo to wielu prob, podjecia kulku odwaznych decyzji i paru prob z DIY.
Zadowolony uzytkownik APS AEON.