Może to nie jest wątek do zakładki stereo ale zakładki psycho-akustycznej niestety nie mamy.
Tak się złożyło, ze drugi dzień siedzę sobie w pokoju nie mając niczego włączonego oprócz laptopa. Zero radia, zero telewizji, zero muzyki. Jest cicho, szczególnie o tej porze. Sprawdźcie jak zajeb.... fajna potrafi być cisza, ale nie przez 5-10 minut tylko znacznie, znacznie dłużej. Warto sprawdzić na sobie jak zmienia się percepcja słuchu w takich warunkach, kiedy to nagle zaczynamy słyszeć najdrobniejsze szmery i "szum tła", coś czego zupełnie nie słyszymy, w codziennych, standardowych warunkach. Myślę, że warto czasami zrobić sobie taki "reset" słuchu, chociażby dla zaspokojenia własnej ciekawości.