Audiohobby.pl

6l6 czy 5881 a może......?

dear77

  • 4 / 6007
  • Nowy użytkownik
11-05-2009, 20:47
Witam mam pytanie posiadam wzmacniacz AN P2SE w którym od nowości były lampy 5881 .Kupiłem używany a ktoś wsadził National Electronics 6l6 GS 30 watową odmiane 6l6 .Wzmaciacz pracuje dobrze tak mi sie wydaje ale czy ktoś nie popełnił błędu ? Wiem że 5881 to odmiana 6l6 ale ma podobno inne napięcia i gra lepiej .Zastanawiam sie czy kupic 5881 lub odmiane 5881 philipsa 6l6wgb JAN bo tylko ta odmiana 6l6 ma idento parametry jak 5881 .Philipsa 6l6 wgb można dorwać ale np Tungsola 5881 ciężko o NOS .Kolejne pytanie czy 5500 microohma to dobry wynik na testerze .Każda firma podaje inne parametry raz 44 a raz 5500- domyślam się że chodzi o inny tester .Tyle tych odmian że idzie oszaleć a  sa i tacy co każą mi kt66 wsadzić .Dzieki za pomoc
Darek

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
11-05-2009, 21:30
Jesli lampy 6l6 nie są żużyte to nic nie ruszaj.
Ale jeśli szukasz zmian w brzmieniu- możesz wsadzać wszystkie możliwe 6l6, 5881 (nawet polskie i ruskie 6p3s)
AudioNote zaleca:
http://www.audionote.co.uk/downloads/replacement_tubes_doc-zz003.pdf

Bardzo ważna sprawa: po każdorazowej wymianie lamp i wygrzaniu ich trzeba bardzo starannie wyregulować bias. Ta czynność da więcej poprawy niż wsadzanie drogich NOS-ów bez ich póżniejszej regulacji.