Nie skorzystałem z waszych porad medycznych :) Powiedzmy że powodem było rozkminianie jak jedną dziurę do drugiej przyłożyć :)
Lata już nie te i nie wygina się człowiek skutecznie hehehehee. Noo- nie zdążyłem wykminić i zaraza w tym czasie przeniosła się na drugą stronę. Tzn.... z poprzedniej nie zlazła :( Tak wiec nie było już szans sprawdzić. Oparłem się na starych metodach typu herbatka z miodem i odrobiną spirytusu :) Też pomogło.
W tym czasie zakupiłem zasilaczyk i jakąś kitajską wersję TPA6120- zobaczy się co to będzie- najwyżej powędruje do szuflady :)
Noo- a w tym czasie będę kombinować - poszukiwać itp.. Może pojadę do znajomego który ma słabość do zakupów bardzo drogich urządzeń bo coś tam wypasionego ma. Tak tylko na wszelki wypadek żeby wiedzieć czego się spodziewać. Wezmę RME ze sobą i swoje słuchawki :) Może mnie do chaty wpuści hehehehehehe