Taki sobie rozbudowany 'Kajtek" mi się trafił w stanie "Ok, odbiornik radiowy" Myślałem czy nie zostawić go w tym błogim stanie, ale cóś mnie jednak podkusiło zeby zdemontować aż do paska napędowego. Który miał konsystecję grochówki. No i teraz mam następna wątpliwość czy go jeszcze dam radę z powrotem złożyć bo zeby zagrał deck to chyba byłoby już za dużo .