Audiohobby.pl

Czy ma sens mycie czystych płyt winylowych?

pan_winyl

  • 12 / 1797
  • Nowy użytkownik
07-01-2020, 08:36
Ma sens - są czyste  - w ujęciu - wyjęte z koperty, bez kurzu i śladów zabrudzeń (czasami takie rarytasy się zdarzają). Tylko że zabrudzenia mechaniczne to nie wszystko. Cały fun pryska, kiedy po wyciągnięciu płyty z koperty, dosłownie klei się do nas od ładunków elektrostatycznych, i nie jest to audiovoodo tylko rzeczywistość. Po położeniu takiej bateryjki na talerz gramofonu i położeniu igły (plus włączenie mechanizmu ofc) - jeśli mamy szczęście - tylko będą trzaski - jeśli pecha cały szereg uszkodzeń od co bardziej wrażliwych wkładek, nawet po uszkodzenia głośnika.

Synthax

  • 2323 / 4324
  • Ekspert
01-02-2020, 07:41
Czyste to pojęcie względne. Ale im więcej czasu poświęcimy na czyszczenie tym ‚czystszy dźwięk’.
Ja myję płynem Tonar i szczotką ich taką żółtą. Cykanie i trzaski zmniejszają się znacząco, dźwięk zyskuje na wyrazistości a sam rytuał obmycia płyty działa na mnie uspokajająco.
Zatem warto.

uk-tom

  • 6 / 1350
  • Nowy użytkownik
14-03-2021, 13:00
Od lat siedemdziesiątych do dzisiaj gram płyty tylko na mokro - szczoteczka z płynem w środku - Lenco w latach
80- tych a dzisiaj ANALOGIS - http://www.analogis.eu/Pflege_en.html.
Po kupnie używki zawsze prysznic i płyn do naczyń . Grać na mokro - nigdy nic na igle zawsze czyściutkie i już chłopcy.
Płyn używam taki do spryskiwaczy samochodowych na bazie amoniaku.Trzeba tylko sprawdzić czy podczas schnięcia nie ma osady.
Miłego słuchania czystych płyt.

phoenix

  • 115 / 1348
  • Aktywny użytkownik
23-03-2021, 10:33
mycie - nie.
zdjęcie ładunku, owszem.

osobiscie nawet nie wyciągam płyt z papierowych kopert, tylko je rozdzieram.

potem IPA 3:1 woda demi -> ręcznik bezpyłowy -> koperta antystatyczna EWS -> okładka z grzbietem 3mm.

wiekszość tłoczni ma nieuziemione prasy, płyty schodzą na szpindle tak naładowane, że można nimi oswietlić halę.
już na etapie granulatu jest grubo.

mało kto myje i suszy granulat, to + nieuziemione prasy i obowiazek zdjęcia ładunku przechodzi na użytkownika.
brud to pół biedy, to co się dzieje z płytą przyssaną do zwykłej papierowej koperty - to już niestety hardcore.