Audiohobby.pl

początki pasji...

konto_usuniete

  • 56 / 5629
  • Użytkownik
23-04-2008, 20:56
U mnie początki to Electric Light Orchestra (Time), The Beatles i Vangelis, nagrywane na kaseciaka z radia lub od kumpli.
Do tego rock elektroniczny z Tangerine Dream na czele, nagrywany z audycji Kordowicza.

Jeżeli chodzi o klocki to zaczynałam ultra audiofilsko. Tylko nieświadomy tej "audifilskości" ;-)
Szerokopasmowy stary głośnik w odgrodzie, (szkaradna obudowa ze sklejki, bez tyłu) podłączony do mononfonicznego radia mojej babci o nazwie Tamburyn. Jako źródło radiomagnetofon Philipsa (też mono) kupiony za oficjalną równowartość Radmora 5102. Kasety Stilonki, i BASF-y. Pamiętam, że dźwięk z radia i "odgrody" oczywiści był znacznie lepszy niż z samego kaseciaka. Magnetofon z radiem był oczywiście połączony kabelkami DIN.

http://oldradio.pl/karta_odb.php?nrmod=908

seventeen

  • 16 / 6063
  • Nowy użytkownik
23-04-2008, 22:49
 zgaduję że musisz byc urodzony ok 1961 r bo podobne wspomnienia i mnie się nasuwają było mk 122 thomson i potem powoli FINEZJA  KLEOPATRA WYMARZONY I CIĘŻKÓ ZaROBIONY PRRZEZ DWA LATA WAKACJI AMPLITUNER MERKURY ,GRA DO DZIS!!!!!!!!kolumny hi fi 25 watt tonsil,potem altusy ,szpulowiec mk 2405,potem dama pik,ech wtedy to się czuło muzykę każdą żyłką ,a teraz ile to się trzeba na szukać żeby człeka dreszcz jakowyś przeszedł
Seventeen

przemo_sunny

  • 521 / 6090
  • Ekspert
24-04-2008, 00:27
Nie będę się chwalił ile gratów posiadałem, bo nie sposób tego wymienić, a poszczególne elementy nie grały u mnie dłużej niż 3-4 miesiące. Zaczynałem od popularnego jamnika International później plastikowe mini wieże najpierw z prostym gramofonem, a potem z cd. Była (i jest nawet do dziś) duża mini wieża Panasonic (kupiona w Niemczech, bo w u nas raczej nie była sprzedawana). Prawie wszystkie wieże Unitry i Diory (z Diory nie posiadałem tylko najnowszych plastikowych segmentów). Później poszło na japońszczyznę sporo kasy. Miałem prostsze segmenty Marantza, Onkyo i Technicsa. Sporo tego było.... A mam dopiero niecałe 25 lat....

rafal996

  • 1090 / 6102
  • Ekspert
24-04-2008, 02:04
Jamnik International stoi gdzieś u mnie cały czas, był następcą Grundiga ;) Ciekawe czy mówimy o tym samym.

wladz

  • 169 / 6061
  • Aktywny użytkownik
24-04-2008, 09:18
Pierwszy własny to mister hit a utwór to może być "Ciągle Pada" czerwonych gitar.

przemo_sunny

  • 521 / 6090
  • Ekspert
24-04-2008, 12:16
>> rafal996, 2008-04-24 02:04:48
Jamnik International stoi gdzieś u mnie cały czas, był następcą Grundiga ;) Ciekawe czy mówimy o tym samym.

Być może :) mój był srebrny i kupiony na bazarze coś koło 1990r. Jeszcze gdzieś jest ale w stanie.... nieciekawym, ale radio gra pomimo, że antena już urwana :)

Wilku

  • 54 / 6090
  • Użytkownik
26-04-2008, 11:46
kolumny tonsila (które po modyfikacjach mam nadal w głównym systemie) i płyta Skankana "Ożywia Trupy"

cocor2007

  • Gość
29-04-2008, 22:46
No dobra, każdy od jakiegoś ścierwa mono zaczynał i drapał winyle piezoelekryczną frezarką. A kiedy przyszedł ten moment, że zaczęło Wam czegoś brakować w dźwięku ?

Moje pierwsze stereo to był Amator, ZK146 i gramiak Emanuel ( bo Amator nie przyjmował sygnału z wkładki MM).
Jakis czas z tym wytrzymałem, wyrzucic szybko nie mogłem ( prezent od rodziców), najbardziej wkurzał mnie dźwięk z gramiaka.
 
Pierwszy "system" , który mnie zadowolił i grał kilka lat to Daniel ze wzmacniaczem plus Altusy 75 plus ( troche póżniej) deck z serii MSH. To był dla mnie przełom. Oj jak to grało ! Tłusto, krzykliwie i przede wszystkim głośno! A, jeszcze słuchawki - Tonsil SN 62. Było ok, aż do ery kompaktów.

Rafaell

  • 5033 / 6100
  • Ekspert
30-04-2008, 00:28
W ramach przenosin z nielubionego ostatnio innego zdziadziałego ostatnio forum mój tekst moje prawo

Późny Gomółka siedzę jako 6 letni dzieciak pod stołem i słyszę poza 1000 szkół na 1000 lecie modne wtedy szlagiery np."Słodkie fijołki"
Szkoła podstawowa-11lat nudne jak fix chałtury muzyków z Filharmonii Krakowskiej aż dziw że lubię także muzykę poważną ?W szkole podstawowej nauczycielka wszystko robi żebym się nie nauczył nut, perfekcyjnie jej się to udało nut nie znam do dziś !
Środkowy Gierek 14latek Minimax w trójce, Radio Luxemburg na średnich- pierwszy za własne uciułane pieniadze radiomagnetofon Jola2. !!!
15latek zaproszony z rodzicami do domu Kazimierza Koślacza (zakręconego wiolonczelisty wtedy w Filharmonii Krakowskiej obecnie chyba dalej w stolicy radio stereo zrobił sobie sam chyba z Sudetów) Usłyszałem pierwszy raz stereo z płyty z gramofonu Fonomaster ,grała wtedy także płyta Czesława Niemena wydana we Włoszech. Złapałem bakcyla stereo-na poważnie i świadomie, mając 16 lat kupiłem Amatora Stereo ach jak on pięknie świecił po ciemku szczególnie podświetlana wskazówka dźwięk dzisiaj hm no czasem go włączę jak jestem u mamy.
Przed maturą za ciężko odkładane i dodatkowo zarobione w wakacje pieniądze (pomocnik zduna) kupiłem następcę Meluzyny-Kleopatrę HiFi Nawet inteligencja nie miała czegoś takiego po domach;) studniówka w szkole odbyła się właśnie na niej i kolegi Fonomasterze (brylował zespół Boney M -"Rasputin")jeśli chodzi o warunki  panujące wtedy w naszym kraju (produkowany sprzęt) lepiej już nie mogłem mieć.
Później magnetofon szpulowy Dama Pik ,gramofon Bernard
W średniej szkole zacząłem chodzić na koncerty do filharmonii żeby się odciąć od chamskiego towarzystwa (w liceum zbieranina z całego Krakowa rotacja 30 osób rocznie w klasie) wyszło mi to na dobre . Później zainteresowanie muzyką i sprzętem zaowocowało pracą społeczną w zakładowym radiowęźle, trochę zobaczyłem jak to wygląda od strony kuchni ach te piękne suwaki na blaszkach z opornikami i te profesjonalne wskażniki VU supermagnetofon spulowy MAK. Ponieważ kolega student czytał niezbyt popularne teksty (z biuletynów partyjnych do użytku wewnętrznego-skąd on to miał ?) -obowiązywała wtedy cenzura więc teoretycznie nie było się do czego przyczepić .W połowie czerwca trafiłem na 2 lata do wojska (ktoś z podstawowej organizacji partyjnej  się postarał). Radiowęzeł z zamówionym super stołem mikserskim i magnetofonem Koncert przejęła pani informująca że właśnie do bufetu "rzucili paszczetówkę i papierosy na metry".Z jednej strony patrząc z perspektywy czasu czytanie  walczącego z juntą tekstu o tym że Polska za Jaruzelskiego miała zadłużenie w dolarach miało sens ale patrząc dziś było to zupełnie bez sensu, wtedy mieliśmy 35 miliardów dolarów zadłużenia a dzisiaj po umorzeniach nam przez dobroczyńców z zachodu nasze państwo ma ponad 450 miliardów i kto tu rządził niegospodarnie ? Czy jako Państwo już jesteśmy własnością tamtych banków i płacimy cały czas im haracz? Pamiętając że np. koncern Total ma 1,5 dochodu naszego kraju i w tym roku miał 19,2 miliardów dolarów zysku to zaciskając pasa i nic nie wydając spłacilibyśmy tą kwotę dopiero po 35 latach HORROR !!!
Może tu za dużo napisałem o sprzęcie ale bez posiadania podstawowego ABC sprzętowego nasze melomaństwo nie miało by szansy na rozwój. Przez cały ten czas starałem się słuchać wszystkiego i tak mi dalej zostało

Rafaell

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
25-07-2008, 23:44
JEST!!!
ZNALAZŁEM!!!
Znalazłem fotki, a nawet aukcję z moim pierwszym sprzetem!!!
Był to SHARP 5P-27G.

AWS 303

  • 854 / 6101
  • Ekspert
25-07-2008, 23:46
Jeszcze druga fotka w większej rozdzielczości.

Road To Nowhere

  • 1034 / 6106
  • Ekspert
26-07-2008, 14:47
Moje początki to płyta gramofonowa Opole \'67 na radiu z gramofonem ojca /chyba Polonez/.
Utwór Czesława Niemena "Dziwny jest ten Świat" za bardzo nie rozumiałem ale czułem ,że to jest "coś" łatwiej "przyswajałem" wtedy "Kochać........" Szczepanika czy "Gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem" No To Co /a może Piotra Janczerskiego/.
Potem era pocztówek dzwiękowych i zespoły The Beatles ,Led Zeppelin,Hendrix.........