Audiohobby.pl

rozmowa ze slepcem , niewidzacym o sluchawkach

nano

  • 9079 / 5196
  • Ekspert
29-10-2010, 12:24
witam
prosze mnie nie linczowac ale  ma ktos znajomego

slepca lub nieidzacego ale od urodzenia ?

chodzi mi o to ze oni maja duzo lepiej wykszalcony sluch i odbieraj swiat nas otaczajacy calkiem inaczej

interesowalaby mie rozmowa z takim czlowiekiem  ( oczywiscie pare sluchawek bym skolowal )

dziekuje

nano

  • 9079 / 5196
  • Ekspert
06-02-2015, 13:34
witam po dlugim czasie  :-)
nie chcialem zeby temat tak zginal ale na serio nie znalem nikogo

bylem u  Pana ( rok temu )  ktory jest od urodzenia slepcem / niewidomym inwalida  siedzielismy prawie caly dzien ze sluchawkami na uszach roznych firm
nie rozmawialsmy prawie wcale
sluchawaki mialem synheiser  hifimann AKG  grado  i jeszcze cos tam
to ale nie ma znaczenia  ( podlaczone  do  wzmaka sluchawkowego lovecube    lub bezposrednio do  wzmacniacza tandberga tr    muza leciala z kaseciaka   .. kaseta  Fuji K2 )

duzo by bylo gadac
suma sumarum na koncu bylo tak

to moj wniosek

ONI  czyli  niewidzacy od urodzenia 

to inny swiat 

nie rozumialem na poczatku co on szuka w muzie
az doszedlem i jest tak


1   ja wsio za glosno sluchalem do tej pory  - on podsuchuje muze calkiem inaczej    .. nie lubi jakby basowych przejsc bo mu tlumi reszte tak sie wyrazil  jak zaeczal latac dzwiek  lewo prawo odkaldal sluchawki na bok ( techno )
bardziej interesowla go muzyka live gdzie moze podslyszec ze sie tak wyraze   
"ZYCIE"  sceny  dotkniecia klawiszy fotepianu   miedzyoddechy  gosci  grajacych na  instrum,entach detych

2 rock  i punk muza  musialem sciszac do  minimum i byl  barduzo nerwowy moj gosc

3 havy metal  ( iron meiden  metallica ) nie chcial sluchac stwierdzil ze to trzba glosno sluchaj a on traci poczucie miejsca
   nie rozumiem do dzis co mial na mysli

4  classik  jazz   club musik  ( garbarek   wong     itp ) mu bardzo odpowiadala ale  tak cicho ze  ja nic nie porafilem wyslyszec  :-)

wybral sluchawki  hifiman   na koncu ( ciezkie tobrone z drewna   he he he  )  i powiedzial  ze niesamicie  dokladnie graja i maja bardzo malo basu co mu odpowiada  !!!
nie  mial pojecia co to ortodynamiki   zreszta cz to wazne  jak muza odpowiada
acha    i nie podbal mu sie moj wzmacniacz sluchawky      lovecube     
bylem wsciekly  ale tak bylo i juz
podpiety sluchawki pod tandberg tr     i   trebble  bass  na  ZERO  i bylo oki
dziwne


kropka
« Ostatnia zmiana: 06-02-2015, 13:52 wysłana przez nano »

Synthax

  • 2323 / 4323
  • Ekspert
06-02-2015, 17:40
Bardzo ciekawe doświadczenie.

Dla mnie jak do tej pory w najbardziej naturalny sposób grają właśnie ortodynamiki. Nawet jeśli na początku nie robi się wielkiego WOW.

Sęk w tym że ludzie do słuchania muzyki patrzą na inne rzeczy niż audiofile którzy szukają fenomenów związanych z konkretnym zagadnieniem.
« Ostatnia zmiana: 06-02-2015, 17:45 wysłana przez Synthax »

Visko

  • 6 / 3590
  • Nowy użytkownik
06-02-2015, 18:01
Ciekawe doświadczenie, bo to inny świat.

Ale mam uwagi - piszesz niedbale, bez szacunku dla czytającego.

Czy duże litery nie istnieją? A znaki przestankowe?
Już nie czepiam się braku  polskich znaków: ą, ę, ż, ć czy tp., bo wiem, że niektórzy piszą na komputerach bez polskich znaków.

Nie chciałbym być upierdliwy, ale 5 minut na poprawienie tekstu nie obciąży piszącego, a o ile lepiej się czyta starannie napisany tekst.

Może by moderatorzy przypomnieli o tym od czasu do czasu?

Ponadto "ślepiec" ma dość pejoratyne znaczenie.  Niewidzący wystarczy...

4m

  • Gość
07-02-2015, 13:11
A ja tylko podpowiem, że dużo słuchając w ciemności na kolumnach można musnąć słuchem tę wrażliwość muzyczną. Na słuchawkach przychodzi to znacznie trudniej przez ich nieprawidłowy/odmienny sposób prezentacji nagrań.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
07-02-2015, 14:35
Kolega nie pisze niedbale, tylko na stałe mieszka za granicą i nie wiem nawet czy używa języka polskiego poza sporadycznymi sytuacjami rodzinnymi. Możliwe nawet, że języka polskiego nauczył się dla podtrzymania tradycji i pamięci pochodzenia.
Znam takich, co wyjechali z Polski kilkanaście lat temu i do siebie mówią językiem, który ślina na język przyniesie w danej chwili, a w emocjach to już w ogóle mówią ja tubylcy kraju do którego przybyli, a nie po polsku.

Synthax

  • 2323 / 4323
  • Ekspert
07-02-2015, 15:45
Słuchajcie na pewno jest w tym coś, że po ciemku i wieczorami słucha nam się lepiej niż o 11 przed południem.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
07-02-2015, 17:07
Mnie się lekko zmienia percepcja słuchowa nawet, gdy zamknę oczy, np. w filharmonii. Coś jakby mózg przełączał część zwolnionych zasobów do głębszego przetwarzania sygnałów dźwiękowych.

Visko

  • 6 / 3590
  • Nowy użytkownik
07-02-2015, 19:11
Kolega nie pisze niedbale, tylko na stałe mieszka za granicą i nie wiem nawet czy używa języka polskiego poza sporadycznymi sytuacjami rodzinnymi. Możliwe nawet, że języka polskiego nauczył się dla podtrzymania tradycji i pamięci pochodzenia.
Znam takich, co wyjechali z Polski kilkanaście lat temu i do siebie mówią językiem, który ślina na język przyniesie w danej chwili, a w emocjach to już w ogóle mówią ja tubylcy kraju do którego przybyli, a nie po polsku.

No, OK, dlatego nie czepiam się znaków diakrytycznych. Ale początek zdania od dużej litery, znaki przestankowe obowiązują z reguły w pisowni każdego kraju.

Także nie chodzi mi o tego, konkretnego autora, ale o ogólny trend w pisaniu - szybko, gwałtownie, emocjonalnie i byle jak.

Denerwuje mnie to, ale przepraszam za odejście od tematu wątku.

nano

  • 9079 / 5196
  • Ekspert
09-02-2015, 12:16
przepraszam za wszystko

poprawie sie
chociaz wole posluchac muzy niz pisac :-)

--

dla mnie bylo to niesamowite doswadczenie , na ktore czekalem  bardzo dlugo
i jak mowilem 
moj gosc nie byl rozmowny
no i jakby nie chcial brac udzialu w tym calym tescie

..

Visko

ja tak reaguje jak ty  ale

jak ktos mowi w towarzystwie tak byle jak  o muzyce  he he he he he
sorry
bylem chyba nietakotowny
sorry

..
jeszcze pare  post-ow  i zamilkne 
bo o czym tu gadac jak nie mam duzo pojecia
po rostu sulch muzy jak moge i na ile mnie stac
i wsciekma si ez enie mam kasy a tyle bym chcial rzeczy potestowac
« Ostatnia zmiana: 09-02-2015, 21:05 wysłana przez nano »