>> Miyavi, 2012-04-04 07:50:45
Chodziło mi o to, że też boksował się z tematem Boito i moim zdaniem 1:0 dla Malinowskiego
Chyba nie mogę się zgodzić. Ja bardzo lubię taką "szkołę" którą prezentuje choćby Terfel. Złego słowa na niego nie powiem. Po prostu nie ma takiego pięknego i bogatego głosu, można zaryzykować stwierdzenie, że "nie ma głosu". Tak samo, jak np. Samuel Ramey (bas). Ale śpiewa wszystko i śpiewa naprawdę równo, nie to co wiele gwiazd, które obijają się przez pół spektaklu, żeby błysnąć w jednej czy 2 ariach.
Jak już chcemy bawić się w zarzuty, to należy zacząć od tego, co to za instytucja - "bas/baryton".
Taka sama sytuacja występuje chociażby tu:
i czy z tego należy wysnuć wniosek, że Domingo jest kiepski?
no bo w porównaniu z tym panem wychodzi bladziutko: