Audiohobby.pl

zwrotnica do HPD 385 Tannoya

leonpk

  • 90 / 4797
  • Użytkownik
20-03-2012, 21:16
nie biorąc nawet pod uwagę indukcyjności rozproszenia, to myślisz że połączenie równoległe  uzwojeń poprzez zmniejszenie Rdc poprawia bas . Nawijając nadprzewodnikiem nic nie pomoże.
leonpk

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
20-03-2012, 21:34
Ja mówię o moim konkretnym strojeniu toru i konkretnych efektach słyszalnych.

leonpk

  • 90 / 4797
  • Użytkownik
20-03-2012, 21:43
Ale przy okazji podajesz uogólnienia , wyssane z palca.
leonpk

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
21-03-2012, 00:50
Czyli jesteś zwolennikiem wielu równoległych uzwojeń głośnikowych dla podniesienia ogólnej sprawności jak mniemam?

leonpk

  • 90 / 4797
  • Użytkownik
21-03-2012, 05:47
Sprawność nie ma nic do rzeczy, ze  sposobem połączenia uzwojenia wtórnego, jak negujesz połączenie równoległe ,można budować trafo  z uzwojeniami szeregowymi.Nie jest to postęp w żadną stronę.W  brew wszystkim teorią,nie tylko grubość blachy ,i grubość drutu jest najważniejsza. Podstawa to jak najbliżej trzymać się rdzenia.
leonpk

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
21-03-2012, 09:50
Są dwie kwestie.Pierwszą jest niemożliwość wykonania uzwojeń głośnikowych na różnych głębokościach o jednakowych parametrach RLC.Powoduje to płynięcie prądów wyrównawczych pomiędzy równolegle połączonymi sekcjami zależnych od częstotliwości.Drugą jest sumowanie pasożytniczych pojemności między uzwojeniem pierwotnym a wtórnym.Każda sekcja może ją podnosić o 100-200 pikofaradów.Jeżeli wtórne uzwojenie jest jednym końcem połączone z masą to bardzo ogranicza to pasmo przenoszenia.Nawet jak kabel głośnikowy wisi w powietrzu to stanowi znaczne obciążenie o charakterze pojemnościowym widziane od anody lampy.Podobnie rdzeń również nie powinien być zmasowany.Pojawia się wówczas niebezpieczeństwo wzbudzenia na w.cz. ale poprzez ekranowanie i rezystory antyparazytowe jest do opanowania.Jakie przesłanki przemawiają za sensownością wielokrotnych uzwojeń równoległych skoro nawet w energetyce tego nie wolno robić,a tam jest tylko jedna częstotliwość.

leonpk

  • 90 / 4797
  • Użytkownik
21-03-2012, 19:08
wszytko co napisałeś zgadza się, jeśli weżniesz trafo na klasycznym rdzeniu EI , to w 100%. Możesz wyrzucić go do kosza. Jeśli odsuniesz się od rdzenia na max.np.  3mm to różnica średnicy, obwodów wtórnych jest pomijalna.Prąd wyrównawczy bada się mierząc indukcyjność pierwotną , podsyconego rdzenia  przy 10 kHz, łącząc kolejne sekcje wtórne, i robiąc pomiar na bieżąco. A na koniec indukcyjność rozproszenia przy zwartym  uzwojeniu wtórnym. Da rade zbudować naprawdę niezłe trafo,dużo lepsze, niż przy sekcjonowaniu szeregowym.
leonpk