Pytanie stojące w temacie jest wg mnie niezrozumiałe. To tak jakby zapytać, jaka autostrada jest najszybsza? - Bo jak wiadomo od jakości asfaltu zależy szybkość poruszania się. Oczywiście, że można w tym kontekście dyskutować, ale nie wiem, co to wnosi. Czyż nie lepiej zadać pytanie, czym najszybciej się poruszać - Kią czy Porsche?
Obiektywnie jest tak, że nie tylko barwa dźwięku, ale 99 comma, dajmy na to, 8% jakości dźwięku zależy od JAKOŚCI REALIZACJI NAGRANIA. Słuchawki powyżej pewnego pułapu grają NIECO odmiennie, ale chyba wszystkie modele z wyższej półki zbudowane przez profesjonalne firmy znane z rynku studyjnego - AKG, Beyer, Shure, Audio-Technica, Sony zagrają bardzo dobrze, zupełnie wystarczająco na potrzeby delektowania się muzyką przez nawet bardzo wybrednego melomana. Ewentualne różnice mają charakter subiektywny. Natomiast różnice w realizacji płyt robią ogromną różnicę na każdym dobrym sprzęcie. Ba, płyta źle zrealizowana, na kijowym sprzęcie jest w stanie zabrzmieć nawet lepiej niż na dobrym sprzęcie. Z drugiej strony są nagrania tak spreparowane (większość audiofilskich), że nawet stosunkowo tani zestaw stereo o dobrych parametrach z dostatecznie dobrymi głośnikami (słuchawkami) zagra genialnie.
Reasumując - moim zdaniem taka cecha dźwięku, jak barwa w niemal stu procentach zależy od jakości nagrania.
Na uzasadnienie powyższych dwóch tez dam konkretny przykład:
album Death Magnetic grupy Metallica nawet na najlepszych słuchawkach napędzanych z najlepszego zestawu DAC+wzmacniacz nie odzyska dynamiki, którą skrzętnie wycięto (ekstremalna kompresja) w procesie masteringu. Podobnież trzymając się wydawnictw tej grupy - standardowa realizacja "Ride The Lightning" nie posiada głębokiej barwy i jeśli jakieś słuchawki tę barwę wyeksponują, to oznacza, że to są bardzo zniekształcające słuchawki, a nie referencyjne.
Powracając na koniec do pierwszej analogii, naturalnie można dyskutować o jakości asfaltu w kontekście prędkości jazdy, ale czyż nie lepiej zająć się czymś o wiele bardziej decydującym w tym wypadku - rodzajem pojazdu, jakim się poruszamy.
____________________________________________
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
z.B.
>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<
>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<