W moim H&K jest pojedynczy głośnik basowy (bodajże Celestion 12 cali) i mimo że kopa ma strasznego (100W) to brakuje mu barwy. Jeśli piecyk ma być do ćwiczeń w domu to wybrałbym jakiegoś szerokopasmowca a jeśli miałby być również używany na próbach, to raczej 2 drożny z potężnym niskotonowcem i tweeterem albo głośnikiem średnio-wysokotonowym. Obudowa wiadomo - im solidniejsza tym lepiej, u mnie jest zamknięta ze zwykłej płyty wiórowej dlatego brzmi to ustrojstwo raczej średnio jak na dzisiejsze standardy. Wbrew pozorom trudno jest zrobić dobry wzmak do basu, dlatego porządne modele kosztują małą fortunę. Powodzenia !