Audiohobby.pl

Grado SR60 czy SR80 prośba o radę

Victor

  • 4 / 4896
  • Nowy użytkownik
03-07-2011, 17:05
Witam!
Bogatszy w wiedzę z wielu recenzji postanowiłem wreszcie zakupić sobie słuchawki Grado. Problem w tym, że nie mogę się zdecydować na konkretny model, a nie mam możliwości ich odsłuchu. Chciałbym żeby słuchawki były uniwersalne, w miarę możliwości do każdego rodzaju muzyki, gdyż słucham praktycznie wszystkiego od Metallica, Lostprophets do Adele, Katie Melua, Zero 7.



Jak wiadomo słuchawki Grado w Polsce nie są tanie. Dlatego zastanawiam się czy warto dopłacać 100zł do SR80, bo nie jestem przekonany czy przy moim obecnym źródle doświadczę poprawę jakości dźwięku względem SR60. Słuchawki będę podpięte do PC z Audigy 2 ZS Gold. W przyszłości mam zamiar wymienić kartę dźwiękową i zakupić jakiś wzmacniacz słuchawkowy, ale póki co chciałbym dobrać słuchawki pod obecną konfigurację.

Poradźcie mi proszę w jaki model najlepiej zainwestować. :)

P.S. Może znacie jakiś sklep, w którym można dostać te słuchawki w lepszej cenie niż 394zł za SR60 i 495zł za SR80?

P.S.2. Jeśli napisałem w niewłaściwym miejscu to z góry przepraszam.


Pozdrawiam

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
03-07-2011, 20:43
Kilka lat temu miałem identyczny dylemat i zdecydowałem się ostatecznie na model SR80 ze względu na zastosowane już w nim pady typu bolws. Jednak w obecnie produkowanych modelach SR60i oraz SR80i pady są identyczne. Z perspektywy własnych doświadczeń (posiadałem/posiadam modele: SR80, SR325i, RS2i, GS1000, GS1000i, oraz słuchałem SR60 i PS1000) mogę Ci śmiało doradzić abyś zaoszczędził sobie te 100zł i na dobry początek zakupił SR60i. Te słuchawki pokażą Ci szkołę grania firmowych produktów bez większych cierpień i nakładów pieniężnych w rozbudowę toru. Czym wyżej tym trudniej zmusić je do przyjemnej współpracy, poza tym model SR80 nie różni się aż tak bardzo od młodszego brata, jest nieco chłodniejszy i bardziej wyrafinowany(ale to drobna różnica), ale do muzyki rockowej lepsze będą 60\'tki. Do zaoszczędzonych 100zł lepiej dozbierać nieco kasy i zastanowić się nad lepszym wzmacniaczem, a Gradosy z całą pewnością się odwdzięczą ;) Z własnego doświadczenia wiem, że modele niższe ale dobrze napędzone będą grały lepiej od wysokich, które nie dostaną odpowiedniego napędu czy źródła, a czym wyżej tym trudniej dobrać jest odpowiednią konfigurację źródło/wzmacniacz. Chociaż zdarzają się wyjątki, przykładowo RS2i są znacznie podlejsze w doborze źródła niż PS1000, a GS1000i to prawdziwe wyzwanie dla wielu wzmacniaczy i żaden inny model tej firmy nie ma tak wygórowanych wymagań co do wydajności prądowej i mocy co one.

___________________________________________
Życie jest zbyt krótkie, by używać kiepskich słuchawek

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
04-07-2011, 06:54
@Victor

Zmiana słuchawek w ciemno, czyli bez wcześniejszego odsłuchu wiąże się ze sporym ryzykiem, że ci nie spasują zarówno użytkowo (wygoda) jak i brzmieniowo. Polecam odsłuch przed zakupem lub zakupy od firm przez Internet (możliwość zwrotu do 10-dni)

Jeśli twój obecny avatar odzwierciedla stan posiadania - Koss UR-40 - to NIE polecam Grado w ogóle tylko z jednej przyczyny - wygoda, że o sygnaturze dźwięku ("szkole grania") nie wspomnę. Grado nie są tak wygodne jak UR40. Komfort noszenia Grado modeli SR60i i SR80i jest gorszy niż Kossów (BTW. IMO jakość wykonania również). Grado posiadają pady wykonane z ordynarnej, twardej, szorstkiej gąbki, która przynajmniej mnie, drażniła w dłuższych odsłuchach i była dużym przyczynkiem do tego że SR80i sprzedałem.

Brzmienie SR80i różni się bardzo od UR40. Jeśli jednak szukasz chłodnego brzmienia (czyli takiego gdzie górna cześć pasma jest wyeksponowana) to SR80i sprawdzą się lepiej niż SR60i. Jednak pamiętaj, że "podbita góra" przesuwa również balans tonalny w górę i o basie w odpowiedniej ilości w SR80i możesz zapomnieć. W takim układzie SR60i spiszą się zdecydowanie lepiej. Zerknij na linka.

http://graphs.headphone.com/graphCompare.php?graphType=0&graphID[]=353&graphID[]=393

Ogólnie, Grado są brzmieniowo zdecydowanie lepsze niż UR-40 (szczególnie w zakresie góry pasma) ale też i zdecydowanie różne od UR-40. Z tych dwóch modeli Grado ja bym brał SR60i. To bezpieczniejszy wybór.

P.S. Grado SR60i, SR80i (wyższych modeli nie znam) łatwo się napędza z "byleczego". Mają płaski wykres impedancji i nie są wybredne jeśli chodzi o źródło (wzmacniacz) sygnału.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
04-07-2011, 06:56
@Victor

Linka musisz posklejać. Zaznacza CAŁĄ linię i wklej w przeglądarkę.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Victor

  • 4 / 4896
  • Nowy użytkownik
04-07-2011, 08:46
Dwa głosy za SR60i, ciekawe. :)

@Cypis
Obecnie korzystam właśnie z UR-40 i pod względem wygody są to najlepsze słuchawki jakie miałem na głowie. Wiem, że Grado nie będą tak komfortowe, ale mnie to nie odstrasza. Ponoć pałąk w Grado można swobodnie wyginać, a i on z czasem dopasowuje się do głowy i słuchawki staja się bardziej komfortowe. Takie są przynajmniej opinie.

Jeśli chodzi o brzmienie to te z UR-40 bardzo mi odpowiadało, lekkie, dosyć bogate i szczegółowe plus przyjemny bas, którego akurat dla mnie nie było za mało, tylko w sam raz. Z czasem jednak przestały mi wystarczać i zapragnąłem czegoś z lepszym brzmieniem. Domyślam się, że Grado będą grały inaczej niż Kossy, ale niestety nie mam możliwości ich odsłuchu, więc będę musiał zaryzykować. Pamiętam, że UR-40 na początku mnie rozczarowały, przesiadka z zamkniętych Creative HQ-1900 wydawała się błędem, na szczęście po tygodniu grały już pięknie i do Creative już nie wróciłem.

Na podstawie waszych wypowiedzi skłaniam się bardziej w kierunku SR60i. Sr80i zainteresowały mnie głównie tym, że są bardziej szczegółowe, ale chyba bez odsłuchu nie ustalę na ile bardziej od sześćdziesiątek i czy to bardziej jest warte 100zl. ;)

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
04-07-2011, 09:16
>> Victor, 2011-07-04 08:46:48
>> Ponoć pałąk w Grado można swobodnie wyginać a i on z czasem dopasowuje się do głowy
>> i słuchawki staja się bardziej komfortowe.

Tak. W środku znajduje się zwykła blacha sprężysta, którą dość swobodnie można kształtować. Ale gąbki jedynie twardnieją z czasem ;)

>> Victor, 2011-07-04 08:46:48
>> brzmienie to te z UR-40 bardzo mi odpowiadało, lekkie, dosyć bogate
>> i szczegółowe plus przyjemny bas, którego akurat dla mnie nie było za mało, tylko w sam raz.

No to w SR80i by ci basu brakowało.

>> Victor, 2011-07-04 08:46:48
>> Pamiętam, że UR-40 na początku mnie rozczarowały, przesiadka z zamkniętych
>> Creative HQ-1900 wydawała się błędem, na szczęście po tygodniu grały już pięknie
>> i do Creative już nie wróciłem.

Z Grado jest podobnie. Pamiętam że SR80i grały bardziej zrównoważenie tonalnie na samym początku. Potem jak się "wygrzały" góry było niestety IMO za dużo.

>> Victor, 2011-07-04 08:46:48
>>Sr80i zainteresowały mnie głównie tym, że są bardziej szczegółowe,

Nie wiem jak rozumiesz szczegółowość, ale jedne i drugie Grado będą tak samo, albo bardzo, bardzo podobnie szczegółowe, bo to zdaje się te same przetworniki. Jedynie ze względu na przesunięcie w górę pasma dla SR80i szczegóły są lepiej słyszalne, bo są... głośniejsze.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
04-07-2011, 10:01
Gąbki z czasem się wyrabiają i stają się zbyt rozmiękczone, a nie twardnieją. W sobotę słuchałem 4-letnich SR80 i tam pady nadawały się już ewidentnie do wymiany. Pałąk warto jest na początku bardzo mocno rozgiąć, a potem ewentualnie stopniowo zwiększać nacisk w przypadku gdyby słuchawki same spadały z głowy ;)
A w tych SR80 wcale aż tak tragicznie dużo tej góry to też nie ma, ale to zależy z czego się słucha, z komputera każde Grado będą jaśniejsze, ale przykładowo na takim Moonlihgt\'cie SR80 grają zdecydowanie ciemniej i cieplej. Prawdziwą żyletę to potrafią zrobić dopiero RS2i w średniej klasy torze, dlatego nie rozumiem dlaczego często są polecane jako łatwy i pewny wybór...

___________________________________________
Życie jest zbyt krótkie, by używać kiepskich słuchawek

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
04-07-2011, 10:33
@Victor skontaktuj się z Grado-Fan-em , dostaniesz  już "dobrze wygrzane " słuchawki :)

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
04-07-2011, 10:46
Takie z piekarnika ;)

Victor

  • 4 / 4896
  • Nowy użytkownik
09-07-2011, 17:12
Dzięki namiarom jakie podał mi kolega @3R12 udało mi się odsłuchać Grado Sr60i.
Niestety nie był to tak długi odsłuch jak sobie zaplanowałem, bo w weekend jak zwykle coś wypadnie, ale skoro miałem ze sobą płytkę to pomyślałem, że wpadnę chociaż na chwilę i wreszcie się przekonam co to za cudo. ;)

O komforcie nie będę wiele pisał, bo siedziałem w nich jakieś 7-8min. Mogę tylko powiedzieć, że nie czułem żadnego ucisku na uszy lub innego rodzaju dyskomfortu. Opowieści, że te słuchawki są strasznie niewygodne wydają się przesadzone.

Słuchawki są bardzo otwarte, w porównaniu z UR40, w których jednak słuchawka otacza małżowinę SR60i są otwarte totalnie. Na początku czułem się w nich trochę dziwie, zastanawiając się czy gąbki aby dobrze przylegają do ucha. Dźwięk zdecydowanie cieplejszy niż UR40, zdecydowanie lepszej jakości, lekki i swobodny. Słuchawki sprawiały wrażenie, że się nie męczą i mają jeszcze spory zapas mocy. Jednak moim zdanie brakuje im przestrzeni, zauważyłem to szczególnie słuchając Englishman In New York. Słychać wszystkie instrumenty, ale nie są one tak szeroko rozłożone jak w Kossach. Ciężko mi napisać coś więcej, gdyż jeszcze nie bardzo potrafię ubierać w słowa to co słyszę.  

Ogólnie wrażenie mam mieszane, sporo wpływ na to miał fakt, że bardzo się spieszyłem, ale nie wytrzymałbym chyba do poniedziałku. Na pewno będę wybierał się jeszcze raz, ale wówczas mam zamiar porównać je z konkurencją i wyjść ze sklepu z nowymi słuchawkami.

I tutaj mam do was jeszcze jedną prośbę. Powiedzcie mi jakimi słuchawkami AKG i Sennheiser do 450zł ewentualnie warto się zainteresować?

P.S. Grado nie były wygrzane, SR80 tez mieli na stanie, ale nie miałem już czasu na odsłuch, nadrobię to następnym razem.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
09-07-2011, 22:37
>> Victor, 2011-07-09 17:12:37
>> Grado nie były wygrzane,

No to już wiesz dlaczego brakło im przestrzeni. W Grado z czasem przybywa wysokich. I to znacząco. Jeśli podejmiesz decyzję o zakupie na podstawie niewygrzanych słuchawek, to się natniesz jak ja na SR80. Na początku grały wyrównanie, by potem zdominować pasmo wysokimi. Podejrzewam, że wygrzane SR60 odzyskają przestrzeń z czasem.

Co do padów... hmm... sam się przekonasz. ;) Po ośmiu minutach też mi się wydawały komfortowe. :)

Pzdr, Tomek
d(-_-)b