Audiohobby.pl

Czego się spodziewać po staxach?

wiktor

  • 2503 / 6082
  • Moderator Działu Słuchawki
30-11-2010, 16:00
>> Radical, 2010-11-30 12:15:30

Nie kusi Cie przetestowanie 507? ;) <<

W kontekście basu 404 vs 507. Jeśli Ty Krzysztofie i inni Koledzy mieliście wrażenie, że tego basu w 404 brakuje, to na pewno model 507 nie wprowadza znaczącej i dość prosto pojmowanej poprawy. Upgrade do 507 to niestety spora dopłata (praktycznie rynek wtórny jeszcze nie istnieje), zważywszy na zdyskontowanie ceny samych 404. W efekcie otrzymamy model nowy, ale z tego samego segmentu. Warto zastanowić się nad wyborem używanej Omegi, owszem droższej, ale jeśli rzecz w tym basie, to nie ma innej opcji w ofercie Staxa. Wśród swoich audio-kolegów zauważyłem dość wyraźny podział na tych, którym basu niewiele trzeba i tych wyraźnie basolubnych. Ci pierwsi kochają Lambdy, Sigmy, 404, 4070 i pewnie zafascynowani będą 507, ci drudzy zdecydowanie je odrzucili na rzecz Omegi. W obu grupach element finansowy nie ma większego znaczenie, po prostu górę brały względy soniczne.

Radical

  • 721 / 5385
  • Ekspert
30-11-2010, 16:56
Dzięki Wiktor za opinie. Ja już definitywnie stwierdziłem że zostaje ze staxami i teraz znowu mam dylemat (a jakże) czy zostać z tym co mam (SRS-2020), czy inwestować a jeśli inwestować to w co? ;) Da się sprowadzić używany 007t za jakieś 3,5tys zł tylko pytanie jak duża poprawa i czego będzie w stosunku do maleńkiego wzmacniacza który posiadam?

Sim1

  • 1829 / 6046
  • Ekspert
01-12-2010, 10:36
Wykonałem wczoraj wspominaną wcześniej modyfikację polegającą na wsadzeniu rurek pod pady. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne.

Dźwięk w słuchawkach straci co prawda troszkę gładkości (która mimo wszystko wydawała mi się nieznacznie przesadzona). Bas jest momentami dziwny, ogólnie ciekawszy ale mam wrażenie że więcej zniekształceń się pokazało. Brzmienie czystego kontrabasu jest momentami bardziej pudełkowate ale ogólne odczucie jest takie że mi się teraz podoba bardziej niż wcześniej, bo o ile nastąpiła ogólna poprawa to to pogorszenie jakościowe kontroli basu następuje w ok 5% muzyki którą słucha więc globalnie odbieram całość jako poprawę. Ja akurat nie poszukuję wielkiego basu ale mam wrażenie że wszystko w muzyce jest bardziej żywe i bliższe natury. Teraz dzięki temu słuchawki są lepsze w słuchaniu mocniejszej rockowej muzyki.

Góra uzyskała minimalną chropowatość i zyskały okolice przełomu średnich i wysokich tonów. W efekcie o ile wcześniej miałem przypadki kiedy ta idealna gładkość przekraczała próg i zdarzało się że pojawiały się sybilanty o tyle teraz ta granica złagodniała i zarówno subiektywnie jest mniej tych sybilantów jak i troszkę mocniejsze i nieznacznie mniej gładkie pozostałe dźwięki tego zakresu. Zyskuje na tym bardzo w moim odczuciu perkusja, talerze się zrobiły mniej wątłe i foliowe, więcej w nich blachy, werbel jest też odczuwalnie lepszy, twardszy. Kocioł w połączeniu ze zmianą basu jest też inny, bliższy rzeczywistości.
Zmiana sceny jest delikatna. Z tego co zauważyłem o ile wcześniej wokale zdawały się wychodzić zbytnio punktowo i centralnie, teraz minimalnie ten punkt się poszerzył ale tylko w stopniu powodującym w moim odczuciu większą naturalność. Cześniej czasem odnosiłem wrażenie że wykonawca jest 2 razy węższy od normalnego człowieka :). Owo poszerzenie odnosi się do całości sceny, nie tylko do centrum, wydaje mi się że przez popuszczenie nadmiernej precyzji i boczne źródła (włącznie z pogłosami itp) zyskały powodując w efekcie lekkie poszerzenie całości sceny i nieznaczne dodanie większego oddechu do muzyki.

Przy okazji okazuje się że wprowadzenie tego moda to na prawdę 2 minuty roboty, szybkie, łatwe i proste do usunięcia i przywrócenia oryginalnego stanu.
Zostawiam je wiec takie i cieszę się lekko zmienionym brzmieniem.

reactor

  • 1649 / 5523
  • Ekspert
01-12-2010, 18:18
>> Sim1, 2010-12-01 10:36:10

To bardzo ciekawe o czym piszesz, tym bardziej, że jak sam wspomniałeś dokonanie takiej modyfikacji jest bardzo łatwe i co najważniejsze w każdej chwili odwracalne. Ciekaw jestem jak będą postępowały dalsze modyfikacje. Mam nadzieję, że da się wycisnąć dużo więcej ze staxów, taki właśnie niedosyt pozostawia w moim odczuciu model srs4040 (dodam, że chodzi o zestaw Krzysztofa).

Sim1

  • 1829 / 6046
  • Ekspert
01-12-2010, 22:06
>> reactor, 2010-12-01 18:18:36

Sęk w tym że nie da się zbytnio więcej zrobić a może i da ale nie warto... te słuchawki są tak skonstruowane że ciężko coś wymyślić bez niszczenia ich lub ich dźwięku. Ja akurat wprowadziłem te zmiany z ciekawości i zmiana mi się coraz bardziej podoba. Jak komuś nie leży prezentacja to raczej musi się rozglądać za czymś innym.
Tak naprawdę podobał mi się dźwięk bez modyfikacji, przywykłem do niego i nie jestem wielbicielem basu (a może mój wzmacniacz dość dużo go dostarcza? - nie wiem bo nie miałem nigdy okazji porównać do czegoś innego od Staxa).
Po doświadczeniach z ortho na prawdę wydaje mi się, że w przeciwieństwe do tamtych Stax w serii Lambda na prawdę nie zostawił pola manewru i nie warto na siłę szukać możliwości zmian.
Jak ktoś chce poeksperymentować to warto kupić coś starszego, tańszego, rozbieralnego (śrubki), posiadającego wenątrz wytłumienia które można zmienić, wyjąć, etc.jak model SR-X czy SR-5.