Audiohobby.pl

Dlaczego i za co kochamy Johna Coltrane'a?

zjaryz

  • 289 / 6071
  • Zaawansowany użytkownik
27-05-2008, 20:38
Ponieważ wielkim saksofonistą był...

Ja Go kocham za udział w Kind Of Blue, za całe My Favorite Things - radość, radość i jeszcze raz radość grania... Uwielbiam Go za Stellar Regions - początek albumu: jestem w niebie... Sun Ship, szczególnie utwór Amen - rewelacja, mistrzostwo. Meditations - szalone tempo, Mistrz już jest blisko Dharmy, Nieba, Nirwany... Interstellar Space - rzeczywiście, to już  przestrzeń kosmiczna...


Zapraszam wyznawców Mistrza Johna do składania mu hołdu...
zjaryz

Gonzalez

  • 94 / 6105
  • Użytkownik
27-05-2008, 21:34
Ja go akurat za Kind of Blue nie kocham, uwielbiam natomiast za \'Ascension" i za "Love Supreme". To był "ten" okres grania, to był - dla mnie - szczyt Coltrane\'a.
Wcale nie był i nie jest najwybitniejszym "technikiem" - wielu współczesnych jest sprawniejszych ale ... no właśnie - ale. Myślę, że podobnie "uduchowiony" jest obecnie dla mnie Dawid S. Ware.
Coltrane to emblemat jazzu - i tego mainstremowego i tego free-avantowego. To rzadkość, jeśli nie - wyjątek.

dong

  • 541 / 6072
  • Ekspert
28-05-2008, 15:46
za wierność swemu muzycznemu powołaniu i nieustający pęd do poszukiwania nowych dróg jego wyrażania

za siłę emocjonalnego rażenia, potęgę natchnienia i egzystencjalne napięcie stale obecne w jego nagraniach

za innowacyjność idei i umiejętność ich zamknięcia w skończenie doskonałych albumach

za rzadki nawet wśród największych geniuszy jazzu dar słuchania i współkreowania muzyki w zespole

za zdolność przezwyciężenia swoich słabości i przetrwania najtrudniejszych zakrętów życiowych

tak jak w klasyce o Mozarcie, tak w jazzie to właśnie o Coltrane\'ie można powiedzieć, że nie tyle tworzył, ile że po prostu BYŁ muzyką

zjaryz

  • 289 / 6071
  • Zaawansowany użytkownik
28-05-2008, 16:19
^dong

pięknie to napisałeś...
zjaryz

witek

  • 10 / 6027
  • Nowy użytkownik
30-05-2008, 10:37
Za płytę z Johnny Hartmanem

broy

  • 179 / 6058
  • Aktywny użytkownik
30-05-2008, 14:17
Za Prawdę

Bruce

  • 559 / 6102
  • Ekspert
01-06-2008, 09:41
Behemoth to kapela antypolska, jej frontman kilkarazy ostatnio publicznie podarł Biblie, dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie grupa ortodoksyjnych Żydów paliła Biblię w Izraelu... czy to nie jest oczywista oczywistość na spisek służb PRL aby obalić IV RP.
________
mniam...
________
mniam...

  • Gość
02-06-2008, 20:17
nie, to znaczy , że oni i oni czczą xięcia tego świata - szatana