Jeżeli Mietki miałyby pracować tak jak teraz (ze strojeniem BR w okolice 60Hz jeżeli dobrze pamiętam) a sub na Beymie miałby dodawać basu między strojeniem BR Mietków (niższe częstotliwości i tak je przesterują) a np. 120Hz to Beymę będzie b. trudno dobrze zgrać. Fazy będą się chrzaniły na całego jak nie tu to tam. Ja chyba wolałbym małe suby w podstawkach, na głośnikach takich jak Mietki, tak samo strojonych i tylko filtrowanych lowpassem 1st @ 100Hz. Basu będzie jakieś 6dB więcej niż z Mietków i dobra zgodność fazowa jak i brak wielkiej budy. W skrócie - przeróbka Mietków na 2.5 way z bi-ampingiem i aktywnym filtrem dolnego 0.5way. A Beymę bym sprzedał.
Drugą sensowną opcją - tym razem z wykorzystaniem Beymy, byłoby 3-way a więc: zatkanie BR Mietków, wrzucenie im filtru highpass (najlepiej aktywnego przed końcówką mocy) w rodzaju 1st @ 120Hz i do tego Beyma w obudowie 90dm3, strojonej do 35Hz z aktywnym lowpassem 2nd LR @ 100Hz. Polaryzacje musiałyby być efektywnie odwrotne - podział byłby akustycznie 2nd order.