Bylem wczoraj u kolegi Ms posluchac systemu do wywolywania orgazmow jak to ujal almagra :-)))
Powiem tak...jestem facetem ktory zajmuje sie dystrybucja tych glosnikow, wiec najlepiej bierzcie moja opinie pod uwage tak jak inne recenzje, czyli ze sporym dystansem...ale...
Mi osobiscie nie udalo sie uzyskac tak spektakularnych efektow z tym glosnikiem.
Ustawienie w pomieszczeniu bardzo nietypowe, ale zarazem sensowne :
glosniki stoja po przekatnej, niesymetrycznie wzgledem scian pokoju, tworzac ze sluchaczem trojkat raczej prostokatny niz rownoramienny.
Jako wzmacniacz pracuje z nimi standardowo starszy model Marantza, zamiennie z T-ampem.
Co ciekawe slychac bezproblemowo roznice miedzy zasilaczami impulsowymi podpinanymi do T-ampa.
Oczywiscie przywiezoiony przeze mnie zagral lepiej gdyz jak wiadomo pachne Hi Endem oraz wykwintem ;-)
A tak blizej normalnosci, zasilacz 5A zagral lepiej od 10A. Producenci rożni, pewnie ten 5A mniej sieje, czy tam siejeje :-) Nie potrafie wyjasnic i nawet nie mam zamiaru, link do aukcji allegro jakby ktos potrzebowal obejrzec :
http://allegro.pl/zasilacz-stabilizowany-impulsowy-do-led-12v-5a-i3888301315.html?source=mltWracajac do sedna czyli brzmienia. Z Marantzem bardziej miekkie ale tez nieco zlagodzone w impulsie. Mozna powiedziec mniej wykontrastowane (nie mylic z wykonturowanym).
Dla jasnosci. Za xrodlo robi dvd marantza na ktorym byla odpalona plyta pt "the best of kolega Mariusza 500 utworow", a tam ZERO samplera cholera :-) Bylo za to duzo polskiej muzyki w stylu ONA, Kombi, Dżem, Myslovitz, sporo rocka ale bez metalu to fakt (Dire Straits i podobne klimaty), bluesy w stylu Clapton, bomba brzmialy nagrania trance w ktorych oprócz hektarow przestrzeni swietnie wypadaly faktury instrumentow elektronicznych, rytm.... zeby samplery brzmialy na wielu sprzetach tak pogodnie, dynamicznie, kolorowo i swobodnie to by byla baja i nie podejrzewam, zeby ktos nerwowo biegal za kablami zeby poprawic to & owo.
czy dxwiek byl bez wad ? Alez oczywiscie nie. Żaden do tej pory przeze mnie sluchany nie byl bez wad, ale biorac pod uwage bardzo szeroki przekroj muzyki a zwlaszcza przyjemnosc i charakter jaki system prezentuje trzeba sobie zadac pytanie (nie tylko przy okazji tego systemu nachodzi mnie ta refleksja).
Czy sprzet ma wady skoro trzeba ich szukac wylaczajac sie ze sluchania muzyki ?
Dla mnie sprzet ma wady jesli nie pozwalaja sie wlaczyc w sluchanie muzyki, ale OK i tu znalazlem WADY :-)
Po pierwsze bas na samym dole moglby byc twardszy. Absolutnie nic sie nie snuje, ale wydaje sie ze zestaw by skorzystał przy mniejszej objetosci obudowy. Po prostu bas na dole czasami powinien byc typu "kowadlo" a jest jak kowadlo owiniete w 3 reczniki :-)
Szczerze nie znam kolumn w cenach do 20Kzl ktore by mnie pod tym wzgledem rozpiescily, ale jak sie dowalac to na calego ;-)
Kolejna rzecz to minimalnie wieksza rozdzielczosc gory. Jest dxwieczna w sposob zaskakujacy, czasami nawet wydaje sie ze jest jej za duzo, zeby w innym nagraniu okazalo sie ze ...w sam raz :-) ...czyli tak jak byc powinno (mozna to modelowac skreceniem osi glosnikow, sluchalem bez korygowania ....bo nie czulem takiej potrzeby :-)).
Niemniej porownujac do przykladowo dobrego drivera kompresyjnego w nieduzej tubie wiem ze mozna wiecej. Do kopulek jakichkolwiek porownywac nie bardzo jest sens, najczesciej pewnie stwierdzicie ze gora u Mariusza jest bardziej rozdzielcza i klarowna dla odmiany :-D
Sami widziscie ze wady sa aspektami na ktorych trzeba sie skupic. Jak sie slucha normalnej muzyki czlowiek sie rozplywa, wiec dopierniczarstwo uprawiam tylko zeby mozna bylo kilka "gorzkich" slow napisac.
Coz, charakter mam jak wiadomo podly ale za to stabilny ;-)
W kazdym razie dxwiek pod wzgledem funu ze sluchania jesli odniesc to do warunkow przykladowo audioszolu na palcach jednej reki trzeba czegos tak fajnego szukac
...i to na palcach jednej reki niesfornego czlonka Yakuza ;-)
Dodam tylko ze sporo pracy zostalo wlozone w optymalizacje ustawienia zestawow oraz lekka adaptacje pomieszczenia (kilka poduch robiacych za ustroje umieszczone doswiadczalnie)
Dzieki dla Mariusza za zaproszenie i milo spedzony wieczor.