Miałem to urządzenie przez 3 dni ...
Prawie polskie bo ... węgierskie a wiadomo, ze Polak, Węgier -> dwa bratanki.
Trochę mi przypomina projekt WBA, czyli tacy zapalency. Z tym, ze WBA nie słuchałem a ta integra jest wybitna.
http://www.heedaudio.hu/en/prod_old.htmlGra jak integra lampowa ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Ciepły ale detaliczny, holograficzny (trówymiarowy dzwięk) z wyrażnie zaznaczoną głębią. Takiego mocnego i czystego basu nie oczekiwalem z moich głośników.
Niestety wraz z rosnącą popularnością (obecnie najczęsciej sprzedawana integra w Nautillusie) cena wzrosła.
O ile poprzednia wersja kosztowała 3400, obecna kosztuje 4950 ale (obecnie standard) proponowany jest z miejsca upust.
Generalnie zarówno w salonie zgrało to doskonale jak i u mnie w systemie.
Czemu nie został ... ano:
- jest wielkosci połowy takiej standardowej integry. Włożenie widełek do zacisków głośnikowych to nielada wyczyn. Z jednej strony tuż obok mamy gniazdo IEC, z drugie PRE OUT
To detal bo wystarczy zmienić widełki na bananki. Przeważyło skąpstwo i przyzwyczajenie do Creeka, który jest bardziej otwart na górze.
Tym nimniej jak ktoś rozważa zakup integry, która zagra dobrze z dowolnym źródłem (w tym chłodnym i ostrym) to rekomenduję zapoznanie się z tym wzmacniaczem. Mnie zainspirowało jego brzmienie i przestroiłem system w tym kierunku co skutkuje obecnie większym zadowoleniem ze słuchania ...
Szkoda, ze nie kosztuje 3k. Byłby to hit ...
Myślę, że