Audiohobby.pl

Nowy model DAC'a od AudioNemesis

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
30-09-2009, 22:50
Ja nie pisałem, że polaryzacja fazy ma wpływ na impakt. Teoretycznie nie powinna ona być słyszalna, i praktyka to jak widać potwierdza. Co do jittera - no o to właśnie chodzi, że reclocking go powoduje, ale nie ma on charakteru stochastycznego typu szum, a jest zdeterminowany intermodulacją między dwoma zegarami taktującymi te same dane.

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
30-09-2009, 23:47
>> majkel, 2009-09-30 22:50:04

Wcale nie twierdzę, że to ty napisałeś o impakcie. Pisał o tym autor recenzji, o której wspomniałeś.

ogorek

  • 855 / 5444
  • Ekspert
21-01-2010, 11:14
Jak ktoś jest ciekaw jak jest zbudowany Audionemesis (w dużym uproszczeniu) to pojawiła się na stronie producenta informacja (zawarta w manualu do wersji VLE)

http://www.audionemesis.com/manuals/manual_dc1VLE_eng00.pdf

Tam jest trochę informacji o użytych częsciach i schematy blokowe każdej wersji.
Ja wolę słuchac i (przyznaję się), że schematy i informacje nic mi nie mówią :)

Swojego VLE dostałem na wigilię.

Generalnie usłyszałem ciekawszy rysunek instrumentów, wielu wczesniej nie zauważałem. Nie twierdzę, ze jest lepszy od CEC-a którego goscilem przez tydzien (ale to było wtedy jak mialem poprzednią wersję Audionemesis DAC DC1 Upgrade).

Wydaje mi się, że (u mnie) wygrało przyzwyczajenie do szkoły dzwięku AN (tudziez zgranie z posiadaną elektroniką). Jedyny minus to musiałem wyłączyć SUB-a VELODYNE bo teraz słychać, ze jego bas odstaje od basu z kolumn (nieznacznie ale zawsze) i z wersją VLE nie mogłem go ustawić (własciwie to nie jest teraz potrzebny)
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …