Ramie gramofonowe

[lancaster]

Z grubsza lekcje odrobiłem :)
teraz pytanko...czy macie jakies patenty na przytwierdzenie igly w sposób ruchomy tak by idealnie sledziła rowek płyty ?
Nawet najlepsz 12 calowki sprawiaja ze igla jest "idealnie" wpasowana tylko w jednym punkcie.
Wiem że to moze zgredzenie na hi-end :) ale serio pytam.
Widzialem konstrukcje na ramie przytwierdzonej do osi talerza....wolabym rozwiazanie z samonaprowadzającą sie wkladką.

47Labs coś takiego ponoc robi ? Sprawdzal ktos jak taka instalacja dziala ?

Wogóle tyle sie swego czasu nasłuchałem o ramionach gramofonowych ze myslałem o nich jak o promie kosmicznym a tu sie okazuje ze niektóre sa wrecz bajecznie proste a do tego bardzo mi sie podobają. Generalnie unipivot ale dobrze zabezpieczony przed uwaleniem wkladki(ala Shroeder) - dzieki mocowaniu.
Talerz mysle zeby wyważyc dynamicznie poprzez wsypanie kulek ktore bedą sie ukladć "gdzie trzeba" dzieki sile odśrodkowej. Jedna platforma dla talerza i ramienia, silnik odizolowany + byc moze system naciągu taśmy magnetofonowej zamiast paska :)

OK, ale co do samego ramienia - chciałbym sie skupić na systemie śledzenia rowka przez wkładkę(ruchoma wkladka)

Gramofon zainteresowal mnie czysto mechanicznie. Na razie nie zamierzam kolekcjonowac płyt i stac sie winylowcem  krwi i kości....choć bluesika, Beatlesów, Elvisa czy klasyki chętnie posłucham.

[andrzej analogowy]

Proponuję popatrzyć na coś co nazywa się Thales tonearm.Zasada działania na obrazku.

[lancaster]

Andrzej, konstrukcja jakoś do mnie nie przemawia

Nie wiem na jakiej zasadzie działa ramie 47 Labs....
tak sie zastanawiam czy wiekszą niedokładniść odczytu daje zamocowanie wkładki na sztywno ryjącej calą plytę a tylko w jednym punkcie będacej w poozeniu "idelnym" czy ryzyko mocowania wkladki elastycznie(np. na obrotowym łozysku)

Jaka jest szansa, że wkładka będzie sledzic precyzyjnie rowek ?

[andrzej analogowy]

Wleczenie wkładki i zmuszanie jej aby dała się prowadzić przez rowek w płycie przypomina mi jazdę bobslejem po rynnowatym torze.Co rusz obijamy się od lewej do prawej i te momenty odbić są , jak myślę kluczowe..Mimo całej niedoskonałości klasycznego ramienia pozostanę chyba przy koncepcji 14 calowego ramienia z bardzo precyzyjnym zawieszeniem kardanowym.Nic w każdym razie lepiej mi nie grało dotychczas.Tak czy inaczej bardzo mi się podoba ta biżuteria w Thales\'ie.Te rubinowe,czy szafirowe łożyska-bajka...

[lancaster]

andrzej, tak na czuja...kiedy ramie wlecze wkładkę nie do końca zgodnie z torem to też nie jest OK.
Na błąd katowy są moim zdaniem szczególnie podatne wkładki mc....przez ich delikatność własnie.
....wiedy ramie je "dociśnie" w którąs częsc rowka jak nic dynamika musi siadać :)
Tak to sobie wyobrażam :)))

Widziałem gdzieś ramie z 2 kątowników, wkłądka na poduszcze powietrznej, igła idealnie prostopadle do rowka.

Rozwiazanie wydaje sie optymalne, choc dość zakręcone.

Pora wymyślić system precyzyjnego prowadzenia wkładki z tradycyjnego ramienia :)

[andrzej analogowy]

Wymyślić pewnie jakoś wymyślimy,tylko jak to potem wykonać w warunkach piwniczno- garażowych.Im mniejsze detale,tym większa precyzja maszyn być musi.....A tak w ogóle to czy jest wśród nas jakiś mechanik mogący obrobić śrubkę M3 tak aby miała z jednej strony idealny stożek a z drugiej gniazdo w kształcie takiego stożka???Wracając do pytania końcowego,Thales jest chyba dobrym pomysłem na mechaniczne rozwiązanie problemu.Inny pomysł,który mi przyszedł do głowy to podzielenie płyty na dwie części,ustawienie minimalnego odchylenia na jednym ramieniu na początku płyty oraz takie samo działanie dla drugiej części płyty i drugiego ramienia.Błąd na pewno będzie mniejszy a i celebrowanie odsłuchu na pewno zyska...

[JeckyllAndHyde]

moze ulepszona wersja tego:
http://www.thevintageknob.org/THEVAULT1/ZERO100SB/ZERO100SB.html