Kolego,rdzenie sieciowe kończą sprawność przy kilku kilohercach.W przypadku trafa sieciowego ta cecha staje się zaletą gdyż pomaga odfiltrować wyższe składowe zakłócające.Nie sposób sporządzić dwa,czy więcej, uzwojenia wtórne na różnych głębokościach pierwotnego,tak aby miały jednakowe parametry RLC.Zawsze powstaną asymetrie powodujące prądy wyrównawcze i oscylacje przy przenoszeniu transjentów.Pomimo,że pomiar sinusem pokaże poszerzenie pasma od góry,to odsłuchowo będzie zupa.Ja mówię o równoległych uzwojeniach wtórnych.