@dino w moim słuchawkowcu kondensatory są tylko i wyłącznie na zasilaniu - nie ma żadnych sprzęgających, w sprzężeniach zwrotnych, ani odsprzęgających. Dławików rdzeniowych też nie ma w ogóle, bo to psuło dźwięk, są tylko wyjściowe powietrzne, ponieważ wzmacniacz ma pasmo od DC do setek kHz, i muszę jakoś hamować jego tendencje do sprzężeń elektromagnetycznych przez kabel słuchawek - oczywiście skutecznie. ;) Marzy mi się w przyszłości, gdy będę mógł korzystać z głośników nie przeszkadzając nikomu, zrealizować analogiczny projekt dla głośników.