Przetwornik cyfrowo-analogowy Musical Fidelity X-DAC, czyli prosiaczek.
Jak powszechnie wiadomo, pierwsze modele Musical Fidelity serii X zostały wyprodukowane w kształcie walców - zwane są przez to żartobliwie prosiaczkami lub świnkami. Bardzo to miłe i zabawne. Postanowiłem napisać kilka słów o tym dac’u zainspirowany paroma zapytaniami forumowiczów w prywatnej korespondencji. X-DAC „pracuje” u mnie z zestawie z CD Rotel RCD-06 oraz z przedwzmacniaczem Rotel RC-03 i wzmacniaczem słuchawkowym Musical Fidelity X-Can V3. DAC posiada dwa wejścia cyfrowe (jedno koaksjalne i jedno optyczne) oraz dwie pary wyjść RCA, co pozwala wyprowadzić osobne połączenie z przedwzmacniaczem (u mnie Rotel RC-03) oraz osobne ze wzmacniaczem słuchawkowym (u mnie MF X-Can V3).
Co zmienia w dźwięku źródła dodatek MF X-DAC?
W moim subiektywnym odbiorze przede wszystkim zmienia się przestrzeń, która staje się trochę szersza oraz głębsza, a źródła pozorne lepiej i namacalniej są zlokalizowane. Stereofonia zyskuje pozytywniejszy wymiar. Wysokie tony stają się przestrzenniejsze i bardziej szczegółowe bez wyraźnych oznak ostrości, którą Rotel potrafi czasami zaskoczyć. Najwięcej zmian można jednak dostrzec w strukturze basu, który z typowo „rotelowego”, czyli mocno uderzającego, często bezkompromisowego i nisko schodzącego, po przejściu przez X-Dac staje się nieco odchudzony, ale nie „chudy”, jego impakt staje się wyraźnie inny, mniej napastliwy, bardziej „wygładzony”, ale za to, i to jest IMO duża zaleta, nabiera więcej przestrzenności i łatwiej go zlokalizować w poszczególnych instrumentach – innymi słowy bas staje się lepiej zlokalizowany (o ile mogę takiej konstrukcji słownej użyć).
Wydaje mi się, że X-DAC szczególnie dobrze sprawdza się z wzmacniaczem słuchawkowym Musical Fidelity. Testując różne wzmacniacze przed zakupem (z przedziału cenowego ok. 1000zł) nie słyszałem u nich tak pozytywnej synergii jak w powyższym zestawie.
Używany X-DAC można kupić już za ok. 500zł, więc wydaje się, że może to być ciekawa i niedroga propozycja „tunningu” domowego zestawu audio.