Audiohobby.pl

Wyschnięte kondensatory

  • Gość
20-12-2008, 23:08
Pytanie: jakie są objawy wyschniętych kondensatorów w cd, wzmacniaczu czy magnetofonie,  od czego wysychają, i czy to jest widoczne na zewnątrz kondensatora że jest wyschnięty? małpiszon

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6066
  • Ekspert
20-12-2008, 23:27
Według mnie przyczyny pogorszenia parametrów lub w skrajnym przypadku wycieku elektrolitu mogą być dwie: nędzna (pomimo zapewnień w reklamach) jakość kondensatorów lub praca w zbyt ciężkich warunkach. Skoro 37-letnie elektrolity przeznaczone do filtrow wysokiego napiecia w zasilaczu nawet polskiej, PRL-owskiej produkcji, w dodatku nigdy nie pracujące, nie wykazują żadnych oznak pogorszenia parametrów i wstawione w uklad pracuja znakomicie to chyba coś jest ze współczesnymi kondensatorami nie tak.

No chyba że jest jakaś istotna różnica pomiędzy elektrolitami o pojemności kilkadziesiąt a kilka tysięcy uF.

--
There are 10 kinds of people: those who understand binary and those who don\'t.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6066
  • Ekspert
20-12-2008, 23:38
Ach, pytałeś o objawy, nie o przyczyny. Objawy są oczywiste: zauważalne pogorszenie działania urządzenia, pogorszenie parametrów kondensatora podczas pomiaru na przyrządach (pojemność, tangens kąta strat, prąd upływu itd.), widoczna gołym okiem destrukcja, czyli spuchnięcie, zmiana kształtu, wybrzuszenie gornej cząści metalowej obudowy (tej z nacięciami), uszkodzenie bądź brak korka (jeśli występuje), ślady wycieku substancji ze środka, osad na lub w pobliżu kondensatora.

--
There are 10 kinds of people: those who understand binary and those who don\'t.

  • Gość
20-12-2008, 23:54
Aha, czyli jest ok bo na zadnym nic takiego nie zauwazylem, jeszcze ciekawi mnie czemu czasami te puszeczki sa od gory popisane roznymi kolorami pisaka-flamastra?
To jeszcze jedno pytanie korzystajac z okazji ze siedze na internecie - jeden z moich odtwarzaczy cd kiedy kreci w srodku plyta to cichutko szura - jak leci 1 kawalek to odstepy mdz szurnieciami sa minimalne, im blizej konca plyty tym odstepy mdz szurnieciami sa wieksze - troche irytujace jest to przy cichym sluchaniu - co moze byc przyvczyna i czy trudno cos takiego naprawic? malpiszon

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6066
  • Ekspert
21-12-2008, 00:08
Jeśli są jakieś oznaczenia flamastrem to nie sprawka fabryki kondensatorów. Widocznie ktoś (producent urządzenia, osoba "tuningująca") coś sobie zaznaczał. Może kondensatory były wybierane (np. z partii śmieciowych ktoś wyławiał dobre) albo dobierane (pod kątem jakiegoś parametru, lub dobierane parami).

Co do szurania - nie wiem, nie słyszałem. :) Generalnie mechanizmy różnych odtwarzaczy, sprawnych odtwarzaczy,  wydają z siebie mechanicznie dźwięki, rytmiczne tykane podczas odtwarzania, trochę gwałtowniejsze dźwięki przy przeskakiwaniu utworów itp. słyszalne całkiem wyraźnie przy ściszeniu wzmacniacza.
Może to nic patologicznego tylko odgłos przesuwu głowicy laserowej? Wszelako nie jestem ekspertem od mechanizmów odtwarzaczy.

--
There are 10 kinds of people: those who understand binary and those who don\'t.

  • Gość
21-12-2008, 14:30
Nienie, to jest jakis feler - nie chodzi mi o to cichutkie cykanie, cos jakby lekko obcieralo gdy plyta sie obraca - chyba mialem nawet tak w ktoryms z napedow cd-rom w komputerze (mam drugi taki sam player, w ktorym wlasnie slychac prawidlowo tylko cykanie)pzdr

ciasteczkowypotwor

  • 312 / 6068
  • Zaawansowany użytkownik
21-12-2008, 17:31
Być może coś wpadło do silnika napędzającego płytę, lub docisk płyty jest nierównomierny i talerzyk się kosi. Rozkręć go i zobacz. A to że na 1 tracku cyka częściej a na ostatnim rzadziej, jest spowodowane, tym że płyta ma stałą prędkość odczytu, co z tym idzie im dalej od środka tym wolniej się kręci.

ciasteczkowypotwor

  • 312 / 6068
  • Zaawansowany użytkownik
21-12-2008, 17:34
Wyschnięcie kondensatorów nie objawia się tym że są spuchnięty, czy wylane. To są objawy pracy w wysokich temperaturach, zamarznięcia, lub pracy przy za dużym napięciu. Wyschnięty kondensator wygląda tak jak normalny, tylko że spada mu pojemność i graniczne napięcie pracy. Np w zasilaczu jak Ci wyschnie to pojawi się brum sieciowy. bo nie będzie filtrował dobrze - spadek pojemności. Zobacz jakieś stare lampowe radio, brumi jak je włączysz.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6066
  • Ekspert
21-12-2008, 18:27
Potwór, operujemy tu raczej określeniami potocznymi niż precyzyjnymi. Tak naprawdę to i wyschniętych kondensatorów nie ma, bo wyschnąć może jedynie kondensator typu mokrego, który faktycznie spotkać można w starym radiu.
Ale to bardzo starym - z lat 30-tych.

--
There are 10 kinds of people: those who understand binary and those who don\'t.

  • Gość
22-12-2008, 18:57
Mam przyczynę szurania podczas odtwarzania cd! Spowodowane jest to ocieraniem płyty o tackę w jej dolno-prawej części. A dzieje się tak dlatego, że w tym cd blok lasera zawieszony jest na takich gumowych amortyzatorach, w prawym dolnym punkcie ten blok jest zbyt nisko - i powoduje to że płyta podczas odtwarzania też jest krzywo w stosunku do tacki i o nią ociera. Blok lasera powinien być nieco wyżej w tym miejscu tak jak pokazałem strzałką (podnosiłem palcem i wszystko było ok). Jak mam pozbyć się tej niedogodności? Co mogłobyć przyczyną tego że to jest trochę krzywo? KRęcenie tą złotą śrubą przy której jest strzałka nic nie daje - położenie układu jest niezależne od poziomu wkręcenia tej śruby. Pomóżcie

dino

  • 10 / 5840
  • Nowy użytkownik
01-01-2009, 22:06
Takie śrubki powinny mieć pod spodem sprężynki. Zobacz czy jest. A jak jest to ja rozciągnij.

dino

dino

  • 10 / 5840
  • Nowy użytkownik
01-01-2009, 22:15
A co do wyschniętych kondensatorów to ostatnio spotkałem takiego  w ... WS315.
Jeden kanał nie chodził i po dużych bólach wytropiłem sprawcę )z góry był OK ale boki wyglądały jak by je dotknął trąd.
Znajomy wrócił do domu ze sprawnym sprzętem (chyba za dużo powiedziane).
Kondensatory z wczesnego PRL ("wczesny Gierek" były OK - sam mam do tej pory kilka dużych elektrolitów z elwrowskiej drukarki) natomiast "późny Gierek" niestety raczy nas wytworami "na licencji .." rodzimego przemysłu i tutaj różnica pomiędzy elementami z Bomisu a wlutowanymi w układ jest niewielka.
Pamiętajcie o tym grzebiąc w czymkolwiek wyprodukowanym w PRL po 1975 r - "wszystko się może zdarzyć"



dino