Byłem onegdaj na dwóch koncertach Garbarka w Poznaniu, i znacznie bardziej
spodobał się występ w kwartecie z Eberhardem Webberem na basie, Merlin Mazur
przy perkusji i Brunighausem na klawiszach.
W każdym razie Garbarek to już instytucja, i zawsze warto pójść i posłuchać