1) Jaki jest Waszym zdaniem najbardziej udany model sluchawek do tej pory.
Jak do tej pory i ze znanych mi i słuchanych to chyba Grado GS1000, bardzo spektakularne ;). W kategorii cena/jakość obstawiałbym Beyery 880pro, jak dla mnie słuchawki bez słyszalnych wad, a to BARDZO dużo.
2) Sluchawki, ktore najbardziej wbily Cie w fotel.
Jak dotychczas jak wyżej ;P Gradosy mnie wbiły, a Ultrasony 2500pro przykuły mnie do fotela, konkretnie zaś przykuł mnie do fotela ból głowy, którego się nabawiłem po ich odsłuchu. Ból spowodowany nie tylko ich walorami sonicznymi, lecz również zupełnie fizycznymi torturami czaszki (imadło).
3) Jakie sluchawki najbardziej chcialbys posiadac a ich jeszcze nie masz :)
Chyba Staxy Omegi007 Mk2, ale to zapewne z uwagi na to, że ich jeszcze nie słyszałem. Pozostanę zatem z myślami o ich domniemanej przestrzeni, łagodności i nienachalnej szczegółowości. Z uwagi na cenę jednak raczej nie zakupię ;P
-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.