Bardzo mi się podoba to co napisałeś
>bo tak Cie ta ekipa wychowala i wychodowala,
Jest dokładnie tak jak piszesz, wybacz ale z tego
Co za bzdury- w latach osiemdziesiątych muzyka była prezentowana w/g gustów prowadzących a nie "rozdzielnika partyjnego", jakie znaczenie miało by: Dead Can Dance - czy This Mortail Coil ?
W każdym radiu muzycznym są czyjeś gusta, każdy redaktor je ma, czy to komunista, czy amerykański czarny DJ.
To była, mimo, że nie popieram minionego ustroju, szansa na usłyszenie czegoś więcej niż wszechogarniającego POPu , który zalewał właśnie świat. To dlatego w Bolkowie na Dolnym Śląsku jest największy festiwal rocka gotyckiego... Bo są fani wychowani przez m.in. Tomka Beksińskiego Ś.P. . Sam byłem na tzw wieczorach płytowych, gdzie T.Beksiński przyjechał z np. płytami Marillion do Domu Kultury w pipidówku. I opowiadał..., prezentował muzykę...
macrob