Audiohobby.pl

Najprostsze wzmacniacze mocy

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 12:08
pokaż toto, może jakieś też schematy dla pooglądania też bo tak bez obrazków.........
Oto Toshiba. Jest wiele różnych modeli. Najmocniejsza czterokanałowa jest ta, która siedziała w Alpine CDA9812RB (pierwsze radio, które miało 4x60 maksymalnej mocy, choć wszyscy oczywiście wiemy, iż podawanie mocy maksymalnej jest jak mierzenie penisa razem z kręgosłupem).
Nie sprawdziłem jeszcze jak mój śmiga. Chyba jako pierwsze podepnę swoje mini odgrody na szerokopasmowych, dwustożkowych Oxfordach 6x9, które były w starych Voyagerach.
Mam jeszcze RS100-4 PC według projektu z niemieckiej grupy DIY i na koniec 4 omowe monitory z Dynaudio Esotec MW162GT (były w Volvo C70) i STX T.10.200.8.MSX

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 12:33
A to jest Mosfet Power Follower Ciufollego. Ponieważ ma tylko wzmocnienie prądowe, muszę do niego zbudować przedwzmacniacz Death Of Zen (na ostatnim zdjęciu z wtórnikiem Pavla Macury).
Praktycznie wszystko już mam poza panelami obudowy. Kupiłem po 30 złotych dwa zasilacze impulsowe 28V 8,3A, które napędzą końcówki i przedwzmacniacze. Będzie to pełne dual mono, nawet z preampami na oddzielnych płytkach i każdy kanał będzie mieć swoje zasilanie.
Mam duże oczekiwania jeśli chodzi o TDA2003, gdyż na szafie leży stary głośnik komputerowy z TDA2616HQ, który przez blisko dwa lata stanowił mój główny wzmacniacz ze względu na jakość dźwięku. Zostawiłem go w obudowie od kompa. Jedynie wyprowadziłem kabel sygnałowy, a na jego tyle wstawiłem terminale od jakiegoś zepsutego amplitunera.

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 12:38
Ciekawe.... czyli nie pojedyncze tylko zmostkowane........

Ja tam swój pierwszy wzmacniacz 2x40 W zrobiłem z 35-7 lat temu , z takiej żółtej ksiązki, obwód był jakiś zachodni i w pełni tranzystorowy.
Jedyny minus w tamtych czasach brak dostępu do oscyloskopu i palił kopułki na poczatku bo coś mu się wzbudzało... ile ja się cewek wysokotonówek polskich naprzewijałem....., ale jakoś ogarnąłem go i sprzedałem, nawet przedwzmacniacz był dołożony.....
Teraz inne czasy i mase szpejów do wyboru i koloru.
Zmostkowane by uzyskać 20 W, a skoro każdy pojedynczy scalak może oddać 3,5A na głośnik, więc będzie też więcej prądu. W mostku nie ma też kondensatorów wyjściowych, które są droższe niż jeden scalak. (TDA2003 jest po 2,50 sztuka, a najtańszy elektrolit 2200 chyba po 6 z groszami).

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 12:55
Wziąłem też na próbę dwa gotowe moduły na TDA2030 bo są po 11 złotych sztuka w sklepie stacjonarnym AVT od ręki. Jak ktoś chce czekać, to na chińskim Alledrogo pewnie da się znaleźć za mniej niż 5.
Już kiedyś ich użyłem gdy ktoś dał mi stówę abym mu złożył wzmacniacz do TV, który zasili dwa frontowe słupki od kina domowego. Wraz z prostownikiem i dwoma kondami i solidnymi terminalami wszystko weszło w obudowę o wielkości paczki Lucky Strike 22, a transformator w oddzielnej obudowie był od zestawu Creative 5.1. Facet używa tego od ponad roku i jak na razie nie chce nic więcej.
Szkoda tylko, że chińczycy dali w nim 470uF na wyjściu, gdyż o subsonicznych zejściach można zapomnieć, ale do zwykłego użytku na co dzień to w zupełności wystarcza i brzmi znaczenie lepiej niż mogłaby sugerować to jego cena i wielkość.

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
27-01-2024, 14:45
Czemu wzmacniacze z niesymetrycznym zasilaniem.
Mam, takie coś stare  2x6 W  i czy to ma brzmieć lepiej ?
Inne pytanie czy na STK coś próbowałeś, bo odsłuchiwałem parę różnych wzmacniaczy oryginalnych i różnie brzmiało, a jeden nawet całkiem nieźle ?

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 16:12
Czemu wzmacniacze z niesymetrycznym zasilaniem.
Mam, takie coś stare  2x6 W  i czy to ma brzmieć lepiej ?
Inne pytanie czy na STK coś próbowałeś, bo odsłuchiwałem parę różnych wzmacniaczy oryginalnych i różnie brzmiało, a jeden nawet całkiem nieźle ?
Mam końcówkę Pioneera na STK, którą uratowałem ze śmietnika i brzmi całkiem spoko.
Siedzi tam STK407-070B.
Musiałem tylko ogarnąć stand by, żeby się włączała. Na uruchomienie jeszcze czeka kilka innych kości STK wydłubanych z mini wież Sony, oraz końcówki z amplitunera AV m.in. 433-130 i 433-330. Przynajmniej mam pewność, że są oryginalne. Obecnie elektronika zawalona jest różnego rodzaju podróbkami. 
Jeśli chodzi o brzmienie to najsłabsze są te STKi z rzymską dwójką na końcu symbolu. To jest klasyfikacja jakości i selekcji podzespołów do układu.  II może mieć 0,4% THD, a taki sam układ z rzymską dziesiątką (X) ma np 0,06%THD.
Nie zastanawiałem się nad różnicami w brzmieniu między pojedynczym zasilaniem a symetrycznym. Kiedyś może sprawdzę jakiś układ, który można zasilać na dwa sposoby i posłucham obu na przemian. Wtedy wyrobię sobie na to pogląd. 
Tu jest temat o najprostszych wzmacniaczach, a przy okazji wciągnął mnie temat o możliwości zasilania wzmaka z aku z pominięciem sieci,  zasilaczy, przetwornic i zakłóceń z nimi związanych.

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
27-01-2024, 16:54
Pytałem o tą asymetrie bo przecież całkowicie zrezygnowano ze wzmacniaczy z zasilaniem asymetrycznym, choć ich brzmienie było "bardziej lampowe" mówiąc o dobrych konstrukcjach.
Do tego trafo jak miało izolowane dwa uzwojenia pozwalało łatwo zrobić pełne dual mono całkiem niedrogo.

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 17:44
Pytałem o tą asymetrie bo przecież całkowicie zrezygnowano ze wzmacniaczy z zasilaniem asymetrycznym, choć ich brzmienie było "bardziej lampowe" mówiąc o dobrych konstrukcjach.
Do tego trafo jak miało izolowane dwa uzwojenia pozwalało łatwo zrobić pełne dual mono całkiem niedrogo.
Z symetrycznego łatwiej uzyskać wysoką moc. Na papierze +/-55 wygląda bezpieczniej niż 110, zwłaszcza dla laika.
W sprzedaży jest od cholery wzmacniaczy na pojedynczym zasilaniu jak choćby większość D klasy czy klony małych wzmacniaczy Pass'a jak ACA...
Z kolei w wielkoseryjnej produkcji dużo taniej jest zamówić transformatory do symetrycznego zasilania niż do każdej sztuki pakować dobry elektrolit na wyjście i bocznikować go jakimś polipropylenem zgodnie z trendami (sporo konstruktorów twierdzi iż bocznik PP lub MKSE jest całkowicie zbędny. Niech te dwa kondy dobrej klasy kosztują 100 złotych. Przy 1000 wzmacniaczy jest to już 100000...

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 17:48
Za chwilę pierwsze odpalenie.
Centralną ścieżkę masy można łatwo rozłączyć, podobnie jak plus z drugiej strony płytki, gdy będę mieć dwa aku do dual mono.
Przylatuję akumulator, zajaram fajka i gramolę się do pokoju na pierwszy odsłuch.

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
27-01-2024, 18:39
Fajki nie widać...

Ja mam takiego asymetryka gotowca.

Włączyłem o nie wybuchło, ale jest w poczekalni do ewentualnego odnowienia..
« Ostatnia zmiana: 27-01-2024, 18:41 wysłana przez Hammer »

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 18:48
Działa. Pierwsze wrażenia po odpaleniu to świetna przestrzeń, kontrola.
Utwór to Quatar Philharmonic Orchestra "Peter Gunn Theme" z YouTube. Na początek wyjście słuchawkowe smartfona. Bateria się ładuje  i właśnie przekroczyła 12.02 V, czyli mało bo deklarowana moc 20W jest osiągana przy 14.4...
Idę po DACa z BT i podpinam się od razu pod swoje Dynaudio, gdyż zdumiała mnie bezpretensjonalna fazą ataku tego wzmacniacza. Widocznie deklarowana wysokoprądowość to nie przechwałki.

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
27-01-2024, 19:05
takie cos mam
http://audiohobby.pl/index.php?topic=14715.msg485220#new

końcówka mocy powinna być jak najprostsza i perfekcyjnie fazowa.

Może 4 pory roku w wykonaniu Richtera położy Cię na łopatki....
« Ostatnia zmiana: 27-01-2024, 19:08 wysłana przez Hammer »

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
27-01-2024, 20:26
Takich Mini 1969 używam. 

broda1234

  • 17 / 2376
  • Nowy użytkownik
28-01-2024, 00:45
Przeniosłem się do drugiego pokoju z aranżacja akustyczną by posłuchać na Daytonach RS100-4 mini PC. Jest lepiej niż na Mini 1969, (w czarnej obudowie) nie tylko czuć różnicę w mocy. TDA2003 w mostku jest o wiele bardziej bezpośredni, dynamiczny, szybszy... prawdziwy (?)
Swoją drogą to mój kabel RCA (widoczny na zdjęciach) waży więcej niż DAC z Bluetooth i wzmacniacz razem wzięte. Musiałem się nagimnastykować by nie ściągnął sprzętu na podłogę.
Po godzinie mocnego grania w 4 omach wzmacniacz jest ledwo ciepły, czyli radiatory widoczne na zdjęciach są wystarczające. Te w Mini 1969 będę musiał powiększyć zanim przyjdzie lato. Teraz są na styk Wzmacniacz się nie jara, ale ręki na nich nie utrzymam dłużej niż dwie sekundy.

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
28-01-2024, 22:36
A może na takich kostkach przerobić soundbara, tzw zepsutych nie brakuje .....