Naprawa dotyczy ułamanego bolca blokady kasety.
W tym przypadku naprawa dotyczy magnetofonów NAD 6250, 6340, DUAL CC-5050, Acoustic Research i inne kaseciaki wykorzystujące taki mechanizm i kieszeń.
Więc na stole mamy kieszeń właśnie od DUALA, wcześniej już zrobiłem to samo w NAD-zie, który przyjechał ze Szwecji....ktoś na siłę wyciągał kasetę przy zablokowanym mechanizmie co skończyło się wyłamaniem blokady.
W przypadku NAD-a pin był oryginalny bo latał w obudowie, niestety tutaj w Dual- u trzeba było dorabiać ręcznie.
Wczoraj jeszcze byłem w sklepach modelarskich, jednak nie mają w ofercie wałków o określonej średnicy pełnych.
Mając jakieś w domy resztki zaplecza budowy modeli co zostało mi z moich i synów sklejania znalazłem grubą ramkę z wytłoczek idealną na grubość.
Do zrobienia pina przydadzą się także wiertełka modelarskie i coś do trzymania wierteł.
Na foto nie ma, ale trzeba mieć jeszcze klej do modeli, najlepiej plastyk mi rozpuszczał TAMIYA EXTRA THIN CEMENT z zieloną zakrętką.
Nie cyjanopan bo klej musi mi rozpuścić elementy plastykowe aby zespoiły się ze sobą jako jeden materiał.
Wcześniej warto zrobić próbke jak rozpuszcza i czy dany plastyk wogóle temu się podda.
Tutaj spoko bez problemu się rozpuszcza, bo np jak naprawiałem pada do Xboxa chassi jego zrobiono z plastyku, który się nie rozpuszczał i wytwarzał przy styku z klejem warstwę utleniającą się ..... i tam też trzeba było wiercić ale dać cyjanopan.
Wracając tutaj, z pręta plastykowego zrobiłem pina, którego teraz trzeba nawiercić wiertełkiem poprzez kieszeń.
W tym momencie jest mały problem bo wzmocnienie powinno być w kształcie nita z płaską główką.... no i o małej średnicy.
No i problem jest z takimi szpejami o średnicy 1-1,3 mmm te co zastosowałem pozyskałem z rozbiórki jakiegoś czujnika, takie cieniutkie aluminiowe.
Trzeba przewiercić całość, posmarować klejem części zespolić je ze sobą i wprowadzić nita.
Nita też pokryłem klejem przed wsadzeniem.
Dopdatkowo musiałem jeszcze podgrzać lutownicą nita, aby główka schowała się na równi w kieszeni i nie zawadzało.
Tak zrobiony szpej po wyschnięciu jest pieruńsko mocny, samo klejenie bez wzmocnienia nitem czy śrubką nie wytrzyma dłuższy czas, sprawdzałem to wcześniej, sprężyna odpychająca i chwytak pina ma jednak swoją siłę.
Pin blokujący powinien być wykonany w kształcie jak oryginał, nie jest on idealnie okrągły, lekko spłaszczony z jednej strony.
Zamiast mini nita, można zastosować mikro śrubkę, lub pręcik, lub cokolwiek wzmacniającego, ale aby przeszło przez obydwa materiały klejone, grubość dopasowana do materiału.
W sumie to wszystko, sklejenie wymaga czasu schnięcia, dobe, dwie aby osiągnęło dobre zespojenie.
Fotki mniej więcej poniżej.
https://photos.google.com/share/AF1QipM4CRWCfztihhVItRJymrQJXdcWz4OMiBHpPHrerb41y0jSDM133BktrehImNEhPg?key=SHVBUGxVcjNsUWtvcnVaQlgxRERYX01hMC16WnJ3