Wstyd się przyznać, ale dopiero w zeszłą sobotę założyłem nowe żarówki... :P Filtry ze starych żarówek musiałem niestety rozciąć, żeby je zdjąć. Nowe żarówki są węższe, więc bez problemu założyłem je na nie i skleiłem taśmą w miejscu nacięcia. Efekt jest zadowalający, może żarówki świecą tylko nieco słabiej, niż oryginalne. Ale jeśli jest różnica, to niewielka.
Jeszcze tylko nie podoba mi się praca sprzęgła. Chodzi dość głośno, a zębatki chodzą nierówno (tak było odkąd go mam), ale nie mam za bardzo pomysłu, jak temu zaradzić. Same zębatki wyglądały mi na nierówne. Niektóre są dość miękkie, więc może z latami odkształciły się...