Witam!
Mam OBH-11 + OBH-2 i od dość dawna nie używam go, gdyż nabyłem wzmacniacz DIY, który Creeka "zmasakrował". Trochę szkoda mi się go pozbywać i pomyślałem, że może da się jeszcze "na jego bazie" zrobić coś dobrego.
Patrząc na wnętrzności wzmacniacza widzę, że jest tam sporo "byle czego". Nie jestem elektronikiem, nie znam się na konstruowaniu wzmacniaczy słuchawkowych, ale lutownicy się nie boję. I tutaj moje pytania do znawców tematu:
- czy warto?
- czy tylko podmiana części na lepsze?
- czy może jakąś konkretna przeróbka, np lampizacja? (nie musi się mieścić w firmowej obudowie po przeróbce)
- a może po prostu o nim zapomnieć?
Dzięki za zainteresowanie tematem i odpowiedzi. Pozdrawiam.