Audiohobby.pl

Najbardziej niezwykłe przeżycie bez ściągania gaci

Zlote Ucho

  • 2690 / 5392
  • Ekspert
08-04-2016, 00:19



&nohtml5=False



.....................................................................................................................................
Nikt nie powinien decydowac o NASZYCH wpisach, jesli - nie naruszaja oczywistych norm.

Zlote Ucho

  • 2690 / 5392
  • Ekspert
08-04-2016, 00:20




&nohtml5=False



.....................................................................................................................................
Nikt nie powinien decydowac o NASZYCH wpisach, jesli - nie naruszaja oczywistych norm.

Zlote Ucho

  • 2690 / 5392
  • Ekspert
08-04-2016, 00:22




&nohtml5=False



.....................................................................................................................................
Nikt nie powinien decydowac o NASZYCH wpisach, jesli - nie naruszaja oczywistych norm.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6064
  • Ekspert
10-04-2016, 10:13
Przepraszam że przez to wątek dryfuje coraz bardziej w kierunku offtopiku ale nie mogłem się powstrzymać. Oto do czego prowadzi powierzchowne naśladowanie Kraftwerka, tzn. przejęcie idei ludzi-robotów, fascynacja automatami i innymi cyberpunkowymi urządzeniami. Chłopaki naprawdę dużo zainwestowali w instrumenty, stroje, dekoracje, tylko nie mieli talentu i za bardzo chcieli grać przeboje. To jest wstrząsający clip :P

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
10-04-2016, 10:45
Detektyw, Ty sadysto! Wytrzymałem 30s. Nie nadaję się na tortury. Wszystko bym wyśpiewał (jak Ci panowie).

Tymczasem... ja prosty chłopak jestem.
&list=RDvylzb3QY3Uc#t=113

&index=8



stefan5000

  • 142 / 6106
  • Aktywny użytkownik
10-04-2016, 21:46
Po tej plycie mnie sie pomienialo muzycznie. style przestaly miec sens i sie zatarly.

magus

  • 20990 / 6106
  • Ekspert
11-04-2016, 10:04
to Brecker na saksofonie?
Odszedł 13.10.2016r.

stefan5000

  • 142 / 6106
  • Aktywny użytkownik
11-04-2016, 19:06
Tak, obaj bracia graja na tej plycie.

stefan5000

  • 142 / 6106
  • Aktywny użytkownik
11-04-2016, 19:22
Tu caly album
&index=2

magus

  • 20990 / 6106
  • Ekspert
11-04-2016, 19:24
Dzięki, chętnie wysłucham - bardzo mi podszedł kawałek, który wrzuciłeś
dużo bardziej niż Zappa, którego wcześniej wkleił Złote Ucho

Odszedł 13.10.2016r.

stefan5000

  • 142 / 6106
  • Aktywny użytkownik
11-04-2016, 19:43
Mysle ze to wyjatkowy album,nawet jak na Zappe

magus

  • 20990 / 6106
  • Ekspert
23-06-2016, 20:30
A propos Breckera - tak mi się przypomniało z młodzieńczych czasów

Z płyty Night Abercrombiego z Hamerem i DeJohnettem, jednej z tych, na których się muzycznie wychowywałem:







Odszedł 13.10.2016r.

cadam

  • 4401 / 6105
  • Ekspert
24-06-2016, 00:40
Zdecydowani, beż żadnego wahania.Wiedziałem to już wtedy jak to się działa.Nie potrzebowałem perspektywy czasu.
Wiedziałem ,że zmieni to moje muzyczne życie.Otwierałem buzię a serce coraz mocniej biło gdy poznawałem świadomie Led Zeppelin.W wieku komunijnym znalazłem na dworze kasetę i przyniosłem do domu i pokazałem dużo starszemu kuzynowi,to była Led Zeppeli III .Powiedział " ale to przykre" nie wiem co dokładnie miał  na myśli ale chyba nimi zgardził.
Spotkałem ich później w  podstawówce ale nie zrozumiałem choć wtedy słuchało się rocka i metalu i trolowało szkolne dyskoteki Fear Factory ,Sepulturą czy Panterą.Człowiek lubił Deep Purple ale Led Zeppelin wydawali się odlegli.
Ojciec przyjaciela z podstawówki przywoził z delegacji na Rosje winyle i słuchaliśmy ich i przegrywaliśmy na kasety.
Led Zeppelin też tam było i kolega mówił ,że Tata to lubi ale pomimo wysiłku jakoś cale płyty do nas nie trafiały.
Przy Purplach Dorsach  czy StefenWolf jakoś lepiej się głowa kiwała.
Gdzieś zawsze przewijali się koło mnie aż wreszcie kiedyś kupiłem ich koncert na dvd i po małym browarkowaniu załaczyłem.Nie mogłem uwierzyć w to co słyszę.Pierwszy raz doświadczyłem ,że muzyka może być magiczna.
Do dziś jest i do końca życia będzie to dla mnie najlepsza ekipa świata ,nie do pobicie ,nie do podrobienia,nie do dorównania.
Dziś znam ich płyty na pamięć,przeczytałem wszystkie książki ,nawet chciałem kiedyś sobie wydziarać starca z latarnią ale czas spędzony na poznawaniu Led Zeppelin był jednym z najbardziej niezwykłych jak nie najbardziej niezwykłym przeżyciem bez ściągania gaci.

Dzięki Magus ,że mogłem się wygadać :-)



jarrro

  • 53 / 3909
  • Użytkownik
24-06-2016, 09:44
Mnie gacie spadły, gdy  zupełnie  znienacka  odkryłem  free jazz. Nie mogłem  się  nasłuchać,  potrzebowałem  tego jak  powietrza, chłonąłem  jak wariat  przez  ponad  pół roku, wszystko inne  w tym czasie  odrzucałem. Dziś  niestety  mi to  przeszło, free  funkcjonuje  jako jeden z wielu gatunków, niemniej  jednak   mainstreamu  jazowego  słuchać  nie potrafię, wyłączając  śpiew.

Free  to bardzo  pojemne pojęcie, wiele  dokonań  muzycznych  tu się kryje, współcześnie  często  ta muzyka  ma wiele wspólnego z kameralistyką , z  muzyką  poważną, czy elektroniką.

Z  racji  pory roku  przykład  radosnego  grania, pełnego słońca i radości. Zawsze , gdy mam  gorszy  nastrój, ta płyta mnie rozwesela. Oto  pierwszy  utwór. Zaczyna  się  groźnie, potem  jest  jeszcze  goręcej


pozdrawiam
jarrro

Edson

  • 66 / 6106
  • Użytkownik
01-08-2016, 23:21
Tutaj kolejne niezwykłe przeżycie.
Trasa Tangerine Dream w 1983 roku i koncert w Arenie w Poznaniu.

Poniżej koncert zarejestrowany w Warszawie z tej samej trasy.

Byłem, rzeczywiscie przeżycie. Odbyły się dwa w Wa-wie, na pierwszym odcięło prąd, na drugim na którym byłem juz bez przygód, gdzieś tam na tej widowni jako dwudziestoletni chłopak jestem i słucham, dałem 6 stów bramkarzowi w łapę za wejście, musiałem być.