No i jak to zwykle bywa... To nie była kobieta tylko facet. I nie wytwórnia Opus :)
Przypomniała mi się rozmowa ze znajomym kiedy chcieliśmy sobie przypomnieć nazwę promu kosmicznego zaczynającego się na literę K, i okazała się że chodzi nam o prom Buran :D
Co za ulga. Teraz zostaje tylko kupić CD...