Audiohobby.pl

Dodatki w sprzęcie, a jakość

Reaper

  • 521 / 6103
  • Ekspert
11-07-2008, 11:48
Temat moze troche dziwny ale mnie troche nurtuje.

Czesto w odtwarzaczach CD i deckach jest gniazdo słuchawkowe, ale niema regulacji potencjometru głośności.
Czy wysokie modele zawsze maja regulacje glosnosci gniazda sluchawkowego?
Bo jezeli ktos oszczedza na takim potencjometrze to moze i na wewnetrznej elektronice tez oszczedza.
Czy sa wysokie modele sprzetu wyposazone tylko w gniazdo sluchawek bez regulacji??

Chodzi mi o sprzet budżetowy, a nie HI-END czy lampowce.

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
11-07-2008, 11:53
A jaki to jest ten sprzęt budżetowy? Ja mam Technicsa SL-PS840, ma regulację głośności dla słuchawek, a oprócz tego niezależną cyfrową co 2dB do -12dB. Oprócz tego jest w nim trochę audiofilskiego powietrza, i zaoszczędzili tylko w paru konkretnych miejscach, generalnie jest już sporo elektrolitów i kondków zwijanych klasy audio. Dali podstawowe diody prostownicze, i nieco badziewne kondensatory filtrujące część cyfrową oraz główny stabilizator zasilania. Po wymianie tychże jest z goła lepiej. Op-ampów się nie czepiam, bo w 1993 roku z tych, które włożyłem w miejsce JRC i Mitsubishi to chyba tylko OPA2604 istniał.

Reaper

  • 521 / 6103
  • Ekspert
11-07-2008, 12:09
Przykładowo SONY CDP-XE700
Niby wyższy model tuż przed klasą QS, a niema regulacji głośności słuchawek.

paww

  • 327 / 6104
  • Zaawansowany użytkownik
11-07-2008, 12:21
Dodatki nie podnoszą jakości, ale funkcjonalność.

Reaper

  • 521 / 6103
  • Ekspert
11-07-2008, 12:56
Oby tak było, ze jezli ktos oszczedza na dodatkach to tylko na niech, a nie takze na elektronice wew.