1
Philips / Philips FC 950
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pień dnia Dzisiaj o 09:16 »Albo je skleję jakoś. Myślę lekko spolerować koniec ośki żeby nie była taka gładka i może żeby była ciut cieńsza. Plastik musiał się obkurczyć skoro tak pękło.
Może lepiej nieco przeciągnąć pilniczkiem samo wnętrze koła . Potem założyć na ośkę i ściskać delikatnie, sprawdzając czy szpara schodzi się. Gdy już wyczaisz kiedy dobrze to kropelka i zacisnąć bez czekania.
W sumie nie masz nic do stracenia.
Ale zanim to zrobisz to zrób jakieś zdjęcia lepsze i zmierz to- jakie tam średnice- ile zębów to to ma. Zagrzebałbym w kartonie :)
Tam gdzie te wszystkie trybiki i może bym coś znalazł. Jakąś Aiwe kiedyś rozwaliłem na kawałki i odnoszę wrażenie że to taki sam mechanizm tam był- może coś znajdę w tym rozmiarze.
Taaa- i to jest zaleta plastików po latach- sypią się jak pruchno. Kiedy były młode i giętkie to spoko- a teraz tak jak i ja wapniak, hehehehehe Zegnę się to trzeszczy hehehehee
ed. co do Technisa na ten przykład. Mam takiego fajnego w sumie RSX-901 z miłym głosem. Tam wyłamało jeden ząbek w podobnym kółeczku. Wstawiłem pląbę- dorobiłem ten ząbek. Magnetofon pracuje od święta i ostatnio zaczyna grzechotać ponownie.
Sypie się to dziadostwo