Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Elektrostatyczne => Wątek zaczęty przez: MAG w 14-01-2015, 16:22

Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 16:22
Niepopularna trochę zapomniana firma Jecklin Float warto coś więcej o nie wspomnieć.

http://www.stereophile.com/content/jecklin-float-electrostatic-headphones (http://www.stereophile.com/content/jecklin-float-electrostatic-headphones)
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 14-01-2015, 18:59
Jesteś dumnym posiadaczem wersji elektrostatycznej tych hełmofonów :)
Jeśli możesz dokarm wątek swoimi zdjęciami. Prowadziłeś jakieś prace renowacyjne, jestem bardzo ciekawy z jakiego punktu startowałeś (w jakim stanie były pierwotnie zakupione) i jaki efekt osiągnąłeś, Marku?

Czy one posiadają w ogóle jakiś bas? Przypominają mi moje ERGO AMT, które z basem były na bakier ...
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:20
Jesteś dumnym posiadaczem wersji elektrostatycznej tych hełmofonów :)
Jeśli możesz dokarm wątek swoimi zdjęciami. Prowadziłeś jakieś prace renowacyjne, jestem bardzo ciekawy z jakiego punktu startowałeś (w jakim stanie były pierwotnie zakupione) i jaki efekt osiągnąłeś, Marku?

Czy one posiadają w ogóle jakiś bas? Przypominają mi moje ERGO AMT, które z basem były na bakier ...

Tutaj jest link tak wygląda zestaw po zakupie

http://audiohobby.pl/index.php?topic=4881.6615 (http://audiohobby.pl/index.php?topic=4881.6615)

http://audiohobby.pl/index.php?topic=4881.6630 (http://audiohobby.pl/index.php?topic=4881.6630)

Jecklin Float

Trochę z placu boju Jeckliny zostały zmienione nieznacznie nie wiem co sądzicie o tym wyglądzie na razie tylko tyle zdjęć , wygląd włókna węglowego jest niezły malowanie plastiku odpadło farba niestety ma to do siebie że z czasem odchodzi itd.
Zastosowałem inne grile matowe czarne pasują idealnie są takie poważne i nie takie groteskowe jak w oryginale...


Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:28
Dalej...
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:41
...
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:42
...
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:46
...
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:48
Znalazłem chwile na wieczorny wpis widzę że u was dobre nowiny ładne nowe nabytki ciekawe połączenia to nic tylko słuchać.
Do mnie przyszedł długo wyczekiwany Dac jutro zacznę od Jecklinów mam nadzieję że będzie dobrze, czeka mnie jeszcze skrócenie kabli głośnikowych i zobaczymy.
Wiem tylko tyle że nowy Dac zapowiada u mnie całkiem inne granie kilka płyt na głośnikach zabrzmiało co najmniej interesująco.

Mam kilka kombinacji do przepinania i to największy szkopuł hehe.

Pozdrawiam serdecznie.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:49
Cytat: MAG w 15-12-2014, 23:40

    Relacja Pierwsza z odsłuchu Jecklin Float 1

    Jecklin Float 1 Electostatic  produkowane od 1975 roku do 1987roku moje egzemplarze  nie posiadały numeru więc przypuszczam że są produkcja późniejszą tak jak to przedstawiają różne opisy tych słuchawek w internecie.

    Jak wyglądają każdy wie wyglądają strasznie, jak obcięty kask z obu stron, tanie materiały zwykła gąbka , plastikowy pałąk, siatka stalowa, budowa jak od siekiery dodam tępej siekiery!
    Po zakupie demontowałem plastykowe maskownice, zrobiłem zdjęcia wyjąłem delikatnie przetworniki i włożyłem je do woreczków.
    Obudowy odnowiłem skleiłem plastikowy pałąk klejem dwuskładnikowym zatapiając przy tym kilka cienkich stalowych drucików przy pomocy lutownicy, po wyschnięciu kleju oszlifowałem papierem wodnym aby nie było ostrych krawędzi.
    Na eBayu kupiłem folię imitującą włókno węglowe okleiłem najlepiej jak potrafiłem i zacząłem montować przetworniki.
    Podkleiłem w kilku miejscach dość twardą gąbkę aby rama przetwornika nie dotykała plastikowej obudowy to samo zrobiłem z drugiej strony.
    Jedyną rzecz a której jeszcze nie zrobiłem to dopasowanie cieniutkich płatków gąbki z ob stron.
    Kabla nie wymieniłem być może to będzie zrobione przy kolejnym moim nowym rękodziele :)

    Dźwięk:

    Przepraszam ale mój błąd nie tłumaczę się ale wobec takiego błędu który popełniłem trzeba się walnąć w klatę heh a więc jeden kabel który zaprawiałem był źle zaprawiony i słuchawki grały w przeciw fazie!!!
    Wybaczcie.
    Biorę się za nowy opis za kilka godzin

    Pozdrawiam Marek



Jecklin Float 1 Electostatic plus energizer PS1

Co działo się po tym felernym odsłuchu? znalazłem przyczynę wyeliminowałem ja i stało się słuchałem długo...
Kiedy emocje opadły na drugi dzień, znów słuchałem połowę nocy zresztą najlepsza pora na takie hełmofony niemożliwe jest ich słuchanie w dzień kiedy dom tętni życiem spokojnie można sobie to darować.

Zacznę może od tego jak te słuchawki grają jako całość, muzyka płynie z nich niczym nie krępowana uwolniona niczym ptak wieziony w klatce.
Przypuszczam że dla takich konstrukcji gdzie przetwornik jest bardzo duży istotny jest napęd czyli właściwe zasilanie.
Mając 125cm kwadratowych na ucho mamy chyba rekord! nie znam innych elektrostatycznych słuchawek o tak wielkiej powierzchni.
Nie będę ukrywał bo się nie da że ww zestaw w dziedzinie stereofonii to jest najlepszy zestaw jaki słyszałem głębia, jest wręcz niewyobrażalna!
Młoda wokalistka z ciekawym głosem Selah Sue The Debut Album której to płyty nie da się słuchać na złym zestawie teraz nabrała innego wymiaru nic nie jest zlane jak w przypadku niektórych dynamicznych słuchawek obraz stereo jest tak poukładany na membranie że mam wrażenie jakby membrana była wokół głowy, z przodu i z tyłu a nie tyko przy uszach.
Jeckliny to kwintesencja przestrzeni to jest ich największa zaleta, to jest tak jak z dobrze zestawionym zestawem stereo z tradycyjnymi zestawami głośnikowymi jak znikną i nic nie dudni to klasa i tak właśnie jest w tym przypadku.
Było by znacznie lepiej gdyby fizyczne odczucia pozwoliły na wygodne rozprężenie otóż nie  nie jest tak pięknie hełmofony Jecklina to najbardziej niewygodne ze znanych mi słuchawek, okropieństwo nr1 w użytkowaniu!
Wyobrażam je sobie z szczupłym pałąkiem nagłownym tudzież pasek skóry i miękkie wielkie pady eh.. trzeba by coś takiego w niedalekiej przyszłości się podjąć.
Myślę że mają wielki potencjał i np z dobrą lampą oczywiście nie cherlawą pokażą więcej, być może z potrzeby większego napięcia potrzebują całkiem nowego, lepszego energizera który pomoże wraz z dobrym wzmacniaczem oddać lepszy czystszy impuls uspokoić troszkę górę i nadać głębię i kontrolę basu bo ten jest choć nie idealny.
Odnoszę wrażenie że bas byłby bardziej zwarty i kontrolowany gdyby nie brakowało w zestawie impulsu do jego kontroli a tak naprawdę do kontroli samego ogromnego przetwornika.
Wiadomo że wzmacniacz to nie wszystko musi mieć bardzo małe zniekształcenia i nic nie wnosić w sygnał od siebie to idealny wzmacniacz, błędne myślenie wielu z nas jest tłumaczone barwą itd tylko słabe konstrukcje są do tego zdolne gdyż nie spełniają podstawowej funkcji mianowicie wiernego wzmocnienia sygnału.
Wiem wielu użytkowników zaraz mnie zlinczuje otóż to jest moje zdanie na ten temat i nie wymagam od nikogo poparcia ale każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie poparte choćby doświadczeniem.
Dlatego Jeckliny potrzebują dobrego wzmacniacza z dobrym oddaniem impulsu mało wnoszącego od siebie.
Nie mam wątpliwości że są to zestawy dobre do eksperymentowania i szukania, podjąłem pewne kroki w korekcji tych niedoskonałości docinałem gąbki rożnej grubości i gramaturze wiele pomogło a wiem że można jeszcze lepiej.
Kto czegoś takiego nigdy nie robił nie wie że są to zajęcia bardzo czasochłonne ale efekty mogą cieszyć mnie dały dużo radości i wniosków które teraz muszę przekształcić w fizyczny byt.

Tutaj zamieszę ciekawy link:
http://high-amp.de/html/jecklin_float_eng.html
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 20:53
Krzysztofie

Tak jak podkreśliłem w opisie warto im poświęcić czas warto eksperymentować z tłumieniem ale wierzę że wpierw dasz im odpowiednie wzmocnienie i bas się pojawi dużo lepszy! potem kwestia górki na wyższej średnicy.
Ogólnie ciekawie się spisują i zachęcam do ulepszeń.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 14-01-2015, 21:14
Dzięki Marku za wpisy oraz zdjęcia. Czytam z dużym zainteresowaniem a w głowie tysiąc myśli na minutę w temacie tych hełmofonów :-)
Rzekłbym "aż ślinka leci" :-)
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 21:18
Dzięki Marku za wpisy oraz zdjęcia. Czytam z dużym zainteresowaniem a w głowie tysiąc myśli na minutę w temacie tych hełmofonów :-)
Rzekłbym "aż ślinka leci" :-)

Krzysztof nie myśl że nie liczę na rewanż, już się nie mogę doczekać Twojej relacji ;)
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 14-01-2015, 21:38
Oglądałem już wcześniej te zdjęcia, naprawdę dech zapiera to co stało się po ich odrestaurowaniu, szczere gratulacje!
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14-01-2015, 21:57
Oglądałem już wcześniej te zdjęcia, naprawdę dech zapiera to co stało się po ich odrestaurowaniu, szczere gratulacje!

Dziękuję Paweł szczerze mam ochotę wykonać na nowo całe muszle i pałąk z paskiem ale to zostawię sobie na kiedyś indziej.
Dobrze że jest wątek poświęcony tym staruszkom.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 14-01-2015, 22:41
Fajoskie :)
Drogie to to? Coś ktoś mi kiedyś mówił, że grają bardzo bardzo gładko.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 17-01-2015, 00:18
Chwilowo tylko tyle, ponieważ mam jakieś garbate szczęście do niezbalansowanych używek. Więc o brzmieniu innym razem.
A starym indiańskim zwyczajem po rozebraniu powstaje u mnie nieznośnie wrażenie "da się tutaj jeszcze sporo poprawić" :-)
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 17-01-2015, 00:22
Gratulacje Krzysztof czekam na dalsze postępowe działanie.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 18-01-2015, 13:48
Garść zdjęć.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 18-01-2015, 13:50
c.d.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 18-01-2015, 13:50
c.d.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 18-01-2015, 13:56
Jeszcze dwa zdjęcia obrazujące moje modyfikacje.
Aby zminimalizować efekt zwarcia akustycznego modyfikacji poddałem sposób osadzenia przetwornika w muszli.
Do tego celu użyłem uszczelki do okien odpowiednio przyciętej.
Od strony estetycznej nie postarałem się, chodziło mi tylko o sprawdzenie pomysłu.
Lepsze wykonanie tego mam w planach.
Tymczasem efekt jest słyszalny bardzo wyraźnie, skutkuje lepszym zejściem w dół.

Pierwsze zdjęcie z czarnymi kosteczkami to fabryczny sposób montażu.
Zdjęcie z białymi uszczelkami to moja modyfikacja.
Czasochłonność tej modyfikacji jest niewielka, rozlutowywać przetworników też nie trzeba.
I oczywiście w prosty sposób można powrócić do oryginalnej wersji.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 18-01-2015, 21:53
Dzięki Krzysztof super fotorelacja mod z uszczelką u mnie jest trochę inny ale idea taka sama.
I co widzę te Twoje to wydanie chyba drugie o ile się nie mylę?

Ps.
Czy możesz wkleić zdjęcie wnętrza energizera dzięki:)

Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 21-01-2015, 20:13
Czy możesz wkleić zdjęcie wnętrza energizera dzięki:)
Proszę bardzo :)
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 21-01-2015, 20:15
Dzisiaj przyszedł zestaw gąbek z http://www.quad-musik.de/ (http://www.quad-musik.de/)
Wymiana gąbek to jednak nie prosta sprawa,  musiałem wszystko rozłożyć, rozlutować itd ...
Również moje patenty uszczelniające musiałem wywalić i jeszcze raz przemyśleć ich aplikację.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 21-01-2015, 22:38
Czy możesz wkleić zdjęcie wnętrza energizera dzięki:)
Proszę bardzo :)

Dzięki Krzysztof widzę że energizer jest dobrze upakowany cztery transformatory to już nieco lepiej.
Muszę kiedyś trafić na taki model.
Super foty.

No i gąbki masz  gratulacje ;)
Obiecuję zdjęcia z moich modyfikacji niebawem wkleję.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Brestinder w 22-01-2015, 14:46
Mam pytanie, nie mieszka któryś z was w okolicach Krakowa, tudzież Katowic? Leżą u mnie już przeszło ponad rok takie słuchawki, po zmianie źródła na amplitunerze pykło w kable dość mocno ( w sensie dźwięk stukania kabla ) i wywaliło bezpieczniki w  energizerze. Wymieniłem dziada niestety jeden przetwornik jest przesterowany, nie znalazłem czasu żeby się za to zabrać i zbadać po czyjej stronie jest problem.  Mam zapasowy przetwornik ( dostałem ze słuchawkami ) ale przed przełożeniem tego wolałbym sprawdzić czy to faktycznie problem samych słuchawek :)

Godzinkę miałem okazje ich słuchać zanim je spaprałem i mogę tylko potwierdzić to co wcześniej napisano, ze to jest alternatywna bajka w graniu.

Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 22-01-2015, 16:20
Mam pytanie, nie mieszka któryś z was w okolicach Krakowa, tudzież Katowic? Leżą u mnie już przeszło ponad rok takie słuchawki, po zmianie źródła na amplitunerze pykło w kable dość mocno ( w sensie dźwięk stukania kabla ) i wywaliło bezpieczniki w  energizerze. Wymieniłem dziada niestety jeden przetwornik jest przesterowany, nie znalazłem czasu żeby się za to zabrać i zbadać po czyjej stronie jest problem.  Mam zapasowy przetwornik ( dostałem ze słuchawkami ) ale przed przełożeniem tego wolałbym sprawdzić czy to faktycznie problem samych słuchawek :)

Godzinkę miałem okazje ich słuchać zanim je spaprałem i mogę tylko potwierdzić to co wcześniej napisano, ze to jest alternatywna bajka w graniu.
Mogę pomóc w ustaleniu usterki oraz w ewentualnej wymienia przetwornika.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-01-2015, 19:06
A da radę wrzucić jakieś zdjęcie z tymi wspaniałymi słuchawkami na głowie?
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: ISOPHON w 22-01-2015, 20:25
Jaki jest koszt zestawu naprawczego/gąbki/do Jecklin Float ?Mam jeszcze nowszą wersję/inny przełącznik na panelu czołowym/.Też 4 transformatory.Czy to jest zaleta??Nie sądzę,są średniej jakości.Ciekawe czy lepszych nie dałoby się nawinąć u np.4Pietro.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 22-01-2015, 23:03
Koszt gąbek to 38 ojro plus 6 ojro za przesyłkę, można płacić via PayPal.
Co do PS2 - faktycznie trafa nie zachwycają i w najnowszej wersji, modelu QA, producent pokazał, że da się o wiele lepiej. Zastosował o wiele większe trafa.

Samodzielne wykonanie jest na bank do zrobienia, ale nie szukałem traf o przekładni 1:120, a takie są tutaj zastosowane. Od biedy 1:80 też dałoby radę, ale wymagałoby mocniejszego wzmacniacza do sterowania.
Popularne przekładnie z traf stosowanych we wzmacniaczach lampowych na ogół mają jednak mniejsze przekładnie.

Mój PS2 mierzyłem pod katem pasma i od dołu ciągnie prawie liniowo do 40 Hz, a potem lekki spadek następuje, bardzo powolny. 30 Hz osiąga ze spadkiem -1,5dB co jest całkiem przyzwoitym wynikiem.
Od góry też dramatu nie ma, do tych 18 kHz jest w miarę ok, ale spadku dokładnie już nie pamiętam.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 23-01-2015, 10:06
A da radę wrzucić jakieś zdjęcie z tymi wspaniałymi słuchawkami na głowie?

Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: ISOPHON w 23-01-2015, 15:31
Czy są wspaniałe???Nie to normalne bardzo wygodne słuchawki.Przy okazji nieżle grające.Ciekawe gdyby je napędzić prosto z P-P.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 24-01-2015, 15:00
Czy są wspaniałe???Nie to normalne bardzo wygodne słuchawki.Przy okazji nieżle grające.Ciekawe gdyby je napędzić prosto z P-P.
Mam plany bezpośredniego zasilenia tych słuchawek ze wzmacniacza lampowego. Też mnie korci jak to może zagrać.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 28-01-2015, 18:29
Słuchawki już po rewitalizacji gąbkowej i dokładnym czyszczeniu.
Dla porównania pierwsze zdjęcie stanu w jakim je dostałem.
Na drugim zdjęciu widać, że górna gąbka nie jest przyklejona do pałąka - nie chciałem tego robić na wypadek jeszcze poprawek, po krótkim użytkowaniu. Czekam aż gąbka się "wygrzeje" ;-)

Od strony sonicznej zmiany są subtelne, głównie w zakresie basu, ponieważ zmodyfikowałem osadzenie przetwornika, jest teraz ekstremalnie blisko ucha, jak najbliżej się dało.
Basu odrobinę przybyło. Zadziwiające jak słychać nawet najniższy bas, ale nie posiada on za bardzo masy. Trochę tego brakuje.
Nieobecność tradycyjnych nauszników bardzo tutaj przeszkadza jednak w oddaniu skali i rozmachu na niskim basie.
Natomiast wrażenie robi inna rzecz: rozmiar dźwięku.
Po zmianie ze Staxów (dowolnych) albo HD600 wszystkie wymiary sceny, instrumentów i głosów ludzkich rosną.
Jakby samej muzyki w muzyce przybyło, moja żona zdecydowanie zanegowała przekaz Staxowy i HD600. Ten z Jecklinów uznała za wzorcowy przy słuchaniu ulubionej muzyki.
Możliwe, że związane to jest z rozmiarem samych przetworników przy jednoczesnym małym dystansie od uszu.
Kompletnie też zignorowała moje sugestie odnośnie niedoborów basu - dla niej to nie było takie ważne.
Jej ulubiony Chór Aleksandrowa dużo zyskał, chłopiska się wydają zaraz większe jak śpiewają przez Jeckliny :)

Generalnie zakup uważam za udany, decyzja podjęta, zostają  :)
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 28-01-2015, 18:52
...wireless?
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 28-01-2015, 19:01
...wireless?
Na dwóch pierwszych zdjęciach wyraźnie widać kabelek :)
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: ISOPHON w 28-01-2015, 20:27
Pięknie,też muszę tak zrobić swoje.Co prawda moje były w super stanie...oprócz gąbek.Miałem też Staxy(2050) i wydaje mi się że Jecklin-y grają naturalniej.
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: MAG w 28-01-2015, 22:35


Gratulacje wyglądają super!


Natomiast wrażenie robi inna rzecz: rozmiar dźwięku.
Po zmianie ze Staxów (dowolnych) albo HD600 wszystkie wymiary sceny, instrumentów i głosów ludzkich rosną.
Jakby samej muzyki w muzyce przybyło, moja żona zdecydowanie zanegowała przekaz Staxowy i HD600. Ten z Jecklinów uznała za wzorcowy przy słuchaniu ulubionej muzyki.

Ha ha...a nie mówiłem inni mi nie wierzyli jak pisałem o tej scenie Tomasze;)

Dziękuję Krzysztof
Tytuł: Jecklin Float electrostatic
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 28-01-2015, 23:02


Gratulacje wyglądają super!


Natomiast wrażenie robi inna rzecz: rozmiar dźwięku.
Po zmianie ze Staxów (dowolnych) albo HD600 wszystkie wymiary sceny, instrumentów i głosów ludzkich rosną.
Jakby samej muzyki w muzyce przybyło, moja żona zdecydowanie zanegowała przekaz Staxowy i HD600. Ten z Jecklinów uznała za wzorcowy przy słuchaniu ulubionej muzyki.

Ha ha...a nie mówiłem inni mi nie wierzyli jak pisałem o tej scenie Tomasze;)

Dziękuję Krzysztof
W kwestii "wielkości dźwięku" to podobne, chociaż nie aż tak duże wrażenie na mnie robi pierwsza Omega staxowa. I u niej też występuje ogromny przetwornik (średnica samej membrany to równe 90 mm).
Ale skala różnic w stosunku do innych modeli Staxa nie jest już tak spektakularna jak w przypadku Jecklinów.

Bankowo Jekcliny wymagają więcej wyrozumiałości od słuchacza z powodu basu, ale to osobnicze preferencje.
Niektórym to nie będzie przeszkadzać w takim stopniu.