Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Karol w 17-10-2014, 13:57

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 17-10-2014, 13:57
        Wielu z nas, w różnych okresach i z różnych powodów, zajmowało się kwestią zasilania posiadanych urządzeń audio.
Nie ukrywam, że ja, dopiero po wizycie u Johny-ego, zacząłem poważnie traktować to zagadnienie. :)
W relacji ze spotkania napisałem dlaczego, ale dla wygody czytających powtórzę.
Pierwszy raz usłyszałem jak "grają" kable zasilające. Dla porządku dodam, że podłączny był wzmacniacz DIY.
To po tym doświadczeniu, napisałem całkiem poważnie:
    "Po tym spotkaniu jestem przekonany, że powinienem zainwestować w dobre zasilanie do swojego toru."
Mam nadzieję, że to, co napiszecie, pozwoli mi wyrobić sobie zdanie i zawęzić poszukiwania do tych najbardziej obiecujących rozwiązań.
Niekoniecznie chodzi mi o te najbardziej bezkompromisowe i zarazem najdroższe, choć ich nie wykluczam. :)
A może tylko te najdroższe coś wnoszą a "półśrodki", to tylko strata pieniędzy?!
Są i tacy, którzy po latach użytkowania, sprzedali kondycjonery wraz z okablowaniem.
Ich zdanie, też byłoby dla mnie niezwykle cenne. :-)

Na początek stawiam kilka podstawowych pytań.
Czy sprawę można zamknąć, takim lub podobnym, stwierdzeniem?
Najlepiej jest zrobić osobną, specjalnie dedykowaną do tych celów, instalację elektryczną.
Czy wszelkiego rodzaju rozwiązania takie jak:
      kondycjonery, stabilizatory, filtry, listwy, kable zasilające i inne, mają w ogóle jakikolwiek sens?
Czy to tylko marketing i sposób producentów na zarabianie pieniędzy?
Co jest warte uwagi, a co spokojnie można sobie darować?
A może markowe wzmacniacze i inne równie drogie urządzenia, mają już te rozwiązania wbudowane?
Co o tym wszystki sądzicie?
Jakie macie, związane z tym doświadczenia?

Nich ten wątek stanie się miejscem, gdzie można będzie zapoznać się z wiedzą płynącą z naszych doświadczeń w tej kwestii.
Bardzo zależy mi na tym, aby były to przetestowane, (sprawdzone) rozwiązania.
Wcale nie chodzi mi tylko o te przypadki, gdy nastąpiła wyraźna poprawa dźwięku, czyli zwyczajowo mówiąc, urządzenie sprawdziło się.
Równie cenne są te doświadczenia, gdy żadnej różnicy nie było, lub nastąpiło pogorszenie.
Zastanawiałem się czy akurat w dziale słuchawkowym tworzyć taki wątek.
Obawiam się bowiem, że słuchający na kolumnach nigdy tu nie zajrzą.
No chyba, że zabłądzą tu przypadkowo. :)
Podobnie zresztą jak posiadacze słuchawek do działu "STEREO" i wątku "zasilanie".
Mimo, że zakładam ten wątek w dziale "SŁUCHAWKI" to liczę też na tych, którzy są posiadaczami tylko i wyłącznie kolumn.
Przecież wielu z Was ma ogromne doświadczenie w tej materii.
Byłoby wielką szkodą, gdyby Waszych opinii tu zabrakło.
Koledzy "Kolumnowcy" - zapraszam! :-)
Myślę, że wszyscy (Słuchawkowcy i Kolumnowcy), mogą mieć z tego wątku pożytek.
Subtelne zmiany, o wiele łatwiej wychwycić jest na słuchawkach niż na kolumnach.
I na pewno, te zmiany w dźwięku (lub ich brak), będą dotyczyły też kolumn.
Znowu, jeżeli coś przyniosło efekt na kolumnach, to na słuchawkach będzie to słyszalne tym bardziej.

Mam ogromną nadzieję, że wątek ten posłuży tylko i wyłącznie do spotkania się i wymiany informacji.
Jestem przekonany, że nikt nikomu, nie będzie tu prostował myślenia. Nikt nikogo nie będzie nawracał.
Nie będzie drwin, wyśmiewania, czy wysyłania się do laryngologa.
Uważam, że można pisać o zasilaniu, nie prowadząc krucjaty ani za, ani przeciw. :-)
Zapraszam do dzielenia się swoim doświadczeniem i zdobytą wiedzą.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 18-10-2014, 10:03
Pierwsza, zasadnicza sprawa:

sprawdź wielokrotnie czy słyszysz (wyraźną, a nie na granicy sugestii) różnicę w odtwarzaniu muzyki na tej samej płycie pomiędzy najwyższym (dzień roboczy 15-16?), a najniższym zapotrzebowaniem energetycznym (niedziela około północy?).

Sprawdzałem u siebie wielokrotnie - nie słyszałem różnicy dopóki do 'mojego' transformatora nie podłączono dwóch marketów spożywczych. Teraz różnicę słyszę, nagle zaczęło grać przyjemniej i lepiej późnym wieczorem. Nie powiem, żebym był z faktu 'słyszenia' zadowolony.

ps. filtrowanie zanieczyszczeń, a kształtowanie brzmienia za pomocą tego typu sprzętu to dwie różne bajki, lepiej ich nie mieszać imho.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 18-10-2014, 10:49
Dzien roboczy kolo 15,16 a weekend kolo północy to ja zawsze slyszę różnice i tak będzie choćbym miał elektrownie na własność i nie jest to kwestia supermarketu.

Karol porzuć ten temat chyba ,że słuchanie i relaks już ci się znudziły ten wątek do niczego nie doprowadzi i niczego cię nie nauczy a tylko namiesza w głowie.
Jeszcze mi powiedz Karol czy naprawdę masz chęć wydać 10 tysi na kondycjoner i po 7 tysi na kebel do każdego z klocków?

W zasilaniu najważniejsze jest aby regularnie płacić rachunki za proąd!
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 18-10-2014, 11:27
Porzucić ten temat... Jeżeli już się ma najlepsze słuchawki na świecie, najlepsze źródło na świecie, najlepszy wzmacniacz na świecie, najlepsze przewody sygnałowe na świecie to dlaczego nie powinno się temu wszystkiemu zapewnić najlepszego prądu na świecie? :)


"Electricity is fifty percent of the sound, for me".
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 18-10-2014, 11:46
Tylko jak nieporównywalnie mało wnosi coś takiego do brzmienia w porównaniu do najlepszych słuchawek
a jak porównywalnie do nich kosztuje.
Kabel zasilający za 6tysi to różnica w brzmienu jak przesiadka z K701 na K702 lub Q701
a nie jak przesiadka z K701 na K812
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 12:50
...
Karol porzuć ten temat chyba ,że słuchanie i relaks już ci się znudziły ten wątek do niczego nie doprowadzi i niczego cię nie nauczy a tylko namiesza w głowie.
Jeszcze mi powiedz Karol czy naprawdę masz chęć wydać 10 tysi na kondycjoner i po 7 tysi na kebel do każdego z klocków?

W zasilaniu najważniejsze jest aby regularnie płacić rachunki za proąd!

:-)
Przemek, to ostatnie - bardzo dobre.

Odpowiadając poważnie, jeszcze nie wiem. Ja zazwyczaj, długo się decyduję.
Ale temat zaczął mnie interesować.
Dlatego założyłem wątek.

Tak przy okazji.
Mam trochę inne podejście do wątków i wpisów na forum niż to, które coraz częściej jest praktykowane.
Po pierwsze, wątek ma służyć nie tylko mnie.
Po drugie, jak już go założyłem staje się własnością wspólną, czyli nie tylko służy wszystkim, ale też wszyscy o niego dbają.
Po trzecie, moje wpisy w tym i w innych wątkach też stają się taką wspólną własnością.
Zresztą, korzysta z nich każdy do woli.
Nikt nikomu, koncesji na korzystanie ze swych genialnych wpisów, nie wydaje. :-)

Mam nadzieję, że to usprawiedliwia założenie przeze mnie tego wątku. :-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 18-10-2014, 12:52
Ja też słyszę różnicę między sieciówkami, ale tylko wtedy gdy wiem, która jest wpięta.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 18-10-2014, 12:54
Wiara w sieciówki świadczy o:

- absolutnym braku wiedzy z zakresu psychologii poznawczej lub
- głupocie
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 18-10-2014, 13:00
Wiara w sieciówki świadczy o:

- absolutnym braku wiedzy z zakresu psychologii poznawczej lub
- głupocie
Proponuję kondycjoner fal mózgowych. Przecież to oczywiste, że wieczorem fale mózgowe mają niższą częstotliwość. Wystarczy zejść z 8Hz na 6Hz i już wszystko się robi bardziej przestrzenne i naturalniejsze. 4Hz to już w ogólne naturalnie i nie odróżnienia pod warunkiem, że ktoś jeszcze nie usnął ;-) Z drugiej strony wysoka częstotliwość i nagle analiza dźwięku rośnie, słyszy się o wiele więcej błędów, ale tez też rośnie ilość słyszanych dźwięków i zdolność analizy każdego z osobna. Temat szeroki jak woda.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 18-10-2014, 13:11
Proponuję kondycjoner fal mózgowych. Przecież to oczywiste, że wieczorem fale mózgowe mają niższą częstotliwość. Wystarczy zejść z 8Hz na 6Hz i już wszystko się robi bardziej przestrzenne i naturalniejsze.
Serio? Bo mi się najlepiej myśli i pracuje właśnie wieczorami, rozkręcam się na max między godz. 20, a północą, 1... Pominę fakt, że w mózgu poniżej 7Hz myślenie praktycznie zanika...
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 13:26
Rzuciłem temat i milczę.
I pojawia się naturalne całkiem pytanie:
 - o co tak naprawdę pytającemu chodzi?
Trochę już wyjaśniłem, odpowiadając na post Brodacza.
Pojawiło się też kilka wpisów, świadczących o tym, że to co napisałem we "wstępniaku", nie za bardzo jest zrozumiałe.
Może zamiast jeszcze raz tłumaczyć, co "poeta miał na myśli", sam coś na ten temat napiszę.
Mam nadzieję, że to ostatecznie pomoże zrozumieć, o co zakładającemu wątek, chodziło i chodzi. :-)

Jak wspominałem, do wizyty u Johny-ego temat zasilania dla mnie nie istniał.
Mam od dawna zrobioną osobną instalację elektryczną pod audio.
W ścianie jest kabel miedziany 3 x 2,5 mm2. Obwód zabezpieczony jest bezpiecznikiem nadprądowym.
Parę lat temu naczytawszy się o "grających" kablach zasilających, wiedziony ciekawością, sprawiłem sobie takie.
Różnicy w dźwięku nie było żadnej, czyli tak jak się spodziewałem.
By być na 100% pewnym, zadbałem jeszcze o listwę zasilającą.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 13:26
Jak widać listwa jest z odłączanym kablem.
Ma gniazdo sieciowe AC IEC z filtrem Schaffenra, do którego dolutowany jest dławik przeciwzakłóceniowy.
Posiada również dwubiegunowy wyłącznik nadprądowy z układem przeciążeniowym.
Tak wyposażony przystąpiłem do testów.
Porównywałem z:
 - listwą komputerową z bezpiecznikiem tyrystorowym, oraz
 - ze zwykłym przedłużaczem z wyłącznikiem.

Przedłużacz ma tylko trochę grubszy niż zazwyczaj kabel przyłączeniowy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 13:27
Jako sieciówki, zwykłe kable zasilające. Są tylko trochę grubsze niż zazwyczaj.
HP dodawało je kiedyś do swoich Xero, czy urządzeń wielofunkcyjnych.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 13:28
Jak poprzednim razem, różnicy żadnej nie zauważyłem.
Dla pewności, posprawdzałem jeszcze to wszystko w różnych konfiguracjach.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 13:28
Od tej pory temat dla mnie nie istniał.
Opowieści o "grających" kablach zasilających traktowałem z dosyć dużym przymrużeniem oka.
Trochę tak jak, opowieści kogoś o tym, że odkąd kupił drogą skórzaną kanapę, ma zdecydowanie bardziej kolorowe sny. ;)
Audiofilskie kable zasilające ściągnąłem, bo poza wyglądem nic nie wnosiły.
Są cięższe, mniej poręczne i gorzej się układają, niż te "przemysłówki" od HP
Wyciągnąłem to wszystko jeszcze ze dwa razy, przy okazji wizyt, kolegów audiofilów.
Zresztą, wcale nie po to aby coś przetestować, czy żeby potwierdzili moje odczucia.
Raczej z obawy, żeby mnie nie obmówili. :-)

Byłem u kilku kolegów, którzy mają dosyć solidnie rozbudowany segment zasilania w swoim torze.
Ale przy moim nastawieniu do tematu, nie przyszło mi nawet do głowy aby sprawdzać czy pytać, co to daje.
Najwyżej pomyślałem - kupili, bo ich na to stać, bo lubią drogie rzeczy i tyle.
Coś na zasadzie oprawy, kupowania pięknej biżuterii dla ukochanej kobiety.

Dopiero Johny, chyba w reakcji na mój sceptycyzm, postanowił pokazać mi, że kable zasilające grają.
Johny ma kondycjoner "Mit Powerbar", połączony z gniazdkiem w ścianie, za pomocą kabla "Mit Oracle AC2".
Zmieniliśmy tylko kabel łączący zasilacz z kondycjonerem.
Po wyminie MIT Oracle Z III na wtykach Oyadie P004/C004 na zwykły kabel komputerowy, różnica rzeczywiście była duża.
Góra stała się bardziej otwarta i gładka, średnica bardziej klarowna (mniej "brudu") a przestrzeń bardziej rozległa.
Klarowność, ten brak "brudu" odebrałem też jako taki jaśniejszy, bardziej swobodny, mający więcej wigoru przekaz.
Podkreślę jeszcze raz. To nie była różnica na granicy percepcji. Coś, w co trzeba było się wsłuchiwać
Dodam, że Johny słyszy poprawę w wielu jeszcze innych aspektach, łącznie z barwą.

No i to cały powód mojego zainteresowania tematem na nowo. :-)
A jakie są wasze doświadczenia?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 18-10-2014, 14:06
Karol, mam w życiu taką zasadę: nie wypowiadam się na tematy, na których się nie znam.

Ludzie słysząc cudowne różnice, nie tylko między kablami elektrycznymi, ale i wzmacniaczami czy źródłami o podobnych parametrach po prostu nie rozumieją fenomenu ogromnych różnic, których są świadkami.

Może nie będzie to eleganckie postawienie sprawy, ale całe to hi-end audio, z wyj. głośników, które mają zasadniczy wpływ na dźwięk opiera się na mechanizmie wpływu czynników wolitywnych i emocjonalnych na percepcję sensoryczną.

I tak np. gdy idziesz do łóżka z dziewczyną, która powie ci, że jesteś superkochankiem i większego nie widziała - nie masz problemów z erekcją. Gdy inna powie ci, że masz małego i ogólnie nie jesteś fajny - twoje ciało reaguje inaczej, a przecież nie zaszły w tobie jakieś zmiany organiczne między jedną, a drugą sytuacją.

Z hiper-marketingiem w branży audio jest identycznie. Nie słyszysz różnic, jeśli ktoś - kolega z forum, czy "uprzejmy doradca" w salonie audio nie zasugeruje ci, że za 5000 zł to wzmacniacz nie gra jak trzeba i jest 5x gorszy od tego za 30 tys. Używa w tym momencie zaklęcia:"niech pan sam posłucha, jeśli pan nie wierzy". I wtedy działa twój umysł, nie sprzęt, nie kable - ale mózg, audiofil interpretuje to jako obiektywną zmianę, sięga po portfel i kupuje swoje iluzje. Jest przy tym szczęśliwy, szkoda tylko, że nie wie, co tak naprawdę jest powodem jego (nie)szczęścia. Nie jest nim działanie sprzętu, a procesy zachodzące w nim samym.

Marketingowcy wykorzystując te mechanizmy doszli do tego, że każdy element, nie tylko sprzętu, ale i zupełnie kretyńskie gadgety również mają dla audiofila subiektywny wpływ na odbiór dźwięku. Wszystkie kosztują przy tym krocie, no bo przecież wydanie kilkunastu tysięcy na kabel czy stolik z kamienia wywołuje emocje, na pewno większe niż wydanie kilkuset zł czy kilkudziesięciu, a tak silne emocje wywołują zmianę percepcji, jak najbardziej słyszalną i znaczącą. I w ten sposób się kręci lody na podatnych na sugestię i emocjonalnych ludziach o zerowym zrozumieniu tematu czyli tzw. audiofilach.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 14:27
...
Z hiper-marketingiem w branży audio jest identycznie. Nie słyszysz różnic, jeśli ktoś - kolega z forum, czy "uprzejmy doradca" w salonie audio nie zasugeruje ci, że za 5000 zł to wzmacniacz nie gra jak trzeba i jest 5x gorszy od tego za 30 tys. Używa w tym momencie zaklęcia:"niech pan sam posłucha, jeśli pan nie wierzy". I wtedy działa twój umysł, nie sprzęt, nie kable - ale mózg, audiofil interpretuje to jako obiektywną zmianę, sięga po portfel i kupuje swoje iluzje. Jest przy tym szczęśliwy, szkoda tylko, że nie wie, co tak naprawdę jest powodem jego (nie)szczęścia. Nie jest nim działanie sprzętu, a procesy zachodzące w nim samym.
...

Rolandsinger,
nie martw się tak o mnie. :-)
Byłem nie raz w salonie. Słyszałem te teksty i nie skłoniły mnie jakoś do usłyszenia czegokolwiek.
Tym bardziej do wydania pieniędzy. Czyli jakoś tam sobie radzę.
Żeby zdjąć z Ciebie tą wielką odpowiedzialność jaką niewątpliwie czujesz, chciałbym Cię jakoś uspokoić i  zauważyć, że pieniądze są moje.
Przyjęte jest, że mogę z nimi zrobić, co zechcę. :-)
O pożyczkę w razie co nie będę Cię prosił.

Za to mam inną prośbę. Przestań teoretyzować. Napisz o swoich doświadczeniach.
Np. pożyczyłem taki kabel, wpiąłem, różnicy nie było.
Miałem na testach taki kondycjoner, również pomyłka.
I tyle. OK? :-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 18-10-2014, 14:33
Mnie Twoje fundusze nie interesują, tu chodzi o fakty, co jest co, czy się tylko komuś wydaje, bo faceci na nich opierają swe sądy, a nie na iluzjach.

Proszę bardzo, moje doświadczenia:

- słyszę wszelkie sieciówki, kable USB, różnice są znaczne, ich charakter potrafię dokładnie opisać, nie zawsze najdroższe grają dla mnie lepiej

- w teście DBT (podwójnie ślepa próba), gdy pomaga mi ktoś i nie wiem, jaka sieciówka czy kabel USB jest wpięty, nie słyszę absolutnie żadnych różnic

Jak to skomentujesz?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 18-10-2014, 14:34
.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 18-10-2014, 14:35
Rolandsinger,
Czy w związku z tym co piszesz byłbyś gotów zamienić wszystkie swoje kable sieciowe na kable od komputera wpiętę w listwę Fellowes? I czy podobnie potraktowałbyś swoje interkonekty?

Nie piszę tego żeby jątrzyć, tylko z czystej ciekawości.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Ged w 18-10-2014, 14:38
Karol
"Żeby zdjąć z Ciebie. . ."
Piękne zdanie. Dopisz jeszcze Rolandowi, że nie zabierasz forsy na audio z kupki przeznaczonej na dziewczyny bo on się o to też bardzo martwi :)
Mam identyczne odczucia jak Ty - u siebie nie słyszę żadnych różnic. Ale nie byłem jeszcze u Johnego. Może tam usłyszę zarówno kable zasilające jak i XLRy. W XLRach usłyszałem różnicę jak się kabel od jednego z kolegów-megakonstruktorów z AS po prostu zepsuł. I tyle. Z drugiej strony wyobraź sobie ile zaoszczędzasz na MITach :) Możesz za to kupić tyle płyt/plików . . .
Roland - pisz, proponuję merytorycznie. Jak dopisujesz epitet "głupi" to nie chce się tego czytać. Fragment o percepcji jest bardzo sensowny.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 18-10-2014, 14:59
Zamiast tych kabli i kondycjonerow co kosztuja tyle lub jak nie więcej co 009 lepiej kup sobie te drugie a różnice będziesz miał niepodważalną.

Ja tak samo jak Roland duże różnice miedzy sieciówkami słyszałem jak wiedziałem co podpinam.
Po ślepym teście jak wybrałem kabel identyczny jak LAPP nad Shunyate Cobra Ztron z uśmiechem na twarzy sprzedałem ten drugi i załatwiłem sobie podobny kabel tylko dużo grubszy i z niego zrobiłem pięć sieciówek po dwa metry i wyniosło mnie to 100 euro.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 18-10-2014, 15:23
Rolandsinger,
Czy w związku z tym co piszesz byłbyś gotów zamienić wszystkie swoje kable sieciowe na kable od komputera wpiętę w listwę Fellowes? I czy podobnie potraktowałbyś swoje interkonekty?

Nie piszę tego żeby jątrzyć, tylko z czystej ciekawości.

Jest gorzej niż myślisz. Graty stacjonarne od listwy począwszy poprzez sieciówki, DACe, wzmacniacze i kilka par słuchawek, w tym takie z ligii 1k$ kurzą się, głośniki też nie były włączane od roku. Najlepszy dźwięk, jaki uzyskałem na słuchawkach pochodzi z zestawu smartfon HTC One MAX + Sony MDR 1R. Bardziej mi odpowiada niż ze stacjonarki.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 18-10-2014, 19:46
Lecę po piwo i czipsy, bo zapowiada się niezła bitka :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 20:53
Rolandsinger,
spróbuję jeszcze raz, ale na więcej nie licz. :-)
Będzie to też swojego rodzaju komentarz, o który tak się upominasz.

Okazuje się, że nie mam zdolności jasnego wysławiania się.
Piszę dosyć chaotycznie, dwuznacznie i można to różnie zrozumieć.
Jak piszę:
  "Bardzo zależy mi na tym, aby były to przetestowane, (sprawdzone) rozwiązania.
  Wcale nie chodzi mi tylko o te przypadki, gdy nastąpiła wyraźna poprawa dźwięku, czyli zwyczajowo mówiąc, urządzenie sprawdziło się. Równie cenne są te doświadczenia, gdy żadnej różnicy nie było, lub nastąpiło pogorszenie."

to właściwie, nie za bardzo wiadomo, co to może znaczyć.

Albo coś takiego:
 "Mam ogromną nadzieję, że wątek ten posłuży tylko i wyłącznie do spotkania się i wymiany informacji.
  Jestem przekonany, że nikt nikomu, nie będzie tu prostował myślenia. Nikt nikogo nie będzie nawracał.
  Nie będzie drwin, wyśmiewania, czy wysyłania się do laryngologa.
  Uważam, że można pisać o zasilaniu, nie prowadząc krucjaty ani za, ani przeciw. :-)"


Równie zagmatwane i jeszcze bardziej dwuznaczne.

Dlatego "jazdy" kolegi uważam za poniekąd usprawiedliwione.
Ostatecznie mogłem jaśniej napisać, o co mi chodzi! :)
Moją też winą jest, że nie podałem, co rozumiem pod słowem doświadczenie, którego kilka razy użyłem.
Wiem, Polska jest długa i szeroka i nie w każdym jej zakątku słowo to, ma takie samo znaczenie.
Mogłem o tym pomyśleć i wziąć to pod uwagę.
Czując się winnym tego zaniedbania, spróbuje nadrobić to teraz.

Prosząc o podzielenie się doświadczeniem liczyłem na teksty w rodzaju:
 
  Wziąłem do testów urządzenie X. Żadnej różnicy nie zauważyłem.
   Ktoś powiedział, że przyczyna mógł być bark firmowych kabli do urządzenia.
   Następnym razem, biorąc podobne urządzenie zadbałem by było z firmowymi kablami.
   Urządzenie nazywa się Y, jego producentem jest Z.
   Wydawało mi się, że różnica jest znaczna.
   Jednak w ślepym teście okazało się, że nie byłem w stanie niczego odróżnić.
   W podobny sposób przetestowałem jeszcze urządzenie takie i takie, takiego to i takiego producenta.
   Rezultat identyczny.

 
Jeżeli ktoś ma potrzebę przy tej okazji, opublikowania swojego światopoglądu lub złożenia wyznania niewiary...
Może to być np. coś takiego:
 
   Nigdy w takie cuda nie wierzyłem i nie uwierzę.
   W ogóle jestem niewierzący.
   Sam się sobie dziwię, po co testowałem tyle urządzeń, choć takie zjawisko nie istnieje.
   Choć na początku wmówiłem sobie, że słyszę to ślepy test udowodnił jak jest naprawdę.

 
To ostatnie zdanie może nie być najszczęśliwsze.
Jest tam użyta fraza "wmówiłem sobie".
Znając życie, jakiś przytomniak zaraz wyskoczy z czymś takim.
Jeżeli można wmówić sobie, że się coś słyszy, to równie łatwo można sobie wmówić, że się nie słyszy. :-)

Rolandsinger, dałeś do zrozumienia, że doskonale orientujesz się w:
  "mechanizmie wpływu czynników wolitywnych i emocjonalnych na percepcję sensoryczną".
Z przykrością muszę Cię powiadomić, że nie o to chodziło.
To nie jest doświadczenie dotyczące zasilania urządzeń audio. :-)
Doświadczenie, to zdobyta wiedza i umiejętności w wyniku własnego działania, eksperymentu.
Rolandsinger podaj, choć jedną nazwę kondycjonera, którego działanie osobiście przetestowałeś.
Jeżeli nie podłączyłeś żadnego urządzenia, to nie masz doświadczenia w tej kwestii.
Nie masz się wtedy czym dzielić. Tyle!.
Jeżeli coś podłączałeś i masz doświadczenie, to zacznij się nim dzielić i napisz co przetestowałeś!
Gdybyś nie wierzył mojej definicji pojęcia "doświadczenie", to odsyłam do Wikipedii.
Jest tam jeszcze jedno znamienne zdanie.
  "Pojęcie doświadczenia generalnie odnosi się do wiedzy jak wykonać pewne zadania, a nie do proponowania rozwiązań".

Mam nadzieję, że po tym doprecyzowaniu przynajmniej niektórym, łatwiej będzie zrozumieć o co mi chodziło. :-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Soundman w 18-10-2014, 21:00
Rolandsinger,
Czy w związku z tym co piszesz byłbyś gotów zamienić wszystkie swoje kable sieciowe na kable od komputera wpiętę w listwę Fellowes? I czy podobnie potraktowałbyś swoje interkonekty?

Nie piszę tego żeby jątrzyć, tylko z czystej ciekawości.

Jest gorzej niż myślisz. Graty stacjonarne od listwy począwszy poprzez sieciówki, DACe, wzmacniacze i kilka par słuchawek, w tym takie z ligii 1k$ kurzą się, głośniki też nie były włączane od roku. Najlepszy dźwięk, jaki uzyskałem na słuchawkach pochodzi z zestawu smartfon HTC One MAX + Sony MDR 1R. Bardziej mi odpowiada niż ze stacjonarki.

Hmm....wychodzi na to że Roland ma sprzęt stacjonarny do dupy jak mu budżetowe słuchawki lepiej grają...
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 18-10-2014, 23:23
Lecę po piwo i czipsy, bo zapowiada się niezła bitka :)

Headfun uważam, że niekoniecznie!
Czyżbym miał więcej od Ciebie wiary w ludzi? :-)
Jestem przekonany, że o zasilaniu, tak jak wszelkich innych sprawach, można pisać bez prób narzucania swojego punktu widzenia. Można się ograniczyć do podania faktów i spostrzeżeń, zostawiając wyciągnięcie wniosków zainteresowanym.

 
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 19-10-2014, 00:04
A co to ma wspólnego z wiarą w ludzi?
Co do kabli zasilających - nie ma faktów, które potwierdzałyby pozytywny wpływ użycia kabla droższego niż 30 zł na pracę urządzeń elektornicznych. Są tylko subiektywne odczucia osób, które podobnie jak w homeopatii ulegają sugestii. I tyle.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 19-10-2014, 00:14
A co to ma wspólnego z wiarą w ludzi?

Chodziło mi o tą bitkę, którą przewidywałeś.
Ja wierzę, że można się bez niej obejść. :-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 19-10-2014, 00:26
Ech, poczucie humoru u Ciebie widocznie szwankuje :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 19-10-2014, 00:35
Ech, poczucie humoru u Ciebie widocznie szwankuje :)

Jak wspomniałeś o tym poczuciu humoru, to mnie ośmieliłeś i postanowiłem dopytać Cię o jedną sprawę.
Trochę obawiałem się żebyś nie odebrał tego jako czepianie się.
A mnie to po prostu zaciekawiło.
Wspomniałeś o tym, że:
  "nie ma faktów, które potwierdzałyby pozytywny wpływ użycia kabla droższego niż 30 zł na pracę urządzeń elektornicznych."
Skąd to 30 zł, a nie np. 10 czy 50? :-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 19-10-2014, 11:32
Skąd to 30 zł, a nie np. 10 czy 50? :-)

Zapewne zapomniał cudzysłowu.

BTW. Następny temat będzie o bezpiecznikach czy o tym który prąd z elektrowni atomowej, węglowej czy ekologicznej wiatrowej jest bardziej audiofilski? Pytam poważnie bo mam w domu mało chipsów i piwa i nie wiem ile dokupić.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 19-10-2014, 13:27
Karol,
Ja w dobrych sieciówkach lubię to że są ekranowane, mam mało miejsca i często kable się 'spotykają'. I np przy takim nieekranowanym interkonekcie lub przewodach gramofonowych dobrze mieć mniejsze zakłócenia.


Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 19-10-2014, 14:19
A może posiadacze takich rządzeń, napisali by ze dwa zdania i ewentualnie dorzucili jakąś fotkę.
Np. co mają i dlaczego jeszcze się tego nie pozbyli? :-)
Dla mnie ważna też byłaby informacja, co Was pchnęło do tego "desperackiego" kroku? :-)
Co było powodem zainteresowania się tego typu rozwiązaniami w Waszym przypadku?
Czy wystarczy listwa od "Tomanka", czy musi to być minimum coś typu Hydra V-Ray?
A może stary dobry stabilizator napięcia?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 19-10-2014, 17:01
Pytam poważnie bo mam w domu mało chipsów i piwa i nie wiem ile dokupić.

Ja poszedłem w orzeszki, są rewelacyjne z czeskim sikiem z Lidla :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 19-10-2014, 23:02
Skąd to 30 zł, a nie np. 10 czy 50? :-)

Zapewne zapomniał cudzysłowu.

BTW. Następny temat będzie o bezpiecznikach czy o tym który prąd z elektrowni atomowej, węglowej czy ekologicznej wiatrowej jest bardziej audiofilski? Pytam poważnie bo mam w domu mało chipsów i piwa i nie wiem ile dokupić.

Mnie pytasz o te następne tematy, kolego moderatorze Cypisie?
Bo jeżeli tak, to nie chciałbym Cię zostawić w tak wielkiej rozterce i niepewności. :-)
Jak poprzednio postaram się  Ci jakoś pomóc i odpowiedzieć najlepiej jak potrafię.
Pytam jak najbardziej poważnie, choć w domu niczego mi nie brakuje.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-10-2014, 00:27
Ja to ogólnie o prądzie to dowiedziałem się w pewnym sklepie. Pożyczyłem kabel Enerr przy okazji pożyczania któregoś klocka. Potem pożyczyłem kilka kabli w innym sklepie, potem jeszcze listwę Enerr. I w sumie zrobiłem kilka absolutnie ślepych testów i wyszło na to że CD reagowało na sieciówki ( z Isotekiem jaśniej grało z WireWorld Stratus ciemniej) i końcówka mocy która dużo przyjemniej gra z Furutechem 314Ag, a inne komponenty nie bardzo... Wpływu listwy Enerr nie poczułem. Więc kupiłem listwę Tomanka bo dobrze ekranuje to co tak się w środku niej dzieje i jest zwyczajnie solidna i nie psuje brzmienia. Kable Lappa za to według mnie nic nie wniosły poza ekranem. Aktualnie mam 3 x Furutecha, 1 x Wireworld i 2 x Lapp do PS3 i gramofonu.
W całej tej zabawie warto robić testy usuebie bo recept uniwerslanych brak i zachować dystans. Nie rozumiem jak można mieć kable, których się nie da zgiąć, albo które luźno siedzą w gniazdach ale mają za to kosmiczne ceny...
Jak się poużywa lepsiejszych trochę kabli w sprzęcie który reaguje na nie i po 3msc zmieni na komputerowe to czuć różnicę in minus.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 20-10-2014, 02:59
Jak miałem w domu dwa Bazodrut MK1 to były tak sztywne i tak ciężkie ,że jak je oba wpiąłem bepośrednio do gniadka w ścianie to po kilku próbach mi je z tynku wyrwały a przy klockach musiałem z drucianych wieszaków na ubrania zrobić haczyki i je podwiesić bo mi aż gniazda w obudowach wyginało.
Shunyaty mają tak badziewne wtyki które idą do wzmacniacza ,że nie da się ich włożyć do końca.Siedzą tylko tak aby trochę i przy poruszeniu kabla powodują rozłączenie sprzętu.Dubiele zaś jak do mnie przyszły to myślałem ,że to psikus lub pryma aprylis tak były starannie wykonane.Odesłałem producentowi na drugi dzień.

Grube Shunyaty są natomiast zaskakująco miekkie i elastyczne prawie jak zwykły cienki kabel,są też perfekcyjnie wykonane i widać włożoną w nie jakąś prace.
Model Hydra HC jest sztywny jak miecz i nijak nie idzie go ułożyć.

Furutech,Acrolink czy Oyaide idą po najmniejszej linii oporu ich produkcja to odcięcie z bębna i zamontowanie wtyku.


Ogólnie jak napisałem wcześniej żadnych "markowych" sieciówek  nie polecam.
Są zdecydowanie za drogie.Z jakiej racji mam płacić 2,  5 czy 8 czy więcej tysięcy za kabeł który źle siedzi we wzmacniaczu co nie powinno być dopuszczone do sprzedaży w UE,lub wyrywa mi gniazdka lub wymiotować się chce na jego widok lub też jego wykonanie zajmuje 15 minut?

Najlepsze wtyki do samoróbek to chińskie podróbki Oyaide.Swienie siedza w gniazdach ,wyglądają bardzo ładnie,są w różnych kolorach ,mają całkiem solidne mocowanie przewodów oraz przyjmują duże średnice przewodów jeśli ktoś potrzebuje no i są bardzo tanie.
Wpływu na brzmienie nie znam bo jak na razie jeszcze mnie nie aż tak nie jebło w mózgownice abym słuchał wtyczek.

(Na zdjeciu Shunyata i Bazodrut)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 20-10-2014, 03:22
Karol jak chcesz usłyszeć drugą stronę barykady musisz popytać na Audiostereo.Tam jest dużo ludzi mających kable sieciowe po 15tys. i mogą opisać Ci jaki wpływ na brzmienie ma najmniejsza blaszeczka użyta w gnieździe ściennym.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 20-10-2014, 03:29
Skąd to 30 zł, a nie np. 10 czy 50? :-)

Zapewne zapomniał cudzysłowu.

BTW. Następny temat będzie o bezpiecznikach czy o tym który prąd z elektrowni atomowej, węglowej czy ekologicznej wiatrowej jest bardziej audiofilski? Pytam poważnie bo mam w domu mało chipsów i piwa i nie wiem ile dokupić.

Może o kablach słuchawkowych robionych na zamówienie w cenach zliżonych do samych słuchawek?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-10-2014, 07:55
Może o kablach słuchawkowych robionych na zamówienie w cenach zliżonych do samych słuchawek?

Czyli gdy słuchawki kosztują 3 tys, a kabel jedyne 3,5 ;)

Swoją drogą to cieszę się, że temat zasilania zaistniał. Od 2 lat myślę co by tu zrobić ze swoim konwerterem napięcia, który buczy i słyszę przydźwięk przez to ustrojstwo bo nie ma nawet uziemienia. Chyba ostatnio stałem się audio-leniem, tyle do roboty, a ja tylko słucham i czasami coś poczytam, muszę się w końcu zmotywować :]
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: MAG w 20-10-2014, 08:41
Karol,
Ja w dobrych sieciówkach lubię to że są ekranowane, mam mało miejsca i często kable się 'spotykają'. I np przy takim nieekranowanym interkonekcie lub przewodach gramofonowych dobrze mieć mniejsze zakłócenia.

Prawda potwierdzam ekranowanie kabla jest najważniejsze reszta to bajki.

Podpisuję się też pod tym co napisał Przemek .

Kable nie grają!

Odtwarzacz odtwarza wzmacniacz ma to wzmocnić odbiornik przekazać (słuchawki,głośniki).

Nie dajmy się zwariować .
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: MAG w 20-10-2014, 08:57
Może o kablach słuchawkowych robionych na zamówienie w cenach zliżonych do samych słuchawek?

Czyli gdy słuchawki kosztują 3 tys, a kabel jedyne 3,5 ;)

A jak wzmacniacz czy inne ustrojstwo kosztuje 100tysi lub więcej wkładasz takie wypasione kable a w urządzeniu byle jak w dodatku niezaizolowane itd...
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 20-10-2014, 12:08
Jak miałem w domu dwa Bazodrut MK1 to były tak sztywne i tak ciężkie ,że jak je oba wpiąłem bepośrednio do gniadka w ścianie to po kilku próbach mi je z tynku wyrwały a przy klockach musiałem z drucianych wieszaków na ubrania zrobić haczyki i je podwiesić bo mi aż gniazda w obudowach wyginało.
System jest tak dobry jak jego najsłabszy element! Dlatego do audiofilskich pytonów zasilających koniecznie trzeba kupić audiofilskie gniazdka ścienne (od 800 zł sztuka, tańsze nie grają), a żeby kable nie wyrwały gniazd z obudowy na każdy metr kabla kupujesz 2 drewniane podstawki pod kabel (np. Harmonix Alpha-1 (2szt ) - 615 euro, ok. 2800 zł). Rachunek jest prosty - wystarczy przemnożyć ilość metrów wszystkich kabli w systemie przez 2800 zł. I z głowy problem z gniazdkami powyrywanymi ze ścian czy z obudowy sprzetu. Albo brać się porządnie za kwestię zasilania albo nie brać się w ogóle.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-10-2014, 12:54
System jest tak dobry jak jego najsłabszy element! Dlatego do audiofilskich pytonów zasilających koniecznie trzeba kupić audiofilskie gniazdka ścienne (od 800 zł sztuka, tańsze nie grają), a żeby kable nie wyrwały gniazd z obudowy na każdy metr kabla kupujesz (...)

Racja!. Następnie wykuć ze ściany stary kabel i wymienić, wymienić trafo rozdzielcze na ulicy, kable dosyłowe z elektrowni a potem... No właśnie. Dlatego od razu pytałem o typ audiofilskiej elektrowni. Oczywiście ciągle pamiętamy o dobór odpowiednich bezpieczników po drodze i sąsiadów bez jakichkolwiek odbiorników energii.

BTW. Jak by stanęło na elektrowni wiatrowej to mam od razu pytanie o siłę i kierunek wiatru. ;)

P.S. @Paweł. Orzeszki mówisz... Spróbuję... Robi się ciekawie.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 20-10-2014, 12:56
... no i do tego, jakieś podstawki, haczyki, etc., żeby nie dyndały, bo jeszcze spadnie napięcie!
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 20-10-2014, 12:57
;)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-10-2014, 13:10
A tak całkiem BTW i OT.

Ciekawe czy użytkownicy stradiwariusów zastanawiają się, równie często jak audiofile nad kablami zasilającymi, czy ich szkcypcze (pisownia zamierzona) grają lepiej na smyczku z włosia karego czy gniadosza, albo jak zależy brzmienie od wilgotności i ciśnienia powietrza, a może lepiej brzmią zaraz po burzy, albo czy brzmienie zależy od wieku drzewa z którego zrobiono kalafonie, albo....

Echhhhh... Tyle pytań a tak krótkie życie....  ;D
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-10-2014, 13:35
Jedno wiem na pewno, ten facet się nie patyczkował:

http://www.kipnis-studios.com/The_Kipnis_Studio_Standard/Equipment.html

http://www.kipnis-studios.com/The_Kipnis_Studio_Standard/Cables_%26_Wiring.html

@Cypis - polecam w cieście chilli, nie można się od nich oderwać :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 20-10-2014, 13:50
Największą z durnot jaką przeczytałem to był komentarz pod któryms z testów Ryki.Facet twierdzi ,że kabel usb gra mu inaczej w zależności od tego jak jest ułożony i o co się opiera.
Trzeba być nieźle zrytym aby wierzyć w coś takiego lub na jakimś kwasie czy czymś podobnym bo po zwykłym ziole to takich wizji jeszcze nie ma.
Uśmieszku nie dodam bo to już nie jest nawet śmieszne.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Max w 20-10-2014, 13:51
Ciekawe czy użytkownicy stradiwariusów zastanawiają się, równie często jak audiofile nad kablami zasilającymi, czy ich szkcypcze (pisownia zamierzona) grają lepiej na smyczku z włosia karego czy gniadosza, albo jak zależy brzmienie od wilgotności i ciśnienia powietrza, a może lepiej brzmią zaraz po burzy, albo czy brzmienie zależy od wieku drzewa z którego zrobiono kalafonie, albo....

:)
http://nobleinstruments.pl/skrzypce/39-dumpit-nawilzacz-do-skrzypiec.html

i...

http://www.polskieradio.pl/10/484/Artykul/518139,Upadek-legendy-Stradivarius-jak-zwykle-skrzypce
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Max w 20-10-2014, 14:01
No i widzisz Karol... Ciężko na tym naszym forum o konkretne w konkretnych kwestiach odpowiedzi.

Ja ze swej strony dodam, iż byłem dumny i podniecony kiedy udawało mi się usłyszeć różnice między wzmacniaczami bądź źródłami (a zdarzało mi się to wcale nie tak często). Pragnę zapewnić, że różnice między słuchawkami uważam za ewidentne w większości przypadków. Bo też nie zawsze.
:)

Co do kabli i przedłużaczy, różnice zawsze były najbardziej zauważalne w sferze wizualnej. Miewałem białe, czarne, czerwone i brązowe.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-10-2014, 14:47
Jedno wiem na pewno, ten facet się nie patyczkował:

A kto bogatemu zabroni?! Ale też zauważ jaka ma płytotekę. Ten gościu to meloman, nie audiofil w pejoratywnym tego słowa rozumieniu.

BTW. Fajny ma ten wiatraczek przy kanapie. Całkiem nieaudiofilsko musi mu szumieć. :D

http://www.polskieradio.pl/10/484/Artykul/518139,Upadek-legendy-Stradivarius-jak-zwykle-skrzypce

Cytuj
Ten sam instrument w różnych warunkach akustycznych będzie inaczej odbierany – opowiada Pielaszek. – Inaczej w małym pomieszczeniu, pełnym ludzi, a inaczej w wielkiej sali koncertowej.

Czyli zamiast inwestować w kable może lepiej przesunąć fotel w pokoju albo zaprosić znajomych. Zapewne młoda, ładna, inteligentna melomanka albo audiofilka zdecydowanie lepiej poprawi odbiór muzyki niż najdroższy kabel zasilający.

I by wreszcie napisać coś w temacie....

Podobnie jak Max rozróżniam w większości przypadków słuchawki i kolumny, rzadko udaje mi się rozróżnić wzmacniacze, źródła wszystkie graja dla mnie tak samo. Oczywiście wszystko to pisze w kontekście potencjalnego testu ABX. Przy bezpośrednim porównaniu oczywiście różnice są "fundamentalne" dopóki nie zniknie presja potrzeby rozróżniania.

Pogodziłem się z tym, że jestem głuchy (czyt. niewrażliwy na sugestie) i dałem sobie spokój z audiofilskimi, w moim przekonaniu, bredniami. Kablami się nie zajmuję w ogóle. Szkoda mojego czasu. Wolę ten czas "stracić" na poszukiwanie dobrej muzyki.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 20-10-2014, 16:12
Wyobraźmy sobie sytuację, że jesteście na spotkaniu ludzi wierzących, że w obiektach UFO latają ufoludki, a widziane zjawiska na niebie nie są możliwe do wyjaśnienia w żaden znacznie bardziej racjonalny sposób.

Tymczasem wpada kilku takich jak Max czy Cypis, którzy uważają, że moja retoryka jest zbyt daleko posunięta w kwestii dosłowności, ale mimo to piszą, że pewne sprawy to brednia.

To fakt, audio pow. pewnego pułapu (właściwie wszystko od tego, co pojawia się na forach audio w górę) to najoczywistsza brednia, ale czyż nie jest tym samym powiedzenie komuś, że jego wiara w pewne zjawiska to jest bullshit, co nazwanie go bałwanem?

Ja przynajmniej piszę szczerze twierdząc, że wiara w oczywiste marketingowe nonsensy jest głupotą, a nie wpadam na ww. spotkanie fanklubu ufoludków i rozmawiam z nimi jak z rozsądnymi ludźmi.

"Tak, tak; nie, nie" , bzdura jest bzdurą i nie należy uważać, że wykazując komuś czyjąś naiwność czy głupotę popełnia się jakieś faux pas. Bo to jest tak jakby siedzieć latami na spotkaniu tych czubków od ufoludków i dywagować z nimi o pogodzie nie uderzając w stół, że wszyscy mają nierówno pod kopułką.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-10-2014, 17:02
Więc jaką rolę spełniasz rejestrując się na forum o ufoludkach i zdaje się posiadając jakąś kolekcję latających talerzyków? Ludzie jestem bałwanem! Ale oni też!

Temat drogich sieciówek i innych wynalazków jest mi od wielu lat obojętny, chociaż chciałbym zrobić porządek z buczeniem, ale to tak btw. Jednak nie widzę przeszkód aby dać ludziom możliwość dyskusji na te tematy, nie każdy musi być od razu taki doświadczony i oświecony, nikomu nie można zabraniać spróbować i uczyć się na własnym doświadczeniu oraz wymieniać poglądy tutaj. Cypisa czy mnie to nie rusza, ale jeśli komuś gruby kabel poprawia komfort psychiczny, niekiedy wynika to z samego faktu ekranowania, to nie mam nic przeciwko, a nawet chętnie sam zobaczę i posłucham jeśli ktoś mi taki system udostępni. Czy coś usłyszę? Może tak, może nie, byle dobrze się bawić. I tego wszystkim życzę!
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 20-10-2014, 17:57
To fakt, audio pow. pewnego pułapu (właściwie wszystko od tego, co pojawia się na forach audio w górę) to najoczywistsza brednia, ale czyż nie jest tym samym powiedzenie komuś, że jego wiara w pewne zjawiska to jest bullshit, co nazwanie go bałwanem?

Dostrzegam pewną "subtelną" różnicę pomiędzy stwierdzeniem "gadasz głupoty" a "jesteś głupi".

Wielokrotnie już pisałem, dopuszczam taką możliwość, że istnieją słyszalne różnice tylko, że ja ich nie słyszę. Niemniej nie zmienia to faktu, że z mojego punktu widzenia, zajmowanie się sprawami które mnie nie dotyczą tylko z tego powodu by "należeć do światka audiofilskiego", to właśnie rzeczone audiofilskie brednie na które najzwyczajniej szkoda mi czasu.

[edit]

Uważam, że całą masa legend związanych z audio wynika ze zwykłego instynktu stadnego. Nikt nie ma odwagi pójść pod prąd i przyznać się, że nie słyszy opisywanego cudownego brzmienia. Ten sam instynkt powoduje, że pomimo tego, że różnic nie słyszymy wmawiamy sobie, że tak jest i nawet prześcigamy się w barwnych opisach przeżyć jakich doświadczamy z tego tytułu.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-10-2014, 20:01
"Uważam, że całą masa legend związanych z audio wynika ze zwykłego instynktu stadnego. Nikt nie ma odwagi pójść pod prąd i przyznać się, że nie słyszy opisywanego cudownego brzmienia. Ten sam instynkt powoduje, że pomimo tego, że różnic nie słyszymy wmawiamy sobie, że tak jest i nawet prześcigamy się w barwnych opisach przeżyć jakich doświadczamy z tego tytułu."

Jest w tym sporo racji. Często nowy adept sztuki audio chce zabłysnąć i wykupić sobie miejscówkę wśród starych wyjadaczy. Posługuje się nie do końca znanymi sobie pojęciami, opisuje różnice tam gdzie wydaje mu się, że powinny zaistnieć na podstawie tego co przeczytał itd, w końcu wychodzi na to, że większość osób pisze z przekonaniem o swoich odczuciach, ale przekonanie to nabyło w sposób nazwijmy mało "profesjonalny". Czasami jest tak, że coś jest naprawdę na rzeczy. Ja czasami mam spory problem z odróżnieniem źródeł poza playerami przenośnymi. Dlaczego? Bo one ewidentnie zmieniają charakterystykę w zależności od impedancji słuchawek (kiedyś to sprawdziłem i się potwierdziło po wielu testach i porównaniach z towarzyszącym eq). Pamiętam jak wszyscy pisali, że Cowon D2 jest ciemny i mulisty. Owszem, był taki na wszystkich niskoohmowych słuchawkach, szczególnie IEM. Z drugiej strony nigdy nie słyszałem większych syków i pisków niż D2 spięty z wysokoohmowymi IEM (custom). Ta mulistość to nie było brzmienie tego playera tylko efekt zmian charki w połączeniu z nieoptymalną impedancją słuchawek. Wyszło na to, że świetnie sobie radził z 50ohm dynamikami i wcale nie mulił, ani nie sypał sybilantami. Inna sprawa - dało się go ustawić samym wbudowanym eq w taki sposób, aby "stroił" z danymi słuchawkami prowadząc je liniowo - było to nie do odróżnienia po przepięciu słuchawek do innego źródła.

Inny przykład. Mam taki kabel USB, który prawdopodobnie jest jakiś trefny. Kosztował 15zł chyba i stary drukarkowiec za 6PLN daje mi zupełnie inny dźwięk (poprawny). Ten drugi traci barwę i wypełnienie i system gra jakby słuchawki były nie do końca wysterowane. Cóż poradzę, że to słychać, tutaj nawala coś innego niż eq. Mam nawet taką teorię, że niektóre kable mogą najzwyczajniej nie pasować elektrycznie do danych systemów lub pojedynczych klocków, jeśli dzieje się coś podobnego jak z moim USB to mamy gotowy produkt, który gra lub nie. Druga część mojej teorii polega na tym, że żaden klocek (poza przetwornikami końcowymi - słuchawki/kolumny) nie ma swojego charakteru, nabywa go dopiero wpięty w dany system. Ale to moje prywatne opinie zbudowane dotychczasowym doświadczeniem i zapewne nie do zaakceptowania dla osób mających inne poglądy i być może większe doświadczenie i ja nie mam nic przeciwko :)

I można tak w nieskończoność, ale tutaj chyba było o zasilaniu tak więc zapraszam do dalszej dyskusji ;-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 20-10-2014, 20:10
Panowie - jestem rozczarowany tym co piszecie. Spodziewałem się zażartej dyskusji, a tu tylko potwierdzenie tego, co wiem :( Wisicie mi paczkę czipsów i 3 perły.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 20-10-2014, 20:10
Największą z durnot jaką przeczytałem to był komentarz pod któryms z testów Ryki.Facet twierdzi ,że kabel usb gra mu inaczej w zależności od tego jak jest ułożony i o co się opiera.

Mam gniazdo w laptopie, które łączy całkowicie lub tak trochę w zależności od położenia kabla, USB jest dosyć luźną wtyczką i o ile w tym moim nieszczęsnym gnieździe dysk przenośny wysypuje błąd po ruszeniu kablem, to podpięty DAC jakoś jeszcze uciągnie, ale jestem ciekaw czy też zauważyłbym podobne zjawisko jak opisywane :) Kiedyś sprawdzę z ciekawości, bo do słuchania korzystam z innego USB.

Gdy widzę taki tekst to zawsze są dwa wyjścia, albo ktoś zmyśla świadomie lub nie, albo ma coś spaprane i nawet o tym nie wie, gniazdko lub np. puszczający lut na wtyczce jest tutaj całkiem prawdopodobnym scenariuszem.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sir.jax w 20-10-2014, 21:34
:D :D :D :D :D :D
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 20-10-2014, 21:43
Odpisałem Rolandsingerowi i przez parę godzin myślałem. że mi się nareszcie udało.
Wreszcie skleciłem parę zdań, które można zrozumieć.
Już niemal poczułem się dumny z siebie.
A tu raptem okazuje się, że nie ma tak dobrze. Znów porażka. Mimo, że się starałem, nie wyszło.
Kolega Rolandsinger, dziś oznajmił wszem i wobec jak bardzo się pomyliłem.
Na nic starania. Okazuje się, że dalej to co piszę jest kompletnie niezrozumiałe.
No i jestem w kropce, bo jaśniej już nie potrafię.

Na dokładkę Cypis pisze:

Pogodziłem się z tym, że jestem głuchy (czyt. niewrażliwy na sugestie) i dałem sobie spokój z audiofilskimi, w moim przekonaniu, bredniami. Kablami się nie zajmuję w ogóle. Szkoda mojego czasu. Wolę ten czas "stracić" na poszukiwanie dobrej muzyki.

Przestałem cokolwiek rozumieć.
Do tej pory myślałem, że jak ktoś nie zajmuje się bredniami, to nie siedzi tam, gdzie się te brednie plecie.
No i jeszcze ta muzyka.
Jak Cypis mówi, że szkoda mu czasu i woli go „stracić” na poszukiwaniu dobrej muzyki, to przecież nie kłamie.
Ta muzyka gdzieś tu musi być inaczej by tu nie siedział.
A ja nic nie widzę, nic nie słyszę…
Kompletnie się pogubiłem.
Nie jest to przyjemne uczucie.

Ale żeby tylko to.
Okazuje się, że napisałem coś, o czym nawet nie pomyślałem.
Przecieram oczy ze zdumienia.
Cypis z wielkim przejęciem oznajmia:
...Następnie wykuć ze ściany stary kabel i wymienić, wymienić trafo rozdzielcze na ulicy, kable dosyłowe z elektrowni a potem... No właśnie. Dlatego od razu pytałem o typ audiofilskiej elektrowni. Oczywiście ciągle pamiętamy o dobór odpowiednich bezpieczników po drodze i sąsiadów bez jakichkolwiek odbiorników energii.

BTW. Jak by stanęło na elektrowni wiatrowej to mam od razu pytanie o siłę i kierunek wiatru. ;)
...

Byłem święcie przekonany, że nic takiego, nikomu nie kazałem robić.
To z tego co napisałem wynikają aż takie konsekwencje?
Wydawało mi się, że ja tylko poprosiłem tych którzy zajmowali się zasilaniem swoich urządzeń audio, żeby podzielili się tym co robili i z jakim efektem.
Boże, co ja narobiłem?!

A najgorsze jest to, że napadłem na obu kolegów, Cypisa i Rolandsingera i kazałem im coś słyszeć.
A oni przecież nie słyszą!

Nie wiem co mam powiedzieć. Nigdy taki nie byłem...
Wiem, że głupio się tłumaczę, ale nie wiem co we mnie wstąpiło.
Koledzy, jeżeli możecie wybaczcie.
Proszę...
:-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: .johny w 20-10-2014, 22:40
Karol czego się spodziewałeś?

Zazdroszczę wolnego czasu.

pozdr
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 20-10-2014, 23:10
Karol czego się spodziewałeś?

Zazdroszczę wolnego czasu.

pozdr

Johny, ależ niczego innego. Zresztą dobrze o tym wiesz. :-)
Chyba jak na razie idzie według scenariusza jaki przewidywałem.
Jak widzisz, padły dosłownie prawie całe zdania.

Ps. I przyślij mi wreszcie te tytuły.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 20-10-2014, 23:39
Co jest warte uwagi, a co spokojnie można sobie darować?

Z tych kabli sieciowych (markowych) ktore polegly w starciu z moja percepcja, mozna sobie darowac:
- Nordost Heimdall 2 (i wszystkie nizsze modele),
- Black Rhodium Night,
- Chord Purple,

Jakby mnie jednak postawic pod sciana, to jedyny kabel sieciowy, ktory wydawalo mi sie (juz widze jak Roland rechocze) ze faktycznie poprawil brzmienie sluchanego cd playera (bo na wzmaku to juz efekt byl dyskusyjny) to dosc kosztowny (940 funtow) Kubala Sosna Emotion oraz jeszcze wykwintniejszy Kubala Sosna Elation (1480 funtow).

Jak dasz rade Karol to inwestuj w tego druta (moze byc i tanszy Emotion), na moje ucho zredukowal minimalnie szum tla i w przeciwienstwie do innych sieciowek, byl to efekt w miare latwo wychwytywalny, zwlaszcza na bardzo malych skladach (jakies trio jazzowe, wokalna muzyka) dawal odrobine wieksza cisze obszaru 'niemuzycznego', ze tak to ujme...

Cena tego Kubali dosc dyskusyjna, smiem twierdzic, ze kolosalnie wieksze zmiany brzmienia uzyskuje u siebie poprzez odsuniecie/dosuniecie kolumn do sciany o takie 10cm, stad caly efekt nie wywolal u mnie audiofilskich emocji ;'))

To wszystko jednak faktycznie mozna uslyszec, jak sie trafi odpowiednio i dla osoby bezkompromisowej, kwestia finansowa nie bedzie robila wiekszej roznicy, zgaduje, w przeciwnym razie nie widze sensu nawet wchodzic w temat.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 00:18
Pastwa,
tylko jeden kabel zasilający?
Być może zasugerowałem się tym co widziałem u Johny-ego czy Wiktora i cały czas myślałem o komplecie:
 - kabel od ściany do listwy albo kondycjonera,
 - sieciówki do połączenia urządzeń z listwą czy kondycjonerem.

Co do słyszenia tych zmian w dźwięku, po zamianie na zwykły kabel zasilający.
Mówię oczywiście o wizycie u Johny-ego.
Przyszło mi do głowy, że producent kondycjonera mógł jakoś "zadbać" o to, by po wpięciu zwykłego kabla, było wyraźnie gorzej.
Czyli dopuszczam taką możliwość:
  kondycjoner z firmowymi sieciówkami - normalnie,
  po wpięciu zwykłego kabla - gorzej.
Wydaje mi się to całkiem prawdopodobne.
Nawet w takim laptopie, każdy producent dba o to by pasował tylko ich zasilacz firmowy.
Johny twierdził, że jest ewidentna różnica na plus i nie mam podstaw mu nie wierzyć.
Ale tak naprawdę, to ja słyszałem tylko, że jest gorzej po zamianie firmowej sieciówki na zwykły kabel komputerowy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 21-10-2014, 02:25
Pożycz ten kabel od Johnego i zrób test ze zwykła sieciówką u siebie a najlepij niech Ci ktoś to przepina, tak żebyś nie widział.Jestem prawie pewien że bez sugestii Johnego ,że teraz będzie dużo gorzej lub teraz bedzie znacznie lepiej już takiego efektu wow nie będzie.

Ja jak nie jestem pewien zawsze robię ślepy test a po nim dokonuje wyboru tan było z sieciówkami tak też było z baterią do Black Pearl której przy 5 próbach nigdy nie zgadłem i moim zdaniem nic nie wnosi jak miałem ten wzmacniacz  przez chwilę w domu i jeszcze z kilkoma rzeczami.

Jeśli natomiast z kondycjonerem drogie kable graja lepiej a bez kondycjonera nie to ja widze takie urządzenia jako typowy generator kosztów.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Ged w 21-10-2014, 08:02
Johny, gdybyś zechciał zabrać głos w sprawie swojego systemu zasilającego ?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 21-10-2014, 08:10
Do tej pory myślałem, że jak ktoś nie zajmuje się bredniami, to nie siedzi tam, gdzie się te brednie plecie.

Jakbyś nie zauważył, drogi Karolu, to forum nie składa się wyłącznie z Twojej osoby i Twoich poszukiwań lepszej siecówki. Można tu bywać z różnych powodów.

Byłem święcie przekonany, że nic takiego, nikomu nie kazałem robić.
To z tego co napisałem wynikają aż takie konsekwencje?

Nieświadomość nie jest usprawiedliwieniem. Konsekwencją rozmowy o 1,5m kablu zasilającym i jego wpływie na brzmienie jest konieczność rozważania jakości pozostałego toru zasilającego między gniazdkiem sieciowym a elektrownią, bo tam jest dużo więcej miedzi niż 1,5m. To podpowiada zwykła logika. Podobnie jak rozmowy o 1,2m chinchu powinny powodować chęć rozważania jakości miedzi na "kilometrowych" ścieżkach na płytkach PCB w odtwarzaczach i wzmacniaczach.

Ta sama logika podpowiada, że skoro audiofilom jest doskonale obojętne jak prąd jest dostarczony do gniazdka w ich audiofilskich pokojach i z jakiej chińskiej fabryki pochodzi PCB w ich urządzeniach audio, to tak samo obojętne powinno być jakim kablem są spięte urządzenia.

To ewidentna niekonsekwencja, co mnie osobiście, dziwi i zastanawia albo właśnie rzeczona nieświadomość.

Jeśli więc zdajesz sobie sprawę z ogromu problemu to poczytuj moje wypowiedzi jako drwinę z audiofilskich poglądów. Jeśli nie masz tej świadomości, jako szczerą podpowiedź gdzie dalej szukać poprawy brzmienia. Zamiast wymieniać 1,5m miedzi w sieciówce wymieniałbym, z lepszym skutkiem (i taniej!), dziesiątki metrów miedzianego kabla w ścianach. Serio.

Wydawało mi się, że ja tylko poprosiłem tych którzy zajmowali się zasilaniem swoich urządzeń audio, żeby podzielili się tym co robili i z jakim efektem.

I tak też zrobiliśmy. Ja żadnych zmian brzmienia nie słyszę. Czy taki opis moich doświadczeń jest wystarczający czy oczekiwałeś bardziej poetyckich opisów niczego?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 21-10-2014, 09:50
Jeśli natomiast z kondycjonerem drogie kable graja lepiej a bez kondycjonera nie to ja widze takie urządzenia jako typowy generator kosztów.

Ale to jest bardzo prawdopodobne, w przeciwnym wypadku robimy to o czym pisze Cypis, czyli przedłużamy kabel ścienny o 1,5m i nic poza tym. Dopiero kondycjoner tworzy nam coś w rodzaju częściowej izolacji od sieci elektrycznej. Pozostaje pytanie czy cały system kondycjoner+firmowa sieciówka jest wart zmian, które zachodzą względem zwykłego gniazdka + zwykła sieciówka?

Inna sprawa to manipulacje producentów. Może wyjść ostatecznie na to, że płacimy krocie za jakiś prosty filtr, który "gra" tylko w towarzystwie swoich drogich kolegów.

Coś jak z ładowarką do iPhone, zrobiona identyczna ładowarka USB o takich samych parametrach ładuje telefon kilka razy dłużej lub nie działa w ogóle, podobnie jest gdy użyjemy nie-firmowego kabla. Tylko oryginalna ładowarka z oryginalnym kablem działa poprawnie, to jest voodoo, które można łatwo sprawdzić. W ten sposób producent walczy z konkurencją i tworzy monopol na swoje okablowanie do telefonów.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 21-10-2014, 10:00
Karol czego się spodziewałeś?

Zazdroszczę wolnego czasu.

pozdr

Dokładnie. To jest taka osobowość u audiofilów, rozpisywać się na całe tomy, zero logiki, odniesienia do obiektywizmu, za to sporo emocji, wrażeń, uniesień. Jak to mówi mój kumpel: "baba w wersji męskiej".
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 21-10-2014, 10:19
Pastwa,
tylko jeden kabel zasilający?

Dwa kable przeciez, tanszy i drozszy Kubala Sosna ;'))

Nie wiem co tu jeszcze, ja tak bardzo nie eksplorowalem tematu zasilania sprawdzajac wszystkie mozliwe firmy...

Wiem, ze taka listwa Nordost QB4 Quantum QBase (3000PLN) potrafila wyeliminowac wplyw pralki (zwlaszcza przy wirowaniu) na sygnal audio (ale to bylo jak gralem z Cd-playera i na sluchawkach), nie zakupilem jednak owego Nordosta. Teraz mam solidna listwe z solidnym kablem od lokalnego producenta, kosztowalo mnie to w sumie niecale 1000PLN, dla swietego spokoju glownie, ostatecznie, wzmacniacz (Jolide) wypialem i gra bezposrednio z gniazdka w scianie, wydaje mi sie, ze dynamika jest odrobinke lepsza. DAC, iMac, modem, pozostaly wpiete w listwe, testow porownawczych juz nie robilem, nie mialem do tego serca....
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 21-10-2014, 10:51
Jeśli natomiast z kondycjonerem drogie kable graja lepiej a bez kondycjonera nie to ja widze takie urządzenia jako typowy generator kosztów.

Ale to jest bardzo prawdopodobne, w przeciwnym wypadku robimy to o czym pisze Cypis, czyli przedłużamy kabel ścienny o 1,5m i nic poza tym. Dopiero kondycjoner tworzy nam coś w rodzaju częściowej izolacji od sieci elektrycznej. Pozostaje pytanie czy cały system kondycjoner+firmowa sieciówka jest wart zmian, które zachodzą względem zwykłego gniazdka + zwykła sieciówka?


Czyli że taki poważny kondycjoner może być naszą prywatną elektrowną ?
A za nią nice clean power ? :-)
Tylko jak rozpoznać taki w prawdziwego zdadrzenia ?
W tych od Shunyaty w środku prawie nic nie ma a kosztują 15,20 tys.
Następne pytanie ,czy warto płacić te 15 ,20 tys aby kable zaczeły grać i aby potem móc zapłacić kolejne 15 czy 20 za te kable?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 21-10-2014, 11:00
http://audiohobby.pl/index.php?topic=3037.0

;)

A tak bardziej serio dodam, że sprawa nie jest tak różowa jak się może wydawać. Na dodatek temat przeładowany jest audiofilskimi mitami i audiofilską niewiedzą. Sporo fajnych rzeczy na ten temat napisał np. majkel, Molibden, jar1 i inni,  można znaleźć tu i tam, jak się poszuka po słowie kluczu z linka powyżej. Tutaj ogólnie widzę dwie szkoły - inżynierska oraz materiały marketingowo-reklamowe producentów kabli, listew, etc. Są to biegunowo różne szkoły.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 21-10-2014, 11:12
Następne pytanie ,czy warto płacić te 15 ,20 tys aby kable zaczeły grać i aby potem móc zapłacić kolejne 15 czy 20 za te kable?

Moim zdaniem nie warto, chyba, że zaistnieje nadmiar gotówki i chęć zbudowania bezkompromisowego i ładnie wyglądającego wypaśnego systemu :)

Inna sprawa to o czym pisał Pastwa, sam myślę o wyeliminowaniu pralki, lodówki, odkurzacza itd bo to jest już namacalny problem i sam go zauważam u siebie.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Piopio(AS) w 21-10-2014, 12:25
Jest takie coś jak Pure Power.

http://www.purepoweraps.com/aps.htm

Takie urządzonko od nich załatwia sprawę prądu raz na zawsze.

A że drogo to inna bajka.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 21-10-2014, 12:38
Inna sprawa to o czym pisał Pastwa, sam myślę o wyeliminowaniu pralki, lodówki, odkurzacza itd bo to jest już namacalny problem i sam go zauważam u siebie.

Ja w ten sposób wymieniłem trafo w prototypie N.Pass'a F-5 ze zwykłego na "audiofilski".  Nie dlatego, że ten zwykły "nie grał" ale dlatego, że słyszałem "brumienie" drgających zwoi. Wersja "audiofilska" miała zalewane wszystkie warstwy. Ten drugi był już absolutnie cichy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 21-10-2014, 18:26
Ja właśnie cały czas mam problem ze zrozumiem jak sprzęt audiofilski może brumieć lub wydawać inne dźwięki niż te które są w nagraniu i że ten brum może być w imię wyższej jakości brzmienia... Zupełnie tego nie łapię. Sam po podłączeniu mojej końcówki mocy do wysoko-skuteczych kolumn i zaobserwowaniu brumu, wyrzuciłem trafo do osobnej obudowy i mam teraz prawdziwą ciszę na przemian z muzyką - i to lubię!
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 21-10-2014, 18:39
U mnie to nie był brum elektryczny ale mechaniczny. Uzwojenia sobie radośnie drgały i obijały między sobą. W normalnych warunkach tego słychać nie było ale w warunkach "audiofilskiego odsłuchu" (wieczór, cisza w domu) w przerwach między utworami już tak.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 19:51
Pożycz ten kabel od Johnego i zrób test ze zwykła sieciówką u siebie a najlepij niech Ci ktoś to przepina, tak żebyś nie widział.Jestem prawie pewien że bez sugestii Johnego ,że teraz będzie dużo gorzej lub teraz bedzie znacznie lepiej już takiego efektu wow nie będzie.
...
Jeśli natomiast z kondycjonerem drogie kable graja lepiej a bez kondycjonera nie to ja widze takie urządzenia jako typowy generator kosztów.

Przemek,
zacznę od tego co Ty napisałeś, bo Cię uważam. :-)
Tym co powypisywali Cypis z Rolandem zajmę się w dalszej kolejności.

Myślę, że to nie chodzi o jeden kabel. To raczej nic nie da.
Moim zdaniem tu chodzi o cały ten system.
Co do tego generatora kosztów, to pomyślałem podobnie jak Ty. :)
Mnie ciekawi jeszcze jedna rzecz.
Czy muszą to być kable tego samego producenta, co producent kondycjonera.
Dowolne drogie, mogą jak te zwykłe tylko pogorszyć brzmienie. :)
Trochę żałuję, że nie wpięliśmy testowego wzmacniacza, bezpośrednio do gniazdka w ścianie.
Byłoby wiadomo o wiele więcej.
Przemek, chodzi mi po głowie jeszcze taki wniosek.
Trzeba tylko uważać, żeby nie zbudować takiego toru, jak ma Johny.
Tyle wystarczy by ograniczyć, wpływ na dźwięk, nie firmowego kabla zasilającego.
:-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 20:29
O, widzę drodzy koledzy Cypisie i Rolandsingerze, żeście zaczęli pozwalać sobie na zbyt wiele.
Jak tak to będziemy rozmawiać inaczej. :-)
Zacznę od Ciebie Cypis.
Idę w kolejności wpisów. Wyjaśniam, żebyś przypadkiem nie wziął tego, za jakiś rodzaj szcególnej atencji.
...
Nieświadomość nie jest usprawiedliwieniem. Konsekwencją rozmowy o 1,5m kablu zasilającym i jego wpływie na brzmienie jest konieczność rozważania jakości pozostałego toru zasilającego między gniazdkiem sieciowym a elektrownią, bo tam jest dużo więcej miedzi niż 1,5m. To podpowiada zwykła logika. Podobnie jak rozmowy o 1,2m chinchu powinny powodować chęć rozważania jakości miedzi na "kilometrowych" ścieżkach na płytkach PCB w odtwarzaczach i wzmacniaczach.

Ta sama logika podpowiada, że skoro audiofilom jest doskonale obojętne jak prąd jest dostarczony do gniazdka w ich audiofilskich pokojach i z jakiej chińskiej fabryki pochodzi PCB w ich urządzeniach audio, to tak samo obojętne powinno być jakim kablem są spięte urządzenia.

To ewidentna niekonsekwencja, co mnie osobiście, dziwi i zastanawia albo właśnie rzeczona nieświadomość.

 

Cypis rozmawiasz sam ze sobą?
Ciągniesz jakąś dyskusję sprzed lat, a może z wątku na innym forum?
Gdzie wspomniałem o 1,5 metrowym kablu?
Za to może gdzieś  napisałem, że mam zrobiony osobną instalację pod audio?

...
Mam od dawna zrobioną osobną instalację elektryczną pod audio.
W ścianie jest kabel miedziany 3 x 2,5 mm2. Obwód zabezpieczony jest bezpiecznikiem nadprądowym.
...
Czytałes to?  To po co w takim razie ten tekst?


Jeśli więc zdajesz sobie sprawę z ogromu problemu to poczytuj moje wypowiedzi jako drwinę z audiofilskich poglądów. Jeśli nie masz tej świadomości, jako szczerą podpowiedź gdzie dalej szukać poprawy brzmienia. Zamiast wymieniać 1,5m miedzi w sieciówce wymieniałbym, z lepszym skutkiem (i taniej!), dziesiątki metrów miedzianego kabla w ścianach. Serio.
Cypis, czy tego typu porady, po tym co napisałem uważasz za logiczne.
Wygląda, jakbyś nie za bardzo kojarzył. Czytasz to co piszę? Rozumiesz coś z tego?
To tak dla porządku i pokazania jaka jest  wartość, Twoich niezwykle logicznych wywodów.
Cypis, Ty naprawdę chcesz mnie uczyć logicznego myślenia? :)

To sprawdźmy co potrafisz.
Takie ćwiczenie z samodzielnego myślenia, a nie powtarzanie w kółko tych samych oklepanych powiedzonek.
Bo jakbym się nie starł, argumentami tego nazwać nie można.
Jak mantrę powtarzacie obaj z Rolandem teksty o dziesiątkach metrów kabli w ścianach, kilometrach kabli do elektrowni.
Cypis, zrobiłeś sobie może osobną instalację elektryczną pod audio?
Taki osobny obwód? Jeżeli zrobiłeś to będzie łatwiej.
Jeżeli nie zrobiłeś to jest pewien kłopot. Pozostanie Ci tylko uwierzyć w to co napiszę.
Ale jak tu uwierzyć facetowi, który słyszał podmianę sieciówki w systemie.
To właśnie ten kłopot! ;-)
Ale może niepotrzebnie się martwię. Może akurat masz zrobioną.
Zresztą, jest na forum trochę ludzi, którzy takie obwody mają.
No ale, czy przypadkiem oni też nie są chorzy, na tę paskudna chorobę zwaną audifilizmem?
No dobra. Jak pisałem, ja taki obwód mam.
Od tamtej pory nie słychać trzasków włączającej się lodówki, zaczynającej wirować pralki, czy włączanego miksera.
Czyżby to było możliwe? Jak kolega myśli? Chyba mi się wydaje, nie?
Robiąc taki osobny obwód, można się odizolować od wpływu innych urządzeń w domu?
Przecież te kable się spotykają w skrzynce rozdzielczej.
Jakby na to nie patrzeć, to takie przedłużenie innego obwodu.
Czyli co? Jest, czy nie jest to możliwe?
Jeżeli nie jest to możliwe, to dlaczego nie trzeszczy?
A jeżeli jest możliwe, to po co w kółko klepać o kilometrach kabli do elektrowni i miliardach urządzeń do nich podpiętych?
Od urządzeń domowych odizolować się dało a od tego, co na zewnątrz domu, już nie?
To tak wybiórczo działa? Jakoś rozróżnia te domowe, od nie domowych?
Ciebie taka jawna niekonsekwencja i pokrętna logika nie dziwi?
Powtarzasz bez zastanowienia to, co ktoś powiedział. Powiedziałby, że robisz to całkiem bezmyślnie.
To jakim prawem, próbujesz mi doradzać albo mnie pouczać?
Ja myślę samodzielnie.
Nie uważasz, że pozwalasz sobie na zbyt wiele?
:-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 20:35

Wydawało mi się, że ja tylko poprosiłem tych którzy zajmowali się zasilaniem swoich urządzeń audio, żeby podzielili się tym co robili i z jakim efektem.

I tak też zrobiliśmy. Ja żadnych zmian brzmienia nie słyszę. Czy taki opis moich doświadczeń jest wystarczający czy oczekiwałeś bardziej poetyckich opisów niczego?

Nie wystarczy.
Musisz podać co sprawdzałeś, nazwy modeli i producenta.
Na razie to tylko coś oznajmiłeś i czymś tam się przechwalasz.
Raz słyszysz raz nie słyszysz. Nie bardzo wiadomo czego i na jakiej podstawie.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 20:42
Karol czego się spodziewałeś?

Zazdroszczę wolnego czasu.

pozdr

Dokładnie. To jest taka osobowość u audiofilów, rozpisywać się na całe tomy, zero logiki, odniesienia do obiektywizmu, za to sporo emocji, wrażeń, uniesień. Jak to mówi mój kumpel: "baba w wersji męskiej".

Roland, tego już za wiele.
Mogę skomentować to na dwa sposoby.

Pierwszy sposób.
Co to znaczy, to "odniesienia do obiektywizmu", zaraz za "zero logiki"?
Jakieś to takie bez sensu. Chyba, że miało to brzmieć "zero logiki, zero odniesienia do mojego obiektywizmu".
Wtedy przyznaję, nabiera to naprawdę bardzo głębokiego sensu.

Moja żona ma zwyczaj powtarzania jednego i tego samego po pięć razy.
Czasami zwracam jej uwagę.
Kochanie już to mówiłaś, słyszałem.
Nie irytuj się. Wszystkie kobiety tak mają - odpowiada.
Roland, od jakiegoś czasu ciężko znaleźć Twój wpis o czymś innym.
Cały czas piszesz jedno i to samo.


Drugi sposób.
To tak prosto, po chłopsku.
Tak jak ja mówię w takich przypadkach, a nie mój kolega.
Schowany za klawiaturą, byle chłystek potrafi ujadać.
Podaj adres. Przyjadę do Ciebie i wtedy powtórzysz, patrząc mi w oczy, że jestem "baba w wersji męskiej".
A może chcesz przyjechać do mnie, by mi to powiedzieć? :-)


Mam pytanie.
Czy poza Cypisem, jest tu jeszcze jakiś moderator?
Naprawdę, nie ma żadnych granic?
Chciałbym to wiedzieć.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 21-10-2014, 20:53
Pozwolę sobie zapytać - gdzie znajdę jakieś pomiary parametrów tych wspaniałych urządzeń i porównanie z  parametrami zwykłego kabla zasilającego? Może chociaż charakterystyka częstotliwościowa? Albo chociaż impedancja, pojemność czy indukcyjność? Jeśli wpływ kabli i kondycjonerów istnieje to ich producenci MUSZĄ jakoś mierzyć te parametry, aby zapewnić sobie (i nabywcom) powtarzalne efekty. No chyba, że mają iście awangardowe podejście, skutkiem czego KAŻDY kabel, który produkują może (ale nie musi) mieć inne brzmienie niż pozostałe.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 21-10-2014, 21:32
Tutaj masz co nieco na temat badań w Shunyata: http://www.shunyata.com/technical-feat/78-dtcd/289-dtcd-measurement-comparisons

Ale myślę że to ma się trochę nijak do tego co jest na prawdę. To tak jak lampy i tranzystory, mierzenie nic nie daje, jak ktoś woli lampę to po prostu ją woli. I tak samo jako ktoś woli gruby kabel i mu lepiej gra to tego zmierzyć się nie da. Nie zmierzy się też w miarodajny sposób barwy instrumentu na żywo z tą z nagrania.

W ogóle tutaj ciężko o rozmowę na argumenty. Można opisywać swoje obserwacje, analizować obserwacje innych i bawić się tym... Tu nie ma żadnej nauki ani wiedzy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 21:34
Teraz dla odmiany, bardziej ogólnie.

Coś Ci Cypis opowiem.
Wymaga to trochę wyobraźni i koncentracji, ale mimo wszystko wierzę w Ciebie.
To będzie długi tekst.  Ale nie poddawaj się. Jestem przekonany, że dasz radę.

Są jeszcze na tym świecie starsi ludzie, których wszystkie te komputery i cały ten Internet, przeraża.
Z różnych powodów nagle muszą (czy chcą), nauczyć się z tego korzystać.
Pierwsze co zazwyczaj mówią to: - ale proszę pana ja nic nie wiem, ja nic nie umiem, ja chyba się tego nie nauczę.
Na początek uświadamiam im, że to nieprawda.
Wie Pan bardzo dużo. Tak naprawdę, to nie wie Pan tylko paru drobnych rzeczy.
Zaręczam, że można nauczyć się ich bardzo szybko.
Ale proszę pana, ja tej poczty kompletnie nie rozumiem.
Rozumie, pan rozumie. To wszystko było i jest w rzeczywistości.
W taką pocztę bawił się pan już w dzieciństwie, zostawiając sobie z kolegą, karteczki pod umówionym kamieniem.
Można pod ten kamień zajrzeć samemu i ją przeczytać, a można wysłać zaufaną osobę (posłańca) i ona tę karteczkę przyniesie.
Trzeba tylko jej powiedzieć, który to kamień.
Można później na odwrocie napisać coś i dać posłańcowi żeby zaniósł odpowiedź w to samo miejsce.
Pański kolega może zrobić to samo. Też wyśle swojego człowieka i mu tę karteczkę przyniesie.
Tylko wasi posłańcy muszą wiedzieć, który to kamień.
Ten posłaniec to właśnie ten program pocztowy, który teraz uruchamiamy.
No i to cała ta poczta elektroniczna.
Kamień to serwer. Każdy serwer ma taki specjalny numer. To tak jak pański numer PESEL.
Który to kamień czyli który serwer, rozpoznajemy po takim właśnie numerze, który dla wygody zamieniamy na nazwę.
To tak jakby kamień o numerze 314785 dla wygody nazwalibyśmy krótko „PUC”, żeby można było łatwiej zapamiętać.
Wtedy z reguły słyszę. A to tak? To ja to rozumiem. To całkiem proste!

Tak jest ze wszystkimi innymi usługami które, są dostępne w Internecie czy na komputerze.
Ludzie po prostu przenieśli to co znali w rzeczywistości.
To tylko nowe medium, które daję o wiele większe możliwości.
Ale zasady obowiązują te same.
Np. to co  nie przystoi w rzeczywistości, tak samo naganne jest w Internecie.
Czy ktoś kogoś okradnie przez Internet, czy wyciągnie komuś pieniądze z kieszeni i ty i tu, popełnia przestępstwo.

To, że będąc na forum się nie widzimy, że jest to obecność poprzez Internet, tak jak w przypadkach podanych powyżej, niczego tu nie zmienia.
Zasady są takie same. Zachowywać mamy się tak samo jakbyśmy się widzieli.
Tak jak wtedy gdy siedzimy przy jednym stole i mamy siebie na wyciągnięcie ręki.

Cypis, z forum jest dokładnie tak samo jak z tą pocztą.
To też nic innego jak tylko odwzorowanie czegoś, co jest doskonale znane w rzeczywistości.
W to akurat bawią się dorośli mężczyźni. Nazywa się to klubem.
To takie miejsce gdzie się spotykają ludzie np. o podobnych zainteresowaniach.
Jest tam regulamin, pewna procedura przyjęcia, grupy zainteresowań, itd.
Wszystko to zostało dokładnie odwzorowane na forum.

Wyobraź sobie, że wróciłem właśnie z dalekiej podróży podczas, której spotkałem się z politeizmem.
Dostrzegłem nawet pewne pozytywy takiej wiary, w całym tym ustroju (systemie) jaki tam panuje.
Jestem, niemal pewien, że jeden element wyjęty z takiego systemu, sam w sobie nie dałby żadnego efektu.
Zauważyłem nawet, że próba zmiany tylko jednego ze zwyczajów tam panujących, od razu wywołała nieprzyjemne konsekwencje.

Właściwie, do tej pory tylko słyszałem o czymś takim.
Nic dziwnego, że osobiste zetkniecie, zrobiło na mnie wrażenie.
Wydało mi się to na tyle ciekawe, że zapragnąłem pogadać o tym z kolegami w klubie.
Też jeżdżą po świecie, wiele widzieli, pewnie nie jedno mogą opowiedzieć.
Zamawiam jedną z sal i zapraszam na spotkanie ludzi, których to interesuje, którzy byli gdzieś i z czymś takim się zetknęli.
Dla uniknięcia nieporozumień wywieszam kartkę, że będziemy rozmawiać o wielobóstwie czyli de fakto o pogaństwie.
Na początku specjalnie nikogo nie widać. Później przychodzi jedna osoba i nieśmiało mówi.
Ale po co Ci taki temat? Tu w naszym głęboko katolickim kraju?
W między czasie doszły dwie, czy trzy osoby. Coś tam zaczynają mówić.
Raptem wpada jeden gość, a zaraz za nim drugi.
I od progu wołają wielkim głosem:
Bóg jest tylko jeden!
To co próbujecie robić to herezja. Na kolana bezbożnicy i módlcie się o przebaczenie.
Panowie spokojnie. Na razie nikt nie twierdzi, że bogów jest więcej - próbuje tłumaczyć.
To po co to spotkanie?!!! My wiemy czym to się skończy!
Sodoma i Gomora będzie. Padały będą adoptować dzieci. Nasz kraj wyginie.
Naprawdę tak panowie myślicie? To, aż taką potworną rzecz zrobiłem?
To ja byłem kompletnie nieświadomy, że to może mieć aż takie konsekwencje!
Próbuję żartować i jakoś uspokoić sytuację. Może dostrzegą, że przesadzają?
A gdzie tam!  W odpowiedzi pada.
Drogi kolego, nieświadomość nie usprawiedliwia. Trzeba umieć przewidywać.
Najpierw niby niewinna dyskusja, a później zażądacie, żeby wszyscy przeszli na pogaństwo.
Ale po czym tak panowie sądzicie?
Bo my Was znamy!
Panowie my tylko chcieliśmy wymienić się doświadczeniami z podróży, poopowiadać sobie o takich różnych, ciekawych dla nas sprawach.
Jakich ciekawych, jakich sprawach? To są głupoty.
Próbuję  jeszcze, jakoś nieporadnie się bronić.
Ależ Panowie, w naszym klubie jest wolność wypowiedzi.
No właśnie jest wolność!
To znaczy, że możemy wejść gdzie nam się podoba, siedzieć ile chcemy i mówić co nam tylko przyjdzie do głowy.
Panowie przestańcie, przecież to Wy nie dajecie nam rozmawiać, awanturujecie się, wystraszyliście już kilka osób.
To wy ze swym instynktem stadnym, próbujecie nas zastraszyć.
Ale my jesteśmy odważni, nie ustąpimy, zabijcie nas a nie wyjdziemy i będziemy głosić swoją prawdę.
Prawda jest przy nas!
Ależ panowie przecież ja słowem nie powiedziałem, że nie jest.
Rozumiem, słyszałem już wasze racje i  przekonania. Kompletnie nie namawiam Was do ich zmiany.
O co Wam chodzi?
Bo wy marnujecie nasz czas! Musimy zajmować się waszymi bredniami.
A nas to nie interesuje! Moglibyśmy w tym czasie robić coś pięknego, pożytecznego...
Ależ panowie, próbuję nieśmiało, przecież nie ma przymusu.
Co, wyganiasz nas?! Próbujesz nas uciszyć?!
Panowie, ale to kompletnie nie tak.
Chcę tylko powiedzieć, że przynajmniej ja usłyszałem i rozumiem co powiedzieliście.
Powtarzanie tego samego w kółko, trochę nie ma sensu.
Zorganizowałem to spotkanie w całkiem innym celu.
A co nas to obchodzi? My będziemy robili tu, co nam się podoba.
No i kto nam zabroni? Ha? No kto?
Panowie, a zasady współżycia społecznego? A zwykła kultura, czy choćby przyzwoitość? – pytam jeszcze nieśmiało.
Naiwny jesteś? Nie najlepiej, to o tobie świadczy. To z daleka pachnie frajerstwem.
Myślałeś, że tu obowiązują jakieś zasady? Tu jest inaczej!

Naprawdę? - pytam teraz już wszystkich.
Naprawdę tak jest?
W Internecie żadne zasady nie obowiązują?
Naprawdę jestem taki naiwny, a może nawet głupi, upominając się o nie?

Nie wyobrażam sobie Ciebie Cypis, że w rzeczywistości wszedłbyś na takie spotkanie i w ten sposób się zachowywał.
A może ktoś z Was wyobraża sobie tak zachowującego się Cypisa na rzeczywistym spotkaniu w klubie?

To co Panowie, wzywamy ochronę?
Przecież mamy ją między innymi po to, żeby nie dopuszczała do takich sytuacji w naszym klubie.
U uuuu...! Ale teraz, to dopiero palnąłem.
Przecież jedna z tych osób to właśnie ochroniarz.
Cypis, jakbyś nie skojarzył.
Na forum, odpowiednikiem takiego ochraniarza z rzeczywistości, jest moderator.

To co robimy?
Rozchodzimy się, czy jeszcze spróbujemy wsiąść na przeczekanie!?
Zaznaczam, szanse, że się kolegom znudzi, nie są zbyt wielkie.
:-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Ged w 21-10-2014, 21:44
Karol
Wydaje mi się, że odrobinę przesadzasz. Czytam wszystkie wpisy w tym wątku, nie rozumiem co masz do wypowiedzi kolegi Cypisa. Na razie to ja bym się obraził za Twój tekst, cytuję:
"Coś Ci Cypis opowiem. Wymaga to trochę wyobraźni i koncentracji, ale mimo wszystko wierzę w Ciebie.
To będzie długi tekst.  Ale nie poddawaj się. Jestem przekonany, że dasz radę."
???
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 21-10-2014, 21:48
Tutaj masz co nieco na temat badań w Shunyata: http://www.shunyata.com/technical-feat/78-dtcd/289-dtcd-measurement-comparisons


Hmm, albo mi się jednostki nie zgadzają, albo nie rozumiem tego wykresu. 200 amperów przy 230 woltach (bo rozumiem mówimy o kablu zasilającym) daje 46 000 Watów. 46 kW to już dużo mocy jak na sprzęt audio. W domu raczej nie do osiągnięcia, bo pierwsze, należałoby podpisać umowę z Enionem na dostarczenie takiej mocy. a po drugie, wymienić sobie całą instalację elektryczną łącznie z bezpiecznikami na to, aby takie obciążenie wytrzymała. Poza tym, brakuje odniesienia do zwykłego, taniego, standardowego kabla, aby można porównać jak ZŁY on jest.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 21-10-2014, 21:52
Tutaj masz co nieco na temat badań w Shunyata: http://www.shunyata.com/technical-feat/78-dtcd/289-dtcd-measurement-comparisons


Hmm, albo mi się jednostki nie zgadzają, albo nie rozumiem tego wykresu. 200 amperów przy 230 woltach (bo rozumiem mówimy o kablu zasilającym) daje 46 000 Watów. 46 kW to już dużo mocy jak na sprzęt audio. W domu raczej nie do osiągnięcia, bo pierwsze, należałoby podpisać umowę z Enionem na dostarczenie takiej mocy. a po drugie, wymienić sobie całą instalację elektryczną łącznie z bezpiecznikami na to, aby takie obciążenie wytrzymała. Poza tym, brakuje odniesienia do zwykłego, taniego, standardowego kabla, aby można porównać jak ZŁY on jest.

Może po prostu wychodzą im inne wyniki w badaniach dopiero od takich natężeń - w milisekundach jakieś odpowiedzi impulsowe, lub coś w tym stylu...

Tak czy tak wykresy to tylko wykresy. I tak się będą za 100 lat śmiać z tych naszych wykresów.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 21-10-2014, 21:57
Karol, albo jesteś:

- rentierem i masz za dużo czasu, ale wówczas nie mam nic do tego
- na L4 lub urlopie, wówczas - patrz wyżej

albo za dużo piszesz, chętnie bym to poczytał, ale po prostu nie mam na to czasu, bo z...lam na rodzinę i nie mam czasu na pieprzenie o Szopenie, tj. o zjawiskach pozafizycznych i wnioskowanie, czy wydanie na kabel elektryczny i przedłużacz tyle, co inni wydają w kredycie na używany samochód ma sens, czy nie.

BTW. W temacie krótko: zmierz jakimkolwiek sprzętem pomiarowym, że sieciówka czy listwa sieciowa albo bezpiecznik audiofilski, nawet jeśli masz instalację prosto od elektrowni pod swoją wieżę stereo, coś zmienia w warstwie elektrycznej czy akustycznej, bo te dwa instrumenty, co ludzie mają symetrycznie po obydwu stronach głowy to są g warte, ponieważ percepcja jest procesem twórczym, a nie odtwórczym i Ty sobie możesz słyszeć, co chcesz, nawet inną płytę niż ta, co jest w napędzie CD i nikt Ci nie udowodni, że jest inaczej.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 21:59
Karol
Wydaje mi się, że odrobinę przesadzasz. Czytam wszystkie wpisy w tym wątku, nie rozumiem co masz do wypowiedzi kolegi Cypisa. Na razie to ja bym się obraził za Twój tekst, cytuję:
"Coś Ci Cypis opowiem. Wymaga to trochę wyobraźni i koncentracji, ale mimo wszystko wierzę w Ciebie.
To będzie długi tekst.  Ale nie poddawaj się. Jestem przekonany, że dasz radę."
???

Włodek jasne że przesadzam. Z pełna premedytacją.
Uświadamiam kolegom, że też potrafię tak jak oni.
A nawet jeszcze lepiej. :-)
Cypis niech się odnosi do tego co napisałem. Niech nie zmyśla.
Niech czyta to co piszę. Niech nie dyskutuje z kimś z innego forum albo sam ze sobą.
Niech nadąża za tym co piszę, to nie będę robił takich uwag.
Włodek nie ma tak, że Cypis z Rolandem, będą sobie pozwalać, a ja będę siedział cicho.
A niby dlaczego?
Nikogo nie zaczepiam. ale jak ktoś zacznie nie pozostaję dłużny.
Oddaje z nawiązką. :-)

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 21-10-2014, 22:00
Myślę, że to nie chodzi o jeden kabel. To raczej nic nie da.
Moim zdaniem tu chodzi o cały ten system. [...]
Mnie ciekawi jeszcze jedna rzecz.
Czy muszą to być kable tego samego producenta, co producent kondycjonera.
Dowolne drogie, mogą jak te zwykłe tylko pogorszyć brzmienie. :)
Wśród posiadaczy b. drogich kabli często spotykam się z opinią, że dopiero cały system połączony kablami jednego z wąskiego grona producentów ukazuje prawdziwy potencjał swoich możliwości.

Przypomnę może w skrócie rzecz, którą opisywałem tutaj w poprzednim życiu, czyli moje doświadczenia z zasilającymi DIY. W jednym zasilającym, nie pamiętam już z czego i jak zrobionym, efekt był taki, że w porównaniu do kabla fabrycznego odtwarzacza cd scena ulegała rozciągnięciu o 1m z każdej strony na szerokość, ale bez efektu przybliżenia planów czy powiększenia źródeł. Na mojej ulubionej płycie testowej (Boran Gregovic - Enerde leżi) punkty dźwięku miałem na tyle osłuchane, że potrafiłem wskazać z okolic której książki w regale za stereo powinien się wydobyć. Są to raczej grube książki dodam na wszelki wypadek. I tak dźwięki zlokalizowane 1m od środka sceny (na kablu fabrycznym) wydobywały się o około 20cm bardziej na boki (na zasilającym diy), a te zazwyczaj pojawiąjące się 2m od środka sceny grały proporcjonalnie szerzej, około 3m od środka sceny. Zachęcony tym doświadczeniem zrobiłem jeszcze parę zasilających z jakiegoś kabla sterowniczego, przemysłowego, do falowników. Specjalnych różnic już nie zauważyłem, wszystkie grały dobrze :) Tyle, że wtedy miałem nieco inne warunki, brzmienie mojego systemu nie było tak uzależnione od pory dnia, nie było tych okropnych marketów w okolicy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 21-10-2014, 22:03

Ale myślę że to ma się trochę nijak do tego co jest na prawdę. To tak jak lampy i tranzystory, mierzenie nic nie daje, jak ktoś woli lampę to po prostu ją woli. I tak samo jako ktoś woli gruby kabel i mu lepiej gra to tego zmierzyć się nie da. Nie zmierzy się też w miarodajny sposób barwy instrumentu na żywo z tą z nagrania.
...

Tu się nie zgodzę - lampa i tranzystor będzie różniła się w pomiarach (np zawartość wyższych harmonicznych, etc). Tu nie ma voodoo :)

Ogólnie, jak sobie prześledzicie historię nawet samych słuchawek, to widać, że poparta jest mocną podstawą teoretyczną i techniczną. Właściwie od początku lat 70-tych zaczęła się produkcja porządnych modeli (np AKG K240, Beyery DT100 czy Sennheisery (tu nie mam modelu do podania nazwy od ręki)). Każda z tych firm włożyła dużo pracy i pieniędzy w opracowanie tych modeli. Tam nie ma czarów. jest sama fizyka. Co ciekawe zbudowane wtedy słuchawki niewiele ustępują obecnie sprzedawanym modelom, a z pewnością biją je w dziedzinie trwałości wykonania. Jestem pod dużym wrażeniem i darzę szacunkiem ludzi, którzy biorąc pod uwagę dostępne im środki (nie było wtedy komputerów, które umożliwiałyby projektowanie i obliczanie konstrukcji) stworzyli te cuda.  I to dzięki nim audiofilia, jako  zainteresowanie dobrym brzmieniem mogła się rozwijać.
Wkurza mnie zatem cała gromada cwaniaków, którzy sprzedają pseudo ulepszacze brzmienia i którzy z audiofilii robią karykaturę a z audiofila nadzianego niemotę, który łyka ich wywody jak małpa kit.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Haka w 21-10-2014, 22:13
Każdy przewód sieciowy to filtr.
Nie w każdym układzie ( zasilacz ) musicie od razu usłyszeć wpływ takiego filtra.
Listwy, też można nie usłyszeć, co nie znaczy, że w środku nic nie ma.
Im bardziej zaśmiecony jest prąd w sieci, tym bardziej przydaje się kondycjoner, najlepiej z trafem separującym, a najlepiej jak takie trafko separujące jest na każdym gnieździe kondycjonera.

Ja mam kondycjoner  pasywny, czyli taką wypasioną listwę i wpływ na dźwięk  słychać .



Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 21-10-2014, 22:19
Każdy przewód sieciowy to filtr.


Tak? Ale co on filtruje, sygnał? Który przez niego nie płynie?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 21-10-2014, 22:21
Karolu, ten "klub" jest otwarty dla wszystkich i mamy jeden duży stolik, przy którym się wzajemnie przekrzykujemy. Działalność ochrony ogranicza się do tego, aby nie dochodziło do rękoczynów, dzięki czemu każdy czuje się swobodniej, a jednocześnie musi się mieć na baczności i spodziewać konsekwencji gdy rozpoczyna ostrzejszą dyskusję z kimś o innych poglądach. Akurat ordynarny i monotonny styl wypowiedzi Rolanda nie robi już na nikim wrażenia, chyba, że kogoś podnieca napinanie muskułów w stylu Pudziana (w walce z Sylvią np). Jeśli czujesz się obrażony którymś wpisem - zgłoś.

A z Cypisa proszę mi zejść bo to wzorowy forumowicz jest, tutaj moderatorów nie rozdaje się za byle co ;)
Myślę, że audio to takie ciekawe hobby, które ma pewną granicę. Balansujące na tej granicy osoby mają skłonność do częstych kłótni i obrzucania się wzajemnie coraz to mocniejszymi argumentami. Najlepiej jednak jest gdy strony potrafią się dogadać bez udziału moderacji. W tym wypadku każdy wyraża swój pogląd i tak jest chyba lepiej niż w przypadku gdyby zamknąć cały wątek dla kilku osób o identycznych poglądach. A żadnej inkwizycji tutaj jeszcze nie ma, bez przesady. Coś mi mówi, że nie widziałeś Rolanda w czasach "świetności" :)

PS Tak na marginesie, Karolu masz bardzo, ale to bardzo specyficzne poczucie humoru.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Haka w 21-10-2014, 22:22
Rollo, humaniście nie ma co tłumaczyć, ale jak masz zacięcie to odsyłam do literatury fachowej :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 21-10-2014, 22:27
Im bardziej zaśmiecony jest prąd w sieci, tym bardziej przydaje się kondycjoner, najlepiej z trafem separującym, a najlepiej jak takie trafko separujące jest na każdym gnieździe kondycjonera.



Haka
Czy takim kondycjonerem jest Ancient Audio First Generator?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 21-10-2014, 22:31
Im bardziej zaśmiecony jest prąd w sieci, tym bardziej przydaje się kondycjoner, najlepiej z trafem separującym, a najlepiej jak takie trafko separujące jest na każdym gnieździe kondycjonera.

Gwoli przypomnienia - sprzęt elektroniczny, z którego korzystamy korzysta z obwodów stałoprądowych zasilanych z wbudowanego transformatora, którego zadaniem jest przede wszystkim obniżenie napięcia a po drugie odizolowanie od sieci.

Swoją drogą jeśli zasilanie napięciem przemiennym z sieci energetycznej jest tak be, to dlaczego nie przejść na audiofilskie rozwiązania stałoprądowe  oparte o akumulatory i tak przebudować odtwarzacze i wzmacniacze, żeby akceptowały zewnętrzne zasilanie 12/24 V? Może nie da się wtedy za długo słuchać, ale zupełnie odpadnie problem separacji elektrycznej, wahań napięcia, wyższych harmonicznych, naskórkowości czy energii biernej.   
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Haka w 21-10-2014, 22:34
Nie znam go, ale wygląda obiecująco:
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 21-10-2014, 22:41
Karolu,

masz rację, że zgromadzona wiedza w jednym miejscu, może być przydatna w przyszłości. Chociażby po to, aby podjąć decyzję - robić coś z zasilaniem, czy zostawić jak jest.

Moim zdaniem temat zasilania należy potraktować kompleksowo, a nie fragmentarycznie. Oczywiście jest to tylko głos w dyskusji i nie mam zamiaru nikogo zniechęcać do innej wersji. Pisząc kompleksowo, myślę o kablowym porządku od ściany do urządzeń bardziej w kategorii zjawisk fizycznych, niż dźwiękowych. Można zrobić to na kilka sposobów i według własnych możliwości.

Młodsi Koledzy pewnie nie pamiętają, ale sprawa zasilania pojawiła się w takiej skali dopiero w ostatnich kilkunastu latach. Warto zobaczyć urządzenia z lat 80-tych, 70-tych i wcześniejszych, tam nie zawsze był inlet IEC. Nie było także wielu przedmiotów, o które dzisiaj spieramy się. Takie rzeczy jak: gniazdka z karbonową ramką, rodowane wtyczki, zamrażane kable, listwy z know-how od NASA, kondycjonery, pierścienie antywibracyjne, złote bezpieczniki i wielu innych, to wszystko pojawiło się niedawno. Natomiast, ludzie słuchali muzyki od zawsze. Ktoś taki jak audiofil, był też od zawsze. Upraszczając, wnioskuję, że sprawa zasilania urządzeń nie była przeszkodą w uzyskaniu perfekcyjnego dźwięku w latach 80-tych, 70-tych i wcześniejszych.

Uważam zasilanie jako część całego systemu audio i w takim kontekście sam traktuję ten temat. Osobiście nie słyszę wielkiej różnicy między kablami i na bank, oblałbym ślepy test z sieciówek, ale nie przeszkadzało mi to w skompletowaniu dość rozbudowanego zestawu. Bardziej z troski o bezpieczeństwo i praktyczne zastosowanie używam markowe gniazdko w ścianie, które też nie wiem czy gra, ale pod względem konstrukcyjnym jest naprawdę bardzo solidne. W markowych przewodach zamieniłem obie końcówki na jeszcze lepsze, nie dlatego, że słyszałem coś więcej, a dlatego, że te pierwsze po prostu nie trzymały się należycie po wpięciu do urządzeń. Oprawienie kabli nowymi wtykami  zapewniło doskonałe fizyczne połączenie. Ponad 50 kilogramów w kondycjonerze też nie kupiłem, bo lepiej grało, tylko zapewnia stabilne napięcie i w sytuacjach ekstremalnych chroni wszystkie urządzenia od przepięć i podobnych zdarzeń losowych.

Zasilanie i cała reszta bajerów w naszym hobby, ma nam sprawiać radość. Jeśli przy tym uzyskamy poprawę jakości dźwięku, no to czego chcieć więcej. Nie ważne czy będą to solidnie  DIY, czy super-hiper marki, ważne abyśmy spojrzeli na zagadnienie szerzej, mieli jakąś koncepcję, ogarnęli to wszystko w całość i co najważniejsze, nie oczekiwali spektakularnych efektów. Bo podobnie jak z książką, sposób jej oprawienia nie zmieni treści.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 21-10-2014, 22:58
Ja też sosuje markowe gniazdo audio ,u mnie to Furutech oraz ich podstawową listwę i nie mam pojęcia o ich wpływie na brzmienie i nawet mnie to nie interesuje nawet gdyby był ujemny.
Stosuję to tylko  ze względów technicznych bo o takiej budowie gniazda sciennego nie znalazłem u nikogo innego tylko u Furutecha,gniazda dostepne w hurtowniach to przy nim tandeta a przecież wiemy ,że potrafią być całkiem solidne.
Wypinam z gniazda przewód prowadzący do listwy po każdym wieczornym odsłuchu a wpinam ponownie jak mam słuchać po pracy.To taki mój zabezpieczający kondycjoner:-) wiec jak kabel - gniazdo pracuje tak  codziennie postarałem się aby były solidne i to polecam jak najbardziej.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 23:03
...
A z Cypisa proszę mi zejść bo to wzorowy forumowicz jest, tutaj moderatorów nie rozdaje się za byle co ;)
...
PS Tak na marginesie, Karolu masz bardzo, ale to bardzo specyficzne poczucie humoru.

Paweł, bardzo chętnie. Tylko jeden warunek, Cypis złazi ze mnie.
To nie ja zacząłem robić jakieś uwagi pod adresem Cypisa.

...
BTW. Następny temat będzie o bezpiecznikach czy o tym który prąd z elektrowni atomowej, węglowej czy ekologicznej wiatrowej jest bardziej audiofilski? Pytam poważnie bo mam w domu mało chipsów i piwa i nie wiem ile dokupić.

To było w porządku?
A to, też OK?

...
Racja!. Następnie wykuć ze ściany stary kabel i wymienić, wymienić trafo rozdzielcze na ulicy, kable dosyłowe z elektrowni a potem... No właśnie. Dlatego od razu pytałem o typ audiofilskiej elektrowni. Oczywiście ciągle pamiętamy o dobór odpowiednich bezpieczników po drodze i sąsiadów bez jakichkolwiek odbiorników energii.

BTW. Jak by stanęło na elektrowni wiatrowej to mam od razu pytanie o siłę i kierunek wiatru. ;)

P.S. @Paweł. Orzeszki mówisz... Spróbuję... Robi się ciekawie.

Trzeci kolejny wpis Cypisa:

A tak całkiem BTW i OT.

Ciekawe czy użytkownicy stradiwariusów zastanawiają się, równie często jak audiofile nad kablami zasilającymi, czy ich szkcypcze (pisownia zamierzona) grają lepiej na smyczku z włosia karego czy gniadosza, albo jak zależy brzmienie od wilgotności i ciśnienia powietrza, a może lepiej brzmią zaraz po burzy, albo czy brzmienie zależy od wieku drzewa z którego zrobiono kalafonie, albo....

Echhhhh... Tyle pytań a tak krótkie życie....  ;D

Bardzo to wszystko dowcipne. :)

Jak się do tego odniosłem, równie dowcipnie,  to już kolega Cypis poczuł się dotknięty.
I udzielił mi lekcji logicznego myślenia i wnioskowania.
Mam taki charakter, że jak mi ktoś coś daje bezinteresownie, również bezinteresownie się odwdzięczam.
To tylko od obdarowującego mnie, zależy co to jest. :-)
Ja zawsze odwdzięczę się tym samym.
:-)
A tak przy okazji (TPO). :-)
Moderator, moderuje nastroje. A nie je podgrzewa.
A poczucie humoru rzeczywiście mam niestandardowe. :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 21-10-2014, 23:09
Prosze absolutnie nie robic sobie zartow z pradu!

;'))
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 21-10-2014, 23:17
Nie znam go, ale wygląda obiecująco:

Ze wszystkich kondycjonerów jakie spotkałem w necie najbardzie chciałbym przetestować właśnie tego Ancient Audio ale to tyle kosztuje :( .Jak by to było 5000zł. A nie 12500zl. to bym już dzwonił do Pana Waszczyszyna,
ale w sumie jest jeszcze czas a ja zapału nie tracę więc kto wie :-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 21-10-2014, 23:18
Prosze absolutnie nie robic sobie zartow z pradu!


... bo kopie jak wściekły! :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 21-10-2014, 23:21
Wiktor, wielkie dzięki!
To co napisałeś, jest lepsze od tego mojego pseudo wzoru jaki zamieściłem na początku wątku.
Na takim podejściu właśnie mi zależy.
Okazuje się, że można spokojnie powiedzieć co i dlaczego się zrobiło oraz jaki jest tego efekt.
Bez wciskania komuś czegoś, bez żarcików i drwin, nawracania i pouczania.
Wiktor, jestem Twoim dłużnikiem.
:-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Haka w 21-10-2014, 23:39
Nie znam go, ale wygląda obiecująco:

Ze wszystkich kondycjonerów jakie spotkałem w necie najbardzie chciałbym przetestować właśnie tego Ancient Audio ale to tyle kosztuje :( .Jak by to było 5000zł. A nie 12500zl. to bym już dzwonił do Pana Waszczyszyna,
ale w sumie jest jeszcze czas a ja zapału nie tracę więc kto wie :-)


Za taką cenę nie wiem, czy gra warta jest świeczki. Dla mnie raczej nie.


Jeszcze jedno:

Dobrze jest  zapobiegać zakłóceniom generowanym przez nasze domowe urządzenia ( zasilacze impulsowe ) np: komputery, DVD, TV .
Ja mam je wpięte w listwy sieciowe - na pewno nie zaszkodzi :)

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 21-10-2014, 23:49
Stosuję to tylko  ze względów technicznych bo o takiej budowie gniazda sciennego nie znalazłem u nikogo innego tylko u Furutecha,gniazda dostepne w hurtowniach to przy nim tandeta a przecież wiemy ,że potrafią być całkiem solidne.
Zmień hurtownię ;) Nie wiem jak obecnie, ale parę lat temu od 60-80 zł wzwyż, w zależności od firmy, można było kupić bardzo fajne i solidne gniazda. Z ciekawości zapytam - jaki model Furutecha?

Cytuj
Wypinam z gniazda przewód prowadzący do listwy po każdym wieczornym odsłuchu a wpinam ponownie jak mam słuchać po pracy.To taki mój zabezpieczający kondycjoner:-) wiec jak kabel - gniazdo pracuje tak  codziennie postarałem się aby były solidne i to polecam jak najbardziej.
To nie jest Twój najlepszy pomysł, uwierz mi :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 21-10-2014, 23:57
Mam listwe TP60e i gniazdo FP-SWS-D (G)
Jak znajdziesz gniazdo tak zbudowane w hurtowni elektrycznej to podaj model a zaraz wymieniam,naprawdę.

Pomysłu w wypinaniem nie poddaję tutaj ocenie i zapytaniu bo za bardzo nie to nie interesuje bo i tak będę to robił.
:)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 22-10-2014, 00:06
Dobre gniazdko, bo przyjmuje 6mm2, czyli solidne. Może być :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-10-2014, 00:16
Ma ono  wiekszy rozmiar niż standardowe w irlandzkim budownictwie więc drugie gniazdo nie weszło do puszki a ,że wynajmuje dom wię nie będę wykuwał :-)
Prowizorycznie przymocowałem drugą stronę ramki i tak już z lenistwa zostało ,jest bardzo solidnie ale muszę to poprawić aby było estetyczniej.


Mógłbym nawet rzec ,że zakup solidnego gniazda jest bardziej usprawiedliwiony niż kabla bo kable możemy zrobić sobie sami a gniazdo jest zrobić bardzo trudno i w jednym egzeplarzu koszt samoróbki może przekroczyć koszt ceny sklepowej takiego Furutecha.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 22-10-2014, 00:24
W takim przypadku poszedłbym w gniazda siłowe, też 6mm2, 32A w sam raz. Tyle, że to kilkanaście, a nie 600 zł :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-10-2014, 00:28
W takim przypadku poszedłbym w gniazda siłowe, też 6mm2, 32A w sam raz. Tyle, że to kilkanaście, a nie 600 zł :)

Ale bez klapki zamykającej.
I takie wtyki i kable jak na siłę :-) Podoba mi się ,tylko aby były ładniejsze :-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 22-10-2014, 10:32
Moje doświadczenia są następujące.
Niedawno wymieniłem rozgałęziacz z Biedronki na listwę Tomanka. Różnica moim zdaniem była, nie tylko wizualna. Lepsza separacja, którą szczególnie usłyszałem w chórach. Nie robiłem porównania 1:1, bo zwyczajnie nie chciało mi się grzebać za regałem, tym bardziej że u mnie to bardzo niewygodne. Ale za tę cenę byłem zadowolony z zakupu.

Może też słówko o zasilaczach? W końcu to też zasilanie. Wymieniłem impulsowe do DACa Nostromo Wolf i wzmaka słuchawkowego Valentine Nostromo na modele ULPS mini od Tomanka. W przypadku dac-a - jakby poprawiła się głębia (lub oddaliła scena - trudno powiedzieć) i polepszyła lokalizacja. Czy zdałbym ślepy? Szanse spore - oceniam je na jakieś 30% :-)  Przy nowym zasilaczu do Valentine mam mniej pewności. Wydaje mi się, że sam dźwięk nabrał więcej trójwymiarowości - ale ślepy prawie na pewno bym oblał.

Poza tym mając już listwę od Tomanka, pokusiłem się o test sieciówek od pewnego polskiego małego producenta (może nie napiszę jakiego, coby mu nie robić antyreklamy, bo facet był zupełnie w porządku i bardzo kontaktowy). Wziąłem "ósemkę" do podłączenia CDP i zwykły IEC między ścianą a listwą. Poza tym, że wszystkie gniazda mi trzeszczały za sprawą małej elastyczności kabli, żadnych różnic nie stwierdziłem. Przez chwilę wręcz myślałem, że bas jest bardziej zamulony, ale to pewnie przerost audiosceptycyzmu. Koniec końców wróciłem do kabla komputerowego i cienkiej, niestabilnie siedzącej w gniazdku listwy, sieciówki do odtwarzacza.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Max w 22-10-2014, 11:36
A ja zamieniłem wczoraj podłóżkowy gąszcz byle jak pospisanych białych przedłużaczy no-name, na jedną listwę Lestar-a (5 gniazd) za 30 zeta.
Ależ się słuchało. Bomba, dzięki Panowie !
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 22-10-2014, 12:16
zaletą listwy Tomanka i innych listew z gniazdami w standardzie Schuco jest to że można sobie bez problem obracać kabel dla znalezienia fazy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-10-2014, 12:21
A ja zamieniłem wczoraj podłóżkowy gąszcz byle jak pospisanych białych przedłużaczy no-name, na jedną listwę Lestar-a (5 gniazd) za 30 zeta.
Ależ się słuchało. Bomba, dzięki Panowie !

A jak Ci sie ta listwa wygrzeje to dopiero zobaczysz,Vivaldi stanieCi w pokoju jak żywy:-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 22-10-2014, 12:23
zaletą listwy Tomanka i innych listew z gniazdami w standardzie Schuco jest to że można sobie bez problem obracać kabel dla znalezienia fazy.

Ja jakoś nie jestem przekonany do tych Tomanków ze wzgłedu na to ,że tam wszystko w tej listwie na drukowanej płytce jest.
Wolę punkt do punktu drutem,jakoś to do mnie bardziej przemawia jeśli chodzi o listwe czy kondycjoner.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 22-10-2014, 12:47
@ Karol

W moich wypowiedziach nikogo nie obrażałem, nikogo niczego nie uczyłem ani do niczego nie zmuszałem. Pytałeś. Odpowiadałem. Dyskutowaliśmy. Jeśli o mnie chodzi to możesz robić co chcesz i myśleć co chcesz. Ale tak długo jak długo będzie na forum wstęp wolny a nie za okazaniem paragonu z zakupu audiofilskiego kabla zasilającego tak długo jesteś zmuszony tolerować moją obecność i liczyć się z wyrażanymi przeze mnie opiniami w Twoim temacie.

Jak chcesz pogadać to poćwicz krótka formę. Dla takiego słowotoku nie mam aż tyle cierpliwości. Po takim ataku na mnie nie zasługujesz na żadną odpowiedź. PLONK.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-10-2014, 13:06
Rollo, humaniście nie ma co tłumaczyć, ale jak masz zacięcie to odsyłam do literatury fachowej :)

Kto jest humanistą? Ja działam w branży IT, a wykształcenie też nie humanistyczne.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Haka w 22-10-2014, 13:09
To czemu  dziwi Cię  mój wpis o przewodzie i prądach w.cz. ?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: MAG w 22-10-2014, 13:31
Kiedyś mieszkając w całkowicie innym mieście w mieszkaniu występowało u mnie zjawisko które mnie bardzo denerwowało :
Pokój dzienny około 25m2 gdzie z rodziną spędzaliśmy wieczory słuchając muzyki oglądając ciekawe programy itp.
Komputer wtedy jeszcze wielka skrzynia z wielkim monitorem stał z narożnym biurkiem obok okna granicząc ze ścianą zewnętrzną budynku.
Mieszkanie było mało ustawne więc pokój dzienny był tez gabinetem w którym sporą część czasu poświęcaliśmy na wszelkie prace przy komputerze.
O ile z początku nic nie wskazywało na psucie się maszyny o tyle po pewnym czasie po remoncie kamienicy coś zaczęło się dziać z ww komputerowym stanowiskiem.
Monitor nabierał dziwnych kolorów ustawianie i demagnetyzowanie monitora nie dawało poprawy wszystko było zniekształcone! kolory nie takie jak powinny byłem załamany .....
Po rozmowie z sąsiadem na temat remontu kamienicy okazało sie że na murze za oknem po skosie byle jak jest ułożony byle jak kabel energetyczny gruby jak przed ramie , który to zasila całą naszą część budynku kilkadziesiąt mieszkań O ZGROZO!!!!.
Nie wiem czy miało to wpływ na dźwięk wtedy nie miałem jeszcze takiego sprzętu audio więc nie wypowiem się w tym temacie ale komputer zgłupiał.
Petycja do spółdzielni oraz energetyki poszła wraz z dokumentacją tego dzieła po dwóch tygodniach kabel został zdemontowany i poprowadzony jak trzeba w ziemi zgodnie z przepisami itd.
Komputer pracował jak dawniej monitor działał jak trzeba wpływ kabla zasilającego nie nieekranowanego odpowiednio żle zamontowanego ma wpływ na monitory komputerowe to potwierdzam .
Nauczyło mnie to tego że kable zasilające mają być solidnie ekranowane wtyki solidne listwy zasilające oddzielnie dla wzmacniaczy a oddzielnie dla źródła CD,Magnetofon,Gramofon.

Tyle ode mnie w kwestii zasilania dodam tylko że nie zaobserwowałem  różnicy w dźwięku wymieniając kabel zasilający dobrze ekranowany za 100zł z tym za 2000zł i więcej!

Temat uważam za ciekawy , samemu oprawić dobre wtyki jak napisał Przemek to nic trudnego a człowiek jest zadowolony że sam coś sklecił.

U mnie sprawdzają się doskonale kable które wykonałem sam.
 


Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-10-2014, 16:26
@ Karol

W moich wypowiedziach nikogo nie obrażałem, nikogo niczego nie uczyłem ani do niczego nie zmuszałem. Pytałeś. Odpowiadałem. Dyskutowaliśmy. Jeśli o mnie chodzi to możesz robić co chcesz i myśleć co chcesz. Ale tak długo jak długo będzie na forum wstęp wolny a nie za okazaniem paragonu z zakupu audiofilskiego kabla zasilającego tak długo jesteś zmuszony tolerować moją obecność i liczyć się z wyrażanymi przeze mnie opiniami w Twoim temacie.

Jak chcesz pogadać to poćwicz krótka formę. Dla takiego słowotoku nie mam aż tyle cierpliwości. Po takim ataku na mnie nie zasługujesz na żadną odpowiedź. PLONK.

Cypis,
to, co teraz napiszę, to nie próba obrażenia Cię, mimo że czuję ten Twój "pojednawczy" ton. :)
Spróbuję wyjaśnić Ci, jak ja odbieram to, co piszesz.

Czytam:
Jak chcesz pogadać to poćwicz krótka formę.

Mam odpowiedzieć w podobnym stylu?
Jak chcesz pogadać, to poćwicz czytanie i pisanie ze zrozumieniem.

Napisałem mniej więcej to samo, co Ty.
Twoje było w porządku i Ty mnie nie pouczałeś.
Moje już takie nie jest.
Przede wszystkim brzmi nieprzyjemnie i agresywnie. Prawda? :)

Możemy to ciągnąć i dalej umilać sobie życie.
Mogę, korzystając z licentia poetica, napisać:

Jeśli o mnie chodzi to możesz robić, co chcesz i myśleć, co chcesz.
Ale tak długo, jak długo będzie na forum wstęp wolny a nie za okazaniem pozwolenia z Twoim oświadczeniem, że tobie się to podoba, tak długo jesteś zmuszony tolerować moją obecność i liczyć się z tym, że skomentuję "odpowiednio" każdy Twój post w moim temacie i nie tylko.


Możemy dalej "wygrażać sobie", wzajemnie się nakręcając, albo...
przeczytamy jeszcze raz uważnie swoje posty.

Przyznam się, że ja to już zrobiłem i spojrzałem dużo łaskawszym wzrokiem na to, co pisałeś.
Już nie jestem taki przekonany, że to głównie dzięki Twoim "niewinnym żarcikom", Roland poczuł, że może pozwolić sobie na coś takiego:

Karol czego się spodziewałeś?

Zazdroszczę wolnego czasu.

pozdr

Dokładnie. To jest taka osobowość u audiofilów, rozpisywać się na całe tomy, zero logiki, odniesienia do obiektywizmu, za to sporo emocji, wrażeń, uniesień. Jak to mówi mój kumpel: "baba w wersji męskiej".

Przecież moderator jest po jego stronie i myśli podobnie jak on, o tych głąbach audiofilach.
Widać to po jego "żartobliwych" wstawkach typu:

Cytuj
Ten sam instrument w różnych warunkach akustycznych będzie inaczej odbierany – opowiada Pielaszek. – Inaczej w małym pomieszczeniu, pełnym ludzi, a inaczej w wielkiej sali koncertowej.

Czyli zamiast inwestować w kable może lepiej przesunąć fotel w pokoju albo zaprosić znajomych. Zapewne młoda, ładna, inteligentna melomanka albo audiofilka zdecydowanie lepiej poprawi odbiór muzyki niż najdroższy kabel zasilający.
...

Albo:

Skąd to 30 zł, a nie np. 10 czy 50? :-)

Zapewne zapomniał cudzysłowu.

BTW. Następny temat będzie o bezpiecznikach czy o tym który prąd z elektrowni atomowej, węglowej czy ekologicznej wiatrowej jest bardziej audiofilski? Pytam poważnie bo mam w domu mało chipsów i piwa i nie wiem ile dokupić.

Czytając coś takiego, też tak pomyślałem a Roland poczuł, że nie jest sam.
Teraz myślę, że ten troll (nie chcę używać słów) i bez tego napisałby coś takiego.

Z kolei Ty, czytając to wszystko ponownie, może też coś zauważysz.
Ten ostatni cytat jest z całym kontekstem.
Może zadasz sam sobie pytanie. Po co była ta "wrzutka"?
A może zauważysz, że po czymś takim, mogłem poczuć się dotknięty.
Może pozwoli Ci to też np. zauważyć, że nigdzie w tym wątku nie napisałem, że chcę poprawić brzmienie swojego systemu.
Nigdzie nie napisałem, że chodzi mi o wymianę sieciówek.
Nie po to go zakładałem. A dostałem od Ciebie taką radę:

...
Jeśli więc zdajesz sobie sprawę z ogromu problemu to poczytuj moje wypowiedzi jako drwinę z audiofilskich poglądów. Jeśli nie masz tej świadomości, jako szczerą podpowiedź gdzie dalej szukać poprawy brzmienia. Zamiast wymieniać 1,5m miedzi w sieciówce wymieniałbym, z lepszym skutkiem (i taniej!), dziesiątki metrów miedzianego kabla w ścianach. Serio.
...

Może przeczytawszy to wszystko, co napisaliśmy ponownie, zauważysz takie rzeczy.
Może wtedy inaczej spojrzysz na to, co ja pisałem.

Żeby zabrzmiało to inaczej, zwracam się do Ciebie w inny sposób niż robiłem to ostatnio.

Tomek,
rozważ poważnie moją propozycję "paktu o nieagresji".
Możemy obaj uznać swoje błędy i przestać "rżnąć skrzywdzone niewinności".
Ani Ty, ani ja nie byliśmy w porządku. I nie ważne jest, kto bardziej.
Możemy sprawę zakończyć zapominając o "doznanych krzywdach".
Ja już w tej chwili mogę powiedzieć:
  przyznaję, że zareagowałem nadmiarowo i mocno przesadziłem.
Tomek, możemy sobie powiedzieć PRZEPRASZAM i podać wirtualnie ręce na zgodę.
Możemy to zakończyć słówkiem PAX, zamiast PLONK.  :-)
Z mojej strony tyle. Decyzja należy do Ciebie.

Ps. Jeżeli chcesz mogę, (ale już na PW) podać Ci dodatkowy kontekst, tej całej sytuacji.
Wiedzą o nim, wraz ze mną, 3 osoby na tym forum.
Myślę, że wtedy bardziej byłaby zrozumiała i dla Ciebie, moja reakcja.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Haka w 22-10-2014, 18:20
Na naszym Forum jest więcej moderatorów niż zwykłych userów.
A tu założyciel wątku z jednym modem trollują że ho ho :))))))


Takiego burdelu dawno  nie było ;)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 22-10-2014, 20:01
Zgadzam się z tym Haka i próbuję to zakończyć.
A co do trollujących, jest ich tu trochę więcej. ;)
To co jest i tak uważam za sukces.
Wszyscy, którym wspomniałem o założeniu takiego wątku, z wielkim przekonaniem twierdzili, że pisać w nim w ogóle nie będzie można.
Cudownie może nie jest, ale aż tak źle jak mi przepowiadali, też nie. :-)

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 22-10-2014, 23:17
zaletą listwy Tomanka i innych listew z gniazdami w standardzie Schuco jest to że można sobie bez problem obracać kabel dla znalezienia fazy.
Jak się obraca kablem, żeby mieć fazę? :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 23-10-2014, 09:44
No, nie idzie tego odwrotnie podłączyć... nawet po pijaku ;)
W gniazdach montowanych w większości mieszkań również trudno jest włożyć wtyczkę odwrotnie, ale piję do tego, że próbnik napięcia w sklepach to koszt od 3 złotych polskich wzwyż ;) A jakie jest prawdopodobieństwo znalezienia fazy sposobem audiofilskim za pomocą audiofilskiej listwy zasilającej, audiofilskiego kabla zasilającego i audiofilskiego złotego ucha - 50%? I dlaczego większość audiofilów posiada wiedzę, że żeby znaleźć fazę trzeba obracać kablem i wytężać słuch, zamiast po prostu zmierzyć w 2s jak człowiek?

To gdzie jest faza w gniazdku to jedno, to gdzie jest w kablu (listwie zasilającej) to drugie, a gdzie jest w urządzeniu to trzecie :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 23-10-2014, 17:26
Tylko gniazda i wtyki Schuko umożliwiają 'obrócenie kabla' tak aby faza przy gnieździe urządzenia była poprawna i stąd ich przewaga. Tradycyjne gniazdka ścienne lub inne przedłurzacze mają 'bolec' który to uniemożliwia.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 23-10-2014, 18:06
Tylko gniazda i wtyki Schuko umożliwiają 'obrócenie kabla' tak aby faza przy gnieździe urządzenia była poprawna i stąd ich przewaga. Tradycyjne gniazdka ścienne lub inne przedłurzacze mają 'bolec' który to uniemożliwia.
Nie tylko, bo zwyczajne gniazdo podwójne, nawet to najtańsze za 2zł, również umożliwia obracanie kablem w celu odnalezienia fazy ;) Jednak tak jak napisałem wyżej - jedno, drugie, trzecie, z naciskiem na trzecie, bo to najważniejsze, a nie faza w gniazdku czy kablu.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 23-10-2014, 18:07
Tylko gniazda i wtyki Schuko umożliwiają 'obrócenie kabla' tak aby faza przy gnieździe urządzenia była poprawna i stąd ich przewaga. Tradycyjne gniazdka ścienne lub inne przedłurzacze mają 'bolec' który to uniemożliwia.
Praktyką stosowaną w Polsce w przypadku gniazdek pojedynczych jest łączenie przewodu fazowego z lewej strony a neutralnego z prawej – patrząc na gniazdko, gdy bolec (zwany też kołkiem ochronnym) jest na górze.

Należy jednak podkreślić, że praktyka ta nie ma żadnego wsparcia w obowiązujących przepisach i nie wolno na niej polegać.

wikipedia.pl


Wlasnie o tym mowie, ze w Polsce nie ma normy, a w UK jest i dlatego w brytyjskim standardzie zawsze jest poprawnie.

Telepatia czy co? :)
Rozmawiałem dziś z kolegą i powiedział prawie to samo.
W Polsce nie ma norm i elektryk może zrobić instalację tak, jak go ktoś nauczył czy według swojego zwyczaju.
A producent listw (listew?) zasilających też może robić, jak mu się podoba bo przepisy tego nie regulują.
Dlatego zaleca sprawdzenie, jak to jest faktycznie zrobione wszystkiego, łącznie z kablem zasilającym.
To prawie dotyczy tego, że wg niego, przewód fazowy, zazwyczaj podłączany jest z prawej strony bolca. :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-10-2014, 19:19
Dzięki za ten temat, dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy, w weekend może powalczę z buczeniem :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 23-10-2014, 20:02
Paweł, u Ciebie to może być pętla masy -> http://audiohobby.pl/index.php?topic=5273.0
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 25-10-2014, 21:18
Paweł, co z tym buczeniem?
Nic się nie chwalisz.
Nie udało się wyeliminować, czy może czasu zabrakło? :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 25-10-2014, 21:45
Siadłem ze szklaneczką whiskey i zabrakło chęci :/

Raczej to nie jest pętla masy. Mam delikatny bałagan w zasilaniu. Audio oraz komputer, który jest drugim źródłem oprócz CD, wszystko jest wpięte w jedną listwę bez filtrów, jedynie z bezpiecznikiem. Wzmacniacz słuchawkowy idzie dodatkowo przez konwerter napięcia (z amerykańskiego na nasze 230V). Konwerter ma wtyczkę na dwa bolce, zaś wzmacniacz jest podpięty z uziemieniem oryginalną sieciówką PS Audio. Z tym samym zestawem byłem u kolegi i nic nie buczało, u mnie gdy nie gra muzyka słychać bardzo ciche "buuu" w 32 ohmowych Grado, w Byerach nie było nic słychać z racji oporności 600ohm.

Po lekturze tematu zastanawiam się, czy winę za to wszystko ponosi moja domowa instalacja i potrzebuję lepszej listwy z filtrem oraz wymiany sieciówek na ekranowane (słychać pralkę i inne urządzenia załączające się w postaci peak'u w słuchawkach), czy też może wystarczy pokombinować z przekręcaniem wtyczek (tych bez bolca) w poszukiwaniu optymalnego rozwiązania. Dzisiaj niestety inne obowiązki, a później lenistwo i chęć posłuchania muzyki na koniec tygodnia zwyciężyły. Jednak cały czas mam w głowie zmiany w kwestii zasilania swojego audio.

A tak przy okazji może polecicie jakiś dobry konwerter/autotransformator napięcia dla mojego wzmacniacza? Widziałem fajne rozwiązania na toroidy.pl, coś takiego by wystarczyło?

http://www.toroidy.pl/Autotransformatory_230V_110V,788.html
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: .johny w 25-10-2014, 21:47
Johny, gdybyś zechciał zabrać głos w sprawie swojego systemu zasilającego ?


Włodku a po co wkładać kij w mrowisko?
Wiktor chyba napisał coś o kompleksowym zasilaniu... Miał rację acz nie do końca...
Dojrzewałem do tego kilka lat. Dziś zasilanie traktuję równorzędnie z resztą toru
Zastanówmy sie tylko co wpinamy do kabla zasilajacego? I
Jestem tym popierdoleńcem który wymienił w sieciówkach wtyki na oryginalne Oyaide. Nie dlatego żę oryginalne Mit to syf tylko z innego względu.
O podróbkach Oyaide mogę powiedzieć tyle: większego syfu na rynku nie ma! Dosłownie. Jakość wykonania fatalna, nie mówiąć o uzytych metalach, kolorystyka do oryginału żadna a o walorach sonicznych juz nie napiszę bo nie wypada... Dramat.

Zasilanie to nie temat na tym forum.
pozdr


Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: lok w 25-10-2014, 22:23
A ja u siebie mam osobną linię zasilającą od skrzynki. Na osobnym obwodzie i bezpieczniku tylko do audio.
Jeżeli wepnę w inny obwód zasilacz od laptopa to mam brum we wzmacniaczu gramofonowym. Zasilacz to zapewne impulsowy.
Brum tylko w przypadku preampu phono. Jakieś rady jak sobie z tym poradzić ?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: wiktor w 25-10-2014, 23:09
Siadłem ze szklaneczką whiskey i zabrakło chęci :/


Paweł,

kiedyś miałem podobny problem. Zanim zaczniesz kupować, to spróbuj znaleźć co wprowadza zakłócenia. Najlepiej zacząć o słuchawek i wzmacniacza, który z niczym nie będzie połączony. Potem dodaj kolejne urządzenie i sprawdzaj, i tak dalej. U mnie winę za to ponosił  kabel sieciowy połączony ze switchem w innej części domu, kabel antenowy tunera wpiętego do systemu oraz karta faxu w komputerze.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 25-10-2014, 23:15
Z tym samym zestawem byłem u kolegi i nic nie buczało, u mnie gdy nie gra muzyka słychać bardzo ciche "buuu" w 32 ohmowych Grado, w Byerach nie było nic słychać z racji oporności 600ohm.

Mialem kiedys podobny (tak na czuja) problem, na GS1000 bylo slychac na pelnym wyciszeniu wzmacniacza taki brum tla, niby wibracje najnizszych czestotliwosci, a DT880 (250Ohm) dawaly pelna cisze. Pogmeralem troche i wyszlo, ze to uziemienie (specjalny kabelek) w moim wzmacniaczu nie bylo podlaczone. Przejrzalem instrukcje, podlaczylem jak kazano i problem znikl na dobre, ale to bylo lata temu. Z obecnym wzmakiem panuje absolutna cisza z kazdymi sluchawkami, w tym i dousznymi.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 26-10-2014, 05:38
Johny, gdybyś zechciał zabrać głos w sprawie swojego systemu zasilającego ?


Włodku a po co wkładać kij w mrowisko?
Wiktor chyba napisał coś o kompleksowym zasilaniu... Miał rację acz nie do końca...
Dojrzewałem do tego kilka lat. Dziś zasilanie traktuję równorzędnie z resztą toru
Zastanówmy sie tylko co wpinamy do kabla zasilajacego? I
Jestem tym popierdoleńcem który wymienił w sieciówkach wtyki na oryginalne Oyaide. Nie dlatego żę oryginalne Mit to syf tylko z innego względu.
O podróbkach Oyaide mogę powiedzieć tyle: większego syfu na rynku nie ma! Dosłownie. Jakość wykonania fatalna, nie mówiąć o uzytych metalach, kolorystyka do oryginału żadna a o walorach sonicznych juz nie napiszę bo nie wypada... Dramat.

Zasilanie to nie temat na tym forum.
pozdr


Na forum tylko językiem pisanym i zwłaszcza na taki temat bardzo cieżko przekazać właściwy ton wypowiedzi
dlatego chcę  podkreślić ,że nie mam na myśli drwin czy jakiegoś podtekstu.
Johny naprawdę szczerze gratuluje ,że słyszysz zmiany wtyczki w kablu zasilającym , masz naprawdę wspaniały słuch.Może jakbym przestał tyle pić też miałbym taki :-)
Mnie jak już wspomniałem test sieciówek przyprawia o "nerwicę" bo za bardzo muszę sie skupiać tracąc muzykę więc w żaden sposób nie śmiałem podchodzić do wtyczek.

Te podróby których użyłem naprawdę wydawały mi się solidne ale jeśli oryginalne zostawiają je daleko w tyle pod względem solidności to może powinienem ich spróbować .Nawet ostatnio mówiłem do kumpla ,że jedyne co mógłbym zmienić w zasilaniu to wtyki w moich "mega" kablach na coś lepszego ale nie wierzyłem ,że te oryginalne mogą być jeszcze  dużo lepiej zrobione.
Lubię solidne wykonanie.
Dzięki za ten wpis Johny

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 26-10-2014, 09:33
edit. zgodnie z cennikiem Furutecha: http://www.rcm.com.pl/?action=oferta&fid=furutech&L0=furutech&L1=gnwtzas&of=7
wymiana wtyczek we wszystkich kablach a będzie ich 6 sztuk na takie które grają kosztowałaby mnie od 3 do 14 tys. zł.
zostaje przy psujących brzmienie.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 26-10-2014, 09:40
chyba muszę się dziś napić,nie stać mnie na wtyki :(
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Karol w 26-10-2014, 10:14
Johny, gdybyś zechciał zabrać głos w sprawie swojego systemu zasilającego ?


Włodku a po co wkładać kij w mrowisko?
Wiktor chyba napisał coś o kompleksowym zasilaniu... Miał rację acz nie do końca...
Dojrzewałem do tego kilka lat. Dziś zasilanie traktuję równorzędnie z resztą toru
Zastanówmy sie tylko co wpinamy do kabla zasilajacego? I
Jestem tym popierdoleńcem który wymienił w sieciówkach wtyki na oryginalne Oyaide. Nie dlatego żę oryginalne Mit to syf tylko z innego względu.
O podróbkach Oyaide mogę powiedzieć tyle: większego syfu na rynku nie ma! Dosłownie. Jakość wykonania fatalna, nie mówiąć o uzytych metalach, kolorystyka do oryginału żadna a o walorach sonicznych juz nie napiszę bo nie wypada... Dramat.

Zasilanie to nie temat na tym forum.
pozdr

Johny,
nie zgadzam się z dwoma kwestiami zawartymi w twoim wpisie.
Chodzi mi o pierwsze pytanie i ostatnią kwestię.
Z resztą mogę się zgodzić lub nie mam zdania. Np. nie zamieniałem wtyków na Oyaide. :)

1. Po co wkładać kij w mrowisko?
Nie powinno być żadnej "zadymy" jeżeli każdy powiedziałby na spokojnie, co zrobił i jakie są w jego odbiorze plusy czy minusy tego przedsięwzięcia.
Bez komentarza, mówiącego co myślę o innych, którzy tego nie zrobili, zrobili coś diametralnie innego lub tylko myślą inaczej, "wojny" nie będzie. Oczywiście Ci którzy nic takiego nie robili a wiedzą lepiej, też muszą się powstrzymać.
Można życzliwie podzielić się swoim doświadczeniem czyli tym co się robiło i zostawić wyciągnięcie wniosków samym zainteresowanym.

2. Zasilanie to nie temat na tym forum.
Johny,  nie uważam, żeby tak było.
Jeżeli bym myślał inaczej, nie zażyłbym tego wątku (czy tematu jak kto woli).
Do Twojego końcowego stwierdzenia mam stosunek osobisty.
Mimo ostrzeżeń, zaryzykowałem i założyłem ten wątek.
Później broniłem prawa do tego by ludzie mogli pisać w nim nie narażając się na drwiny.
Kilka moich postów, szczególnie tych długich, po Twoim oświadczeniu, w moim mniemaniu, trochę traci sens.

Johny, masz bogate doświadczenie. Jak piszesz kilka lat Ci zajęło "dorośnięcie" do pewnej filozofii budowania toru.
Na pewno na tej drodze, zrobiłeś parę rzeczy, które sam teraz uważasz za błędne.
Dla mnie ważne są nazwy i producenci sprawdzanych wyrobów, czy urządzeń.
Z reguły sam weryfikuję, to co ktoś napisał. Chciałbym wiedzieć, co to było.
Z wnioskami i podjęciem decyzji sam sobie poradzę. :-)

Wiem, że nie za bardzo lubisz pisać i na dodatek jesteś mocno zajęty.
Wiem też, że swoje już dostałeś, przy próbie robienia czegoś takiego.
Mimo to przyłączam się do prośby Włodka.
Johny, napisz o swoim systemie.
Możesz przełamać przekonanie całkiem wielu osób, (nie tylko swoje), że zasilanie to nie temat na forum.
Uważam, że warto.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 26-10-2014, 11:27
Wiktor, Pastwa dziękuję za podpowiedzi. Zrobiłem test wpinając sam wzmacniacz bezpośrednio do gniazdka i wyłączając wszystkie inne źródła zasilania - nic się nie zmieniło, w słuchawkach słychać ciche "buuuuu".

Pozostają więc dwa rozwiązania:

1. Muszę podłączyć uziemienie do wzmacniacza, czyli zakup lepszego autotransformatora, który będzie miał wtyczkę z bolcem i poprowadzi masę od GCHA.

2. Konieczny okaże się zakup markowej listwy z filtrem.

Myślę, że tańsze i logicznie bardziej prawdopodobne będzie rozwiązanie nr 1, skoro wzmacniacz posiada uziemienie i nie jest ono podpięte to buczy. Pozostaje pytanie, czy brać coś wypaśnego czy może wystarczy dla eksperymentu pierwszy lepszy z uziemieniem?

http://allegro.pl/autotransformator-230v-110v-konwerter-usa-telto-i4729278738.html

http://allegro.pl/konwerter-autotransformator-240v-120v-50-hz-100w-i4676903271.html
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 26-10-2014, 12:08
Za Karolem napiszę Johny pisz jak najwięcej.
Pierwsze o co chcę zapytać to jak oceniałeś i odróżniłeś brzmienie wtyków do kabli ?
Czy byłeś w stanie zapamiętać brzmienie przed i po wyminą wtyków w kablach a to zajmuje chyba ze dwie godziny ?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 26-10-2014, 12:20
Johny piszesz też o ogromnej różnicy w rodzaju użytych metali do wytworzenia tych wtyków ,jak je odróżniłeś,jak to rozpoznać?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 26-10-2014, 12:22
No jak już napiszesz ,że na słuch odróżniasz stopy metali we wtykach do kabli  i zawartość w nich zanieczyszczeń to chyba udam się do laryngologa.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 26-10-2014, 13:32
Pozostaje pytanie, czy brać coś wypaśnego czy może wystarczy dla eksperymentu pierwszy lepszy z uziemieniem?

Tu chodzi o sama opcje uziemienia, wiec bralbym pierwszy lepszy, ktory sie nie rozleci. Jak to zadziala, to wowczas bedziesz sobie mogl bezstresowo robic plany zakupowe bardziej wypasnych klamotow, albo uznasz, ze nie ma po co ;'))
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 26-10-2014, 13:54
Jest jeden super eksperyment dla wszystkich którzy nie wierzą w kable:

Dać im kilka sztuk kabli średniej klasy, pozwolić posłuchać przez 3 miesiące, a potem zabrać i podłączyć wszystko komputerowymi i zapytać jak wrażenia.

Pamiętajcie że to nie jest tak że trzeba kupować Shunyatę czy Acorlinka za 8K pln do każdego urządzenia. Ale nawet kabel za 300pln jest już o wiele lepszy niż komputerowy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 26-10-2014, 18:06
Jestem tym popierdoleńcem który wymienił w sieciówkach wtyki na oryginalne Oyaide. Nie dlatego żę oryginalne Mit to syf tylko z innego względu.
Jeżeli Mit są dobrymi wtykami to cóż takiego wyjątkowego jest w Oyaide?

Karol, jak chcesz nazwami to napiszę jak to wygląda mnie na chacie. Każde gniazdo (grupa gniazd) i przełącznik (grupa przełączników) wisi na oddzielnej linii, bezpiecznikach Moeller. Audio zasilają przewody 4mm2 Telefoniki, chodzą na fazie z garażu (jednocześnie przecież nie dłubię w garażu i słucham stereo w mieszkaniu), gniazda ścienne produkcji masowej Berkera, choć z solidnym mechanizmem. Kable do urządzeń to jak pisałem wcześniej różne wynalazki DIY na wtykach PCE, iec Schurter. Wszystko wpięte bezpośrednio w ścianę, żadnych listw. Elektryka działa bezbłędnie, nic nie buczy, muzyka gra, wpływu i włączania się różnych urządzeń domowych (suszarka, pralka, piekarnik, kuchenka mf, ledy, halogenki, itp.) na rozkręconym volume nie słyszę. I na razie tyle w temacie musi mi wystarczyć, bo mam ważniejsze rzeczy na głowie :) Na pewno będę chciał sprawdzić trafo separujące pod źródła.

A pamiętacie jak Gustaw założył pod wszystkie gniazdka w domu pierścienie ferrytowe? ;)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: MAG w 26-10-2014, 19:20
http://www.stereolife.pl/archiwum/poradniki-lista/1060-jak-zrobic-z-siebie-wariata (http://www.stereolife.pl/archiwum/poradniki-lista/1060-jak-zrobic-z-siebie-wariata)

Kablom też coś się od życia należy
Każdy audiofil wie, że gołe druty to .........................
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 26-10-2014, 19:36
Zapomniałem dodać, że 2-3 razy do roku oczyszczam wszystkie wtyki i gniazda w systemie, a więc także zasilające, z tlenków i innych paskudztw Kontaktami :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 26-10-2014, 20:03
Wszystko wpięte bezpośrednio w ścianę, żadnych listw. Elektryka działa bezbłędnie, nic nie buczy, muzyka gra, wpływu i włączania się różnych urządzeń domowych (suszarka, pralka, piekarnik, kuchenka mf, ledy, halogenki, itp.) na rozkręconym volume nie słyszę. I na razie tyle w temacie musi mi wystarczyć, bo mam ważniejsze rzeczy na głowie :) Na pewno będę chciał sprawdzić trafo separujące pod źródła.

Fajne. Gratuluje samozaparcia :)

A co w przypadku, gdy sąsiad podłączony do tej samej sieci włączy na tej fazie jakiś duży odbiornik (silnik, spawarka, etc.)? Udało Ci się to jakoś odizolować?



Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 26-10-2014, 20:31
Nie wiem co w takim przypadku, ponieważ nie mam takich sąsiadów i oby tak było zawsze ;)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 26-10-2014, 21:08
Headfun,
Niestety jak w sieci jest mega syf i to listwa Furutecha za 10.000 nie pomoże... A działanie kondycjonerów jest jeszcze bardziej dyskusyjne niż listew.

Ja z uważam że o prąd warto zadbać i poświęcić temu powiedzmy 15-20% kosztów całego toru. Podstawa to jednak dobre gniazdka, nie koniecznie audiofilskie, osobny obwód do rtv. Ale nie ma co szaleć chyba że mamy taki kaprys.

Nie chcę też bronić ekstremistów prądowych ale wtyczki mają znaczenie. Dlaczego instalacje w mieszkaniach robi się w miedzianych a nie aluminiowych drutach jak kiedyś?  Tak samo wtyki z byle jakich stopów są gorsze od tych powlekanych miedzią, złotem. To są promile jeśli chodzi o wpływ na jakość ale ziarnko do ziarnka i uzbiera się kilka procent poprawy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 26-10-2014, 21:50
Headfun,
Niestety jak w sieci jest mega syf i to listwa Furutecha za 10.000 nie pomoże... A działanie kondycjonerów jest jeszcze bardziej dyskusyjne niż listew.

Ja z uważam że o prąd warto zadbać i poświęcić temu powiedzmy 15-20% kosztów całego toru. Podstawa to jednak dobre gniazdka, nie koniecznie audiofilskie, osobny obwód do rtv. Ale nie ma co szaleć chyba że mamy taki kaprys.


Zgadzam się w 100% - napięcie dostarczane do naszych domów nie ma idealnej sinusoidy.

Co do kondycjonerów:
Należy jeszcze wziąć jeden fakt pod rozwagę - zarówno sama wartość napięcia jak również jego przebieg nie jest stały w czasie, a zmienia się w zależności od pory dnia i dnia tygodnia. Chciałbym szczerze wierzyć, że firmy, które sprzedają audiofilskie urządzenia poprawiające parametry zasilania uwzględniają to w swoich urządzeniach.

Nie chcę też bronić ekstremistów prądowych ale wtyczki mają znaczenie. Dlaczego instalacje w mieszkaniach robi się w miedzianych a nie aluminiowych drutach jak kiedyś? 
Prosta odpowiedź - zjawisko płynięcia:
http://www.naszekable.pl/news/news/news-5/~/media/Universe%20PL/Files/Zjawisko%20p%C5%82yni%C4%99cia.ashx (http://www.naszekable.pl/news/news/news-5/~/media/Universe%20PL/Files/Zjawisko%20p%C5%82yni%C4%99cia.ashx)

Tak samo wtyki z byle jakich stopów są gorsze od tych powlekanych miedzią, złotem. To są promile jeśli chodzi o wpływ na jakość ale ziarnko do ziarnka i uzbiera się kilka procent poprawy.

Owszem, jakość wykonania wtyczek ma znaczenie - rezystancja przejścia powinna być jak najmniejsza, by nie powodować spadków napięcia. Spadek ten będzie większy gdy rezystancja i płynący prąd będą większe. Jeśli już jakość toru zasilającego ma wpływ na brzmienie, to tylko na poziomie rezystancji - być może niższe (lub wyższe) napięcie zasilające powoduje zmianę w sposobie działania elektroniki. Gdyby tak było, to jest to stosunkowo łatwe do sprawdzenia - wystarczy prosty autotransformator. Pamiętać należy jednak, że różnice rezystancji przewodów są dość małe, więc potrzebny jest autotransformator umożliwiający proporcjonalnie małe regulacje napięcia. 
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 26-10-2014, 21:52
Nie wiem co w takim przypadku, ponieważ nie mam takich sąsiadów i oby tak było zawsze ;)

Kurcze, nie jest tak różowo :( Bo jeśli nawet ten sąsiad nie mieszka za płotem, wystarczy, że jesteście podłączeni do jedno trafo. Tak działa sieć elektroenergetyczna :(
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 26-10-2014, 22:18
Kurcze, nie jest tak różowo :( Bo jeśli nawet ten sąsiad nie mieszka za płotem, wystarczy, że jesteście podłączeni do jedno trafo. Tak działa sieć elektroenergetyczna :(
Do tego zjawiska piję w 2-gim wpisie tego tematu. Poza wspomnianymi marketami nie ma u mnie na dzielnicy żadnego przemysłu, małych działalności gospodarczych, spokojne osiedle mieszkalne pod lasem. Stąd (wpis 2-gi) wzięło się trafo separujące dla źródeł na liście 'rzeczy do zrobienia'. Jakie jest Twoim zdaniem najlepsze i realne ;) rozwiązanie w mojej sytuacji?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 26-10-2014, 22:50
Jakie jest Twoim zdaniem najlepsze i realne ;) rozwiązanie w mojej sytuacji?

Szczerze? Daj sobie z tym spokój :)  Skup się na słuchaniu ulubionej muzyki! Miej z tego przyjemność! W końcu czy nie po to zadałeś sobie tyle trudu, żeby skompletować najlepsze klocki?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 26-10-2014, 23:10
Dokładnie właśnie tak robię - i to działa :)

Tyle, że wolałbym, tak jak kiedyś było, nie słyszeć, że tuż po 21 markety skończyły pracę i nagle muzyka zaczyna grać inaczej. Dobrze, że to zmiana na lepsze i najlepszy mój czas na słuchanie muzyki pokrywa się z najlepszym czasem 'energetycznym'.

ps. w środku lata słyszałem przypadkiem rozmowę kierownika marketu z centralą, podczas której prosił ich o decyzję czy zrobić promocję na lody, bo rano temperatura 'w pace' wynosiła plus 6 stopni. Wniosek, że na zapleczu/magazynie wyłączają chłodziarki na noc. I to u mnie słychać :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 26-10-2014, 23:15
Widze ze mam audiofilskiego farta, mieszkam bowiem z dala od jakiegokolwiek spozywczego ;')) A serio, u mnie gra z grubsza identycznie w nocy jak i za dnia, chociaz, jak sie zrobi ciemno i zewnetrzny zgielk zanika to sila rzeczy nasze zmysly robia sie bardziej wyostrzone/wrazliwe, ale to juz cykl naszej wlasnej percepcji i nie ma nic wspolnego z gratami muzycznymi ;'))
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: headfun w 26-10-2014, 23:58
Widze ze mam audiofilskiego farta, mieszkam bowiem z dala od jakiegokolwiek spozywczego ;')) A serio, u mnie gra z grubsza identycznie w nocy jak i za dnia, chociaz, jak sie zrobi ciemno i zewnetrzny zgielk zanika to sila rzeczy nasze zmysly robia sie bardziej wyostrzone/wrazliwe, ale to juz cykl naszej wlasnej percepcji i nie ma nic wspolnego z gratami muzycznymi ;'))

I tym mądrym zdaniem zakończmy ten trudny wątek!
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 27-10-2014, 00:14
Gdyby to było tak proste jak pastwa opisuje to o każdej porze dnia po zamknięciu powiek (ciemno) i założeniu izolujących słuchawek (zewnętrzny zgiełk zanika) byłoby idealnie. Zgadzam się, że te okoliczności nam sprzyjają, ale jeżeli o każdej porze dnia tak idealnie nie jest to dlaczemu? I mam świadomość, że nie ma na to pytanie uniwersalnej odpowiedzi, jednej dla wszystkich.

A ja proszę johny'ego o wytłumaczenie dlaczego zaszalał z wtykami mit->oyaide :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 27-10-2014, 10:11
W brew pozorom wyjasnienie wciaz moze byc calkiem proste ;')) Rzeczywiscie, pewna grupa osob, zyjaca w obszarze z duzymi skokami poboru pradu dzien/noc (sklepy, sasiedzi itp.) ktore ida w parze z wahaniami napiecia, ci ludzie, moga regularnie znajdowac sie w sytuacji gdzie ich sprzety nie beda dzialaly przy nominalnym napieciu 230V ale dajmy na to, 180V-190V, co moze miec do pewnego stopnia wplyw na jakosc ich brzmienie. Tak samo zbyt wysokie napiecie puszczone na wzmacniacz lampowy powodowalo, ze dzwiek robil sie zbyt chudy i analityczny.

Tego typu sytuacje wypadaloby prostowac raczej regeneratorem pradu o stalym napieciu, jak klocek ponizej, wowczas dzien=nocy, a okoliczni zlodzieje pradu i nieslowne elektrownie, zostana zneutralizowani:

http://www.powerinspired.com/ag1500-ac-regenerator-1500w-psu-shucko-p-1754.html?cPath=98&osCsid=af72c2a8b72e44da0a3908c7bb66ed2f

Owszem, 3500PLN to troche kasy, ale to i tak jakas 1/5 wartosci hi-endowych wtykow, ktore na hustawki napiecia maja wplyw zerowy.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 27-10-2014, 10:28
Tego typu sytuację owszem, ale jakie urządzenie wspomagające stosować, gdy wartość napięcia wynosi najczęściej 231-228V, a chyba nigdy nie spada poniżej 225V? A tak w ogóle sporo urządzeń audio ma na tabliczkach znamionowych jeszcze 220V oidp ;)

Testowałem kiedyś przeróżne stabilizatory napięcia, pozostałości po PRL, ale bardzo szybko z nich zrezygnowałem. Nadają się jedynie dla wadliwie złożonych systemów.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 27-10-2014, 10:45
Wiesz, ja mam takie podejscie, ze jak klocki sa dobrze zaprojektowane (sekcja zasilania) to takich siupow z metamorfoza muzyczna byc nie powinno. Moze mam szczescie ale u mnie nie ma praktycznie zadnej roznicy jesli idzie o cisze tla itp. tak za dnia jak i w nocy, a nie mam nawet tego stabilizatora napiecia, ani wyszukanych sieciowek i listew ;')) Szczerze powiedziawszy, wolalbym nie znalezc sie wtakiej sytuacji bo to musi byc mega frustrujace, zwlaszcza jesli nie gramy z taniego Pianocrafta ;'))
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 27-10-2014, 11:03
Różnica dzień i noc na szczęście zupełnie nie odnosi się do dźwięku, takie rzeczy to tylko w recenzjach :) Mniej więcej jest to taka różnica w prezentacji muzyki jak różnica w prezentacji świata przez Słońce latem pomiędzy godziną 13:00, a 16:23 ;) Prawdopodobnie każdy uważny obserwator ją zauważy, ale czy ona frustruje? Najwyraźniej słychać ją w basie (ostrzejszy, twardszy kontur oraz lepsze i barwniejsze wypełnienie) i pulsie muzyki (bardziej czytelne stopniowanie dynamiczne partii instrumentów).

Jeżeli ktoś słuchał Naima z Flatcapem i bez niego ten dokładnie wie o co chodzi. Czy zatem Naim to źle zaprojektowane urządzenia? Moim zdaniem potrzeba wspomagania (przynajmniej) źródeł istnieje.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 27-10-2014, 11:34
Chyba jestesmy juz blisko ;'))

To moze byc zasadniczo kwestia podejscia, ja 'staram sie' nie sluchac w ten sposob muzyki, wiec w zyciu codziennym (no chyba, ze jakis aspekt brzmienia mnie wyraznie drazni, ale to staralem sie wyeliminiwac na etapie doboru kolumn, potem wzmacniacza i zrodla), pewnie 'uciekaja mi' takie detale, no chyba, ze pisze akurat recenzje danego klocka i chce to jakos rozlozyc na skladowe audiofilskie, wowczas koncentruje sie bardzo mocno na wspomnianych aspektach, ale w tym momencie trace z oczu obraz muzyczny.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 26-07-2015, 10:36
Mam ochotę coś wymienic w swoim "systemie", a ponieważ kasy mało, może to być jedna z tych trzech rzeczy związanych z zasilaniem:
- sieciówka na Belden 19364 do listwy Tomanka (obecnie komputerowa)
- zasilacz Nostromo (http://projektnostromo.pl/e-sklep/zasilacze-do-urzadzen-audio/zasilacz-nostromo-12v-detail) do dac-a Nostromo Wolf (obecnie ULPS mini Tomanka)
- dc-blocker dla Espressivo (obecnie brak).
Słuchawki to T90.

Który przedmiot wybrać do przetestowania? Może żaden?
Podpowiem, co słyszę, a czego nie. Sieciówkę testowałem jakiś czas temu manufakturową, taką grubaśną - zwróciłem, bo nie było różnicy. Z kolei wymiana Biedronkowego rozgałęziacza na listwę Tomanka przyniosło, o dziwo, wyraźną poprawę. Zasilacz Tomanka do Nostromo Wolf zamiast impulsowego - nie jestem pewien pozytywnego wpływu (z tymże ten zasilacz z linka powyżej to ponoć o dwa więcej etapy "naprawy" prądu niż w Tomankowym). Odnośnie zaś dc-blockera - mieszkam w bloku, czasem słychać lekki szum, ale nie jest to irytujące gdy gra muzyka; urządzenie to musiałoby wyraźnie wpływać na dźwięk, a nie tylko likwidować (czy minimalizować) szumy.

A brakuje mi oczywiście wszystkiego po trochu, najbardziej zaś chyba większej czytelności basu i lepszego stereo (i/lub separacji brzmień).

Czy może jednak płyty póki co, a z zabawek to inny wzmacniacz za rok?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 26-07-2015, 10:52
Mam ochotę coś wymienic w swoim "systemie", a ponieważ kasy mało, może to być jedna z tych trzech rzeczy związanych z zasilaniem:
- sieciówka na Belden 19364 do listwy Tomanka (obecnie komputerowa)
- zasilacz Nostromo (http://projektnostromo.pl/e-sklep/zasilacze-do-urzadzen-audio/zasilacz-nostromo-12v-detail) do dac-a Nostromo Wolf (obecnie ULPS mini Tomanka)
- dc-blocker dla Espressivo (obecnie brak).
Słuchawki to T90.

Który przedmiot wybrać do przetestowania? Może żaden?
Podpowiem, co słyszę, a czego nie. Sieciówkę testowałem jakiś czas temu manufakturową, taką grubaśną - zwróciłem, bo nie było różnicy. Z kolei wymiana Biedronkowego rozgałęziacza na listwę Tomanka przyniosło, o dziwo, wyraźną poprawę. Zasilacz Tomanka do Nostromo Wolf zamiast impulsowego - nie jestem pewien pozytywnego wpływu (z tymże ten zasilacz z linka powyżej to ponoć o dwa więcej etapy "naprawy" prądu niż w Tomankowym). Odnośnie zaś dc-blockera - mieszkam w bloku, czasem słychać lekki szum, ale nie jest to irytujące gdy gra muzyka; urządzenie to musiałoby wyraźnie wpływać na dźwięk, a nie tylko likwidować (czy minimalizować) szumy.

A brakuje mi oczywiście wszystkiego po trochu, najbardziej zaś chyba większej czytelności basu i lepszego stereo (i/lub separacji brzmień).

Czy może jednak płyty póki co, a z zabawek to inny wzmacniacz za rok?
Ja bym odkładał kasę na lepszy dac lub wzmacniacz ( z lekkim naciskiem na DAC) :) Albo jakieś combo. Metoda małych kroków w audio jest zdradziecka. Lepiej dokonywać wyraźnych zmian.

A tak w ogóle to najlepiej wyjechać na urlop i po powrocie oceniać brzmienie swojego sprzętu, wtedy łatwiej wychwycić istotę.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 26-07-2015, 11:06
Właśnie tydzień temu wróciłem z urlopu i stwierdziłem, że gra to wszystko beznadziejnie ;-) i stąd dzisiejsza prośba o radę.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 26-07-2015, 18:46
Właśnie tydzień temu wróciłem z urlopu i stwierdziłem, że gra to wszystko beznadziejnie ;-) i stąd dzisiejsza prośba o radę.

A przed urlopem gralo zajebiscie ?

ps. w przypadku sluchawek wszystko sprowadza sie do zrodla, skoro ma byc lepsza definicja basu i stereofonia, wiec tutaj albo uzywany Audiolab MDAC, albo zbieranie dalej (jesli ma byc calosciowo jeszcze lepiej) na Chord Chordette Qute EX (dla wiekszosci oszczednych melomanow, to powinno byc juz niejako dlugoterminowe rozwiazanie).
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: mikolaj612 w 26-07-2015, 18:57
Tak sobie patrzę na ten zasilacz Nostromo.
I uśmiecham się pod nosem, już piszę dlaczego.

Opis i teksty w stylu konsultowania czegoś z inżynierami TI jest trochę głupi, szczególnie jak się popatrzy na zdjęcia tego zasilacza.
Plastikowa obudowa, która nie tłumi absolutnie niczego (w dwie strony oczywiście).
Oraz jednowarstwowa płytka, to już trochę amatorką zalatuje a tego typu kwestie jak laminat są tutaj jednymi z kluczowych.

Nie chcę nikomu robić antyreklamy, ale już nawet chińczyki powoli idą po rozum do głowy i potrafią przygotować lepsze DIY kity niż owy zasilacz, a ceny u nich często są rozsądne.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 26-07-2015, 23:17
Właśnie tydzień temu wróciłem z urlopu i stwierdziłem, że gra to wszystko beznadziejnie ;-) i stąd dzisiejsza prośba o radę.
Pierdyknij sobie to, polskie:

http://www.lampizator.eu/Fikus/AMBER_DAC.html

Przynajmniej usłyszysz coś więcej niż w większości daców dostępnych na rynku. Nie wiem jak to nazwać, ale to coś co dodaje muzyce tchnienia i takiego uczucia że nie myślisz sobie: o trochę więcej basu, albo o trochę więcej detali, albo o lepsza scena, albo co innego na granicy percepcji. Tylko jest po prostu WOW.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 26-07-2015, 23:42
Tylko cena dosc wysrubowana za takiego Ambera, mowimy juz o 7200PLN...
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 27-07-2015, 09:04
Tylko cena dosc wysrubowana za takiego Ambera, mowimy juz o 7200PLN...
No wiem, ale czasem są demo unit'y i są sporo tańsze. Jak zawsze w audio trzeba negocjować. Ja w zasadzie każdy mniejszy czy większy zakup zawsze się targuję ze sprzedawcami. Czy to kabelek czy coś większego :)
Ale pewien czas temu przesłuchałem kilkanaście daców o rozpiętości 2.000-10.000 i te Lampizatorowe wynalazki grają dość szczególnie. Mają świetne podtrzymanie frazy muzycznej i wypełnienie. Zapomina się o technice, tylko wszystko brzmi jak ze szpulowca lub gramofonu. A nie ma też żadnego przygaszenia.
Można też poszukać jakiegoś Hugo, lub Metrum. To też dobry wybór.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 27-07-2015, 10:27
Racja, skoro zamierzam w przysłości wymienić wzmaka i daka, nie warto inwestować w obecne. Logika - przydatne w życiu.
Z bardziej ekonomicznych rozwiązań niż przez was podane, zwróciłem uwagę na takie autorstwa forumowego kolegi:
http://swsaudio.pl/sws-silicone-dac/
Może rzekoma "żyletkowość" Sabre (nie wiem, nie słuchałem) fajnie by się zgrała z Espressivo i wówczas potrzymałbym tego drugiego dłużej niż obecnie planowany rok czasu.

Pastwa, przed urlopem byłem pod wrażeniem wymiany wzmaka Valentine na Espressivo. Teraz zwyczajnie efekt "wow" minął.

Rumbi, ale ja jestem audiofilem, nie melomanem ;-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 27-07-2015, 10:37
Racja, skoro zamierzam w przysłości wymienić wzmaka i daka, nie warto inwestować w obecne. Logika - przydatne w życiu.
Z bardziej ekonomicznych rozwiązań niż przez was podane, zwróciłem uwagę na takie autorstwa forumowego kolegi:
http://swsaudio.pl/sws-silicone-dac/
Może rzekoma "żyletkowość" Sabre (nie wiem, nie słuchałem) fajnie by się zgrała z Espressivo i wówczas potrzymałbym tego drugiego dłużej niż obecnie planowany rok czasu.

Pastwa, przed urlopem byłem pod wrażeniem wymiany wzmaka Valentine na Espressivo. Teraz zwyczajnie efekt "wow" minął.

Rumbi, ale ja jestem audiofilem, nie melomanem ;-)
Trzeba posłuchać. Ale Miłosz z tego co obserwuję ma pojęcie o dobrym dźwięku. Słuchałem jego tranzystora z LCD3 i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Wydaje mi się że jest szansa że jego DAC dobrze zagra z Espressivo i T90. Generalnie z efektem WOW trzeba uważać. Bo czasami zbyt silny opad szczęki potrafi też zmęczyć podczas dłuższych odsłuchów.
Na początek spróbuj określi co jest według Ciebie najmniej odpowiadające brzmieniowo w torze, bo nasze rady to tylko nasze rady. Lepszy DAC na pewno pomoże. Ale żeby nie było tak że zmienisz dac i nadal nie odnajdziesz zadowolenia. Trzeba sobie stawiać odważne pytania :)

Tak jak ktoś pisał kiedyś, najważniejsze źródło i słuchawki, bo dobre słuchawki bez informacji z nagrania dużo tracą. A z kolei świetne źródło ze słuchawkami które męczą to też słaby pożytek. Wzmacniacze to tylko wzmacniacze :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 27-07-2015, 12:07
Sandacz, Twój problem nie leży po stronie braku nowego kabla zasilającego czy dc-blockera. To można sprawdzać, gdy już się ma dobrze grający system. Zbieraj na źródło i będzie dobrze :) Espressivo i T90 są ok. Tanich i przyzwoicie grających CD jest sporo, a takiego DAC przyznam się szczerze, że jeszcze nie słyszałem. Może koledzy coś Ci podpowiedzą. Najtaniej uzyskanie satysfakcjonującego mnie poziomu brzmienia źródła uzyskałem poprzez wpięcie się konwerterem usb>i2s w kostkę daca CD.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 28-07-2015, 10:23
4m, niestety / stety co nieco zainwestowałem w CDP, czyniąc z niego wyłącznie transport poprzez rzekome ulepszenie sekcji cyfrowej i wywalenie analogowej (rzekomo dla odciążenia zasilacza) - a więc tylko zewnętrzny DAC. Ostatniej propozycji niestety nie rozumiem technicznie.

Ogólnie DAC przynosił mi, oprócz słuchawek, największe różnice. Przykładowo Stelmach w moim odczuciu był gorszy, bo przybliżał, dosładzał, w przeciwieństwie do grającego z lekkim zdrowym dystansem Nostromo. Z kolei marantz cd 52mkII se jeszcze przed modyfikacją po wyjściu analogowym grał zbyt okrągło, misiowato.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 28-07-2015, 10:59
4m, niestety / stety co nieco zainwestowałem w CDP, czyniąc z niego wyłącznie transport poprzez rzekome ulepszenie sekcji cyfrowej i wywalenie analogowej (rzekomo dla odciążenia zasilacza) - a więc tylko zewnętrzny DAC. Ostatniej propozycji niestety nie rozumiem technicznie.

Ogólnie DAC przynosił mi, oprócz słuchawek, największe różnice. Przykładowo Stelmach w moim odczuciu był gorszy, bo przybliżał, dosładzał, w przeciwieństwie do grającego z lekkim zdrowym dystansem Nostromo. Z kolei marantz cd 52mkII se jeszcze przed modyfikacją po wyjściu analogowym grał zbyt okrągło, misiowato.
Najgorsze to to że wybór jest tak ogromny :)
A jaki Ty dźwięk w ogóle lubisz?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 28-07-2015, 11:10
Scena podana z lekkim dystansem (nie narzucający się przekaz jak właśnie u Stelmacha), bogactwo planów, separacja - ale też ciężar dźwięku by się przydał ;) Najmniej zależy mi chyba na barwie, choć to też nieco mi sie zmienia odkąd mam Espressivo.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 28-07-2015, 11:15
Scena podana z lekkim dystansem (nie narzucający się przekaz jak właśnie u Stelmacha), bogactwo planów, separacja - ale też ciężar dźwięku by się przydał ;) Najmniej zależy mi chyba na barwie, choć to też nieco mi sie zmienia odkąd mam Espressivo.
Nie chcę strzelić gafy, ale może posłuchaj innych nauszników?
T90 są bardzo dobre ale nie idealne, i owego ciężaru trochę im brakuje. I tego nawet lampa dramatycznie nie zmienia.
Może warto wziąć Espressivo pod pachę - duże nie jest i pójść do jakiegoś sklepu z nausznikami... Bo może się okazać jak pisałem że znajdziesz tańsze a bardziej pasujące nauszniki i wyjdzie taniej niż świetny dac. A możliwości daców sa duże ale ograniczone i znacznie mniejsze w kształtowaniu brzmienia niż słuchawek.
Daleko od Warszawy mieszkasz?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 29-07-2015, 17:27
Może niezbyt dobrze się wyraziłem. Teraz ciężaru raczej mi nie brakuje, z Espressivo. Mam intuicyjne wrażenie, że T90 mogą być jeszcze lepsze niż obecnie. Szkopuł tkwi jak mówiłem w stereo wespół z lokalizacją, emisja też powinna być mniej taka syntetyczna, bardziej analogowa. Gdybyś zsyntetyzował to wszystko i podał jakieś przykłady DACów najlepiej nie droższych niż 2 kzł, byłbym wdzieczny ;-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 30-07-2015, 13:03
Hm,
W zasadzie w tej kwocie to polowałbym albo na M-Daca używanego albo Metrum Octave. Inne DACe to może być zawracanie głowy względem tego Nostromo...
Pozbieraj kasę, kup płyty albo popodróżuj :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: 4m w 30-07-2015, 13:24
Sandacz, na moje oko przed Tobą jeszcze długa audiofilska podróż ;) Jeżeli chciałbyś ją nieco skrócić to podpowiem Ci, że bez dobrej barwy muzycy z nagrań nigdy nie zabrzmią dobrze.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 31-07-2015, 11:54
Z opisów mniemam, że chyba pasowałby mi ten Metrum. Gra ponoć lekko, ale nie kościotrupowato. Tylko kosztuje 5 kzł... Ale gdyby to miał być DAC "do końca życia", może warto pozbierać (jakieś 1000 lat) lub się zapożyczyć.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: barthuss1 w 31-07-2015, 11:58
Kolega 4m dobrze wie co pisze ;) Można za mniejsze pieniądze dużo lepiej, potwierdzam :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: barthuss1 w 31-07-2015, 12:02
Z nowych urządeń polecam Cayin HA-3, bardzo dobre urządzenie. Super wzmacniacz słuchawkowy hybrydowy + świetny DAC.  Ze starszych ... to już kompletnie inna historia ;)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 19-08-2015, 22:13
Fotka dla mądralińskich, którzy mówią że kable za 50pln są takie same jak te droższe, a wtyki nie mają znaczenia.

Obydwa siedzą u mnie tyle samo czasu w listwie.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 20-08-2015, 12:34
I słyszysz różnicę między nimi?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-08-2015, 17:50
I słyszysz różnicę między nimi?

Widzę, to tak jakbym słyszał :)

A tak na poważnie to jak już robić wyścig zbrojeń to lepiej bez schodzących powłok, co nie ?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 21-08-2015, 10:00
Psychika ... czyni cuda :-)
Tak bardziej poważnie, pewnie da się różnicę nawet zmierzyć tylko czy sekcja zasilania w dobrym urządzeniu audio zupełnie jej nie niweluje? Po to chyba ładujemy chyba kasę w wypasione transformatory toroidalne, r-cory, kondensatory itd. Po co np. zasilanie w maleńkim nielampowym DAC ma wkomponowane w wielu kondensatorach 100.000 uF i dwie triody?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 21-08-2015, 14:30
Psychika ... czyni cuda :-)
Tak bardziej poważnie, pewnie da się różnicę nawet zmierzyć tylko czy sekcja zasilania w dobrym urządzeniu audio zupełnie jej nie niweluje? Po to chyba ładujemy chyba kasę w wypasione transformatory toroidalne, r-cory, kondensatory itd. Po co np. zasilanie w maleńkim nielampowym DAC ma wkomponowane w wielu kondensatorach 100.000 uF i dwie triody?

Odnośnie dobrych lampiaków, to podtrzymuję to co kiedyś pisałem, że im kable to trochę wiszą. Bo tak jak piszesz są tam dobre trafa i filtry.
Jednak np.: taki Squeezebox Touch na dodatkowym zasilaczu z odłączanym kablem, lub taki Pioneer PD9700 pracujący jako transport - naprawdę widzą różnicę po podłączaniu różnych kabli.
Pioneer z kablem Isoteka robił się bardzo jasny, a z Furutechem zdecydowanie bardziej wyrównany. Róźnice zdecydowanie nie na granicy percepcji.
Moje doświadczenia są taki z sieciówkami lepsiejszymi że:
1) Warto ich używać bo są ekranowane i robią mniejszy bałagan względem phono i IC.
2) Wpływają na cyfrowe urządzenia.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 25-08-2015, 15:31
Może kiedyś będzie mi dane usłyszeć różnicę przy zmianie kabla zasilającego ale póki co nie będę eksperymentował w tym kierunku.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sir.jax w 26-08-2015, 08:54
Nom, żeby nie było z tymi kablami zasilającymi jak z cyfrowymi, że nie mają prawa mieć wpływu na brzmienie :P
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Jarek2 w 26-08-2015, 18:18
Polecam prąd z Bełchatowa - daje głęboką , sprężystą podstawę basową, miodną średnicę i perlistą górę. No i dostarczają nawet w upały.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 26-08-2015, 20:59
Polecam prąd z Bełchatowa - daje głęboką , sprężystą podstawę basową, miodną średnicę i perlistą górę. No i dostarczają nawet w upały.

A czy macie wersje Signature, bo chciałbym mieć więcej czarnego tła?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 26-08-2015, 21:26
Na sasiednim forum niejaki Rafael zrobil nawet kable ktore odzyskuja 'zagubiona' energie z gniazdka, cuda cuda na forach oglaaaaszaja, a to dopiero sierpien ;'))
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 27-08-2015, 11:14
Na sasiednim forum niejaki Rafael zrobil nawet kable ktore odzyskuja 'zagubiona' energie z gniazdka, cuda cuda na forach oglaaaaszaja, a to dopiero sierpien ;'))


Może ktoś stworzy taki kabel, który ten prąd sam "zrobi"? Jakaś wymyślna fotowoltalika?

Swoją drogą dziwię się, że jeszcze nikt nie sprzedaje np. fotowoltalicznych pakietów by sprzęt audio podłączyć do zasilania niezależnego od sieci. Takie bio/eco zasilanie, ogniwo, akumulator ... brak zakłóceń. Jak ktoś mieszka przy strumyczku to turbinka wodna, u mnie na środku łąki zacnie wieje, może więc turbinka wiatrowa (najlepiej pionowa)?

Na zdrowym "zielonym" prądzie na 100% muzyka brzmi lepiej :-)

PS. Zastrzegam sobie prawa do takiego produktu audio i będę dochodził od każdego producenta 2% udziału w obrocie ;-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 27-08-2015, 11:32
Na sasiednim forum niejaki Rafael zrobil nawet kable ktore odzyskuja 'zagubiona' energie z gniazdka, cuda cuda na forach oglaaaaszaja, a to dopiero sierpien ;'))


Może ktoś stworzy taki kabel, który ten prąd sam "zrobi"? Jakaś wymyślna fotowoltalika?

Swoją drogą dziwię się, że jeszcze nikt nie sprzedaje np. fotowoltalicznych pakietów by sprzęt audio podłączyć do zasilania niezależnego od sieci. Takie bio/eco zasilanie, ogniwo, akumulator ... brak zakłóceń. Jak ktoś mieszka przy strumyczku to turbinka wodna, u mnie na środku łąki zacnie wieje, może więc turbinka wiatrowa (najlepiej pionowa)?

Na zdrowym "zielonym" prądzie na 100% muzyka brzmi lepiej :-)

PS. Zastrzegam sobie prawa do takiego produktu audio i będę dochodził od każdego producenta 2% udziału w obrocie ;-)

To jeszcze o tym nie wiesz?

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 27-08-2015, 12:02
To jeszcze o tym nie wiesz?

Doskonałe - po przeprowadzce mam wiele takich "przedłużek" wolnych, muszę ja "naiskrzyć" i odetnę się od elektrowni ;-)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: walkman6 w 27-08-2015, 15:49
I słyszysz różnicę między nimi?

Jak zobaczyłem zdjęcie, to pomyślałem dokładnie to samo.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: sandacz w 24-07-2016, 23:42
Po przetestowaniu sieciówki na przewodzie Helukabel i jej szybkim odesłaniu do wykonawcy (brak różnicy między komputerową) byłem mocno sceptyczny wobec tego elementu toru. Coś mnie jednak tknęło dać mu jeszcze jedną szansę. Tym razem Belden 19364 (między ścianą a listwą Tomanka i między ww. a Aune S16). Jest różnica. Emisja gładsza - jak to mówią, uspokojona. Bas wyraźniejszy, tzn. lepiej słyszany, gdy jednocześnie są dźwięki z różnych rejonów pasma. Zaskoczyło mnie to doświadczenie. Wcześniej, na tym Helukabel, różnicy nie słyszałem, a jesli już, to wręcz wydawało mi się, że jest in minus. Tutaj, taka miła niespodzianka. Najbardziej przekonał mnie odsłuch tego utworu - zwróćcie uwagę na "partię basową", która zyskała dostojności przy nowym kablu:
https://dokuro.bandcamp.com/track/land-of-silence-and-darkness
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: Karol w 08-04-2020, 22:09
Myslalem bardziej aby cos skrobnac w ramach porownania wszystkich trzech moich sluchawek, ale co chwila cos nowego dochodzi do systemu (ostatnio zasilanie) i sie opis odklada.
Listwę kupiłeś, czy coś innego? ;)
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 08-04-2020, 22:20
Listwę kupiłeś, czy coś innego? ;)

Keces BP-1200, najblizej mu do listwy zatem, taki symetryczny rozdzielacz pradu.
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: saudio w 08-04-2020, 22:38
Też o tym Keces myślałem ale nie zdecydowałem jeszcze, bo mam parę innych opcji na oku;)
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: Karol w 08-04-2020, 22:39
Całkiem spore pudło. Starodawna "złodziejka", zajmuje znacznie mniej miejsca. ;)
Może bym sobie kupił coś takiego. Co to załatwia (choćby teoretycznie), poza problemem niewystarczającej ilości gniazdek zasilających? @saudio, co to za inne opcje?:) Tylko nie pisz, że zamierzasz zapłacić za prąd. ;-)
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 08-04-2020, 22:40
Mow Saudio co tam Ci chodzi po glowie ;")

U mnie, dosc ciekawie to wyszlo, zastapil bowiem drozszego Isol-8 minisub axis.
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: saudio w 08-04-2020, 22:43
Lucarto audio Songolo KS300 i SR PowerCell 8 UEF jest fajna promka.
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 08-04-2020, 22:48
Bierz na testy, masz moje pelne blogoslawienstwo ;')

Tylko koniecznie daj znac ktory dal lepszy efekt. Wykonanie obudow, zwlaszcza w Songolo, pierwsza klasa.

Ps. ten SR jest chyba nawet z dobra sieciowka w komplecie, ja musialem sobie kupic osobno.
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: saudio w 08-04-2020, 22:52
Teraz z tymi ograniczeniami to ciężko, tym bardziej że Songolo jest raczej na zamówienie.
Na razie będzie zasilacz, zmniejszy potrzebę gniazd:) a potem zobaczymy.
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: Karol w 08-04-2020, 23:02
Obejrzałem ceny i mój zapał znacząco osłabł. Chyba na razie zostanę, przy tym co mam.
Znając siebie, to do zakupu Lucarto Audio Songolo KS300 za 6400 PLN, możne byłby się jakoś przekonał.
Wymagałoby to zapewne sporo pracy nad sobą, ale nie jest to niemożliwe.
Co do tego Synergistic Research PowerCell 8 UEF SE, za jedyne 17020 zł, żadnych możliwości nie widzę.. :(

Songolo KS300, to na pewno kondycjoner?
Czy coś tak taniego, (w porównaniu do innych), będzie równie funkcjonalne, jak te o wiele droższe?
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: saudio w 09-04-2020, 09:24
Obejrzałem ceny i mój zapał znacząco osłabł. Chyba na razie zostanę, przy tym co mam.
Znając siebie, to do zakupu Lucarto Audio Songolo KS300 za 6400 PLN, możne byłby się jakoś przekonał.
Wymagałoby to zapewne sporo pracy nad sobą, ale nie jest to niemożliwe.
Co do tego Synergistic Research PowerCell 8 UEF SE, za jedyne 17020 zł, żadnych możliwości nie widzę.. :(

Songolo KS300, to na pewno kondycjoner?
Czy coś tak taniego, (w porównaniu do innych), będzie równie funkcjonalne, jak te o wiele droższe?
Songolo to Chyba kondycjioner Ma zabezpieczenia i filtry, składowej stałej też.
A ten PowerCell bez SE wychodzi taniej niż Songolo;) promka.
@Pastwa Ty lepiej pisz jak ten Keces się sprawuje, czy to olbrzymie trafo coś daje?
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 09-04-2020, 11:58
Spoko, zrobie jakis krytyczny odsluch Kecesa w ten weekend i podziele sie wrazeniami. Ta zmiana padow przez ostatnie kilka dni zupelnie mnie rozregulowala w przypadku AT, musze sie teraz ponownie zaadaptowac sluchowo.
Tytuł: x
Wiadomość wysłana przez: saudio w 09-04-2020, 12:04
Super, z góry dzięki.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 12-04-2020, 12:14
Keces BP-1200, czyli zbalansowany rozdzielacz pradu. Wersja z 4 gniazdami, dosyc przyciezka bo az 12kg.

Technikalia konstrukcyjne i projektowe ladnie sa opisane (ze zdjeciami) na stronie producenta. Sam uklad jest masakrycznie prosty w swym dzialaniu i to chyba jego glowna zaleta. Koreanski BP-1200 zastapil u mnie inny kondycjoner pradu, brytyjski Isol-8 Minisub Axis.

BP1200. Najprosciej mozna by okreslic jego wplyw jako przesuniecie 'strefy nocnej ciszy w sieci' o dobrych kilka godzin, czyli mozemy miec nasz prad 'po polnocy' juz za dnia czy tez wczesnym wieczorem, o ile robi to u kogos roznice. Dochodzi jeszcze jedna rzecz, a mianowicie redukcja wpywu na siebie podpietych do rozdzielacza urzadzen.

Juz Isol-8 dawal poprawe, dosc subtelna ale jednak, bylo konsekwentnie lepiej niz z elektronika podpieta (laczowkami Chorda) prosto do gniazda w scianie badz mojej DIY listwy, gralo zwyczajnie plynniej, latwiej sie sluchalo.

BP-1200 tez wnosi subtelna poprawe wzgledem Isol-8 ale w wiekszym obszarze i calosciowo jest to bardziej przekonujace wzgledem jego ceny, poprawia sie bowiem zasadniczo seperacja na bardzo dalekich planach, dzwieki nie 'chowaja' sie za soba, jest wiekszy porzadek i slychac wiecej bo z 'wczesniej' jednego zrodla dzwieku zrobily sie teraz, dajmy na to, 3 osobne, poprzednio nalozone na siebie, stad dajace wrazenie, ze jest tylko jeden. Sa one tez mocniej podane, zatem bardziej widoczne, zwlaszcza mowa o tych mocno oddalonych sygnalach. Lepsza jest tez bez watpienia mikrodynamika, male impulsy maja wiecej energii, co akurat przeradza sie w bardziej wciagajace muzycznie doswiadczenie, nie tak stateczne/oklaple. Jest tego oczywiscie wiecej, ale krotki opis zawsze lepszy od dlugiego ;')

Natomiast dynamika makro jest tez lepsza na kolumnach, wydaje mi sie, ze Isol-8 troche limitowal prad urzadzeniom o jego wiekszym poborze (w skokach dynamicznych) dlatego wczesniej wzmacniacz byl prowadzony prosto do sciany.

I to w zasadzie tyle, jak odpialem Kecesa to muzyka ma sie wrazenie ze 'siada' i robi sie balagan sceniczny.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: saudio w 12-04-2020, 12:47
Dzięki za podzielenie się spostrzeżeniami. U mnie 4 to będzie trochę mało, może zostanę z tym co mam.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 12-04-2020, 13:48
No bo Ty bys pewnie potrzebowal BP-2400 z 8 wyjsciami.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: gruesome w 12-04-2020, 14:13
Jak podłączy się prosty rozgałęziacz bez żadnych filtrów to chyba żadnego pogorszenia nie może być? Zatem ta liczba wtyczek w urządzeniu nie wydaje mi się bardzo ważna. Zakładam tutaj użycie przedłużacza na dobrych kablach i gniazdkach.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 12-04-2020, 14:34
Nie wiem czy dobrze rozumiem co chcesz zrobic. Z prostym rozgaleziaczem nie dostajesz juz symetrycznego rozdzialu pradu, zatem nie masz ani separacji od sieci ani izolacji wzajemnej urzadzen, czyli od tego, co generuje sama elektronika podpieta do tego rozgaleziacza, a takie cos oferuje Keces, o ile ma odpowiednia ilosc wyjsc.

Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: saudio w 12-05-2020, 21:12
Zapuszczamy Power https://tidal.com/track/109309884
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 13-05-2020, 10:14
No i jak ? ogralo sie juz urzadzenie, zostaje, wnosi poprawe ?

Napiecie takie bardziej angielskie,czasem moze lepiej nie wiedziec wszystkiego ;')

ps. Ja chwilowo rozkoszuje sie odmiana grania poprzez glosniki.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: saudio w 13-05-2020, 19:58
Dopiero co zakończyłem przepinania, nie było łatwo bo trzeba było odkurzyć, ustawić i ułożyć kabelki.
Póki co to załączony Power Metal i grzejemy.
Na szybko największa zmiana na basie schodzi niżej, nie ma go więcej, ale jest czyściej, w miejscach gdzie wcześniej wchodziło prawie dudnienie teraz jest czyściutko. Ogólnie całość teraz jakby czyściej gra tak bym to opisał, jak się wszystko ułoży, z tego co pisał konstruktor to Mundorfy potrzebują trochę czasu, to postaram się coś napisać, ale na pewno nie będę przełączał z powrotem.
Jeżeli chodzi o napięcie to takie jest od jakiegoś czasu coś pomiędzy 233 a 236.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 13-05-2020, 21:46
Między 233V a 236V - niemalże idealnie. Wartość napięcia skutecznego w sieci przeważnie waha się w granicach 230-239V zależnie od poboru prądu w sieci, a więc i pory dnia, a także pośrednio roku zależnie od zmiany zaczepu na transformatorze SN/nN. Zmiana dźwiękowa poprawna - niskie częstotliwości nie są głośniejsze, po prostu jest mniej zniekształceń i przez to harmoniczne są bardziej ułożone, co sprawia, że pasmo niżej schodzi.

W ogóle czy puszczając przez ten transformator nie zbliżamy napięcia bliżej do sinusoidy i jednocześnie filtrujemy wyższe harmoniczne z sieci? Normalnie w sieci jest odkształcona sinusoida zbliżona do prostokąta, a tutaj czystszy sinus?
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: saudio w 13-05-2020, 21:52
W Songolo nie ma trafa.

A jeżeli chodzi o Keces to chyba masz rację zwłaszcza wyższe częstotliwości nie przejdą przez transformator.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 14-05-2020, 12:00
Może uporządkujmy, bo ciekawostki się tu pojawiają. Po pierwsze - jeżeli w urządzeniu jest transformator sieciowy, a nie zasilacz impulsowy, to napięcie wyższe niż nominalne, na jakie został ten transformator zaprojektowany, będzie mu tylko przeszkadzać, a w skrajnym przypadku całemu urządzeniu. Chodzi o to, że krzywa magnesowania stali rdzenia tego transformatora jest bardzo nieliniowa. Jak ktoś "ciasno" zaprojektował taki transformator, to np. przy niewiele ponad 240V będzie on już buczał. To jest efekt nasycania rdzenia, ale nie jedyny i nie ten najgorszy.

Prąd jałowy trafa wygląda mniej więcej jak pozaokrąglany przebieg trójkątny, i jest to mniej więcej w połowie prąd wynikający z indukcyjności trafa, a w drugiej połowie - prąd strat rdzenia. Te są nieliniowe, więc idzie to bardziej w trójkąt. Natomiast jak się przekroczy indukcję nasycenia, a ta była jednym z podstawowych kryteriów projektu transformatora, to na tym trójkącie pojawiają się szpile dużego prądu. To jest ten moment, kiedy rdzeń się już nasycił, i zaczyna tracić indukcyjność, a przy okazji "tańczyć i śpiewać".

Tak więc dla transformatora lepsze jest niższe napięcie niż nominalne, a nie wyższe, bo straty w rdzeniu rosną szybciej niż z kwadratem indukcji, wprost zależnej od napięcia zasilania, a odwrotnie od częstotliwości. Dlatego urządzenia amerykańskie zaprojektowane na 60Hz, nawet jak dostaną dobre napięcie, to im te 50Hz z europejskiej sieci nie leży, stąd buczą i się grzeją, a całe urządzenie się trzęsie.

Ja nawet ostatnio zacząłem taki patent w DACach robić, żeby zbić parę woltów przed trafem, żeby jak najmniej siał, a tę "stratę" uwzględniam po jego wtórnej stronie na doborze napięć. To jest oczywiście patent załatwiający parę innych kwestii przy okazji, ale nawet na ucho "robi dobrze".

Czyli podsumowując - jak nie musimy jechać na podbitym napięciu, to takiego nie chcemy, a jak możemy na niższym - to chcemy. :)

Kolejna sprawa - transformator sieciowy spokojnie przeniesie nawet 1kHz bez większych strat, dopiero powyżej tego jego stal, nie przewidziana pod takie częstotliwości, zaczyna się pocić. Jakie są tego konsekwencje? Ano wystarczy policzyć, że 1kHz to 20-ta harmoniczna częstotliwości w sieci, więc transformator sieciowy wiernie przeniesie wszelkie odkształcenia prądu w gniazdku na swoją stronę wtórną. Zapewniam, iż kształt pozostanie wiernie zachowany, choćby był pogięty jak rower po kolizji z samochodem. :)

Czy to problem - jeśli już, to mały, bo większe częstotliwości, zwłaszcza te do zakresu 1kHz, kondensatory i stabilizatory zasilacza połykają nawet łatwiej niż duże kęsy 50-ciu herców. Problemem będą dopiero takie zniekształcenia, które spowodują zmianę proporcji między wartością średnią przebiegu napięcia, a skuteczną, czyli innymi słowy - zmiana wartości współczynnika kształtu. Otóż jeśli wartość średnia będzie wyższa w stosunku do skutecznej niż ma to miejsce w czystym sinusie, to mamy sytuację jak opisałem w punkcie o napięciu zasilania, bo indukcja w rdzeniu zależy od wartości średniej, a nie skutecznej, a napięcie w sieci jest nastawiane według tej drugiej.
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 14-05-2020, 15:05
Ale wartość średnia napięcia w sieci jest w przybliżeniu zero... bardziej chyba mówisz o stosunku wartości maksymalnej do skutecznej?

A co do kształtu, to pisałem o napięciu, nie prądzie :)
Tytuł: ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 14-05-2020, 18:44
Powiedzmy, że chodziło mi o wartość średnią połówki okresu, czyli całkę oznaczoną z funkcji za pół okresu. Parametr, który pozwala określić szczyt indukcji magnetycznej w rdzeniu.