Audiohobby.pl
Audio => Kable i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Adamo D w 19-06-2008, 12:08
-
Tak jak w temacie szukam tanich i przyzwoitych sieciówek (tak dla audifofilskiego spokoju)
cobyście polecili?
system sugden 21a +sugden 21 cd + Harbeth 7es3
-
sprecyzujesz określenie \'tanich\' ?
będzie łatwiej...
-
do 600zł za 2 szt. z rynku wtórnego
-
..DH Labs ,
-
A co mamy w ścianie budynku???Należy dążyć do przekrojów podobnych-czyli jeżeli w domu jest instalacja zrobiona z miedzi 2,5 kwadrat to sieciówka o takim lub większym przekroju ma sens.Jeżeli mamy aluminium w postaci dwuprzewodowej,to moim zdaniem żadna poza kablem komputerowym nie ma sensu...Polecam za to filtry sieciowe,nawet najprostrze,takie jak w zasilaczach komputerowych.W gęstej zabudowie radykalnie obcinają śmieci...
-
andrzej analogowy - w domciu mamy nową instalację specjalna jedna linia "puszczona" od "puszki" tylko pod sprzęt audio
kabelek miedziany 2,5 mm
-
>> Adamo D, 2008-06-19 12:08:41
Tak jak w temacie szukam tanich i przyzwoitych sieciówek (tak dla audifofilskiego spokoju)
cobyście polecili?
system sugden 21a +sugden 21 cd + Harbeth 7es3
skontaktuj sie z mr.zydelek lub zydelek mam dwie jego sieciowki "power zelum ac "i w swojej cenie wymiatają.możesz wypożyczyć na odsłuch.
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
ptx - słuchałem je ... nie zgodzę się z tobą
-
ok.co ci w nich nie odpowiada?u mnie wpasowały sie bardzo dobrze.
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
to może Sonus Oliva ?
-
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Too old to rock and roll ,too young to die !\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" wejdz na strone merlin cabler.sam kupilem black widow,jestem zadowolony bedac umiarkowanym sieciowkologiem.zamawiam nastepna
-
Skontaktuj się z Andrzejem Waseńczukiem z Klubu Audiofila i Melomana/www.kaim.com.pl/ dawniej Sapr, a myślę że nie będziesz żałować. Kable sieciowe i interkonekty robi b.dobre i niedrogie.Sam posiadam kilka jego wyrobów i uważam że jakością wykonania i walorami użytkowymi nie odstają od wielu renomowanych firm.
-
Myślałem nad najtańszymi Shunyata - tylko nie pamiętam jak nazywały się modele i gdzie je w ogóle można dostać...
ptx- co do zelum-a jak jeszcze miałem ECI-3 jedyne co zaobserwowałem to wyostrzenie góry - sieciówka electrocompanienta ( tak eci robi sieciówki) była lepsza o klasę
-
Adamo łżesz.
Nigdy nie miałeś sieciówki Zelum.
Pieprzysz dla przekory.
Amen.
-
Prowadzę bardzo dokładny rejestr.
Jak zdążyłem zaobserwować kupujesz "metki" a nie dzwięk.
Jeśli będziesz chciał pośłuchać Power Zelum to daj znać i daruj sobie głupawe komentarze w stylu Bolka z Wybrzeża.
Życzę odpoczynku bo nadchodzi weekend.
-
co do zelum-a jak jeszcze miałem ECI-3 jedyne co zaobserwowałem to wyostrzenie góry
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Wiekszych bajek nigdy nie słyszałem.
Power Zelum jest gładki jak pupa niemowlaka. ZEEEEEEEEEEEEEROOOOOOOOO wyostrzeń. Jeśli już to jest "ciemna" jak HG czy MIT lub Cardas ale ostra????????????????
:)))
-
Hmmm – tanie i przyzwoite kable zasilające???
Kabel zasilający tzw. komputerowy na 22A, sprzedawany przez TME za około 25 złotych... Wymiata wszystko, a w tej cenie nawet WSZYSTKO!
No tak... Ale trzeba go jeszcze podłączyć do przyzwoitego sprzętu, a nie jakiegoś szitu audiosyfilskiego :)))
PS. Każdy taki temat utwierdza mnie w przekonaniu, że ludzie lubią rozprawiać o maryniej dupie. Aż dziwne po co do tego im ten cały sprzęt audio? Przecież o niczym można sobie gadać także bez wydawania pieniędzy na te klamoty. I z tego punktu widzenia będzie to wybór tani i przyzwoity :)
PPS. Jeśli chodzi o gładkość – to jak pupa niemowlaka gładkie są półkule mózgowe tych, którzy kupują kawałek kabla zasilającego w cenie niezłego sprzętu audio (często znacznie wyższej od filtrów sieciowych) od takich domowej roboty pseudo-konstruktorów.
-
...którzy kupują kawałek kabla zasilającego w cenie niezłego sprzętu audio...
jeżeli kogoś stać to sobie kupuje...taki sprzęt nie jest kierowany dla biednych.
jeżeli kogoś nie stać to swoja frustracje usprawiedliwia tym ze nie działa itd.
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
Mr. Zydelek - kurka wodna uspokój się bo cię dojadę takie teksty ze puszczaj do swoich ziomusi...
Albo zaczyni rozmawiać i pisać na poziomie albo wypier....
Sieciówka została kupiona na allegro przez znajomego miałem ją okazję słuchać - fakt z ECI-3 a nie z sugdenem
Nie wiem być może by się sprawdziła w tej konfiguracji... jestem otwarty na testy
Ale wtedy ECI zgrała lepiej
Ps. Mam swoje zdanie na temat tej sieciówki jak i anty cabli - ale pewnie wiesz że kable w jednym systemie potrafią zagrać genialnie a w innym do dupy - przykro mi jeszcze jeżeli moje wpisy psują ci interesik ale nie wszystko wszystkim musi się podobać
-
ptx, 2008-06-21 12:11:10
Jeśli ktoś kupuje taki sprzęt* tylko dlatego, że go stać, to wybiera produkt światowej i reklamowanej marki. Nie zawraca sobie głowy garażowymi wynalazkami z dalekiego wschodu Ubu-landii.
Jeśli kogoś nie stać, to kupuje garażowe gówno opychane pokątnie na "forumowym bazarze" i leczy swoją frustrację gołodupca wypisując brednie o tym jak mu cudownie gra.
* słowo sprzęt jest dużym nadużyciem w stosunku do kabli, typowym dla fanatyka, który widzi tylko jedną stronę.
-
to juz chyba nawet gorzej niz na audiostereo. szkoda tylko, ze widac tu frustracje jednych i drugich :)
-
Znalazł się diagnosta, z tych trzecich...
A mój wujo spod Sosnowca strącił dupą odrzutowca :)))
-
>> Qubric_, 2008-06-21 22:24:38
ptx, 2008-06-21 12:11:10
Jeśli ktoś kupuje taki sprzęt* tylko dlatego, że go stać, to wybiera produkt światowej i reklamowanej marki. Nie zawraca sobie głowy garażowymi wynalazkami z dalekiego wschodu Ubu-landii.
Jeśli kogoś nie stać, to kupuje garażowe gówno opychane pokątnie na "forumowym bazarze" i leczy swoją frustrację gołodupca wypisując brednie o tym jak mu cudownie gra.
:)
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
ptx, nie bądx okrutny dla skleowych "hi endów" bo zdarzylo mi sie slyszeć jak np. wzmak diy zagral lepiej od klockow określanych hi-end w czasopismach(no to chyba tak jest :))
I to zdarzylo sie nie raz.
Tak samo sa drogie audiofilskie kaszanki jak i diy niewypaly. I nawet bym nie powiedział ze DIY wychodzi taniej - biorac pod uwagę ilosc eksperymetow to i tak wklada sie w taka zabawe jakies 300-500/mc(przynamnei u mnie ostatnio tak wychodzi :)) - hobby po prostu.
....zresztą większosć audiofilkich manufaktur to taka własnie jak piszesz garażówka tylko na troche większa skalę. Cieżko zeby bylo inaczej - nie ma ten segment brania jak samochody :)
-
o widzisz ptx ... masz takiego veluma, czy inne kablarsko-sieciówkowe firmy. Urynkowione DIY.
Kupuyjący leczą frustrację goodupca ?:))))
-
Wzmacniacz to nie kabel. Można w nim znacznie więcej rzeczy zmienić – polepszyć lub spieprzyć, także własnym domowym sumptem.
A technologia produkcji druta jest znana powszechnie. Ilość dostawców ograniczona. Więcej się już samemy spieprzyć nie da. Reszta twórczości kablarskiej, to wariacje marketingowe na temat druta :)
A jakiś Żydelek (mister, master czy inny) jest niestety garażówą, który niczego lepiej od znanych marek nie zrobi. Więc ktoś dla kogo motywem kupna jest tylko fakt, że go stać, kupi raczej MITa, XLO, Audioquest, bo o jakimś zelumie made in whitestok nawet nie będzie słyszał, a dopiero gdyby miał pomyśleć choćby wydać na niego pieniądze :)))
-
>> lancaster, 2008-06-22 10:25:36
ptx, nie bądx okrutny dla skleowych "hi endów" bo zdarzylo mi sie slyszeć jak np. wzmak diy zagral lepiej od klockow określanych hi-end w czasopismach(no to chyba tak jest :))
I to zdarzylo sie nie raz.
Tak samo sa drogie audiofilskie kaszanki jak i diy niewypaly. I nawet bym nie powiedział ze DIY wychodzi taniej - biorac pod uwagę ilosc eksperymetow to i tak wklada sie w taka zabawe jakies 300-500/mc(przynamnei u mnie ostatnio tak wychodzi :)) - hobby po prostu.
....zresztą większosć audiofilkich manufaktur to taka własnie jak piszesz garażówka tylko na troche większa skalę. Cieżko zeby bylo inaczej - nie ma ten segment brania jak samochody :)"
lancaster
nie był to mój wpis tylko Qubrika :) , myślę ze niema sensu polemizować na tego typu tematy...
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
ptx, no dokładnie. trzeba posluchac i albo sie podoba(i nas stać) - wtedy kuujemy sobie kawałek frajdy, albo nie i też nie problem przecież.
Jezeli chodzi o "barwne" opisy w katalogach czy niektórych reckach to zansz moje zdanie i ze spokojem ducha producenci mogliby sobie niepotrzebne bajki odpuścic.
-
Dokladnie :) Rownie dobrze mozemy pogadac skad kupowac cytryny. Niby wszystko smakuje jak cytryna ale wegierskie inne niz te zza wody :) Niestety nie da sie kupic high-endowej za 15.000 pln wiec temat nie budzi takich kontrowersji :)
Ja jestem raczej kablosceptykiem ale sam chcialem zobaczyc jak to wlasciwie jest na sobie - nie interesowaly mnie zadne testy w necie wiec kupilem kilka i zobaczylem czy cos slysze. Zgadzam sie, ze te texty reklamowe to zdecydowanie zbedny bajer. Przestrzen dodawana przez podkreslenie gory albo odchudzania ktore czyni dzwiek "czystrzym", przyznam ze owszem spokojnie slychac roznice ale w wiekszosci to nie sa cuda tylko jak dla mnie psucie :)
Jest jednak troche roznych technologi produkcji i tutaj sie nie zgodze, ze jest to proste jak drut :)
Za przyklad moze posluzyc miedz PCOCC albo PCOCC-A. Czyli dwie wersjie obrobki miedzi monokrystalicznej.
Zmienia sie po prostu struktura (zalaczylem obrazki)
Oczywiscie nie trzeba na to wydawac kolosalnych pieniedzy i placic za brand. Mozna kupic od 250 PLN z transportem. Oczywiscie mozna sobie tez kupic kabel Furukawy wykonany w takiej technologi z wtykami/gniazdami Furukawy za 3.500 :)
Qubric: Zabawana masz forumowa osobowosc, ciekawe czy na zywo wypuszczasz takie same texty :)
-
-
fallow,
te 250 pln to jest za metr sieciówki PCOCC-A czy za metr IC?
Bo IC Furutecha z PCOCC-A z porządnymi wtykami można już kupić za 900pln. Sieciówka faktycznie pierońsko droga.
-
skad wogole wytrzasnać miedx wysokiej klasy(najlepiej w izolacji teflonowej na dzień dobry :))
-
Sorry. Ja tu pisalem o IC :) Zapomnialem ze to watek o sieciowkach :)
250PLN jest za metr IC na PCCOC-A, XLR - 350. (Kabel Furutech, brand Oyaide)
Symentryczny IC na PCCOC cena juz wzrasta do ~1.400 PLN Furutech.
Ja zamowilem Oyaide PA-O2TX (PCCOC-A) - kabel produkuje nie kto inny jak Furutech, lecz jest inny brand i gniazda wtyki Switchcraft. Kiedy ostatnio przegladalem oferty dystr. Furutecha w PL kabel XLR na PCCOC - kosztuje okolo 1.400, na PCCOC-A jeszcze nie mieli. (PCCOC-A Furutech jesli dobrze przeczytalem zaczal produkowac dopiero w 2006)
Mam w pracy linka do sklepu gdzie mozna kupic te kable furutecha i gniazda, wtyki na metry i sztuki. Wychodzi znacznie taniej. Bylo to tak, ze srednio 2 gniazda i 2 wtyki furutecha kosztowaly znacznie wiecej niz sam kabel.
Moim zdaniem nie warto po prostu placic za brand :) dlatego kupilem Oyaide. Najlepszy IMHO kabel jaki testowalem to Monacor/IMG Stage Line na Neutrikach i nawet wymyslne Tary czy Straight Wire Crescendo tutaj cudow nie pokazaly - wrecz przeciwnie :)
Tak czy siak, ciekawi mnie to PCCOC-A
-
Po pierwsze - primo: A skąd niby wiecie że takiej miedzi pppcccoooccc nie macie w każdym kablu do przeciętnej klasy np. słuchawek? Bo co drugi producent się chwali, że taką miedź daje, albo jeszcze lapszą! ;)
Po drugie - primo ;) Monokryształ w miedzi musi być dłuższy niż długość kabla połączeniowego. Tylko wtedy możemy mówić o różnicy konstrukcyjnej. Chociaż czytałem także artykuły, w których podważano znaczenie takiej miedzi w połączeniach IC. Po prostu nie stwierdzono różnicy, a zastosowano ją na zasadzie - lepiej mieć lepszą niż gorszą.
Po trzecie - primo :) ten teflon to się już stał jakimś fetyszem audiofilskim. Kable sobie doskonale radzą bez teflonu. Przykład – kable mikrofonowe i instrumentalne PRO-Audio w których teflonu nie znajdziecie. Podobnie twarde do teflonu tworzywa znajdują się częściej w koncentrycznych kablach antenowych. Także czytałem wywiad (z konstruktorem chyba Audioquesta czy Kimbera ?), który lekceważył znaczenie teflonu - dokładniej wyjaśniał że teflon jako tworzywo bardzo twarde ułatwia trzymanie drutów w wiązce i przeciwdziała zmianą geometrii splotu spowodowanym efektami elektromagnetycznymi od przepływającego prądu. Co w głośnikowym kablu może mieć znaczenie bo prądy tam większe, ale właściwości izolacyjne teflonu nie grają roli ze względu na wysokie poziomy sygnału. Z tym jednak że mowa była też o efektach mikrofonowania w IC, których nie posiadają już żadne przyzwoite kable PRO nie zawierające teflonu. W dodatku w niektórych kablach instrumentalnych stosuje się miedzyizolację z węgla w celu pogorszenia izolacyjności (choćby popularny Klotz La Grange).
Po czwarte – primo :))) Fallow, na żywo nie muszę zadawać się z dęciakami. Wystarczy, że wydaję im polecenia ;)
Fotki wkleiłeś ładne choć nic z nich nie wynika dla problemu. Do czego zresztą sam doświadczalnie doszedłeś.
Użyty przez Ciebie IC Monacor - prawdopodobnie GAC 202 - to Gotham GAC-2/1, podstawowy kabel mikrofonowy, na temat którego pisałem kiedyś sporo na AS.
Do wydobywania audiofilskiego powietrza polecam GAC-4/1 czyli mikrofonowy 4 żyłowy w ekranie. Plus wtyki Neutrika podstawowe o których wspomniałeś. I jak dla mnie nic mądrzejszego w tym względzie wymyślać nie potrzeba dla jakości dźwięku - no chyba, że dla wydawania kasy, to tak mozna jeszcze dużo wykombinować - łącznie z zapakowaniem całości w węża ogrodniczego ala Velum.
-
Nie mam teraz czasu na odpisanie ladnego poscika, wiec tylko dodam, ze dokladnie to jest ten: http://www.monacor.de/typo3/index.php?id=58&L=1&act=&act_sub=&artid=4193&spr=EN&typ=u
Czyli Monacor - IMG Stage Line MECN-100/BL "Cables for connecting units and microphone extension cables."
Poki co, lepsiejszego nie stwierdzilem :)
-
No ale w połączeniach symetrycznych kable podobno nie mają takiego znaczenia ;)
A ja miałem na myśli RCA – czyli to:
http://www.monacor.pl/catalogue-product.phtml?id=1004&Comp=0&Hier=9&MainKtg=48&SubKtg=344
Monacor GAC-202
-
Panowie przepraszam trochę mnie poniosło
Ale jak czytam te bzdury Mr. Zydelka to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera
Podoba mi się to forum bo na razie trzyma poziom (choć sam takim tekstem go zaniżam - sorki jeszcze raz) i nie ma tutaj na razie panów od psedo tunnningów i extra sieciówek i innych malutkich interesików
Mamy wspólne wspaniałe hobby i powinniśmy się szanować, swoje odmienne poglądy, jednym słowem trzymajmy poziom
Co do samych sieciówek - hm słuchałem kilku, wpływ mają, ale ja to traktuję bardziej tak dla spokoju sumienia, dla spełnienia 11 przykazania audiofilskiego etc... Stąd niewielkie środki jakie chcę na nie przeznaczyć - ale chciałbym je wydać z głową - dlatego zależy mi na opinaniach innych którzy temat tanich sieciówek przerobili i mogą podzielić się wiedzą iż sieciówka X w ich systemie wniosła to i to, natomiast sieciówka Y nie zmieniła nic... tylko ładnie wygląda...
Dużo tego na rynku, ciężko (mieszkając daleko od stolicy) coś wypożyczyć, posłuchać, dlatego jakąś wstępną selekcję muszę zrobić opierając się na waszych opiniach
-
Adamo i takich "panów od...." tu nie będzie. Kazdy moze sobie sprzedawać kupowac, produkowac, tuningowac czy co tam jeszcze chce ale bedzie pilnowane aby odbywalo się to w zakądce audiosalon, lub w niebawem pojawiącej się "ogloszenia".
Myslę ze znajdziemy zrozumienie u wszystkich zainteresowanych :)
-
Adamo - jak masz możliwości finansowe to sprawdź/wypożycz (na zasadzie kaucji) komplet sieciówek ansae muluc w swoim torze. Cena abstrakcyjna, ale z tych które testowałem, te właśnie wg mnie najbardziej nadają się do tego, aby stwierdzić, ze cos jednak jest na rzeczy... Wg mnie zmiany są wyraźnie odczuwalne.
Nie twierdzę tym wpisem oczywiście, że w swojej cenie (3,5 tys sztuka) są najlepsze - bo innych tak drogich nie słuchałem, ale po prostu jak tu nie wychwycisz różnicy - spokojnie mozesz zbagatelizować problem :))
pzdr
-
staszek_s - nie zdecydowanie przekraczają mój budżet ...
-
Może wrócę do pierwszego mojego wpisu. Tym razem serio.
Naprawdę te kable do komputerów są różne. Poszukaj jak najgrubszego (mają wytłoczony amperaż na wtyczce). TME sprzedaję takie na kilkadziesiąt A.
Do tego dwa ferryty w obudowach zapinasz w pobliżu obu końców wtyczek i masz hi-enda.
A jeśli dalej coś jest nie tak to trzeba zastosować filtr przeciwzakłóceniowy (także w TME są takie od razu z gniazdem EIC ale chyba lepiej byłoby kupić dobrą listwę z filtrami np. Fellowes).
Resztę pieniędzy przeznaczyć na płyty oraz piwo. Słuchać popijając piwkiem i głowy sobie nie zaprzątać pierdołami.
-
Wiem, czytałem wszystkie posty w temacie - mój niestety też, myślałem tylko o wypożyczeniu za kaucją w celu odsłuchu - pisałeś, że chcesz kupic tylko dla "spokoju sumienia" - chodziło mi o to, że po takim doświadczeniu może wzmocniłbyś motywację poszukiwań...
pzdr
-
no właśnie, jak to jest z tymi ferrytami?
Audio Note stosuje nawet kilka w cedeku w śrdoku, we wzmacniaczu nie ma ani jednego...
Kiedyś kupowałem sieciówkę do wzmacniacza w firmie Artech, model thunder SE (ma dwa ferryty po obu końcach) i mimo tego ze są dwa to sam właściciel firmy sugerował mi, abym zamówił tylko z jednym ferrytem, od strony wzmacniacza...
No i oczywiscie co z opinią, że ferryty spowalniaja i mulą :)
-
Mnie tam nic nie muli i nie spowalnia :)
Dwa - bo tak, na wszelki wypadek.
A dlaczego ferryt - a cholera wie. Cos tak kiedyś tam napisał na AS taki jeden gnom o nicku Jar1. Zastosowałem i sie mi spodobało :)
A ferryty sa powszechnie stosowane na wyjściach zasilaczy komputerowych. Mają podobno zabezpieczać przed przepuszczaniem sporadycznie pojawiąjących się zakłóceń na bardzo wysokich częstotliwościach które coś tam, gdzies tam moga zepsuć ... Czyli wiedza dla wierzących w woodoo ;) Ale kosztuje tylko 8 złotych za jeden ferryt więc można sobie pozwolić nawet jeśli to jest zabobon :)))
-
Mam też Thundera z jednym ferrytem :)
Na kablu sieciowym ferryt raczej nie muli - muli gdy go zapodamy na IC albo głośnikowce......
Świetnie ferryt sprawdza sie na kablu zasilającym Pianocrafta. Gdy założyłem ferryt na sieciówkę do zestawu Bose Companion 3 muliło niemiłosiernie, więc trzeba próbować......
-
co do ferrytow mam pozakladane na wszystkich sieciowkach -zelumach i gigawatach (także przed listwa gigawatta) nie potrafię wychwycić różnicy .
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
-
Panowie u mnie feryt mulił niestety ...
-
Z tego wynika jedno... Ptx ma stanowczo za mało ferrytów, a Adamo D ma stanowczo za dużo :)))
W ramach solidaryzmu audiofilskiego i robienia sobie dobrze nawzajem, po prostu niech Adamo odda swoje ferryty Ptx’owi... I wszyscy będą szczęśliwi :)
-
Qubric_-dobre hehe
-
Wg moich doświadczeń ferryty sprawdzają się na sieciówkach wykonanych jako zwykły drut przewodzący prąd. Takie druty mają metaliczne naleciałości, są rozjaśnione bez definicji i oddania głębokości basu. Ferryty mulą je przez co dzwiek staje się "tolerancyjno strawialny". Na sieciówkach nie ograniczających niczego ferryty nie są potrzebne.
-
Zydelek, weź wpadnij do warszawki, chłopaki z audiovoodoo cały czas czekają, aż ktoś w końcu w ślepych testach rozróżni sieciówki, znam jednego, zapewniam, że są wypłacalni :)
Co ty na to?
Zakład w stosunku 1:10 z korzyścią dla Ciebie. A jaką reklamę sobie zrobisz ! Kolega jest uczciwy, mogę ręczyć głową :)
-
Nie róbcie proszę drugiego AS.
-
mister zydelek - zapnij sobie ferryt na głowie. Jej ograniczenia staną się "tolerancyjno strawialne".