Audiohobby.pl

Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: almagra w 09-02-2014, 14:38

Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 14:38
Okazuje się,że można poprawić brzmienie dzięki wprowadzeniu dodatnich sprzężeń zwrotnych.Jak zwykle będę obrazoburcą,ale nigdy,przenigdy nie udało mi się zaobserwować korzystnego wpływu ujemnych sprzężeń zwrotnych na subiektywne wrażenie.Pewnie nie miałem szczęścia w trakcie tych dziesiątek jak nie setek doświadczeń...
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-02-2014, 14:59
Hm... a co takie dodatnie sprzężenie zwrotne robi z sygnałem?
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 09-02-2014, 15:25
Sprzężenie zwrotne to doprowadzenie sygnału wyjściowego do wejścia układu. Jeśli sygnał sprzężenia zwrotnego jest odejmowany od sygnału wejściowego to mamy sprzężenie ujemne, a gdy dodawany to mamy sprzenie dodatnie.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 09-02-2014, 15:49
>> almagra

Dawaj schemacik.

Bootstrap to za mało...
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 15:56
Np.dodatnim sprzężeniem zwrotnym można skorygować ograniczenie pasma z powodu efektu Millera.Spróbujcie we wzmacniaczu PP połączyć anodę lampy z siatką drugiej lampy kondensatorem zmiennym i vice versa.Taki multiwibrator przed progiem wzbudzenia.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 15:57
Góra otwiera się tak,jakby trafa nie było.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 16:00
Pojemności mogą być rzędu 30pF,a efekt brzmieniowy kolosalny.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 16:05
Asmagus,co robi z sygnałem.Zajebiście przyspiesza.To nie chodzi li tylko o rozjaśnienie góry,ale o ogólny impakt.Bas też poprawia timing.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 09-02-2014, 17:03
Jest w necie rzetelny opis zmian przy zastosowaniu różnych rodzajów sprzężenia
Projekt  RH84.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 17:26
Drugi sposób poprawy odtwarzania przede wszystkim basu jest niezwykle prosty.Należy dokonać niewielkiego sprzężenia katod drivera i lampy końcowej przez wspólny rezystor do masy-najlepiej drutowy peerek rzedu 20 omów.Powstaje dodatnie prądowe sprzężenie zwrotne,którym można zjechać do zera z opornością wyjściową.Jak przesadzi się ze sprzężeniem to układ wzbudzi się na kilku Hertzach,ale jak ustawić odpowiednio to i bas będzie i wszystko jak należy!Jeden rezystor,a tyle radości.To mój najlepszy wynalazek jeżeli chodzi o przyrost jakości do ceny.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 09-02-2014, 21:53
almagra ... wypuść coś co można posłuchać! Nie żebym Ci nie wierzył, nie o to biega, ale bardzo chciałbym takiego lampowca o 0 oporności wyjścia posłuchać.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 21:58
Jeżeli posiadasz jakikolwiek wzmacniacz lampowy SE to możesz sobie to migiem wypróbować.Gały wam wyjdą z orbit,że o uszach nie wspomnę.Jeden peerek przeniesie was w odmienne stany świadomości.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 09-02-2014, 22:08
Podczas zwiększania oporności tego peerka nie tylko poprawia się bas,ale również dynamika i szczegółowość.Występuje wyraźny punkt optymalnego ustawienia powyżej którego spada rozdzielczość,a po dalszym zwiększeniu sprzężenia układ wpada w oscylacje infradźwiękową.Oznacza,to że ma już ujemną oporność wyjściową!
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 16-02-2014, 18:08
Witam, właśnie jestem po próbach wpięcia opornika we wspomnianym wyżej miejscu. Próby robiłem na moim lampowcu SE na EL84.
Nie miałem potencjometru drutowego więc próbowałem lutować po kolei różne oporniki. Schodząc z góry dopiero przy ok. 3 Ohm układ nie wpadał we wspomniane oscylacje. Basu było aż nadto i trochę źle to grało - dodam, że nie miałem możliwości zejścia bardziej w dół, bo skończyły mi się oporniki, więc piszę jak było przy 3 Ohm.
Ale zamówiłem sobie natychmiast wojskowy potencjometr drutowy 15 Ohm i jak tylko przyjdzie zacznę próby raz jeszcze.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 16-02-2014, 21:37
Sugeruję łączenie równoległe oporniczków...
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 17-02-2014, 13:43
No chyba,że już wszystkie połączyłeś co w domu były.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 17-02-2014, 21:45
Tak właśnie było, połączyłem wszystkie 5 sztuk co miałem :)
W środę spodziewam się przesyłki potencjometru więc w najbliższym czasie dam relację z prób.

A tak przy okazji, to zaciekawił mnie bardzo ten wątek z kondensatorem a mianowicie "...Spróbujcie we wzmacniaczu PP połączyć anodę lampy z siatką drugiej lampy kondensatorem zmiennym i vice versa.Taki multiwibrator przed progiem wzbudzenia. Pojemności mogą być rzędu 30pF,a efekt brzmieniowy kolosalny."
Ponieważ nie jestem elektronikiem więc mam pytanie a co w przypadku wzmacniacza SE. Czy też da się zastosować ten patent? U mnie taka zmiana w dźwięku bardzo by się przydała:"Asmagus,co robi z sygnałem.Zajebiście przyspiesza.To nie chodzi li tylko o rozjaśnienie góry,ale o ogólny impakt.Bas też poprawia timing."
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 25-02-2014, 23:00
Jestem już po próbach. Palce poparzone ale sukcesy są. Poparzone dlatego, że potencjometr regulacyjny miałem zamontowany blisko jednej lampy mocy :-)
Na moim systemie wyglądało to tak. Idąc z opornością od zera do góry słychać, jak dźwięk w okolicach średnicy rozjaśnia się. Robi się na tyle głośniej, że musiałem delikatnie przekręcić potencjometr głośności w lewo aby trochę ściszyć. Średnica staje się jakby bardziej wyeksponowana ale co najważniejsze w przypadku wokali i trąbki nabierają one większego realizmu. Było to dość spektakularnie słychać na płycie "Fields of Gold" Evy Cassidy.
Gdy wróciłem z opornością z powrotem do zera, trąbka na wspomnianej płycie straciła swój charakter i stała się po prostu nudna. Jeżeli przejedziemy punkt optymalnego ustawienia oporności, to zaczną się zniekształcenia dźwięku a tuż za nimi wzmacniacz wzbudzi się tak jak pisał o tym wyżej kolega Almagra.
U mnie punkt optymalnego ustawienia wypadł w ok. 0,75 oporności, przy której układ wzbudza się.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 26-02-2014, 09:40
No,to miłe,że jest powtarzalność.Podejrzewam,że ustawienie może być nieco inne dla innych kolumn,dlatego dobrze byłoby,aby potek sprzężenia miał dostęp bez otwierania obudowy.Ciekaw jestem jak wypadają basy po wprowadzeniu tej modyfikacji,bo u mnie to są i głośniejsze i bardziej kontrolowane i z wykopem.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 26-02-2014, 22:50
Co do basów, to u mnie zadziałało to trochę inaczej. Nie mogę powiedzieć z cała pewnością aby było ich mniej ale za to średnica i góra zostały bardziej wyeksponowane przez co odniosłem wrażenie jakby dół właśnie się wycofał. I to była ta kropla, która przelała czarę goryczy. Po roku czasu zdecydowałem się na potraktowanie średniotonowca opornikiem. Pan Fikus pewnie by się zjeżył na tą wiadomość ale nie było innego wyjścia jak na razie - zwrotnicę do moich odgród robiłem wg. jego zaleceń z projektu "Endorphin".

Generalnie zastosowanie potka sprzężenia poprawiło prezentację wokali i niektórych instrumentów. Po jego zastosowaniu, na dobrze mi znanej płycie usłyszałem po raz pierwszy talerze, które poprzednio też gdzieś tam były ale ginęły w tle. Co do basu i jego kontroli to się nie wypowiadam bo mam jeszcze niedopracowaną kolumnę i chyba za dużego basowca (14" Tesla) jak na tak mały pokój (11m2) więc to raczej już ze swej natury nie może dobrze grać - tak mi się wydaje.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 27-02-2014, 08:19
14" w 11 m2 ..... szaleniec!
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 27-02-2014, 10:07
Jak by to powiedział William Szekspir "W tym szaleństwie jest metoda".

Głośniki udało mi się okazyjnie kupić i docelowo mają one trafić do dużego pokoju 26m2. Mają one wysoką skuteczność więc do słabej lampki w sam raz. Póki co mam je w swoim pokoiku odsłuchowym w piwnicy i przez najbliższe lata póki dzieciaki są małe a ja słucham o godz. 2200-2300 to one tam zostaną. Mam jednak w zapasie inne papierzaki basowe znacznie mniejsze i być może zrobię podmiankę.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 04-03-2014, 17:59
Każdy pisze swoje prawdziwe obserwacje i efektywność w jakości dodatniego sprzężenia zwrotnego zależy czy sam wzmacniacz jest czysto na węzłach zrobiony i jakoś ekranowany i transformator głośnikowy dobrze zrobiony to wtedy taki najogólniej dobry wzmacniacz ma też lepsze i szersze parametry wartości dodatniego sprzężenia zwrotnego, które najogólniej jest głębsze przy mniejszych zniekształceniach, a zły montaż wzmacniacza daje o wiele wcześniejsze wzbudzanie się wzmacniacza i większe zniekształcenia, poza tym ma niskie tony też będzie miało samo sprzęgania stopni kondensatorami, które nie mogą mieć za małych wartości.  
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 30-01-2015, 12:44
Drugi sposób poprawy odtwarzania przede wszystkim basu jest niezwykle prosty.Należy dokonać niewielkiego sprzężenia katod drivera i lampy końcowej przez wspólny rezystor do masy-najlepiej drutowy peerek rzedu 20 omów.Powstaje dodatnie prądowe sprzężenie zwrotne,którym można zjechać do zera z opornością wyjściową.Jak przesadzi się ze sprzężeniem to układ wzbudzi się na kilku Hertzach,ale jak ustawić odpowiednio to i bas będzie i wszystko jak należy!Jeden rezystor,a tyle radości.To mój najlepszy wynalazek jeżeli chodzi o przyrost jakości do ceny.

O to chodzi?

http://www.vias.org/crowhurstba/crowhurst_basic_audio_vol3_014.html
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 30-01-2015, 14:25
W rzeczy samej.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 30-01-2015, 14:26
Z tym,że wzmacniacz ma tylko 2 stopnie i je ma obejmować takowe sprzężenie.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 30-01-2015, 14:44
Z tym,że wzmacniacz ma tylko 2 stopnie i je ma obejmować takowe sprzężenie.

Spróbuję.
Dam znać jak bardzo zaśmierdziało.


Zrobione.
Nie udało mi się znaleźć wartości R bez wzbudzeń- dodałem szeregowo kodensator 0,22 i teraz hula.
Wypchęło średnicę ale dzwięk zrobił się szorstki i natarczywy.
Pokombinuję jeszcze.


Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 30-01-2015, 20:07
Kondensator szeregowy? Nie jest potrzebny o ile łączysz punkty o stałym potencjale.Jeżeli musisz,to taki kilka mikro raczej.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 30-01-2015, 21:13
Kondensator szeregowy? Nie jest potrzebny o ile łączysz punkty o stałym potencjale.Jeżeli musisz,to taki kilka mikro raczej.

Zmiany w dzwięku są wyrażne.
Można dostroić wartością rezystora.
Fajna zabawa.

Czy rezystor 560 nie jest sprzężeniem dodatnim?:


http://users.skynet.be/netlist/Ge/PowerAmp1,2W.gif
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 31-01-2015, 17:19
bootstrapem
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 31-01-2015, 17:37
bootstrapem

Kondensator wyjściowy robi za  podtrzymujący?
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 31-01-2015, 18:34
Takie napięciowe niewielkie pfb.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 31-01-2015, 20:56
Zabawy ciąg dalszy: w układzie pentody SE EL84 (trafo 5K) reagował różnie na zmiany wielkości sprzężenia.
Po przelutowniu na układ triody ( trafo 3,5K) podpięcie sprzężenia przynosi wyrazne i jednoznacznie pozytywne efekty.
Jednak nie udało mi sie pozbyć kondensatora- bez niego membrany zabawnie falują...

almagra

Jaki masz układ i czy w pierwszym stopniu masz kondensator przy katodzie?
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 31-01-2015, 22:36
Ano w pierwszej lampie peerek do ustawiania punktu pracy,nie od masy,ale od kilku-kilkunastoomowego opornika nieblokowanego od masy do właściwego opornika katodowego blokowanego kondensatorem.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 04-02-2015, 10:57
Tu dopiero kombinacje ze sprzężeniami ( rok 1952):
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 04-02-2015, 11:07
Żadne sprzężenie obejmujące trafo głośnikowe nie sprawdza się.Głośnik powinien być dołączony do uzwojenia głośnikowego i jeden biegun do masy dużą opornością odprowadzającą elektrostatykę do masy,a nie bezpośrednio bo dołączamy pasożytniczą pojemność międzyzwojową do masy-tak jakby kilkaset pF z anody do masy na chama.Rdzeń też nie powinien być na masie z tego samego powodu.Stosujcie gumki dystansowe przelotowe dla śrub mocujących.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 04-02-2015, 12:33
Żadne sprzężenie obejmujące trafo głośnikowe nie sprawdza się......

U mnie sie sprawdza.

Ten starożytny układ jest bardzo sprytny- podkręcając potencjometr zmieniamy sprzężenie z ujemnego na dodatnie.
1952 rok...
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 08-02-2015, 20:57
Powiem tak.W układach o dość przeciętnej transparentności można osiągnąć ujemnym sprzężeniem zwrotnym poszerzenie pasma na sprzęcie pomiarowym,niżej schodzący bas...ale jeżeli mówimy o hi-endzie pełną gębą,to nigdy przenigdy nie stwierdziłem poprawy subiektywnie odbieranego dźwięku.Pogarsza się barwa,dynamika i szczegółowość.Nie dane mi było nigdy doświadczyć korzyści płynących z ujemnego napięciowego sprzężenia zwrotnego.A jeżeli obejmuje transformator to sprawa robi się kryminalna...
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 26-02-2015, 13:21
Almagra- coś dla Ciebie

Rok 1956. Proszę przyjrzeć się regulowanemu (dodatnie/ujemne) sprzężeniu prądowemu:
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: zjj_wwa w 27-02-2015, 17:08
Żadne sprzężenie obejmujące trafo głośnikowe nie sprawdza się.Głośnik powinien być dołączony do uzwojenia głośnikowego i jeden biegun do masy dużą opornością odprowadzającą elektrostatykę do masy,a nie bezpośrednio bo dołączamy pasożytniczą pojemność międzyzwojową do masy-tak jakby kilkaset pF z anody do masy na chama.Rdzeń też nie powinien być na masie z tego samego powodu.Stosujcie gumki dystansowe przelotowe dla śrub mocujących.
A gdyby tak obudowę transformatora połączyć kondensatorem 1uF bezpośrednio do lampy wyjściowej mocy ?
Wtedy cały rdzeń trafa będzie radośnie niebezpiecznie się huśtał wysokim napięciem - dokładnie takim jak anoda lampy....   A że są gumki izolujące od masy, więc miałby się na czym huśtać.

Po co ? ..... ano po to, że wtedy różnica napięcia pomiędzy uzwojeniem pierwotnym ( a przynajmniej jego "lepszą połową") a napięciem rdzenia będzie ŻADNA.    A skoro brak napięcia, to .... co się dzieje z tą pojemnością pasożytniczą pomiędzy pierwotnym a rdzeniem ?

Aha, jeśli takie podłączenie będziemy ćwiczyć, to trzeba zadbać, aby anoda lampy była podłączona do tego z dwóch możliwych / dostępnych zacisków pierwotnego, który jest początkiem nawoju, czyli tym "bliżej rdzenia", na samym spodzie karkasu, przy początku nawoju.

Opcjonalnie można z rdzenia pójść dalej rezystorem 10 megaohm do masy.

UWAGA:  Dotknięcie takiego rdzenia - sensacje gwarantowane.
Tytuł: Dodatnie sprzężenia zwrotne w audio
Wiadomość wysłana przez: zjj_wwa w 27-02-2015, 17:20
http://www.tiffe.de/roehren/VTV/VTV20.pdf
http://www.fetaudio.com/wp-content/uploads/2003/09/Mu-Stage.pdf

http://www.triodeguy.com/Triodeguy%20PDF%20files/845%20Q&A.pdf