Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: sir.jax w 08-12-2013, 21:27

Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: sir.jax w 08-12-2013, 21:27
Witam.
Zakładam wątek z myślą o tym, aby wszyscy mogli się tutaj podzielić swoim doświadczeniem w tym temacie.
A myślę,  że proces wygrzewania jest tu każdemu znany z wyjątkiem sceptycznie nastawionych na tego typu aspekty.
Ja jestem właśnie na tym etapie, bo wchodzę powoli w drugi tydzień wygrzewania Senków HD600, chociaż muszę przyznać że ich brzmienie spodobało mi się od razu po wpięciu w dziurkę ;)))
Mimo tego staram się kilka do blisko kilkunastu godzin dziennie włączać cokolwiek, choć pierwszy tydzień częściej była to płyta z zakresem calego pasma plus ścieżki różnych szumów i sygnału "in burn" dla słuchawek i sprzętu.
Poczatkowo chciałem ten proces przeprowadzić nie przerwanie przez okrągły tydzień,  tak jak miałem zawsze w zwyczaju kabli, czy klocków.
Przeczytałem jednak, że w przypadku słuchawek nie warto tak katować przetworników.

Polecam.
http://jlabaudio.pl/info/50/wygrzewanie-sluchawek

 
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 08-12-2013, 21:53
>> sir.jax, 2013-12-08 21:27:52
>> Polecam.

Ja też polecam....
http://www.innerfidelity.com/content/evidence-headphone-break

>> Did I show break-in exists? No. There are too many variables still. Was it simply movement? I don\'t know.

http://www.innerfidelity.com/content/measurement-and-audibility-headphone-break

>> Have I shown that break-in exists? No. I wish I could say the slowly descending
>> IMD products is clear evidence ... but it\'s not.


Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 08-12-2013, 21:55
http://www.innerfidelity.com/content/testing-audibility-break-effects

>> Have we absolutely proven that break-in is an audible phenomenon? No.
>> All I\'ve proven is that I could tell one headphone from another.

Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: sir.jax w 08-12-2013, 22:00
A można z "mongolskiego" :)) na nasze ?
Nie kumam na tyle, żeby wszystko zrozumieć ; P
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 08-12-2013, 22:48
Miałem kiedyś nowe HD600 zakupione i po kilku dniach "wygrzewania" stwierdziłem, że to tym słuchawkom zupełnie nic nie robi. Wyraźnie zmieniały się różne modele Grado - RS2, RS1, PS1000. Beyerdynamic nieznacznie - DT880 Pro na przykład.
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: magus w 08-12-2013, 23:04
Refleksja - jeśli chce się takie testy robić poważnie na poważnie, to warto byłoby się pobawić w ślepe testy jeszcze przed wygrzewaniem - czyli sprawdzić, czy wyjściowo obie pary grają (względnie) identycznie

Sam autor miał co do tego wątpliwości




-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 09-12-2013, 00:07
Ja bym powiedział, że większe efekty od "docierania" przetworników mogą dawać odkształcenia padów, szczególnie w dłuższym okresie. Jakby nie patrzeć zmieniają się warunki akustyczne.
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 09-12-2013, 00:10
To co napisał Kraft to istotny czynnik. I daje efekty właśnie po jakimś dłuższym okresie.
Ja zauważyłem w DT150 że dzienne \'rozłomotanie\' ich Metallicą dobrze otworzyło im górę. Ale to są słuchawki które potrafią bardzo głośno grać więc nie było ryzyka uszkodzenia. Dużo zależy od konstrukcji słuchawek i materiału, którym wygrzewamy
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: sir.jax w 09-12-2013, 00:14
Też nie szczególnie stwierdzam wplyw czasu na docieranie, chociaż w pierwszym tygodniu to słuchawki po prostu sobie plumkały bez mojego udziału,  że tak powiem :)
Dlatego też podejmuję decyzję o recablingu :P
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Perul w 10-12-2013, 00:02
Efekt wygrzewania wiele zależy od słuchawek - jedne sporo się zmieniają inne prawie wcale.

Jest jeszcze kwestia rozrzutu produkcyjnego w niektórych słuchawkach jest on naprawdę spory i porównanie egzemplarza wygrzanego i niewygrzanego bez uprzedniego porównania obu niewygrzanych będzie niemiarodajne. Takie Philipsy SHL8800 słuchałem 3 egzemplarze i każdy grał inaczej - niestety nie znam ich "przebiegu" ale jedne z nich to na pewno miały spory.
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 10-12-2013, 06:56
>> Perul, 2013-12-10 00:02:59
>> Efekt wygrzewania wiele zależy od słuchawek - jedne sporo się zmieniają inne prawie wcale.

Myślę, że nie bez powody Tyll wybrał własnie AKG 701. One mają opinie zmieniających się ZASADNICZO po wygrzaniu (bardzo długim). Opinie które wyczytałem sugerują, że od grających nieciekawie zmieniają się na "tnące uszy" wysokimi.

Jednak taki test jak przeprowadzony w podanych linkach jest jak w tym dowcipie:

Trzech ludzi - poeta, biolog i logik jadą autem przez Austrię. Na łące pasie się fioletowa "milka". Poeta wpada w zachwyt:
- O! W Austrii są fioletowe krowy!
- Drogi kolego. Jak na razie widzimy tylko jedną fioletowa krowę. To może być jakaś mutacja - oponuje biolog.
Na to ripostuje logik - Drodzy koledzy. Jedyne co możemy powiedzieć, to to, że w Austrii występuje co najmniej jedna fioletowa krowa z przynajmniej jednej strony.

Test Tyll\'a niczego nie potwierdza, niczemu nie zaprzecza. Jednak daje dużo do myślenia.

Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: sir.jax w 10-12-2013, 06:56
"Jedne z nich to napewno mialy spory"- po czym poznałeś po zmęczeniu materiału,  czy po brzmieniu ? :)
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Perul w 10-12-2013, 09:13
>> sir.jax, 2013-12-10 06:56:34
>"Jedne z nich to napewno mialy spory"- po czym poznałeś po zmęczeniu materiału, czy po brzmieniu ? :)

Po tym, że użytkował je ponad rok czasu mój syn ;) . A nie były dla niego kupione jako nówki, tylko do naprawy kabla. Co do dwóch pozostałych egzemplarzy to też po naprawie kabla były (sam naprawiałem). Kabel nie psuje się po pięciu dniach użytkowania, nawet taki słaby jak ten w tych philipsach, ale jaki przebieg mają to ciężko stwierdzić. To nie są słuchawki, które z wiekiem zmieniają wygląd, nawet po padach tego nie widać.

BTW, te słuchawki syna po zmodowaniu grają genialnie (jak na tą cenę), natomiast te drugie po identycznym modzie już mniej genialnie, choć i tak nieźle, zwłaszcza w porównaniu z oryginałem. Trzecie póki co bez modu, ale na pewno będą grały inaczej niż drugie, bo na starcie są sporo jaśniejsze.

Do słuchawek sporo się zmieniających po wygrzaniu należą też AKG K520, z tym, że one to przez pierwsze 2-3 godziny najbardziej się zmieniają (spore rozjaśnienie), potem to już tylko szlif wysokich tonów.
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: sir.jax w 26-12-2013, 21:47
Moje HD600 po recablingu też grają jakoś inaczej :)))

Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Shakhal w 16-01-2019, 21:55
Wyszedlem tylko by kupic wode, wrocilem z sluchawkami(Chord & Major 9'13 Classical Tonal Earphone), roznie to bywa.
Firma produkujaca sluchawki zalacza ciekawy link do wygrzewania, moze ktos skorzysta:

https://www.chord-m.com/burn-in/?runin=open


Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Alucard w 17-01-2019, 07:23
Za często po tę wodę nie wychodź bo zbankrutujesz ;)
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: nano w 17-01-2019, 08:27
wygrzewanie


ja  osobiscie   zauwazylem duza roznice    tylko na elektrostatach  rozniece  po paru dniach
inne  dynamiczne   sam nie wiem  moze tak  ale   to  takie gadanie   moze mi sie wydawac
czyli pod dynamicznymi sie nie podpisuje 
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Yotomeczek w 17-01-2019, 08:55
Ja wygrzewałem SENNHEISER CX 300 II - tuż po wyjęciu z opakowania grały tak źle, że zastanawiałem się o co chodzi w pochlebnych opiniach. Puściłem im z YT Burn In Track i po kilku godzinach (spora głośność) było już dużo lepiej. W sumie ok. 16h się wygrzewały. Finalnie słuchawki sobie zostawiłem bo grają ok i świetne do podusi są.
Focal Listen już prosto z pudełka grały dobrze. Zaaplikowałem im Burn In na ok 8h. Przybyło ciutkę basu. Świetne słuchawki :)
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 17-01-2019, 15:18
Wszystkie słuchawki 50h do 100h i reszta się nie liczy :)
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 17-01-2019, 17:44
W moim mniemaniu na finalny ksztalt brzmienia sluchawek (poza oczywistymi ograniczeniami konstrukcyjnymi) ma wplyw to na jakiej elektronice one graja, bo jak wzmacniacz nie wymusi niskiego basu to nie bedzie pracy na tym zakresie. Tak samo bedzie mialo znaczenie jaka muzyke puszczamy, jak ktos slucha powiedzmy tylko wokalizy, to te konkretne nauszniki sie w oczywisty sposob nie wygrzeja w calym spektrum. Itp.
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Shakhal w 05-09-2019, 14:32
Czy planarne też się wygrzewa czy nie że względu na inne rozwiązanie konstrukcyjne?
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: saudio w 05-09-2019, 17:48
Też, hihiman pisze o tym w instrukcji 150h.
Tytuł: Wygrzewanie słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: Shakhal w 05-09-2019, 22:03
Też, hihiman pisze o tym w instrukcji 150h.

Długo, prawie jak Grado ;)
Dziękuję za odpowiedz.