Audiohobby.pl

Audio => Audio z PC => Wątek zaczęty przez: w 04-11-2013, 13:59

Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-11-2013, 13:59
Witam kolegów,

jako że wciąż poszukuję poprawy brzmienia dla systemu w którym transportem jest PC (pliki FLAC), po ostatnich rozmowach na PW z kolegą, zainteresowałem się konwerterami wyposażonymi w USB. Niektórzy utrzymują że poprawa jest co najmniej zadowalająca i murowana.  Jest na internecie dużo wątków o tym ale często wypowiadają się ludzie których nie znam bądź opinie są skrajnie sprzeczne co do potrzeby stosowania.

Teraz może konkrety. Mój rDac jest podpięty do komputera bezpośrednio do jednego ze złącz USB 2.0 na płycie głównej z tyłu komputera, kablem USB Optimal firmy EarStream. Odtwarzacz systemowy to zmodyfikowany o wtyczkę WASAPI (najnowsza wersja 3.2.3) Foobar 2000 (również w najświeższym wydaniu) ustawiony chyba odpowiednio  (bufor 250ms, output WASAPI (push), 24 bit). Jako że z takimi konwerterami styczności nie miałem interesuje mnie właśnie możliwa poprawa dźwięku jaka może nastąpić i możliwe problemy które mogą wyniknąć z włączenia do systemu takiego urządzenia.

Na koniec jeszcze tylko pytanie które nurtowało mnie od jakiegoś czasu - czy podłączenie kabla do wyjścia USB 3.0 zamiast 2.0 daje jakąś różnicę przy używaniu tego typu konwertera? Wydaje mi się że różnic po podłączeniu kabla bezpośrednio do gniazda na płycie głównej, raczej nie było.

Zainteresował mnie ten produkt: http://www.q21.pl/m2tech-hiface-evo.html
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-11-2013, 14:27
Naszła mnie jeszcze taka refleksja że większość plików FLAC ma 16 bitów i 44khz (ewentualnie 8 bitów), i w takim przypadku, czy teoretycznie, stosowanie takiego konwertera naprawdę ma sens? Z tego co wyczytałem jego główne zalety to możliwość przekazania np 192khz ale też ściągnięcie śmieci które pojawiają się np masie kabla. Kabel Optimal wq Majkela (tak wnika z opisu na oficjalnej stronie EarStream) daje to sam w sobie, nasuwa się dlatego pytanie po co kupować konwerter? Chodzi tez o poprawę jakości brzmienia  stosunkiem ceny, a kabla cyfrowego nie posiadam więc już nawet w takiej konfiguracji - M2Tech HiFace (ten mniejszy, nie EVO) + Digix 2 (500+800=1300zł) trochę to kosztuje. Ja ewentualną poprawę na dzień dzisiejszy wyobrażam sobie tylko jako mniejsze zakłócenia, ale jeśli się mylę proszę mnie wyprowadzić z błędu, ponieważ to teoretyczne założenie:)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: fallow w 04-11-2013, 15:23
.... Jakie wlasciwie jest pytanie? :)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: redan w 04-11-2013, 15:38
a bebechy w kompie masz od AMD czy od Intela? bo jak P.Ryka w ostatniej swojej recenzji pisze AMD górą w audio :))
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-11-2013, 18:26
o kurczę, to już wyższa filozofia, czy AMD czy Intel górą to ja nie wiem. :) Procek Intela I7 3770K kompie.

Pytań jest generalnie kilka ale najważniejsze to: jaka generalnie może nastąpić poprawa jeśli dodam do toru konwerter i czy jeśli będzie takowa, jest w ogóle warta tych pieniędzy? Zwykłe podłączenie czy konwerter? Za i przeciw.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Robi68 w 04-11-2013, 20:38
Ze swojej strony na podstawie dotychczasowych odsłuchów i spostrzeżeń mogę powiedzieć, że w Imacu27 sygnał cyfrowy po optyku jest dla mnie nie do odróżnienia od konwertera USB (tenor bez separacji galwanicznej zasilany baterią). W sytuacji gdy konwerter USB zasilany jest z portu komputera korzystniej wypada wyjście optyczne.
Być może przy lepszych słuchawkach (obecne D2000) sytuacja się zmieni, ale to za jakiś czas.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-11-2013, 21:22
A podłączałeś po prostu kabel USB bezpośrednio do płyty głównej? Ja mam tak spięty DAC z kompem, ale cały sęk w tym czy tu by dał coś dodatkowo ten konwerter. Tak czy inaczej sygnał ulega przemianie na analogowy dopiero w DACu, a teoretycznie wiele wskazuje na to że taki konwerter nie musi posiadać racji bytu jeśli mamy dobry kabel USB... Nie wiem czy dobrze rozumuję w tym momencie :(
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-11-2013, 21:30
Kolega zaproponował że może to wyglądać np tak: PC ->kabel USB->konwerter->kabel cyfrowy>przetwornik cyfrowo analogowy. W takim wypadku pojawia się pytanie. Czy takie połączenie w praktyce daje coś więcej  niż połączenie PC->kabel USB->Przetwornik? Jak myślisz Robi?
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Robi68 w 04-11-2013, 23:22
W tym przypadku nie omijasz konwertera, on jest w przetworniku(konwerter+dac) jest jeden kabel cyfrowy mniej, ale moim zdaniem to nie ma dużego znaczenia. Sprawa rozbija się o jakość konwertera USB-SPDiF, który lepszy osobny czy ten w jak go nazywasz przetworniku.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Robi68 w 04-11-2013, 23:31
Kabel usb nie zastąpi Ci konwertera USB-SPDIF . W moim przypadku w iMac 27 nie ma prostej możliwości wpięcia się bezpośrednio w płytę główną. Co innego w PC tam osobny port może być lepszym rozwiązaniem, co pewnie osobiście sprawdziłeś.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 04-11-2013, 23:37
Jakbym mial tak kombinowac i wydawac kase na marketingowe pierdoly i pierdolki kosztujace pod 2 tysiaki i poprawiajace dzwiek o 5 zlotych, to wolalbym kupic sobie udane zrodlo cd, jak chociazby znakomity player z tegorocznej edycji, Naim Cd5i i miec temat zamkniety i pewnie tez duzo taniej to wyjdzie w ostatecznym rozrachunku na chwile obecna.

A juz zdecydowanie dla zdrowia psychicznego taki ruch bedzie zbawienny ;\')

ps. mam DACa z dobrym USB, ale nie z kazdym pc bedzie ta \'poprawa\' warta grzechu i dodatkowo wydanych pieniedzy. U mnie iMac sie sprawdza w roli transportu calkiem calkiem, jednak wszelakie sklepowe skladaki to przewaznie tragedia i loteria....
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Robi68 w 04-11-2013, 23:51
U mnie też się sprawdzał iMac całkiem, całkiem dopóki nie podłączyłem do wzmaka CD Pioneera 9700 i usłyszałem ile traciłem do tej pory. Jeżeli mamy płyty CD to nie ma o czym gadać CD player odpowiedniej jakości i sprawa załatwiona, ale nie można mieć "wszystkich" płyt CD, ale można mieć np Spotify i tu właśnie rodzą się pytania jak to najlepiej skierować do ucha:)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 04-11-2013, 23:55
Ja mam w domu tyle plyt cd ze mnie nie boli glowa skad brac muzyke tylko raczej czas na jej sluchanie (przesluchanie!), ale ja zawsze wolalem inwestowac w pierwszej kolejnosci w plytoteke niz techniczne gadzety ;\'))
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 05-11-2013, 00:00
Aha, ok:) W tej chwili mi się otworzyły wszystkie oczy, umysły i morza świata:) Jeśli sprawa tak wygląda to raczej żadne ingerencje nie mają sensu na dzień dzisiejszy. Zostanę przy tym co jest na razie, spróbuję może wypożyczyć taki konwerter i jakiś sensowny kabel od majkela po nowym roku żeby sprawdzić różnicę na własne uszy.

 W tym całym moim rozumowaniu umknęła mi taka podstawowa rzecz o której powiedziałeś. Przeczytałem teraz że asynchroniczne USB już rDac posiada sam w sobie więc może dlatego recenzenci tak chwalili go kiedy grał z USB. Musiało mi to umknąć, choć przecież kiedy go wybierałem dużo o tym czytałem. Po prostu zapomniałem widocznie. Doczytałem gdzieś jeszcze że samo wejście USB przesył danych na poziomie 24/96 a nawet większym obsługuje, różnicę słyszałem zresztą sam na słuchawkach (pliki 24/96) więc musi to być prawdą. Wygląda na to że kupno nowego konwertera w moim przypadku jest nieuzasadnione bo konwerter w rDacu taktuje sygnał wq swojego zegaru, nie wg tego jak "każe komputer". Być może dlatego różnica po wymianie kabla USB była tak widoczna. Dziękuję za naprowadzenie mnie na właściwy trop. Wygląda na to że na siłę nic nie poprawię ;)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 05-11-2013, 00:07
"Ja mam w domu tyle plyt cd ze mnie nie boli glowa skad brac muzyke tylko raczej czas na jej sluchanie (przesluchanie!), ale ja zawsze wolalem inwestowac w pierwszej kolejnosci w plytoteke niz techniczne gadzety ;\'))"

No widzisz, a u mnie to całkiem odwrotnie bo ja wszystko mam na dysku we FLACzkach, a płyty może ze dwie i to tylko kupiłem żeby wesprzeć kumpla który jest raperem i od czasu do czasu coś wydaje :) U mnie brak CD jest po po prostu sprawą wygody i z tym tworzywem (CD vs PC) zmagam się od dawna. W sumie jakiś czas temu byłem już prawie zdecydowany na Nada 515 ale ostatecznie sobie odpuściłem :) Wygląda na to że jak bym się nie starał żeby mi to lepiej grało, na razie nic z tym nie zrobię i muszę się z tym pogodzić :) Szkoda tylko że PC Audio to wciąż kompromis. Mam nadzieję że kiedyś to się zmieni.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Robi68 w 05-11-2013, 00:12
Do Pastwy. To super, że masz tyle płyt, ale ja po subskrypcji Spotify prawie codziennie odnajduję coś nowego i to odkrywanie daje mi dużo frajdy:)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 05-11-2013, 00:15
Do Robi68
Mam w domu Spotify (dzieci) ale jakość dźwięku mnie nie satysfakcjonuje podobnie jak np. płatny Naxos, wolę słuchać z oryginalnych CD
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Robi68 w 05-11-2013, 00:21
Szkoda tylko że PC Audio to wciąż kompromis. Mam nadzieję że kiedyś to się zmieni.

A może trzeba iść w pokrewnym kierunku. Zamiast komputera player plikowy, kiedyś Logitech robił Squezboxa bardzo chwalonego(osobiście nie słuchałem), jakieś tablety, multimedialne playery. ???
Czasami łapię się na tym i mam wrażenie, że mój SGS3 gra nie gorzej od iMaca, ale to chyba półśrodki?

Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Robi68 w 05-11-2013, 00:29
>> Rafaell, 2013-11-05 00:15:07
Do Robi68
Mam w domu Spotify (dzieci) ale jakość dźwięku mnie nie satysfakcjonuje podobnie jak np. płatny Naxos, wolę słuchać z oryginalnych CD


Pełna zgoda też wolę:)  Pół biedy gdy słuchamy nowych treści, ale jak zripujemy nawet bez stratnie zananą płytę to wychodzi szydło z worka. I nie ma tu moim zdaniem znaczenia jakość DAC-a. CD player i komputer puszczony przez tego samego DAC-a wskazuje, że lepszym żrodłem jest CD
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 05-11-2013, 00:38
"Czasami łapię się na tym i mam wrażenie, że mój SGS3 gra nie gorzej od iMaca, ale to chyba półśrodki?"

Do dziś jestem w szoku jak zagrała XperiaZ koleżki kiedy podpięliśmy do niej D7100 Soundmana tym śmiesznym kabelkiem z zestawu. Naprawdę w pierwszym momencie osłupienie. Nie wiedziałem że można wydobyć taki dźwięk z telefonu mając odpowiednie słuchawki, a może to był tylko chwilowy zachwyt bo w sumie to słuchałem z 3 minuty...

O tym Squizboxie czy jak mu tam się już dużo nasłuchałem faktycznie jeszcze na innym forum, ale osobiście nie miałem styczności.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: dankam w 05-11-2013, 20:15
kabak

Dla poprawy sq w rdac-u lepiej jest zainwestować w dobry zasilacz albo baterię ( zdaję się że on potrzebuje 6V to aż się prosi podpięcie akumulatora o takim napięciu ).
Drogie kable usb grają lepiej bo rzetelnie tam się podchodzi do tematu średnicy przewodnika i ekranowania linii danych od linii zasilającej.
Ja na swoim AQ Dragonfly załatwiłe to tak że kupiłem przewód USB 3.0 typu Y który bierze zasilanie z dodatkowego portu.   W jednej odnodze odciąłem linię D+ aby nie płynął prąd. Tak zmodyfikowany kabel jest konstrukcyjnie identyczny z takim np iFi Gemini. I podpięcie tak zmodyfikowanego kabla już poprawiło efekt czarnego tła i separację dźwięków. A podpięcie zasilaia z baterii ten efekt jeszcze znacząco poprawiło.
Piszę o tym bo bardzo duża szansa że w rdac-u część odpowiedzialna za usb też jest zasilana z portu komputera przenosząc do niego smieci z zasilacza komputerowego.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 05-11-2013, 21:56
Zasilacz do rDac już mam od Tomanka. Kiedy kupowałem to była chyba najnowsza wersja. Z tym kablem i tak nie wiedziałbym jak sobie poradzić. Polegam na razie na okablowaniu EarStream.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: redan w 17-11-2013, 01:27
Czy to może być jakiś ciekawy konwerter usb>spdif ?
http://www.ebay.com/itm/upgraded-XMOS-USB-to-coaxial-fiber-output-I2S-384K-USB-DAC-sound-card/231082514347
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Chris01 w 06-12-2013, 13:14
ze swojej strony polecam http://dhost.info/mhdtlab/USBridge.htm - mam ten konwerter zasilany dedykowanym tomankiem i jestem zadowolony

Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 03-01-2014, 16:57
Ostatnio dużo czytałem o tych różnych konwerterach i wstępnie wybór padł na M2Tech HiFace Two. Ryka ostatnio dobrze opisywał brzmienie tego urządzenia. Czekam jeszcze na testy fallowa.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: gutekbull w 04-01-2014, 09:27
Mam w domu dwa konwertery Stello U3  i  Berkeley Audio Design Alpha.
BADA zastąpiła Stello U3. Poprawiło się wszystko. Postęp głównie w szczegółowości, troszkę więcej słychać , scena też jakby obszerniejsza, głębsza, ale nie są to zmiany szokujące. Chcę przez to powiedzieć ,że Stello U3 to bardzo dobry konwerter i jestem ciekaw co by było gdyby zasilić go z  iFi USB Power ? Stello U3 ma jedna przewagę nad BADA, jest jakby bardziej płynny, spójny jakby troszkę dociepla i jakby zamazuje fakt ,ze transport to komputer. To bardzo analogowy konwerter ;-) Zaś BADA nie ma litości dla reszt toru, wszystko musi być dopracowane ,dostrojone no i wtedy staje się najlepszym transportem jaki kiedykolwiek miałem czy słyszałem.Warta każdej wydanej nań "złotówki".
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-01-2014, 12:10
Gutek, a coś z M2Techa miałeś?
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 04-01-2014, 12:32
Dlaczego stosuje się tego typu konwertery? Nie lepiej zainwestować w DAC z dobrym USB zamiast dodawać kolejną konwersję, kolejny kabel, kolejny zasilacz i kolejną skrzynkę?

Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Meine Damen und Herren. Hier ist ein wunderbarer !!!
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 04-01-2014, 13:07
Taki świat audio sprzętu, gdzie nie dogodzisz wszystkim naraz. Stąd zapotrzebowanie na różne elementy. Ostatnio silnie dłubiąc w transporcie i po drodze DACu i wzmacniaczach, zauważyłem, że zestawienie skrajnej jakości elementów toru da dźwięk, który dla laika jest bardzo niestrawny. Zestawiając 100% czasu szybki wzmacniacz - zupełnie inna klasa niż BP, a szybszy w pociągnięciu w słuchawek niż różne zestawienia Sonic Pearl ze słuchawkami, ok DAC, ale powolny odbiornik USB, siejący jitterem na S/PDIF w całym paśmie, uzyskamy dźwięk bez ani elementu przeostrzenia (zaleta wzmacniacza), ale też rozlewający się w przestrzeni dźwięk. Można albo poprawić transport i mamy zarąbistą przestrzeń, albo pogorszyć pracę wzmacniacza. Transport może zalewać dźwiękiem przez jitter, a wzmacniacz przeważnie wyostrza przez niestabilność. W przypadku DAC następuję ogólne pogorszenie jakości niezależnie od słuchawek.

Zakup interfejsu USB może mieć dla kogoś znaczenie, w końcu powszechnie dostępne zestawy audio mają jeszcze spory zapas jakości, więc można wiele wydłubać. Co więcej, można wiele popsuć. Najlepiej sprzedawać popsuty sprzęt i kolejne psucia wypuszczać jako upgrade. Potem zataczamy błędne koło. W dodatku większość sprzętu jest tak popsute, że byle wtyczka, byle gniazdo ma na nie wpływ, nie wyrabiają się mocowo w niektórych miejscach, bo zasilanie jest źle skonstruowane.

>> A.H., 2014-01-04 12:32:25
>Dlaczego stosuje się tego typu konwertery? Nie lepiej zainwestować w DAC z dobrym USB zamiast dodawać kolejną konwersję, kolejny kabel, kolejny zasilacz i kolejną skrzynkę?

Ano po to, żeby to grało.

;-)

Pojęcie "dobry" w audio. Hm.. a "dobry obraz" to jaki? Taki, który wszyscy znają? Taki, który ma cenę?
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 04-01-2014, 14:07
>> Corvus5, 2014-01-04 13:07:58
Pojęcie "dobry" w audio. Hm.. a "dobry obraz" to jaki? Taki, który wszyscy znają? Taki, który ma cenę?

Zależy kto pyta. Jeżeli historyk sztuki to trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli elektronik to chyba sam dobrze zna zasady dobrej konwersji i dobrej implementacji interfejsu USB :-)

Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Meine Damen und Herren. Hier ist ein wunderbarer !!!
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 04-01-2014, 16:11
 >> A.H., 2014-01-04 14:07:42
>Zależy kto pyta. Jeżeli historyk sztuki to trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli elektronik to chyba sam dobrze zna zasady dobrej konwersji i dobrej implementacji interfejsu USB :-)

Elektronik ci powie, że wzmacniacze lampowe są do niczego, bo mają THD po kilka %, a nie 0,00x%.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: gutekbull w 04-01-2014, 16:56
BADA poprawia praktycznie wszystko do czego się ją podłącza. Mam min. Asus Xonar One z USB i mimo wszystko jak podłączę BADę to jest spora różnica - poprawa praktycznie każdego aspektu dźwięku.
M2tech ? Nie miałem przyjemności.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: maccoo w 04-01-2014, 17:40
>> gutekbull, 2014-01-04 16:56:01
Mam w domu dwa konwertery Stello U3 i Berkeley Audio Design Alpha.
BADA zastąpiła Stello U3. Poprawiło się wszystko. Postęp głównie w szczegółowości, troszkę więcej słychać , scena też jakby obszerniejsza, głębsza, ale nie są to zmiany szokujące. Chcę przez to powiedzieć ,że Stello U3 to bardzo dobry konwerter i jestem ciekaw co by było gdyby zasilić go z iFi USB Power ? Stello U3 ma jedna przewagę nad BADA, jest jakby bardziej płynny, spójny jakby troszkę dociepla i jakby zamazuje fakt ,ze transport to komputer. To bardzo analogowy konwerter ;-) Zaś BADA nie ma litości dla reszt toru, wszystko musi być dopracowane ,dostrojone no i wtedy staje się najlepszym transportem jaki kiedykolwiek miałem czy słyszałem.Warta każdej wydanej nań "złotówki".

DP1 na wejściu USB siedzi prawdopodobnie Stello U3 i zasilam go przez iFi USB właśnie - jest różnica na granicy percepcji - nieco lepsza scena, lepsze wypełnienie - ale większą różnicę robi to czy do MBP mam podpięty zewnętrzny monitor powłączane wifi, photoshop itd czy słucham z nieobciązonego lapka;) Fakt faktem, że bez IFI te różnicę są większe.
Właśnie zastanawiałem się co wniesie BADA lub np Yellowtec względem wejścia USB w Eximusie i Twój post po części mi na to odpowiedział choć bez odsłuchu się nie przekonam.


Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: gutekbull w 04-01-2014, 18:08
Zasilasz w komplecie z ich kablem ?
Jeśli tak to wychodzi dość drogo i chyba nie ma sensu ?
Myślałem zakupić wpierw sam zasilacz iFi USB bez kabla.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: maccoo w 04-01-2014, 18:15
Mam sam zasilacz
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 04-01-2014, 19:00
>> Corvus5, 2014-01-04 16:11:12
Elektronik ci powie, że wzmacniacze lampowe są do niczego, bo mają THD po kilka %, a nie 0,00x%.

Czy mam rozumieć, że mechanizmy konwersji  synałów oraz wszystkie algorytmy z tym związane są oparte na intuicji, magi i uznaniowości?
Może przypadkowo, ktoś używa do tego matematyki a jakość konwersji można opisać za pomocą konkretnych wielkości?





Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Meine Damen und Herren. Hier ist ein wunderbarer !!!
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 04-01-2014, 19:06
>> A.H., 2014-01-04 19:00:06
>Czy mam rozumieć, że mechanizmy konwersji synałów oraz wszystkie algorytmy z tym związane są oparte na intuicji, magi i uznaniowości?
>Może przypadkowo, ktoś używa do tego matematyki a jakość konwersji można opisać za pomocą konkretnych wielkości?

Można mierzyć, ale najpierw trzeba wiedzieć co mierzyć.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: A.H. w 04-01-2014, 19:09
Czy jakość konwersji USB na SPDiF to coś wyjątkowo trudnego do pomiaru dla elektronika?

Mit freundlichen Grüssen
A.H.

.............................................................................
Meine Damen und Herren. Hier ist ein wunderbarer !!!
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-01-2014, 19:20
Chcę się teraz przesiąść z rDaca na Hegla HD20 i kupić M2Techa plus digixa 2 od majkela. Kłopot w tym że brak mi info. Ktoś może wie jaka jest różnica na tym Heglu przez USB prosto do kompa a przez taki konwerter z kablem cyfrowym? Poszukiwania zaprowadziły mnie w to miejsce i na dzień dzisiejszy utknąłem...
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-01-2014, 19:23
kabak, roznica jest taka ze jak sam nie posluchasz tylko zdasz sie an czyjas opinie to bedziesz wiedzial tyle ile z tego mojego wpisu.
Czy to sa jakies egzotyczne urzadzenia ktore trzeba kupowac w ciemno zeby posluchac ?
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-01-2014, 19:48
No nie wiem czy egzotyczne, ale ja nie mam możliwości posłuchać. Mógłbym wypożyczyć ze sklepu, ale to jakoś mi nie leży - przysyłki, sryłki... A do dobrego salonu ze 300km.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: maccoo w 04-01-2014, 19:48
kabak, imo bez dobrego transportu najlepszy DAC zagra na pol gwizdka a obiegowa opinia glosi, ze hegel nie ma dobrego wejscia USB. Jest przyzwoite ale można lepiej. Na Twoim miejscu zainteresowałbym się czymś z poziomu audiophileo, yellowtec, offramp czy w końcu bada. M2tech to tylko warto te 3 pudełka w secie Tak czy inaczej - zabawa zaczyna się od 2k w górę - sam zbieram na bada, w marcu zamawiam yellowtec puc2 do testów. Być może jak zagra lepiej niż USB w eximusie (stello U3) zostanie ale i tak bada będzie kusić ;0
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: maccoo w 04-01-2014, 19:50
Oczywiście opieram się na testach - słuchałem stello U3, m2tech mały, V-linki obydwa plus modowany i jakieś DIY. I moje odsluchy mniej więcej pokrywają się z testem Elba z audiostereo
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 04-01-2014, 19:50
Transport to sobie kupię, ale za jakiś czas, może jakąś Yamahe. Na razie sobie odpuszczę...
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 04-01-2014, 22:44
Ja się od paru dnia zastanawiam nad przejściem na Maca Mini i M2Tech konwerter usb->spdif.. Ale zdania są podzielone. Generalnie nie zależy mi na bardzo gęstych plikach, chcę zgrać płytotekę i ułatwić sobie uruchamianie wybranych kawałków w 16/44. Wygląda na to że kwestia transportów dla plików dopiero się dociera, tak jak dace 5 lat temu (Benchmark kiedyś wielkie wow, a teraz średniak jak piszą) Pewnie za 3-5 lat powstaną fajne transporty z ssd i spdif w normalnych cenach a nie tak kosmicznych jak teraz. Bo gdyby nie cena to chciałbym NAIMa UnitiServe :)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: maccoo w 04-01-2014, 23:00
A nie kontrowersyjnego Aurendera W20? ;)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: daru w 05-01-2014, 11:03
Kupiłem na gwiazdkę M2Tech Evo i z czasem dokupię na pewno do niego Clocka.A baterię z ładowarką to sobię sam zrobię lub dobry zasilacz liniowy.Czytałem też gdzieś zdanie,ze na dobrym zasilaczu liniowym lepiej gra jak z samej baterii.Więc z zasilaniem nie ma problemu.
Mam tylko dylemat,czy jako źródło mam dokupić maca mini, czy jakiś PC na win 7 w dedykowanej pod audio obudowie.Mogę na to źródło wydać ok. 2kzł.Ten komputer ma być zastosowany wyłącznie pod audio z zewnętrznym hdd.Sterowanie z tabletu.
Co polecacie?
Interesuję mnię tylko jakość dźwięku.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 05-01-2014, 11:18
@daru - sam mam EVO i zasilacz z mains r us ( http://www.mains-cables-r-us.co.uk/power-supplies/387-mains-cables-r-us-dc-power-supply.html ) ale ...

Mam Audiolaba mDac. I tam można zrobić test Bit Perfect. Zarówno treść jak i synchronizację czasową.
Puszczasz nagranie na PC-cie, a na Audiolabie włączasz Test mode. I mam poprawny test przez kabel USB.

A przez EVO nie miałem jak używałem w foobar WASAPI (jeden rodzaj a powiniennem drugi). Dopiero zmiana sterownika WASAPI w foobar spowodowalo, że przez EVO tez jest pięknie.

Wnioski wyciągnij sam. Co do PC to jakikolwiek ale ja preferuję bez stacji DVD/CD, bez wiatraków, z dyskiem SSD - kompletnie bezgłośny. Gdzieś na forum opisywałem swój. http://www.tx-team.de/product_info.php?products_id=34

Nie ze względu na jego właściwości soniczne/transport a kompletną ciszę. Jak kupisz mDAC-a i zrobisz wspomniany test to wyleczysz się z wydawania na transport/PC/inne
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 05-01-2014, 11:56
mDAC jak wspominam, to miał całkiem ładny timing/jitter, ale używanie go w roli transportu... no cóż ;-)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: daru w 05-01-2014, 14:55
>> ogorek
Jaki w końcu wybrałeś sterownik w foobar,że " przez EVO tez jest pięknie" :)
Ja na razie pierwsze testy na kernelu i te od M2Tech.Słyszałem różnicę ale na razie nie wypowiem się na korzyść.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 05-01-2014, 15:00
Ja tam jadę na Wasapi z push. Poprawa stosunkiem do tego zwykłego Foobara jest zauważalna, świetnie się robi po przestawieniu ilości bitów do góry. Co oczko wyżej to od razu lepiej, pliki 24 bity to już naprawdę korzystne brzmienie jak na komputer.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 05-01-2014, 15:43
http://audiohobby.pl/topic/12/7603#koniec

Wasapi Event dawał błedy a
WASAPI PUSH idealnie - opisałem w powyższym wątku.
W międzyczasie była kolejna wersja WASAPI do Foobara ale już nie sprawdzałem ...
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 05-01-2014, 16:08
Właśnie po tym tekście ostatecznie udało mi się skonfigurować Foobara wtedy. Działa do dziś. Dzięki :)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: daru w 06-01-2014, 19:46
A ja myślę o czymś takim :)
http://barebone.com.pl/index.php?id_product=6&controller=product
I większy wybór:
http://barebone.com.pl/index.php?id_category=6&controller=category
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=Barebone&search_scope=
http://www.pixmania.pl/sprz-t-komputerowy/komponent/mini-pc-barebone-18327-s.html
Proszę o poradę znawców PC: który z wymienionych mini PC,będzie się nadawał najlepiej do odsłuchów
plików do 192/24. Cena jaką bym chciał wydać to ok. 1kzł ew. z małym hakiem.
Mini PC ma służyć wyłącznie do audio z podpiętym zew. dyskiem HDD 2 TB,SSD na system WIN7 po M2Tech
Podstawa to zero wentylatorów jak w tym pierwszym: Barebone Shuttle XS35V3L

Proszę o porady i uzasadnienie za/przeciw.Niestety nie siędzę aż tak dobrze w pecetach.
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: daru w 06-01-2014, 19:53
Sprostowanie
http://barebone.com.pl/index.php?id_category=6&controller=category
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=Barebone&search_scope=
http://barebone.com.pl/index.php?id_product=6&controller=product
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: daru w 06-01-2014, 19:56
KrucaBoma:
Coś się linki dziwnie wklejają.
Po znaku "&" nie powinno być ";".
Można tu wykonać edycję wpisu?
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: w 06-01-2014, 20:36
Nie można :)
Tytuł: Asynchroniczny interfejs USB
Wiadomość wysłana przez: patrykvel w 07-01-2014, 17:48
>> daru, 2014-01-06 19:56:40

->Poprawnie wklejanie linkow, edycja postow... Nie za duzo wymagasz? Moze jeszcze dedykowane okno do pisania postow od razu w watku? :P