Audiohobby.pl
Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: cin157 w 16-08-2012, 17:24
-
Witam! Kiedyś robiłem czuły wzmacniacz i spróbowałem go jako podsłuch i od tej pory wiem coś na ten temat.
Ekstremalnie czuły podsłuch ma duży poziom szumów i to dla najczulszych ustawień praktycznie nie do zniesienia, ale pomimo to zrozumiałość informacji jest dobra a nawet precyzyjna na tyle że dźwiękiem widzi się dokładne położenie rozmawiających względem siebie i ich lokalizację w pomieszczeniu i aby to było możliwe to trzeba zastosować wysoką jakość wzmacniaczy.
Na wejściu zastosowałem fragment wzmacniacza z magnetofonu ZK246 i adaptowałem go do zastosowania tr.wejściowego o małych szumach BC313. Drugi wzmacniacz jest najwyższej jakości wzmacniaczem o profesjonalnych parametrach i taki sygnał z obu wzmacniaczy jest poprzez tłumiki doprowadzony do prostego wzmacniacza kl.A i jego końcowa jakość nie wpływa aż tak źle i końcowy efekt jest całkowicie zadowalający.
Jako mikrofon można użyć każdy dynamiczny mikrofon studyjny. Są gotowe konstrukcje a ta ma szerokie pasmo i duże wzmocnienie i dla tych co się znają na zasilaniu i ekranach nie ma problemu aby tak czuły układ się nie wzbudzał.
Dużą czułość można wykorzystać w warunkach nocnych i do tego są dwa ustawienia poziomu i optymalnie małego szumu.
Tak dobrych wzmacniaczy nie produkują, bo nie znany ludziom dobry montaż nie pozwala im uzyskać dużą czułość przy niewzbudzeniu się układu, dlatego nie jeden wojskowy lubiłby taki wzmacniacz.
-
Dla ciekawości podam problemy dużej czułości: dobrze ekranowany wzmacniacz na wejściu jest trudno zewrzeć i nawet drut żelazny długości 1cm nie zwiera wejścia wzmacniacza a jednie dobrze to robi linka miedziana lub taki drut.
Wniosek: bardzo dokładnie i krótko podłącza się ekran do emiterów stopnia wejściowego i to krótką linką miedzianą a sam wewnętrzny ekran jest zrobiony z blachy miedzianej, a nie ze stalowej, oraz nie duża rezystancja mikrofonu tłumi przydźwięki sieci i oczywiście mikrofon podłączony przewodem ekranowanym i to oplotem miedzianym.
-
Nie cieszycie się że macie dobrą informację i nie widzę Waszego zachwytu, bo podałem dobrą rzecz i na pewno lepszą od standardowego wyposażenia nawet wojska USA. Nie mam na myśli służb specjalnych jaką operują techniką ale i moja jest niezła.
Podam przykład dla takich osób które lubią technikę i dla swojej posiadłości lubią coś niecodziennego zrobić i jest to właśnie podsłuch i ruchomy jak kamera i nie namawiam aby w nocy i w dzień podsłuchiwać tym ludzi, ale czasem może się coś takiego przydać i jest gotowe i zainstalowane. Tym bardziej zachęcam bo jakość jest lepsza od tej którą mogą sobie bogaci ludzie zakupić w USA. Wiadomo duża czułość i jakość podsłuchu jest groźna i niewygodna dla władzy i dlatego dla takich rzeczy nie ma wyścigu jakości. Biedne dzieci też by miały zabawę ale jest to dla nich trochę diabelska zabawa, ale jaka profesjonalna -detektywi. Są akumulatory o napięciu 3,75V takie jak od laptopa i łatwo jest zrobić zasilanie i nawet stabilizację zasilania i nie jest to tak duże i ciężkie.
-
Jeśli ktoś lubi zrobić prostszy dziecięcy i stereo podsłuch to podałem taki schemat.
-
Ta konstrukcja dla dzieci nie jest aż tak krytyczna na wzbudzenie się i możliwa do wykonania z mniejszym doświadczeniem -nie potrzeba aż tyle bezbłędnej precyzji. Martwe jest to forum i niema w tym temacie jakiejś rozrywki: przecież obozy harcerzy są świetną zabawą dla podsłuchów, swoje terytorium monitorowane i na podsłuchu w zasięgu mowy obejmujące np. dystans do 3km, a podczas cichej nocy to nie wiadomo jaki dystans jest objęty podsłuchem, aż się śmieją głupie stare chłopy jak wszystko jest słychać jakby było widać co kto robi i jak to robi.
Innymi słowy dobrą komedię można nakręcić tylko że i komedie w Ameryce często mają jakiś swój prawdziwy podkład.
-
do 3km potrafi wychwycić dźwięk? ja w to niezbyt wieże robiłem sobie doświadczenia na mikrofonie kierunkowym i cudów nie było.
mikrofon kierunkowy ma tą zaletę bądź wadę że zbiera kierunkowo jak nazwa na to wskazuje:)
Jeśli wiemy co lub kogo chcemy podsłuchiwać i cel widzimy to kierunkowy mikrofon nie ma sobie równych, dla tego że nie zbiera innych dźwięków otoczenia. od rozchodzenia fali akustycznej zależy wiele czynników (podczas mgły dźwięk szybko zanika) wiatr i ukształtowanie terenu ma też bardzo duże znaczenie wręcz kluczowe. w swojej okolicy mam gdzieniegdzie takie ukształtowanie terenu że głośną mowę słychać z 600 metrów bez użycia aparatury. w jaskini czy w górach dopiero mamy nośność fali akustycznej:)
-
>> Dj, 2012-08-18 16:00:36
>>do 3km potrafi wychwycić dźwięk? ja w to niezbyt wieże robiłem sobie doświadczenia na mikrofonie kierunkowym i cudów nie było.
Jakiego typu mikrofonu użyłeś?
-
samoróbki za kilkanaście zł;)
-
Rzeczywiście Di przedstawił różne warunki dla podsłuchu. I nawet wspomniał o cichej nocy i rzeczywiście można słyszeć głośniejszą rozmowę z odległości 600m i to bez podsłuchu. Wiem że Di się tym interesuje i coś praktycznie wie o właściwościach rozchodzenia się dźwięku, dla różnych warunków jego powstania.
Tym najprostszym podsłuchem posłuchałem w domu piętro niżej rozmowę Portorykanów, którzy wiedzieli że ja ich słyszę i rozmawiali sobie do ucha szeptem i to też słyszałem i nawet ich każdy ruch dźwiękiem widziałem, a mikrofon miałem normalnie na stole.
W mojej informacji napisałem że mój podsłuch może mieć najwyższą czułość i normalną jakość dźwięku ale zakłóconą jedynie szumem który nie niszczy zrozumiałości mowy i wyczucia sposobu mówienia rozmówcy.
Można ten mój czuły podsłuch skierować na słońce i zobaczyć czy mikrofon odbierze inne energie i jakoś przetworzy na akustyczny sygnał słoneczny. problem podsłuchu z odległości 3km w cichą noc może i jest prawdopodobny i ja sam tego nie wiem ale do sprawdzenia Macie najczulszy podsłuch i wysokiej jakości.
-
Podsłuchiwanie słońca to jest tylko moja teoria i z pewnością możliwa tymi samymi wzmacniaczami. Mikrofon może wyłapywać małe różnice ciśnienia atmosfery wynikłe z modulacji amplitud promieniowania korony słonecznej. Czyli obserwując aktywność Słońca nie potrzeba obserwować jego korony i w przybliżeniu na wykresie można obserwować amplitudy wzmacniacza z czujnikiem np. na fototranzystorze zwartym małą rezystancją np.2k lub mniej, aby nie było przydźwięku z sieci elektrycznej(dodatkowo sonda w ekranie) . Wskazanym byłby fototranzystor o większej powierzchni lub np. polski tr. BD354 bez górnego wieczka. Gdyby takie coś dobrze działało to w szkołach można na żywo słuchać wybuchów na Słońcu.
-
największym problemem przy podsłuchu są inne dochodzące dźwięki z zewnątrz, ponadto nie da się wzmacniać sygnału w nieskończoność potem szum coraz szybciej narasta.
Przyrodnicy z tego co mi wiadomo posiadają bardzo profesjonalny sprzęt podsłuchowy, wystarczy sobie oglądać program przyrodniczy i słuchać odgłosów zwierząt, jakość jest na prawdę bardzo ładna.Oni używają zawsze mikrofonów kierunkowych aby inne odgłosy dżungli wyeliminować:) aby słuchać kogoś za ściany dobrze jest mikrofon wsadzić do szklanki zwiększy się wtedy jego czułość.
Dla mnie była to ciekawa zabawa, np do mowy można zawęzić pasmo przenoszenia i to znacznie, wtedy będą mniej słyszalne szumy a głos bardziej zrozumiały.
-
http://www.telinga.com/
-
Moim wzmacniaczom nic można zarzucić i jakościowo są lepsze od przyrodniczych, bo nie potrzeba używać ich na największej czułości i wtedy mają jakość i mały szum, lub w emiterze dać pełną rezystancję i taką regulowaną Re=620R, a nie Re=150R i wtedy można dowolnie ustawiać sobie czułość. Odnośnie dodatkowych zabiegów wzmocnienia dźwięków to są to środki podobne do działania skupienia energii promieniowania w antenach satelitarnych tylko jeszcze inaczej: lejki, rury bez wytłumienia ścianek bocznych.
Ja proponuję kierunkową obudowę mikrofonu o dużej średnicy rury i tłumione jej boki i o takiej średnicy aby była równa lub większa od rozmiaru ludzkiego ucha i odpowiednio do tego dobrać jej długość -można wykorzystać butelki od sody.
Ja pisałem że czułość jest wielka i jeśli ktoś chce podsłuchać sąsiada przez ścianę i nie mieć za dużego szumu to wystarczy zastosować pojemnik od sera, lub najlepiej metalowy lejek do benzyny.
Moje wzmacniacze są wysokiej jakości i przede wszystkim do stosowania dużych czułości i mimo szumu zrozumiałość dźwięku jest wysoka.
-
Chcesz dobry wzmacniacz przyrodniczy to wyprowadź sobie nagrywanie w miejscu sterowania wzmacniacza słuchawkowego.
-
Ostatecznie podsłuch ma dobrą jakość i na pewno lepszą jak wojskowe rzeczy, bo tylko samemu można zastosować taki montaż aby nic się wzbudzało.
-
Witam, bardziej źle schematu nie dało się narysować. Ma ktoś go sprawdzonego i normalnie narysowanego?
-
Aby zrobić pluskwę o czułości znacznie wyższej od typowej potrzebna jest wkładka mikrofonowa pojemnościowa,ale taka bez przedwzmacniacza.Taką wkładkę należy włączyć jako kondensator obwodu rezonansowego generatora.Uzyskamy wówczas modulację częstotliwości o ekstremalnie niskim szumie,gdyż wkładka pojemnościowa praktycznie jest elementem bezszumnym.Brak przedwzmacniacza,który w istocie odpowiada za stosunek sygnału do szumu jest bardzo korzystny.To jest bezpośrednia modulacja parametryczna-bez pośrednika.
-
IMO to tak nie działa. Odnoszę się oczywiście do oryginalnej wypowiedzi autora. Nawet mając najlepszy wzmacniacz na niewiele sie on zda bez odpowiedniego mikrofonu lub lepiej nazwijmy przetwornika. Dlaczego przetwornika? Bo jeśli potrzebujemy słyszeć coś z oddali 1km to muismy mieć silnie kierunkowy mikrofon, który będzie miał filtrację (mechaniczną?) dźwięków spoza kierunku. Z tego co pamietam to chyba mówią na to rozdzielczość. Rozdzieloczość może być albo stała (łatwiej zrobić), albo regulowana. Taki mikrofon monofoniczny wygląda mniej wiecej tak:
https://www.wildtronics.com/parabolic.html#.X7JHBVB7nmE
W przypadku stereo potrzebne są dwa takie.
Cały czas mówimy o otwartej przestrzeni. Jeśli mówimy o podłuchiwaniu przez przeszkody twarde - sufity, ściany itp to tylko czyms takim:
https://www.amazon.com/Enhanced-Sensitive-Thru-Wall-Microphone-Amplifier/dp/B07FLGZ18V
Ściany i sufity wbrew pozorom nie tłumią źle. No proszę wybaczyć, ale bez specjalistycznego mikrofonu (nie żadnego audio tylko raczej sejsmicznego) nie da się słyszeć szeptów z pomieszczenia pod nami gdyż mająć nawet ultraniskoszumny wzmacniacz o nieskończonym wzmocnieniu słyszelibyśmy bardziej chociażby bicie słasnego serca. Dużo więcej dzwieków dochodzi przez okno z zewnatrz niż przez ściany z wewnątrz. Poza tym taki czyły mikrofon zbierający zbierałby wszystko z naszego mieszkania (nie tylko pomieszczenia, w którym przebywamy) gdyż powietrze ma tutaj swobodny przepływ. Stąd właśnie potrzeba wyspecjalizowanych przetworników. Gdyby to było takie proste to nikt by do podsłuchów nie podrzucał w domach miniaturowych nadajników, a wystarczyłoby słuchać z okolicy miktofonami kierunkowymi. Niestety rzeczywistośc nie jest tak różowa i pojawia się coś takiego jak fizyka. Stąd mikrofony wyglądają właśnie tak jak z pierwszego linku, a do innego otoczenia używa się mikrofonów sejsmicznych.
-
temat sie zdezaktualizowal, 5G z bratnim Pegasusem + jakis drobny czip (kopiacy kryptowaluty, zeby sie biznes lepiej krecil) w 4literach nowozytnej wersji niewolnika i mikrofony kierunkowe ? Komu one potrzebne :-)
https://patentscope.wipo.int/search/en/detail.jsf?docId=WO2020060606
praktykujacym katolikom zwracam uwage na czyszusteczki w numerku :-)
albo moze po prostu pomysl na dochod gwarantowany, tak by polaczyc przyjemne z pozytecznym czyli totalna inwigilacje z miska ryzu :-)