Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: ogorek w 03-03-2012, 20:07
-
Witam, miałem kiedyś słuchawki z tematu (czyli AKG K701) ale bardzo mało ich słuchałem. Sprezenotwałem je chrześniakowi. Kiedyś na testach forumowych z mp3store słuchałem ich i faktycznie miały wycięty bas (wtedy tak je odebrałem).
Z postów na forach audio wynika, że "podobno" mają bas ze wzmacniaczem dającym więcej niż 3W.
Nawet @Fallow kiedyś pisał (chyba na mp3store), że słuchał ich właśnie z takim mocnym wzmacniaczem.
Nie mam zamiaru tak ich torturować. Od czwartku cieszę się (znowu) nową parą AKG K701 z thomann.pl
A dziś (przez przypadek) odkryłem na nich bass.
Na Violectricu V90 grają czysto i przestrzennie ale bez basu (nie eksperymentowałem jeszcze z GAIN-em w tym wzmacniaczu). Stwierdzenie "bez basu" jest bardzo adekwatne jak się porówna ich granie na @Majkelowym BP.
Niestety - nawet z BP to jest nadal taka namiastka basu.
Dziś przypadkowo podłączyłem je do swojego Vincenta CD1.1 do jego wyjścia słuchawkowego. Kiedyś czytałem, że jest ono zrealizowane na jakichś op-ampach i niektórzy posiadacze wspomnianego CD decydują się na upgrade tego "wzmacniacza słuchawkowego".
Przeżyłem szok :O Otrzymałem szum (niestety) i zupełnie satysfakcjonujący (ba wręcz dobry bas).
Nagranie: Aga Zaryan "Live at Palladium". Płyta numer 2, nagranie 1 z tej płyty "Tender as a rose".
Violectric - trzeba się domyślać gitary basowej
BP - jest, wydaje się nawet, że jest dobrze
Vincent CDS1.1 - wiecej niż zadowalająco. Jest PRAT, jest nawet wypełnienie - drgania kontrabasu (sporo niskiego basu).
Wspomniana dziurka nie jest w stanie dobrze wysterować basu na HD380 PRO, ale już CAL! (niemodowane) bardzo dobrze kontroluje. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ?
Jak na razie to jestem lekko skonfudowany bo większą radość sprawia mi (na niektórych rodzajach muzyki) słuchanie z tej dziurki CD niż na uznanych wzmacniaczach słuchawkowych. Z jednej strony należy się cieszyć ale z drugiej jednak przejrzystość BP jest bardzo wciągająca.
Pragnę od razu sprostować "one nie buczą basem ale potrafią go naprawdę zagrać". Znacznie lepiej niż dobrze wysterowane HD380 PRO.
Czy może jednak ten wbudowany amp w CD-ku nie jest najwyższych lotów ale może faktycznie jakiś super wydajny mocowo ?
-
Jak dla mnie takie wzmaki wbudowane w sprzet stacjonarny rzeczywiscie sieja/dodaja basu, ale tracila na tym reszta przekazu - bardziej plasko, mniej szczegolowo, obcieta gora - generalnie taki EQ +bass/-highs. Szczegolowe sluchawki z niedoborem basu moga wtedy rzeczywiscie "zyskiwac", ale czy na dluzsza mete - to trzeba posluchac samemu i wyciagnac wnioski. Jezeli natomist rzeczywiscie jest tak dobrze to przeciez nie ma tego zlego - sprzedac reszte i cieszyc sie muzyka:)
-
Jakby bas był tak mocno podbity w tym wzmacniaczy to nie dałoby się CAL! słuchać. Zastanawiam się jaki parametr/parametry decydują o takim a nie innym wysterowaniu słuchawek (impedancja wyjściowa, moc ...)
Chyba masz rację - że po kilku tygodniach testów i porównań -> może nastąpi redukcja sprzętu
-
Wydaje mi się, ze zibra ma rację. W tej dziurce bass musi być podbity.
-
Współczynnik tłumienia to przede wszystkim kontrola.
Moc w impulsie ma pewne znaczenie, szybkość ... jest wiele czynników, które znam i pewnie jeszcze więcej tych, których nie znam ;)
-
Od poniedziałku słucham k701 z dziurki w poleconym na forum SONY x222es. Wcześniej przez dłuższy czas słucham z tego samego źródła CAL! (wymieniony przewód).
Niestety już CAL nie posiadam aczkolwiek została mi w głowie odrobina ich brzmienia. Nie zdążyłem przesłuchać jeszcze wiele ale co to usłyszałem do tej porty napawa mnie dużym zdziwieniem. To dlatego, że tam gdzie spodziewałem się magi było co najwyżej przyzwoicie w innych za to momentach zupełnie niespodzianie muzyka czarowała urokiem. Wiele się opinie naczytałem zanim kupiłem AKG.
Miała być przestrzeń i jest, po przesiadce z CAL! wręcz ekstaza ale bas już nie ten... Przyjemnie to wszystko gra, bas jest ale jakby bez swojej podstawy. Nie ma zejścia, nie ma miękkości jaką miały CAL właśnie na najniższych rejestrach. Bas pojawia się jakby dopiero od określonej częstotliwości. Perkusja straciła na wykopie, jest bardziej namacalna, fizyczna (słuchając na CAL słyszałem jakby brzmiące powietrze wokół membrany, na k701 pierwszy plan stanowi moment uderzenia w membranę). Co lepsze, nie umiem powiedzieć, różne znacząco.
Proszę potraktować moją opinię sceptycznie z uwagi na krótki czas mojego obcowania z tymi słuchawkami.
-
Twoje uwagi pokrywają się z moimi obserwacjami z punktu widzenia nieposiadacza K701.
-
Też mam K701, nie jako podstawowe słuchawki ale dla relaksu - tak odbieram ich granie. Przy czym ja w swoich wymieniłem jacka na Furutecha i według mnie zagrały lepiej, przede wszystkim przestały być tak mocno "eteryczne i zwiewne" .
-
@Wojtku, jak jesteś z W-wy to możemy zweryfikować - czy mi się wydaje. Ale na wspomnianym Vincencie CD S1.1 mają poprawny bas. Na Violectricu V90 równiez po włączeniu gain-a (wajcha opisana jako 4 do góry). Bardzo dobrze grają na Violectricu po przełączeniu gain-u na 1 ale wtedy można słuchać na maksimum skali i wcale nie jest za głośno.
W tygodniu rozkręcę Vincenta i sprawdzę jaki op-amp tam siedzi (bo Pan Darek z Audiosystemu mówił mi wiele lat temu jaki i że można go zmienić na inny ale nie zapamiętałem tego).
@Zibra - nie ma ucięcia/pogorszenia góry na Vincencie. Na niektórych słuchawkach basu jest za dużo (HD380) a na niektórych jest fantastycznie kontrolowany CAL!
Przy okazji - spaliłem BP (jeden kanał nie działa) wyjmując (lub wkładając) wtyk słuchawkowy. Tym razem zapomniałem wyłączyć BP wcześniej. Mniemam, że wzmacniacz ten jest bardzo wrażliwy "elektrycznie" na wkładanie/wyjmowanie wtyczki. Pamiętam, że W Łuczyńskiemu zdarzyło się dokładnie to samo na testach w RMS.
Może będzie okazja wysłać BP i AKG @majkelowi - żeby sprawdził możliwości tego duetu.
-
Teraz daję standardowo zabezpieczenie przed tym efektem. Nie należy go wyłączać tylko ściszać. Po wyłączeniu i tak jeszcze kilka sekund prąd w BP siedzi. Ja sobie chętnie posłucham AKG, może coś nowego w nich odkryję?
-
To może do paczki dorzucić Vincenta ;) I tak uruchomiłem go tylko dla tych testów. Uzywam PC -> hiface EVO -> DAC na codzień.
-
Vincenta przyjmę, jeśli nie będę musiał odsyłać.
-
Niestety nie jestem z W-wy. A z tego co sobie jeszcze przypominam to, że po zmianie wtyku wszystko było rysowane wyraźniejszą "kreską" - w wersji podstawowej dźwięk był trochę rozmyty (ale na to zwróciłem uwagę dopiero po zmianie jacka, przed tego nie zauważałem). Niestety wymiana jacka w tych słuchawkach jest nieodwracalna.
-
W sony CDP-X222ES wzmacniaczem słuchawkowym jest niesmiertelny NJM4556D wzmacniacz operacyjny predysponowany do słuchawek ..ale tych bardziej wysoko-ohmowych..z AKG K701 to on raczej cieniuuuutko zaspiewa.Nawet dwa równolegle słbiuuutko daja im radę.
-
Ja własnie chcę wysłać Vincenta na rekonesans do @Majkela (co tam siedzi) i ew. upgrade - jeżeli taki "highfiedlity" ;) można upgradować ... Przyd mi się też informacja "skąd bierze się bas z tej dziurki" na niektórych słuchawkach.
-
Kurcze dobry pomysł sam jestem ciekaw co tam zamontowali jako wzmak, ze daje rade z 701-dynkami!
Na nich nawet mój forum zbytnio nie spiewał i wymagał dodatkowych dopalaczy, abym miał poziom zadowolenia z odsłuchu porównywalny z HD600!..mam na mysli poziom zadowolenia z basu własnie.
Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak.
Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym co masz.
-
>> Piotrek608, 2012-03-05 20:09:22
Składasz obecnie jakiegoś następcę Forum?
-
Hmm generalnie mam zamysł i obecnie jestem po pierwszych niestety niezbyt udanych próbach.
Wzmak miałby byc w pełni tranzystorowy(forum1-4 opiera sie na operacyjkach) zasilany wyzszym napieciem.
Głównie chodzi mi o lepszy napęd nisko-ohmowców, tak nawet by 16-0hmowe nauszniki dały do pieca.
Droga przedemną długa bo niedośc ze pierwsza wersja mi słabo (poprostu cicho) zagrała to jeszcze mam kłopoty z przydzwiekami...no niby to ewidentny pająk to ma prawo.Oczywiście do sprawy podchodzę na spokojnie i dałem sobie czas do grudnia na uruchomienie prototypa.
-
Super. Może załóż w dziale AudioSalon wątek i wrzuć co jakiś czas info o samym projekcie, efektach itd?
-
Zrobie to jak tylko sie wykaraskam z młynu w firmie.
-
Dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem k701 i mam wrażenie że ludzie mimo ich dość dużej skuteczności podłączają je do zbyt słabych wzmacniaczy. Puszczając je na tej samej nieaudiofilskiej końcówce mocy co k1000 bas jest. Puszczajac na HDP, Kamykach, WBA etc basu prawie nie ma w porównaniu do tego głośnikowca :/
-
I tak nie zauważe ale dzieki :)
-
Ale u mnie bas jest tyle że na wzmaku głośnikowym, którym napędzam k1000 a nie że go nie ma :)
-
Jest dobrze kontrolowany i czuć że jest bardziej miękki niż np. Zbity bas w HD800.
Dominuje przede wszystkim średni i wysoki, niski jest tak charakterystyczny jak na słuchawki tego typu otwartego.
-
Co to za wzmacniacz i jak podłączyłeś, do wyj. słuchawkowego czy głośnikowego?
Też wpinałem do różnych wzmacniaczy swoje 701, między innymi do Forum608 i z basem słabiutko było, o dziwo całkiem przyjemnie grają z wyj. słuchawkowym Technicsa SL-PS-7.
Jednak zdecydowanie najprzyjemniej grają z wyj. słuchawkowym w starym NADzie 3130 z o zgrozo lekko podkręconym basem! Z innymi wyj. słuchawkowymi już średnio, obojętnie czy w Luxmanie L530 NADzie 3400, z Yamahą C4 (wielki pre amp) też ostro i bez basu :/
-
w tych wzmakach głośnikowych jest taka zależność. Albo super albo super fatalnie. Od czego zależy nie znam technicznych szczegółów.
Dlaczego zgrozo ? O ile w przypadku jakiś żywych składów podkręcac nie ma co to dlaczego coś innego np. elektronike etc nie podkrecic ? Ona jest przeciez sto razy przerobiona. Tyle ze ja nie uzywam tych pokręteł a GR777
-
Wynika z tego, że K701 dostają basu od wysokiej impedancji wyjściowej, czyli wykorzystuje się rezonans przetwornika w tej sytuacji do podbicia amplitudy basu. Otóż w Technicsach serii SL-PS wyjście słuchawkowe ma impedancję 150 omów, co jest wartością ponadnormatywną. Takie HD595 z mojego SL-PS840 grały prawie samym basem.
Odnośnie samych słuchawek - mam je od wczoraj u siebie dzięki uprzejmości @ogorka i z BP basu mam rzeczywiście mało, czy też "w sam raz", ale zachowuje się on prawidłowo, ma oczekiwaną szybkość i twardość kiedy trzeba, stopa ewidentnie kopie. Zobaczę z CD Vincent za niedługi czas.
-
Majkel, czy przy tych samych słuchawkach dodawanie rezystancji w kanałach np. 30 krotnie większej niż słuchawki może powodować zupełnie różne zmiany dźwiękowe przy innych wzmacniaczach? Raz mi obcinało górę, a raz nie obcinało, a pogarszało jakość.
-
@Majkel, tak - zaobserwowalem w nich podobna zaleznosc jak w HD595 kiedys, tyle ze nie az tak silna. Dosc zabawne jest to, ze czasem ludzie kupuja jakiegos OTLa ktory daje pinc wat mocy toeretycznie i ma wysoka impedancje wyjsciowa -i nagle K701 graja basem :) Tlumaczone jest to oczywiscie tym, ze wzmak po prostu "silny".
-
Siny nie silny ważne, że gra ładnie. Ja zawsze wychodzę z założenia, że przede wszystkim muzyka musi frajdę sprawiać, cieszyć i jeśli z tymi OTLami brzmi ładnie a nie "ciepie" tylko basem to dla mnie postęp. Z którymi OTLami to tak gra? Zawsze wybieram urządzenia bardziej muzykalne niż analityczne, ale to kwestia podejścia, każdy ma inne ;)
-
Dobra tylko pytanie czy takie wymuszanie basu nie jest szkodliwe dla nich za zbytnio ?
-
Ciekawa teoria. Oznaczałoby to też, że tragiczny DF, który powoduje bezwładność pozwala tu na co .... większe wychylenie? Tak na chłopski rozum to musi się negatywnie odbić na pozostałych zakresach.
-
mi się wydaje że takie coś powoduje spadek dynamiki tak to rozumie. cały dźwięk jest wolniejszy dłużej zostaje i przez to bas bardziej pierze.
jak sobie słucham audycji radiowych to mi się zawsze wydaje że słuchawki mają ogromny bas a potem... niespodzianka jak z cd gra
-
Nie szkodzi, ponieważ przy niskim DF działają mniejsze siły między cewką, a resztą przetwornika. W tym przypadku siły hamujące, które pozwalają rezonansowi przetwornika "rozwinąć skrzydła".
Sprawa jest banalna do wyjaśnienia. Przykładowo - HD800 mają 300 omów dla 1kHz i 550 omów dla 100Hz wskutek rezonansu tamże. Jeśli wzmacniacz ma impedancję wyjściową 400 omów, to dla 1kHz większa część napięcia odłoży się na rezystancji wzmacniacza, a dla 100Hz większość odłoży się na przetworniku. Mamy więc efekt głośniejszego grania 100Hz niż 1kHz. Przy wyjściu 0 omów proporcje częstotliwości i napięcia są stałe - 100% napięcia trafia na przetwornik, i efektu podbicia nie będzie.
-
Okej to łapię, ale ten "efekt podbicia" występuje w całym paśmie czy w jakimś fragmencie?
Fragment ze "słownika audio" hifi.pl
"Praktyczne wyjaśnienie znaczenia WT jest następujące. Wskutek bezwładności membrana głośnika może się poruszać dłużej niż trwa pobudzenie, a poruszająca się w polu magnetycznym cewka generuje pasożytnicze napięcie. Aby wytłumić niepożądane dragnia potrzebny jest jak najwyższy współczynnik tłumienia - czyli inaczej mówiąc jak najlepsze zwarcie głośnika"
-
Damping factor (DF) czyli współczynnik tłumienia opisuje prędkość tłumienia drgań przetwornika, który porusza się ze względu na to, że m.in. membrana posiada swoją masę, a więc ma swój pęd. Ruch tłumi m.in. zawieszenie, ale elektrycznie też się da, gdyż przetwornik działa też w drugą stronę i zamienia dźwięk w wartość elektryczną. Gdy w tor elektryczny doda się elementy, na których może odkładać się napięcie, np. rezystor, to odłoży się na nim część różnicowa napięcia pod wpływem przepływającego prądu. Takie odłożenie się napięcia na dodatkowym elemencie spowoduje spadek napięcia na przetworniku i gorszą kontrolę. Odkładane napięcie na rezystorze będzie maleć razem ze zmianą różnicy Uwy - Uprzetw.
-
No dobra ale jak to sie dodatkowo przelicza ? Teoretyczne jesli pobieram moc bezposrednio na kanal to mialbym w tym wypadku mals 8 ohm dla kolumny. Sluchawki maja 120 ohm
-
Wracając....
Z czym k701 grają dobrze? Możecie poradzić konkretny napęd pod te słuchawki?
Tak miał być pięknie a wyszło na to, że muzyka zamiast sprawiać więcej radość daje jej z goła mniej.
Ile trzeba wydać pieniędzy by móc w pełni cieszyć się potencjałem k701?
Nie chciał bym ich tak szybko sprzedać...
-
Ale czego konkretnie oczekujesz od K701?
-
By kontrabas zagrał jak kontrabas. Tego brakuj mi najbardziej.
-
Kol. Dezydery,
Słuchasz od poniedziałku na K701. Pyt. nr 1: ile mają przebiegu? Jeśli mniej niż 200h, to właściwie nie wiem, o czym rozmawiamy. K701 wg wszystkich znanych mi źródeł i również na podst. moich ślepych testów są wzorcowym przykładem na wygrzewanie. 300h i możemy rozmawiać o brzmieniu tych słuchawek.
Druga sprawa - słuchawki te wymagają konkretnego napędu. Są to jedne z najbardziej wymagających dynamików. Moc, barwa, wydajność prądowa i jak tu Koledzy zauważyli DF wzmacniacza mają bardzo duże znaczenie, źródło jest równie ważne - zwiewne DACi czy CD będą zabójcze dla tych słuchawek.
K701 potrafią zagrać fatalnie, jak i wybitnie, prezentują bardzo neutralny, transparentny dźwięk, nieco lekki i z dystansu, bezkonkurencyjnie oddają wokale i instrumenty dęte za sprawą znakomitej średnicy. Górę mają bardzo szczegółową, ale nie tak wyeksponowaną jak środek pasma. Basowej potęgi w nich nie ma, choć jak donoszą niektórzy - bas jest całkiem dobry. Rzecz jasna - to zupełnie inna szkoła brzmienia niż CAL! Ponadto K701 są podatne na przewatowanie, gdy ktoś za pomocą nieodpowiedniego wzmacniacza chce dać im w d. Sam w ten sposób zajechałem jeden egz. Najlepiej wygrzewać je "mityczną" metodą GradoFana, nie wdając się w deliberacje jak ona działa - gramy na początku cicho i wyłącznie basowym materiałem - efekty są bardzo odczuwalne.
Jeśli napędzasz je z niewłaściwej dziurki i w dodatku są niewygrzane, to się dziwię, że w ogóle możesz ich słuchać.
____________________________________________
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
z.B.
>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<
>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
-
>> Dezydery, 2012-03-17 13:43:51
By kontrabas zagrał jak kontrabas. Tego brakuj mi najbardziej.
--------------------------------------
No to moim zdaniem one tego nigdy nie oddadzą, nie ważne do czego podepniesz. Nie wiem, może na jakichś elektrowniach za 10 tys i w góre ale z moich doświadczeń wynika że tak, można coś tam poprawić ale różnice nie będą diametralne.
-
K701 z jednej strony są faktycznie bardzo szczegółowe ale jak zrobi się gęściej to niestety się gubią i często można wyróżnić i czy 2 prowadzące instrumenty a reszta to jedna wielka "mamałyga"
-
Rolandsinger,
Słuchawki kupiłem używane, wiadomo mi, że mają za sobą kilkaset, czyt. blisko 1000 godzin grania za sobą. Co cieszy słuchawki są w stanie idealnym, wiek widać tylko po kolorze padów.
Z metodą GradoFana miałem okazje zapoznać za sprawą forum mp3store. Mój jednak egzemplarz ma już swoje "jałowe granie" za sobą.
Zgodzę się co do wokali. Nigdy nie przywiązywałem doń szczególnej uwagi. Muzyka instrumentalna była, zaznaczam była znacznie częściej przez mnie słuchana póki k701 nie zaczęły regularnie śpiewać do moich uszu.
Po to tutaj piszę by znaleźć odpowiednie do nich napęd. Piszą o napędzaniu ich z niewłaściwej dziurki powtarzasz niejako moje zapytanie. Kupiłem słuchawki, słyszę, że mogła by być lepiej wiec proszę o radę. Masz rację mój obecny CD nie daje do końca rady.
Jeśli miałeś do czynienia z k701 rad będę jeśli udzielisz mi rady odnośnie ich napędzenia. Zależy mi na konkretach ;)
-
Wojtek,
Braku klarowności nie zauważyłem. Wręcz przeciwnie jestem pod sporym wrażeniem szczegółowość i niespotykanej prędzej separacji poszczególnych instrumentów. Słucham raczej małych jazzowych składów, być może w nagraniach orkiestr symfonicznych i temu podobnych "gęstych" realizacjach jest z goła inaczej.
Ta cecha nadal wprawia mnie w niemały zachwyt gdy słucham, np. klasycznych płyt Milesa Davisa, Coltrane\'a itp.
-
Czytając wątek o starym flagowcu AKG, modelu k1000, gdzie Pan Piotr szukał odpowiedniego wzmocnienia dla wspomnianych słuchawek pojawiły się liczne rady podpowiadające zastosowanie końcówki mocy.
Z tego co wiem, Pan Piotr używał niegdyś dokładnie tego samego modelu CD, Sony x222es, który stoi u mnie w domu.
Czy podobne rozwiązanie ma sens w towarzystwie k701?
-
Obecnie od 3 lat pracuje na HD650 i po wczesniejszych HD600 z których złaziły juz gabki uważałem je za ósmy cud świata dopóki jakies 2 lata temu jeden z kolegów podrzucił mi prawie nowe (ze 150h) K701...wiadomo jak to z kaską bywa, ale od tamtego czasu K701 sa jako pierwsze na mojej liscie zakupów. Miałem masę róznych słuchawek -żadne tak mi nie utkwiły jak K701..owszem potrzebuja konkretego drivu wręcz koncówki mocy na darlingtonach...ale takiego miodu i przestrzeni trój-wymiaru jak z tych słuchaw nie słyszłem na niczym.Wiem przydałby sie Bas jak z D5000 Denona..ale jakby to miało byc kosztem tego 3D to wole ten bas z K701.
-
W sony 222es jest kośc NJM4556DQ ale sympatycznie podaplikowana zasilanie czerpie prosto z głównego zasilacza całego cd.Ja się Piotrowi nie dziwię.
-
Cały czas mam K701 i z pewnością zostaną u mnie na zawsze. Pomimo ich wad, bardzo lubię te słuchawki, a w szczególności właśnie do małych składów jazz-owych. Początkowo jak używałem tylko K701 to też byłem przekonany o bardzo dobrej separacji instrumentów w tych słuchawkach czy ich szczegółowości, ale po zakupie kolejnych niestety kilka razy droższych słuchawek zdanie zmieniłem. Tym niemniej tak jak napisałem wcześniej, bardzo lubię sposób grania tych słuchawek i często do nich wracam, aczkolwiek przy wybranych płytach.
-
Chyba wiem o czym mówisz Piotrze, to było jak uderzenie pioruna. Evans, Coltrane, Miles, Oni grali u mnie pokoju! Niesamowite uczucie zwłaszcza przez pierwszych kilka godzin.
Nie twierdzę, że basu w nich nie ma. Nawet nie powiem że jest go mało. Jest tylko uwięziony i nie może zejść poniżej pewnego poziomu...
Może mógłbyś pomóc podpowiadając jakieś rozwiązanie ze wspomnianą końcówka mocy?
Btw, gratulacje pańskich autorskich konstrukcji. Niegdyś mały forum wprowadził mnie w świat słuchawkowych dźwięków;)
-
Wojtek,
Dla mnie póki co k701 to i tak już drogie nauszniki, zwłaszcza, że pewnie będę zmuszony coś im jeszcze dokupić;)
Cieszy mnie to bardzo, że są słuchawki jak piszesz znacząco lepsze od k701. I to we flagowym, moim zdaniem, ich aspekcie. W moim odczuciu separacja i klarowność to znaczące składniki złudzenia przestrzennego grania.
-
Dla mnie nigdy nie było za mało basu w K701. Z tym że ja nie jestem basolubny, tzn jak jest go dużo i jest dobry to fajnie ale jak jest go mniej to mi to nie przeszkadza, a przynajmniej nie ma problemu z jego kontrolą.
-
Mnie usprawiedliwia chyba fakt, że na k701 przesiadłem się bezpośrednio z CAL!. Wprawdzie miały one wymieniony kabel przez co nabrały... znane to fakty. Jednakże ich basowa natura, z którą obcowałem przez blisko 2 lata wyryła we mnie pewien kanon oczekiwań.
Sam też nie lubię przepastnie basem grających słuchawek, do CAL po prostu przywykłem i trudno by po tak długim ich słuchaniu nie zostało mi w pamięci nic z miękkiego, basowego funu.
Ilościowo basu w k701 jest w sam raz, przydało by się tylko by potrząsną delikatnie najniższymi rejestrami.
-
Pracuje nad napedem mi.n do K701 , ale przy moim chronicznym braku czasu to predzej jak w czerwcu sie nic nie urodzi. Ja również wychodzę z załozenia, ze jak bas jest no to świetnie, ale jak go jest nieco mniej to głowy sobie nie zawracam.Bardziej interesuje mnie przestrzen i wokal.
Jedna pewna sprawa na wygrzanych 701 basu jest nieco wiecej i tym należy się cieszyć.
Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak.
Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym co masz.
SACD i Lampowe bańki eliminuj bracie dobrze radzę...
-
Najpewniej jutro będę miał u siebie na jakiś czas MicroForum608. Zobaczymy czy coś się zmieni (poprawi może) gdy zastosuje go jako końcówkę mocy.
Niestety nie uda mi się skombinować żadnego nawet średniej jakości kabla to też całość zepnie pewnie zwykły "chinol".
Miałem dziś sposobność uczestnictwa w pokazie video fonicznym podczas dni otwartych politechniki GD. Profesor prezentował m.in. możliwości systemu głośnikowego 7.1. Udało mi się zająć najlepsze miejsce. Wychodząc pomyślałem sobie "kurde ale mam genialne słuchawki!". 3D jakie oferuje model k701 jest po prostu piękne.
-
Jako "tfórca" mikroforuma będę w wielkim szoku jak tam z K701 pojawią sie nawet pozory dzwięku:):)
Ale oczywiscie sercem całym życzę udanego odsłuchu.Kabelki sa ważne ale generalne cechy dzwięku pozostana te same nawet na chińskim kabelku...zreszto te chińczyki nie sa aż takie tragiczne.Wielki chiński smok coraz bardziej ostatnio pracuje nad jakością.
-
Słuchałem dosłownie chwilkę :) więc wnioski wagi raczej żadnej. Brzmiało to "sylwestrowo".
Więcej fajerwerków i więcej bałaganu pijaństwa ;)
W sprawie basu nie odnotowałem nic co na szybko można by uznać za poprawę. Zobaczymy co powiedzą kolejne godziny słuchania. Cudów się nie spodziewam, zabawa za to całkiem przyjemna.
Piotrze, piszesz, że mam myśleć nad tym co mogę zrobić z tym co mam. Czy masz coś konkretnego na myśli? Tuning CD może? Nic innego póki co nie wpadło mi do głowy.
-
mam K701 to niesamowite słuchawki szczególnie jak się je dobrze napędzi. Są bardzo wybredne co do napędu... myślę ze trudniej dobrać dobry wzmak do nich niż napęd CD. W niektórych gatunkach potrafią oczarować lecz do bardziej agresywnych gatunków muzycznych po prostu się nie nadają: rock, metal... ogólnie słabo wypada na nich perkusja... Do K701 miałem podłączone różne wzmacniacze: Forum608, Heed , klona Lehmanna (dłubanego) lecz najlepiej zgrał z akumulatorowa wersją Black Perl. Dlaczego akumulator a nie zasilacz bo w akumulatorowej wersji prądu nigdy nie zabraknie ;) . bas ma prawidłowe wybrzmiewanie i czyste brzmienie bez podbarwieć co może się niektórym nie podobać...
jak w kawale o audiofilach co sie wybrali do opery : i jeden z nich mówi : u mnie w domu gra lepiej :)
Po zakupie BP przestałem szukać wzmaka do K701. Zresztą plusem z aku jest brak sieciówki, czysty prąd w najlepszej postaci. Druga sprawa jest taka: nie szukajmy basu w K701 którego nigdy nie znajdziemy... to nie są słuchawki dla baso luba. Moim zdaniem dźwiękowo bliżej K701do elektrostatów niż do dynamików. Może przesadzam ale coś jest w charakterze brzmienia AKG. lekkie zwiewne, bardzo przestrzenne, na próżno szukać takiego brzmienia w innych słuchawkach :) W każdym razie polecam BP...
-
Bębny perkusji nie są może wybitne ale talerze... tutaj się nie zgodzę :)
-
Na K701 rewelacja to: Fortepian, kontrabas, gitara i inne strunowe, wokal i dźwięczna (naturalna) góra (talerze, trójkąty i przeszkadzajki) a przede wszystkim wokal czysty bardzo intymny trójwymiarowy... Dodatkowo jeżeli pomieszczenie w którym nagrywano płytę jest duże kościół, katedra, hala, koncert akustyczny, dźwięk jest 3D i ma hektary metrów :)
-
Dezydery te moje motto jest takie ogólne..owszem mozna tuningowac cd ale wydaje mi sie ze lepszy bedzie własnie dobry solidny wzmacniacz jak napisał audio_house.Ja akurat sam zuwazyłem ze z K701 gra Forum z 60Watowym kiler trafem TS60/12 z radia Aida, oraz dodatkowym stopniem mocy.Powoli szykuję się do budowy takiego wzmaka na razie kompletuje czesci myśle w majowy wekend zamknac sie w domu i go ostro działać.
-
>> audio_house, 2012-03-20 22:16:26
Na K701 rewelacja to: Fortepian, kontrabas, gitara i inne strunowe, wokal i dźwięczna (naturalna) góra (talerze, trójkąty i przeszkadzajki) a przede wszystkim wokal czysty bardzo intymny trójwymiarowy... Dodatkowo jeżeli pomieszczenie w którym nagrywano płytę jest duże kościół, katedra, hala, koncert akustyczny, dźwięk jest 3D i ma hektary metrów :)
Wydaje mi się, że dla kontrabasu to tam za mało basu jest :D
-
>> asmagus, 2012-03-21 09:13:05
No to widać jak różne są gusta.
Moje: Vincent, BP, K701, ... są u @majkela. Zdecydowałem się na zasilanie bateryjne (również do hiFace EVO)
I miałem w zeszłym tygodniu D7000 (kolegi). I kompletnie mi nie leżą. Na sprzęcie stereo kontrabas w Time Możdzera czy Passodoble składa się z drgań strun i basu a na D7000 głownie z basu ...
Oczywiście może nie zapewniłem dostatecznie dobrego wzmocnienia (ostał mi się VIOLECTRIC, źródło to PC->HiFace EVO -> Audionemesis DAC VLE)
-
@ Piotrek608 jestem bardzo ciekawy twojego wzmacniacza do K701. Jako jeden z pierwszych rezerwuję twój produkt do odsłuchu jak skończysz ten projekt :)
@asmagus Wydaje mi się, że dla kontrabasu to tam za mało basu jest :D
problem ze zbyt lekkim brzmieniem kontrabasu rozwiązał interkonekt który lekko dociążył dół :)
-
Odpaliłem dziś CD Vincent Ogorka, wpiąłem też AKG K701, które również były testowane na Black Pearl w ostatniej wersji podpiętej kablami RCA do Vincenta. Kabelki to mój topowy model z oferty. Nie rozdrabniając się na temat innych aspektów dźwięku powiem, że z BP i dziurki Vincenta ilość basu była niemal identyczna. Różnił się on troszkę "ornamentami", ale ilość jak dla mnie bardzo podobna. Postaram się ustalić jutro, czy mniejsza odbierana ilość basu to kwestia wersji BP, którą miał Ogorek, czy może używanego interkonektu, bo ten też jest u mnie, ale się późno zabrałem za temat Vincenta i na dziś wymiękłem w pewnym momencie z testami. Pamiętam tylko, że jak słuchałem tego Crystal Cable jakiś czas temu w swoim systemie, to mi wyszło, że ma zupełnie inny typ basu niż mój kabel. Tylko że znów w sensie specyfiki raczej, a nie ilości.
-
>> ogorek, 2012-03-21 09:25:29
"(...) Oczywiście może nie zapewniłem dostatecznie dobrego wzmocnienia (ostał mi się VIOLECTRIC (...)"
Wydaje mi się, że Violectric dałby radę bez problemu co do ilości prądu, można pogadać o rozdzielczości itd ale to moim zdaniem niezły sprzęt. Po prostu D7000 Ci nie odpowiadają ... może i dobrze, przecież wszystkim nie mogą się podobac ;)
-
>> majkel, 2012-03-24 23:55:53
Odpaliłem dziś CD Vincent Ogorka, wpiąłem też AKG K701, które również były testowane na Black Pearl w ostatniej wersji podpiętej kablami RCA do Vincenta. Kabelki to mój topowy model z oferty. Nie rozdrabniając się na temat innych aspektów dźwięku powiem, że z BP i dziurki Vincenta ilość basu była niemal identyczna. Różnił się on troszkę "ornamentami", ale ilość jak dla mnie bardzo podobna
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
To bardzo dobra informacja bo z dziurki Vincenta kompletnie nie powiedziałbym, że AKG K701 to słuchawki bezbasowe lub ze zbyt ubogim basem.
Zaczynam przebierać nogami w oczekiwaniu na powrót sprzętu do domu ;)
-
>> asmagus, 2012-03-25 11:46:33
@Asmagus, chodzi mi o parametry wzmacniacza, przy których D7000 mają lepiej kontrolowany bas. Miałeś kiedyś teorię, że jakiś ze współczynników (nie pamiętam czy DF czy rezystancja wyjściowa) powoduje, że D7000 mają lepiej kontrolowany bas. Może mój VIOLECTRIC nie ma z nimi synergii. Tez tak może być. Pop prawdzie tam można sobie jeszcze zmieniać "gain" we wzmacniaczu i o tym zapomniałem słuchając D700. Mua culpa
-
>> asmagus, 2012-03-25 11:46:33
@Asmagus, chodzi mi o parametry wzmacniacza, przy których D7000 mają lepiej kontrolowany bas. Miałeś kiedyś teorię, że jakiś ze współczynników (nie pamiętam czy DF czy rezystancja wyjściowa) powoduje, że D7000 mają lepiej kontrolowany bas. Może mój VIOLECTRIC nie ma z nimi synergii. Tez tak może być. Pop prawdzie tam można sobie jeszcze zmieniać "gain" we wzmacniaczu i o tym zapomniałem słuchając D700. Mua culpa
-
Jeszcze zależy który dokładnie Violectric. Bo jeśli V90 to nic specjalnego, już lepiej G100 się sprawdza.
-
>>audio_house będę miał Cię na uwadze...na razie walcze z blachami i kątownikami czyli tzw budą...i troche to potrwa oj potrwa...pomysł na wnetrze mam ambitny...oby nie za ambitny:):)
-
Jakby kogoś interesowało, to w Vincencie S1.1 słuchawki pędzi NE5532. Czyli już wiemy, co dobrze napędza AKG K701. :)
-
>> majkel, 2012-03-28 12:51:00
>> Jakby kogoś interesowało, to w Vincencie S1.1 słuchawki pędzi NE5532.
No po prostu strzał w pysk. Nie masz litości dla audiofili?
-
>> majkel, 2012-03-28 12:51:00
Jakby kogoś interesowało, to w Vincencie S1.1 słuchawki pędzi NE5532. Czyli już wiemy, co dobrze napędza AKG K701. :)
A mógłbyś jeszcze nam powiedzieć jakie są wartości oporników w sprzężeniu zwrotnym i tych na wejściu? NE5532 ma logo Philipsa, nieprawdaż? Z góry dziękuję, za wszelkie info na ten temat:)
-
Historia powraca :)
Sam często słucham wzmacniaczyka na nędznych NJM4556/60/80. I jest dobrze.
Dla mnie lepiej niż z NE5532- łagodniej, bardziej barwnie.
Nie gra to jak dobra lampa ale naprawdę OK.
Wg moich doświadczeń ważniejsze niż stosunek rezystancji w pętli jest zasilanie i układ rezystancji na wejściu.
-
Za jakiś czas zorganizuję forumowe składanie słuchawkowca z Accuphase C-2800.
Na razie PCB jest w trakcie rysowania.
Jak zobaczycie schemat to pospadacie z krzeseł :)
-
>> jjurek, 2012-03-28 15:32:35
Historia powraca :) Sam często słucham wzmacniaczyka na nędznych NJM4556/60/80. I jest dobrze... Wg moich doświadczeń ważniejsze niż stosunek rezystancji w pętli jest zasilanie i układ rezystancji na wejściu.
Rozumiem, że jest to klon wzmacniacza Grado RA-1 zasilany z dwóch baterii 9V?
-
NE5532 był prawdopodobnie od Philipsa, gdyż od Philipsa siedziały te kostki także w innych miejscach. Więcej szczegółów nie podam, bo już odesłałem odtwarzacz. Jak dla mnie to grało lepiej niż dawne próby z NJM4556, ale nie tak znowu powalająco, żeby mi się chciało robić reverse engineering.
-
Czy najlepszy NE5532 może grać dobrze, tzn. czy jest przy nim aż taka rozbieżność między producentami?
-
Signetics zasilany z dwu baterii 9V gra wyśmienicie.
-
>> NE5532
Zasilanie 15V, inna kombinacja pętli i wejscia.
-
Generalnie po wielu latach budowania wielkich i prądożernych smoków grzecznie powróciłem do małych, sprytnych konstrukcji.
Niestety z lampami tak nie można a te dla mnie grają lepiej.
-
>> Corvus5
Róznic między starymi a nowymi NE5532 nie słyszałem. Ale może już trochę głuchota mnie ogarnia...
-
>> Corvus5, 2012-03-28 17:39:01
Czy najlepszy NE5532 może grać dobrze, tzn. czy jest przy nim aż taka rozbieżność między producentami?
Jest na tyle duża różnica w jakości wykonania u poszczególnych producentów, że wybierając gorszą wersję można zwyczajne zwątpić w możliwości tego układu. Najlepsze są Philipsy, dalej ex-aequo Signetics i JRC, słabe są Texasy, czyli TI, zwłaszcza te z ostatnich lat, no i tzw. "czarna rozpacz": RC5532 - słuchać się odechciewa. Nie słyszałem natomiast KIA5532 (bardzo chwalone przez Kena Kesslera w preampie NAD PP-1) i kilku bardzo egzotycznych wykonań.
-
Porównywałem Signetics z nowymi TI.
-
Ja też. I różnice słyszałem wyraźne
jjurek, masz zapchana skrzynkę:)
-
Uszy idę czyścić.
I skrzynkę.
-
NE5532P, który mam to Texas, a Phillips to NE5532A, NE5532AD8, NE5532AF, NE5532AN, NE5532D, NE5532D8, NE5532FE, NE5532N?
-
Philips nanosił na te kości taki sam znak firmowy (logo) jak na swoje daki np. TDA1541 itd. itp. Signetics - to duża litera S z lewej strony przed napisami. JRC też jest łatwo rozpoznawalne, po srebrnych napisach i po lakierowanym na wysoki połysk froncie; zazwyczaj po serii 5532 dołącza litery D lub DD. Natomiast A, AN... to skróty, zapewniające o gwarantowanych parametrach itp.
-
Nie zwróciłem uwagi. Rzeczywiście można się u mnie dopatrzeć logo podobne do Texas Instruments, choć w niektórych ofertach producent z tym mało wyraźnym logo jest opisany jako ST, choć ST logo ma nieco inne (np. na TL082). Na innym scalaku JRC, a dokładnie 2114, nie 5532, nie ma specjalnego logo i połyskliwego lakierowania. Natonal Semiconductor (np. LM4562, LME49720, LME49860) ma logo bardzo wyraźne.
-
Tak wygląda wyjście słuchawkowe w nwjwyższych integrach Accu:
-
Konstrukcja niezwykle zaawansowana technologicznie jak to w Accu:):)
Ciekawe jaki to NJM...4556AD??
Co do NE5532 z Texasa to kości z oznaczeniem AP sa nieco lepsze niż zwykły N nawet offset na wyjsciu miewają znacznie lepszy o mniejszej rozbieżności.
-
NJM ma rózne lakierowanie chyba zaleznie od pogody, ale swoje slynne znaczki JRC mają nie do podrobienia:):)
-
>> jjurek, 2012-03-28 21:08:05
Tak wygląda wyjście słuchawkowe w nwjwyższych integrach Accu
Zasadniczo koncepcja ta jest słuszna... tyle że można zrobić lepiej i taniej niż szacowne Accu:)
-
Miałem w domu NE5532 Texasa serii P i AP. Jedna z tych serii chamsko podbarwiała dźwięk, ale nie pamiętam która.
-
Wróciła wielka paczka od @majkela.
1. Usprawnienie CD-ka słyszalne. Na jego dziurce słuchawkowej szum zniknął. Nieczystości barwy (przy wyższych poziomach głośności) zniknęły. Teraz to naprawdę fajne źródło. Ono ma malutką lampkę na wyjściu (tak apropo sugestii @jjurka)
2. BP działa ;) i faktycznie działa lekko inaczej. Może to zasługa zasilania beteryjnego a może upgrade źródła ale jest niezwykle klarownie, barwne wybrzmiwanie
3. Co do basu na AKG701 to z dziurki Vincenta ilościowo jest tak samo jak było ale jakościowo bez porównania. Teraz słychać, że wcześniejszy potężny bas to były nieliniowości
4. Z BP ilościowo i jakościowo jest tak jak z dziurki Vincenta chociaż całość brzmienia jest lekko odmienna. Może to być spowodowane buforem lampowym na wyjściu Vincenta lub inną konstrukcją/charakterem wzmacniacza słuchawkowego.
5. Na razie próbuję wychwycić różnice (a są tylko trudno je opisać/nazwać) brzmienia transportu PC->HiFace Evo gdzie hiFace EVO jest teraz zasilane zasilaczem bateryjnym "made by @majkel". A byłem pewien, że mając zasilacz (sieciowy) stworzony do squezebox-a (CIAudio) lepiej być nie może ...
-
Odnośnie punktu 4 - tu do powiedzenia trochę też mają interkonekty i wybór wyjścia z Vincenta, bo jedno gra inne niż drugie, natomiast nie badałem, które jest poprowadzone do wewnętrznego wzmacniacza słuchawkowego. To po wewnętrznej stronie potrafi bardziej zaczarować zwłaszcza barwą wybrzmień, ale czasem wywołuje u mnie dezaprobatę tego, co słyszę w sensie autentyczności.
-
inne = inaczej
-
@Piotrek608
Z małym Forumem niestety miałeś rację i na tym poprzestanę ;)
Są za to pozytywy z innej, droższej znacznie beczki. Mianowicie, byłem dziś z k701 w salonie audio-video Kezard.
Po krótkiej rozmowie zabrano mnie do pomieszczenia odsłuchowego gdzie miałem okazję posłuchać AKG wespół z Marantz\'em PM6004 i zestawem Audiolab. Oba zestawienia występowały w firmowym komplecie - odtwarzacz + wzmacniacz.
Marantz mimo znaczniej różnicy w cenie jaka sytuuje się pomiędzy Sony 222es a PM6004 zagrał od archaicznej integry nie lepiej. Bez bezpośredniego porównania trudno mówić o wyższości któregokolwiek urządzenia.
Sytuacja odmieniła się kompletnie po wkroczeniu do rywalizacji Audiolab\'a. Przynajmniej wiem, że wymagania jakie stawiałem K701 są w 100% do spełnienia.
Przede wszystkim całe pasmo uległo rozciągnięciu. Szukałem poprawy dynamiki i dolnych rejestrów a okazało się, że także góra ma wiele nowego do zagrania. Faktem stało się, że na kontrabas składa się tak drżenie strun, jak i kreowanie miękkiej ale sprężystej poduchy, na której rozgrywa się pozostała cześć muzycznego spektaklu. Na wnikliwą ocenę wokali zabrakło czasu, pamiętam tylko uderzającą bezpośredniość i większy naturalizm ludzkiego głosu. Coś jakby włączyć światła na koncercie i oto wokalistka istnieje naprawdę.
Wyjściu słuchawkowe samego odtwarzacza wypadło wyraźnie gorzej niż dziurka we wzmacniaczu - zachwyty to właśnie tam.
Wzmacniacz ~4k zł, odtwarzacz ~5k.
Za IC służył złoty Van den Hul.
http://www.audiolab.co.uk/ProductDetail.aspx?lang=En&Tab2=8200A
http://www.audiolab.co.uk/ProductDetail.aspx?lang=En&Tab2=8200CD
-
Jak wyjście słuchawkowe w samym odtwarzaczu mogło wypaść gorzej jak ten odtwarzacz nie ma wyjścia słuchawkowego?
Ceny jakie podałeś też są bardzo wysokie, można kupić dużo taniej.
Nie myśl, że się czepiam, bo sam szukam czegoś do moich K701 i ten Audiolab jeśli faktycznie taki dobry na wyjściu słuchawkowym z K701 to by mnie interesował, ale dziwnie to trochę wygląda.
-
@aulait
Pewien jestem, że CD Audiolab ma wyjście słuchawkowe. Podałem najpewniej link do modelu bez "Q".
" High-performance, direct-coupled, discrete Class A headphone amplifier"
http://www.audiolab.co.uk/ProductDetail.aspx?lang=En&Tab2=8200CDQ
Ceny podałem tylko orientacyjne, w przypadku CD mamy do wyboru 8200CD lub 8200CDQ. Różnica w cenie między modelami jest znaczna.
Zostawiłem w sklepie mój nr. telefonu. Mają dać mi znać kiedy dotrze Vincent. Wtedy dopiero, w oparciu o wypowiedzi przedmówców, można będzie w miarę rzetelnie ocenić Audiolab\'a.
Niemniej na mnie wywarł bardzo pozytywne wrażenie.
Wybacz błędy link.
-
Rozumiem...Same zjawiska bardzo ładnie opisałeś i będę musiał posłuchać tej konfiguracji a w szczególności wzmacniacza. Na niego mógłbym się zdecydować ;)
-
Cieszę, że mogłem coś zasugerować :)
Sam czekam niecierpliwie na Vincenta (około 1100 zł) 3 razy mniej niż 8200 a podobno potrafi zaczarować.
Chętnie poznam Twoją opinię, zachęcam do podzielenie się doświadczeniami po odsłuchu :)
-
Jeszcze nie spotkałem wzmacniacza z dziurką który by przebił solidne konstrukcje wzmacniaczy słuchawkowych :) Audiolab jest bardzo dobry w systemach głośnikowych , niestety dziurki do słuchawek są traktowane po macoszemu, zresztą podobnie jak w innych firmach. Nie chcę wkładać kija w mrowisko ale jak ktoś buduje system słuchawkowy to nie potrzebny mu wzmacniacz stacjonarny tylko szuka wyrafinowanych wzmacniaczy słuchawkowych. Wiem ze K701 sa trudne do napędzenia. Ja do swoich K701 mam podłączony BP z akumulatorowym zasilaniem...
-
>> audio_house, 2012-04-04 19:38:38
Jeszcze nie spotkałem wzmacniacza z dziurką który by przebił solidne konstrukcje wzmacniaczy słuchawkowych :) Audiolab jest bardzo dobry w systemach głośnikowych
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Ja pisałem o CD-ku z dziurką (dziurka z regulacją głośności na op=ampach) Vincent CD S1.1
Po dopieszczeniu przez @majkela, wysterowuje bardzo dobrze AKG K701.
Wczęśniej też grało to dobrze z AKG K701 ale teraz znikły zniekształcenia od "siania" przez źle ekranowane komponenty.
Też używam BP z AKU ale często wystarcza mi sama dziurka CD-ka (zwłaszcza jak ma to być słuchanie podczas serfowania lub pracy)
-
Sposób grania grania Audiolab\'a przyrównałem do poczciwego CD Sony, stąd mój zachwyt.
Przekonany jestem, że masz rację pisząc o wyrafinowanych konstrukcjach typowo słuchawkowych. Ale nie wykluczał bym kompletnie z gry "dużych" wzmacniaczy. Np. Leben- wręcz legendarne już połączenie z k701.
Nie chciałem być złośliwy, taki tylko przykład.
-
Ok... może nie do końca to prawda. Jest kilka rodzynków, pozostaje tylko kwestia ceny. Czy skórka jest warta wyprawki? A Leben to rzeczywiście udana konstrukcja i to nie tylko do K701, minus jego to tylko cena. Zawsze to 7 razy więcej niż BP. Pytanie czy warto? Zawsze można podobny efekt dźwiękowy osiągnąć taniej. Celowo napisałem podobny bo to oczywiste że nie nie ten sam;) Jeszcze raz to powtórzę: jeżeli ktoś buduje system oparty tylko na słuchawkach to nie potrzebuje wywalać kupę kasy na wzmacniacz głośnikowy. Więcej na rynku jest dobrych przedwzmacniaczy ze wzmacniaczy słuchawkowych niż wzmacniaczy głośnikowych z dziurka na słuchawki. Firmy traktują po macoszemu dziurki słuchawkowe. Jako niechciany dodatek Oczywiście zawsze znajda się wyjątki ;)
-
>> audio_house, 2012-04-05 16:25:04
dobry wzmacniacz głośnikowy potrafi powalczyć z bardzo drogimi wzmakami słuchawkowymi.
ostatnio gościła u mnie lampa za 3 tyś złotych przegrała w mojej opinii z wzmacniaczem głośnikowym tranzystorowym.
moim zdaniem lampa barwiła średnicę w pomiarach wyszło że lampa tnie bas i górę. lampa nieradzi sobie z podmuchami powietrza w nagraniach.
podmuch powietrza jest słabej słyszalny, wiatr wieje jakby anemicznie.
barwa niby jest ładniejsza ale miałem wrażenie że dźwięk zwolnił, napełnił się i zapchał...
taki efekt w muzyce klasycznej czy jazzie jest pozytywnie postrzegany ale w mojej opinii motoryka ulega pogorszeniu.
największym rozczarowaniem była szerokość i głębokość sceny...
ta lampa ponoć miała mieć cudowną scenę, głęboką i bardzo czystą, ja usłyszałem zupełnie coś innego, scena była bardzo płytka, na akg 601 efekt był najbardziej słyszalny, scena uległa dużemu zawężeniu, była nieznacznie większa niż ta w dt 880 a na tranzystorze różnica jest ogromna.
kolejna lampa okazała się w mojej opinii gorsza od tranzystora.
-
Jaka lampa z jakim tranzystorem? To ważna informacja ;)
-
http://allegro.pl/wzmacniacz-lampowy-se-2a3-arioso-feliksaudio-i2250237066.html
coś takiego to chyba było;) vs luxman l230 po lekkich modyfikacjach min zmniejszenie oporu przy potencjometrze o którym pisał Piotrek 608. (jednak ja wstawiłem oporniki o innej rezystancji)
wymiana kondensatorów na inne i tyle było grzebane w nim;)
zmiany są jednak widoczne na wykresach, mocniejszy bas oraz góra która o dziwo nie tnie po uszach.
moim zdaniem lampie zabrakło zdecydowania, trochę niemrawo grała.
nie kierowałem się ceną ani technologią wzmacniaczów, gdyż wtedy nasza opinia jest bardziej nieobiektywna.
-
@DJ
"dobry wzmacniacz głośnikowy potrafi powalczyć z bardzo drogimi wzmakami słuchawkowymi."
Żaden z podanych przez Ciebie wzmacniaczy nie jest chyba konstrukcją typowo słuchawkową. Jeśli się mylę wyprowadź mnie proszę z błędu.
-
moim zdaniem słuchanie na systemie słuchawkowym a słuchanie na systemie głośnikowym to dwa różne światy. Nie można tego nawet porównać. Owszem mają cechy wspólne ale różni je sposób prezentacji i różnica w holografii...
Panowie trochę odchodzimy od istoty wątku: szukamy najlepszego wzmacniacza do K701;) Czy oprócz niżej wymienionych w wątku czy są jakieś inne wzmacniacze słuchawkowe warte uwagi i które oczywiście tworzą synergię z K701??
-
Zaintrygowałeś mnie. Mam L530 i słabo zagrały K701 na wyjściu słuchawkowym. Może faktycznie coś by się dało w nim zrobić, żeby słuchawki ładnie pociągnął? Tylko nie chciałbym zmieniać dźwięku dochodzącego do głośników, bo jest rewelacyjny.
-
@aulait
Mógłbyś napisać coś więcej o połączeniu K701 z NAD 3130? Jakie źródło?
-
Co prawda pytanie nie do mnie ale wtrącę 3 grosze... Napęd CD Pioneer PD-S06 z dawnej starej szkoły jak firma robiła solidne cedeki. Zanim dotarł wzmacniacz słuchawkowy szyty na miarę do K701 to jakiś słuchałem z dziurki NAD 3020i. Jego dziurka jak na wzmacniacz jest bardzo dobra ponieważ wzmocnienie jest realizowane za pomocą odczepów z końcówki mocy a nie za pomocą dołożonego prostego układu. Podsumowując dziurka gra jak NAD 3020i. Typowe słodkawe, trochę lampowe , mocnym basem choć nie szybkim, góra ugładzona bez podbicia brytyjskie brzmienie, bardzo wydajny prądowo co słychać nawet na K701. Jedynie czego brakowało mi w połączeniu do akg to detali na przełomie wyższej średnicy i góry. Ogólnie fajny dźwięk za grosze ale typowy słuchawkowiec pokonał NAd-a
-
wzmak lampowy którego słuchałem był bardzo pobodny, była to chyba inna wersja jakaś, miała wejście słuchawkowe z przodu i ponoć był to bardziej wzmacniacz słuchawkowy niż kolumnowy. (tak twierdziła osoba która mi go pożyczyła na odsłuchy)
AKG to dziwne słuchawki. przeważnie grają rewelacyjnie na nagraniach z słabą dynamiką np stacjach radiowych, dźwięk się wtedy ładnie zapełnia i brzmi realistyczni-ej.
na lampie może tak było, ale bas na lampie był jakiś mało kopiący i górne rejestry były jakieś przytłumione.
mi mój luxman dodaje w stosunku do innych konstrukcji tranzystorowych 3db basu i 1db góry.
co dziwne miałem wrażenie lepszej kontroli dźwięku na luxmanie.
luxman jest mało wydajny prądowo standardowo z dziurki, mi się zmieniła chyba znacząco wydajność prądowa bo słucham o 4 cyferki mniej.
ponoć stare amplitunery Marantza miały niesamowite wejście słuchawkowe i na takie coś teraz poluje.
-
aulait
podbij sobie na pokrętłach górę 1db i bas 3db.
i wtedy posłuchaj.
to podbijanie dziwnie działa;) do 1000herców bas a góra od 1000;)
mi sama góra od 14tyś się wzmocniła, słychać więcej powietrza i opadania dźwięku jakby takiego szumu.
scena była na luxmanie większa moim zdaniem wyraźnie niż na lampie czym byłem rozczarowany.
-
Właściwie mam podobne spostrzeżenia jak Audio House, z tym, że raczej nie porównywałbym dźwięku średnicy z lampą. Lama jest bardziej perlista, pełna plasku, gorąca w średnicy. Mi bardziej kojarzy się to z dźwiękiem z dobrego kaseciaka, basik jest całkiem, całkiem, średnica delikatna, ale raczej lekko szara, zamulona... lekko, żebyś mnie źle nie zrozumiał, bo w ogólnym rozrachunku to mocny punkt wzmacniacza.
Jeśli nie chcesz wydawać tys. czy dwóch to może ma to jakiś sens, tym bardziej, że za 200-400 złoty masz bardzo dobry wzmacniacz do kolumn. Jednak w kategoriach absolutnych kupując K701 w moim mniemaniu ograniczasz dużo większe możliwości brzmieniowe 701.
Odnośnie średnicy zanim się teraz ponownie wypowiedziałem wytargałem NADa z sypialni do salonu i podłączyłem pod zmodyfikowanego w skorpionie Marantza CD60 (w sypialni gra z Technicsem SL-PS7) i przy okazji włączyłem słuchawki do L530 i moje odczucia na jego temat trochę się zmieniły. To znaczy ma coś dużo bardziej miłego, gorącego na średnicy... więcej blasku, jednak na basie jest bardziej nieśmiały i niemrawy niż NAD!
Reasumując czuć, że jakiś wzmak potrafi sumarycznie dużo więcej niż te, o których piszę, bo pokazują to w jakiś cząstkowy, swoisty dla siebie sposób. Jednak całościowo nie są w stanie 701 tego zapewnić.
Tu jest też coś ciekawego... zresztą to byłą dla mnie jedyna uczciwa, rzetelna gazeta branżowa:
http://www.hifi.pl/recenzje/wzmsluch.php
-
Dj
Tak jak już pisałem w NADzie 3130, bawię się pokrętłami i soprany jednak na zero, basy plus dwie podziałki, ale nie wiem ile to jest decybeli bo skala nie jest chyba decybelowa... chyba, ponieważ nie ma takiego opisu a instrukcji nie posiadam ;) W takim ustawieniu dla mnie dźwięk jest najbardziej satysfakcjonujący, bliski wzorcowej dla mnie konfiguracji: Luxman L530, Jamo Concert 8, Marantz CD60 "Skorpion". Bliski a jednak sporo mu jeszcze brakuje, choć słucha się miło.
Luxman ma bardzo precyzyjnie regulacje basów i sopranów, jednak nawet podkręcając bas nie mogę uzyskać sprężystości i soczystości basu z NADa... czyli tak czy siak to wciąż nie to ;)
-
Oczywiście sprężystości i soczystości na słuchawkach, bo na Jamo Concert 8 jest rewelacja w każdym względzie!!
-
pokrętło basu w luxmanie dopala pasmo do 1 tyś herców co jest dziwne moim zdaniem.
nie wiem jak działa efekt loudnes musiałbym go zmierzyć.
spróbuj dać w luxmanie filtr cięcie niskiego basu i wtedy basu dodać może wtedy zagra dynamiczniej.
mi w pomiarach wychodzi duża górka na basie aż 3 db i inaczej wygląda niż podbita potencjometrem.
mi obecnie luxman bardziej kopie basem niż denon PMA 300v który ma bardzo silny kopiący bas.
a scena na luxmanie jest większa czy mniejsza?;)
-
A jak K701 sprawdzają się z BP? Nie mam tu na myśli basu, a ogólną jakość dźwięku.
-
Jest świetnie. Lepiej napędzonych k701 nie słyszałem.
____________________________________________
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
z.B.
>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<
>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
-
>> Rolandsinger, 2012-04-06 11:45:39
Jest świetnie. Lepiej napędzonych k701 nie słyszałem.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Potwierdzam, tylko nie wiem czy @majkel stroił specjalnie mój BP pod te słuchawki, czy mam całkowicie standardową "najnowszą" wersję
-
Jeden szczegół poddałem pod decyzję odsłuchowi z K701, bo się wahałem jak zrobić. I wyszło na to, co jest standardem. Z tym strojeniem to jest zresztą śliska sprawa, bo miałem parę razy taką sytuację, że jak dałem do wyboru dwa różne interkonekty w moim własnym systemie, to gość stwierdzał że woli nie ten co ja. Oczywiście są i tacy, co wybiorą podług moich preferencji. W każdym razie nie będę pisał między czym a czym wybierałem i co wygrało, bo się może okazać, że źle zrobiłem. ;)
-
Testuje właśnie K701 z NADem 3130 i Philipsem CD 303. Mam odczucie jakby ten wzmacniacz na siłę próbował zrobić z K701 słuchawki którymi nie są. Zniknęła gdzieś eteryczność, mgiełka, lekkość AKG. W zamian Pojawił się bas, dźwięk jest dużo bardziej gęsty i bezpośredni, scena jakby się zwężyła. Brakuje mi tej zwiewności, przydało by się trochę więcej przestrzeni, powietrza i subtelności. Na pewno czuć że słuchawki dostały więcej prądu. Niestety góra bywa zbyt wyraźna, nawet nieco natarczywa. W Kind of Blue i Tutu, trąbka Davisa potrafi mocno dać po heblach, dla mnie momentami aż za ostro. Jest to ciekawe połączenie, aczkolwiek nie wiem czy akurat tego szukałem. Wolałbym żeby wzmacniacz wydobył z K701 ich najlepsze cechy, a nie na siłę zmieniał ich brzmienie. Gdybym szukał słuchawek gęstych i z wypełnieniem, pewnie sięgnąłbym po Senki. Po prostu na tym wzmacniaczu zniknęła subtelność AKG.
-
Aha, co do nieco zbyt ostrej góry, to nie wiem czy nie jest to efekt nie wygrzania słuchawek. Co prawda moje słuchawki są używane, ale podobno u poprzedniego właściciela grały około 60h, u mnie około 100h.
-
mi k601 lekko świstały po 300 godzinach;)
nie wiem jak 701 ale pewnie podobnie prezentują górę, trochę ona szeleszczy i czasem jest nieprzyjemna. na lampie efekt był mniejszy bo lampa mi cięła górę a tranzystor góry nie tnie.
-
przepraszam za uogólnianie.
tej góry bardzo wysokiej AKG mają bardzo dużo najlepiej na tych słuchawkach słychać Wiatr, pamiętam że beyery dtx 910 chyba miały bardzo podobną górę. wiatr na tych 2 słuchawkach dla mnie najlepiej brzmiał.
niestety góra potrafi świszczeć ale daje za to piękną aurę;)
-
Dawno sie niie odzywałem wkleję fotke mojego dziełka pod K701...niestety pojdzie na alledrogo...zycie samo zycie.A szkoda troche pracy mnie kosztowało.
-
O jeszcze z moim Denonkiem
-
W kazdym razie w K701 i HD650 i HD380 jest obecnny bas i to potwierdzam:):)
-
Potrzebuję porady o przenośnego grajka mp3 do Q701 celem wieczornych odsłuchów. Mam teraz Sansę i jest zbyt słaba mocowo. Doradźcie jakiś sensowny sprzęt lub może wzmacniacz przenośny do Sansy. Dzięki za pomoc.
-
Do tych słuchawek źródła przenośne się nie nadają nawet z nie-wiadomo-jakim wzmacniaczem !!! Jedynym grajkiem, który je napędzi jest Colorfly C4.
____________________________________________
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
z.B.
>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<
>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
-
Chyba nie ma wzmaka przenośnego, który porządnie wysteruje Q701.
Słyszałem jednak pozytywne opinie osób, które napędzały je O2. Można spróbować też z Cmoyen z dwoma bateriami i hi-gainem, albo iBasso T5, ewentualnie klony - lub oryginały, jeżeli kogoś stać - RSA Mustang, albo Hornet.
-
Nie wiem jak jest z Sansą, ale ja do wieczornych odsłuchów używałem Q701 z Samsungiem P3 i głośność była dla mnie wystarczająca (ze wzmacniaczem i tak nie słuchałem głośniej). Poza tym słuchawki grały, jak dla mnie, zupełnie normalnie.
Muszę jednak zaznaczyć, że należę do osób które nie słyszą kabli, nie odróżniają brzmienia wielu CD czy wzmacniaczy, a Q701 używałem do takich nieaudiofilskich zastosowań jak słuchanie muzyki, zamiast słuchać np. jak się wygrzewają ;)
-
Nie no, zaraz, zaraz, K701 nawet po podpięciu do radyjka z parapetu będą grały muzykę i jeśli komuś taki odbiór od strony technicznej odpowiada, to ja to rozumiem.
-
Z radyjka nie próbowałem, ale jeżeli ktoś się zastanawia, czy Q701 po podłączeniu do MP3 zagrają na poziomie dajmy na to K420, to odpowiadam że nie, zagrają na poziomie nieco bardziej misiowatych Q701.
-
U mnie q 701 świetnie grają z xonarem-one szczególnie po wymianie oampów. Basu nie brakowało już przy fabrycznym zestawie oampów, myślałem najpierw że wersja Q jednak różni się od K właśnie basem lecz podpięte do innej dziurki przypomniały mi moje stare K 701. Xonar bas ma wybitnie dobry, mocny, kontrolowany, barwny. Specjalnie pod q 701 zmieniłem cztery oampy TI – NE5532 na TI – OPA2132p co dało mocniejsze wypełnienie dołu. Teraz słucham rocka nawet disco, nie narzekam basu jest wystarczająco dużo w tych gatunkach.
-
>> Rolandsinger, 2013-01-16 21:12:29
Do tych słuchawek źródła przenośne się nie nadają nawet z nie-wiadomo-jakim wzmacniaczem !!! Jedynym grajkiem, który je napędzi jest Colorfly C4.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Z RIO KARMĄ K701 grają dobrze. Niestety minimalny poziom głośności to 25 w skali do 30-tu. No co, niggdzie nie było (w pytaniu), że tylko ciągle produkowane sprzęty
-
Ktoś próbował może powalczyć z basem w ten sposób?
W wolnej chwili muszę zabrać się za swoje K702
http://www.head-fi.org/t/660408/reversible-akg-k701-bass-mod
Pozdrawiam
-
jazzby
Na audiofanatyk jest obszerny artykuł o modowaniu tych słuchawek
-
Kilka miesięcy temu otworzyłem te otwory basowe. Jest odczuwalna różnica, pojawił się większy basik. Ale też bez przesady nie stały się basowym wymiataczem. Dla mnie jest zdecydowanie lepiej, wcześniej odczuwałem brak basu tak o włos, teraz to z przyjemnością można posłuchać mocnego rocka.
-
jazzby
Na audiofanatyk jest obszerny artykuł o modowaniu tych słuchawek
Dzięki jarrro. Poczytam, jak to tej pory jakoś umknął mojej uwadze ten blog.
-
Kilka miesięcy temu otworzyłem te otwory basowe. Jest odczuwalna różnica, pojawił się większy basik. Ale też bez przesady nie stały się basowym wymiataczem. Dla mnie jest zdecydowanie lepiej, wcześniej odczuwałem brak basu tak o włos, teraz to z przyjemnością można posłuchać mocnego rocka.
Dobre wieści :) rozumiem że na pozostałe zakresy pasma większego wpływu niema?
-
Bas jest ciut więcej wypełniony, jakby dostał objętości. Pewnie przez to wchodzi na średnicę, coś za coś.
Powiem Ci tak, przed otwarciem otworów zastanawiałem się nad sprzedażą AKG, teraz zostają i cieszą ucho. Jedno jest pewne modyfikacja jest całkowicie odwracalna w prosty sposób więc niczym nie ryzykujesz.
-
Dodam, że jako nowy użytkownik słuchawek i całej oprawy z tym związanej również miałem zamiar sprzedawać AKG K601, bo mało wykopu było przy starych rockowych nagraniach. Niestety przerażał mnie zakup HD600, bo nie cierpię "sztucznych" zabiegów typu cofnięta średnica dzięki czemu bas wymiata itd.
Również otworzyłem jeden b-r w swoich K601 bez odkręcania choćby 1 śrubki i obecnie nie zamierzam zamienić tych słuchawek na inne! Teraz jest w sam raz, bo jednak nie lubię gdy bas przerasta resztę pasma.
Dodam, że posiadacze K701, K601, K612, Q701 itp. mogą śmiało zrobić ten prosty zabieg zerwania kawałka materiału na otworze b-r, ba! W tych słuchawkach są 3 takie otwory! Tylko trzeba rozkręcić słuchawkę żeby się dostać do następnych 2 i jak można się domyśleć zerwanie następnych powoduje przyrost basu.
Doświadczalne zerwałem wszystkie, ale ilość i zejście zrobiło się tak potężne, że aż za bardzo. Zerwanie 2 daje efekt jak w HD580 czy HD600.
Mam nadzieję że temat jeszcze ożyje, może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły nowe.
Pozdro.
-
A nie masz wrażenia, że po odklejeniu tego basportu średnie są nienaturalne?
Co prawda nie mam K601 tylko K701, ale właśnie takie wrażenie miałem, utraty klarowności średnich tonów.
-
Ja też niedawno zrobiłem ten bas mod w swoich K702, od razu inne,lepsze słuchawki...
Kilka minut roboty a efekt warty świeczki...teraz nawet elektronikę da się słuchać z przyjemnością.
Nadal basik trzyma poziom, twardy i sprężysty, za to średnica i góra złagodniała, co przyjąłem z zadowoleniem.
Wolę K702 z bas modem od Q701 z tym samym modem, które już za miękko i basowo mi zagrały.
-
Mimo, że jestem tzw. "basolubem", to dalej mam w swojej kolekcji AKG K701.
Zostały ze względu na wspomnienia i sentyment jakim je darzę.
Słucham na nich muzyki tak ze 2 razy do roku. Przeważnie klasyki.
Od dawna planowałem zafundować im, któryś ze znanych ogólnie modów poprawiających bas.
Ale jakoś nie mogłem się za to zabrać. Dziś zdecydowałem się wreszcie.
Rozebrałem słuchawki i zdjąłem tę zaślepkę ze środkowego portu bass refleksu.
Wszystko trwało raptem niecałe 10 minut.
Słucham sobie właśnie na nich, DVD z koncertem Davida Gilmoura w Royal Festival Hall, który odbył się w czerwcu 2001 roku.
Powiem wam: no, no..., no bardzo dobrze się tego słucha, na zmodyfikowanych AKG K701.
Coś mi się wydaje, że teraz, będę ich zdecydowanie częściej używał. :)
-
Ja też basolub,fan TH900 ale teraz z K702 i jakiś Trance i muszę powiedzieć że jest ok.
Niemal poziom czasem jak w T1 rev2, choć tam wiadomo lepiej...
Teraz dopiero K702 grają jak należy.