Audiohobby.pl
Audio => Audio z PC => Wątek zaczęty przez: Ahmed w 11-02-2012, 18:27
-
Procesor minimum i3 lub i5
4 GB RAM
HDD 500GB 7200 obrotów lub dysk hybrydowy lub pamięć stała SSD
USB 2.0
Minimum 4 godziny pracy na baterii
Karta WiFi 802.1 n
Matryca LED 10-15"
Jeżeli PC to Windows 7 64bit
Jeżeli MAC to OS X Lion
Jeżeli lubisz się bawić z konfiguracją systemu i lubisz eksperymentować. wiesz co to procesy systemowe, bufory, hibernacja ASIO, latencja i lubisz się zastanawiać "dlaczego ci popi.....eni programiści z Microsoft akurat tak zarobili a nie inaczej" to Windows.
Jeżeli chcesz normalnie słuchać muzyki i zależy Tobie na trwałości sprzętu to Mac.
Dziękuję za uwagę.
-
>> frackowiak, 2012-02-11 18:17:59
czy wystarczy taki nowy z tamtego roku cena -500fun,bo z tego troche jest przydrogi- 865fun http://www.ebay.co.uk/itm/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=250993273451&clk_rvr_id=314950865231 ,zalozylem nowy watek na PC Audio ,mozesz tez tam odpowiedziec, aby tu kolegom nie przeszkadzac.
wystarczy
SSD 128 GB to nie jest super dużo ale w razie czego część biblioteki zapiszesz na zewnętrznym HDD.
-
Jako stary linuksiarz, z lekka zapytam. Dlaczego na systemie Microsoftu nie mozna po prostu sluchac muzyki tylko trzeba znac te wszystkie dziwne rzeczy a na Macu nie trzeba ? W sensie - jakie sa przeslanki, jaka jest podwalina tego stwierdzenia ?
-
>> frackowiak, 2012-02-11 19:05:30
Ahmed-dziekuje bardzo za odpowiedz,nie znam sie, dlatego pytam,wszyscy odpowiadaja ze MAG i z SSD- bo jest cichy ,w przeciwienstwie do 7200 RDM ktory prawdopodobnie jest glosny!
Maki bardzo fajnie grzeją można sobie dogrzać zmarznięte palce:)
A bateria jak padnie to mozna kupic w Ch.r.l za male pieniadze
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
Fallow,
Nie wiem jakie są przesłanki. Może zwyczajnie takie, że głupi Mac w tej samej konfiguracji zestawu audio zagrał lepiej od specjalnie skonfigurowanego PC i to od startu, bez kombinowania. Mnie się już na prawdę nie chce bawić z Łindołsami na moich 4 PC-tach aby to coś odezwało się tak samo jak pierwszy lepszy Mac. Nie mówię, że na PC pod Windows nie można uzyskać dobrego dźwięku ale na serio nie chce mi się aż tyle wnikać w Winde i odprawiać egzorcyzmów za pomocą CLI. :-)
-
>> frackowiak, 2012-02-11 19:05:30
Mam u siebie HDD 7200 obr i z głośnością nie ma problemu.
Jedna uwaga. Idź do Apple Store. Poświęć godzinkę i pobaw się Mac Air. Idź następnie do jakiegoś PC store i pobaw się godzinkę PC za te same pieniądze. Potem decyduj.
-
Jak ktoś chce zapłacić za sprzęt co najmniej 2x tyle, ile jest warty, to niech kupuje MACa w ciemno, innym polecam normalny komputer w ludzkiej cenie.
-
:-)Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)
-
Zdecydowanie 8 GB ramu. W przypadku procesora idź w kierunku maksymalnej częstotliwości taktowania. Ilość rdzeni nie jest tak ważna ale i3 to chyba takie minimum.
-
Rozumiem, że Antelope ma wejście USB i przetwornik USB-SPDIF nie jest potrzebny.
-
te 8 giga ze wzgledu na posiadanie mozliwosci odtwarzania gestych plikow z ramu. polecam.
-
>> Molibden, 2012-02-11 22:23:40
Jak ktoś chce zapłacić za sprzęt co najmniej 2x tyle, ile jest warty, to niech kupuje MACa w ciemno, innym polecam normalny komputer w ludzkiej cenie.
Jeżeli jest warty tyle ile płaci klient to dla klienta nie jest warty 2x tyle tylko 1x tyle ;-)
PC (DELL, Sony) "warty" tyle co Mac kosztuje tyle samo albo i więcej (Alienware).
Dobrze zrobiony Ultra-book jakim jest MacBook Air kosztuje prawie te same pieniądze ile kosztuje jego kopia zrobion przez firmę Acer (z dyskiem HDD zamiast z SSD)
Mam takiego pecha, że z użytkowanych przeze mnie Maców, na przestrzeni 20 lat ( a trochę ich było) nie zepsuł się ..... żaden (oprócz zużycia 1 napędu DVD w MacBook Pro). Oczywiście ludzie przynosili Apple do serwisu ale procent komputerów Apple z problemami był nieporównywalnie mniejszy niż firmowych PC.
Od wielu lat nie żyję z Appla bo ta firma stała się szczególnie arogancka dla resselerów ale ich sprzęt mogę z czystym sumieniem polecić.
-
>> Mogos, 2012-02-11 23:18:33
Zdecydowanie 8 GB ramu. W przypadku procesora idź w kierunku maksymalnej częstotliwości taktowania. Ilość rdzeni nie jest tak ważna ale i3 to chyba takie minimum
Sam używam Samsung N150. Procesor Atom pobiera mało energii i niespecjalnie się grzeje - można wyłączyć chłodzenie i jest cisza. Poza tym bateria starcza na jakieś 6 godzin słuchania muzyki. Czyli spełnia 2 podstawowe kryteria jakie powinien moim zdaniem spełniać komputer do muzyki.
Teraz widzę, że mój komputerek ma za słabe parametry żeby zagrać audiofilsko :P No i taki audiofil z audiofilskim komputerem niewątpliwie ma tę przewagę, że w przerwach między słuchaniem muzyki bedzie mógł sobie zagrać w nowego Quake czy w co tam się teraz gra :D
-
Takie pytanko mi się nasuwa:
- czy to będzie tylko/głownie do słuchania muzyki i oglądania filmów
- dlaczego to musi być laptop
- dlaczego nie może to być mac-Mini ( http://store.apple.com/us/browse/home/shop_mac/family/mac_mini )
- już najsłabsza konfiguracja wspomnianego mini będzie wystarczająca. I sprzęt może stać z dala od słuchacza
- do tego bezprzewodowa mysz i klawiatura a obraz podłączasz do TV
Już kiedyś była dyskusja i może chwilę poczekać na jakieś mediaserwery - tu @Fallow miał przgląd tych opcji.
Co do krytyki Appla. Odpowiedniki Mac Book Aira kosztują podobnie. Wydajność systemu MAC-oweg jest bardzo dobra.
-
>> Gustaw, 2012-02-12 12:14:11
>> Jeżeli jest warty tyle ile płaci klient to dla klienta nie jest warty 2x tyle tylko 1x tyle ;-)
Akurat o wartości komputera nie decydują wyłącznie jego parametry ale również ilość oprogramowania dostępnego na tą platformę. W przypadku PC nie ma wątpliwości, że wybór jest ogromny (freeware, komercyjne, specjalistyczne). A jak to jest w przypadku Mac\'a?
BTW. Nie lepiej zamiast drogiego Mac\'a kupić przeciętnego, taniego PC-lapka + specjalistyczną odtwarzajkę do audio? Jakość audio będzie lepszaa i wybór oprogramowania komputerowego większy dla takiego zestawu.
-
@Frackowiak, zauwaz prosze, ze ten komputer o ktorym piszesz to Mac nie Mag. Mag to nasz kolega z forum. Nawet w linkach ktore wklejasz jest jak byk "MAC"
===
Biorac pod uwage bardzo szybki rozwoj nonsensu w pc audio, by sprostowac wymaganiom jutra proponuje IBM Blue Gene Q. Oczywiscie mozna tym sterowac z laptopa albo nowoczesniej z Tableta.
Ewentualnie moze Cray XK6, na pewno taki system pozwoli na znakomite wizualizacje podczas odtwarzania.
Mysle, ze nie ma sensu celowac nizej.
-
>> fallow, 2012-02-13 09:44:08
Biorac pod uwage bardzo szybki rozwoj nonsensu w pc audio,
W sumie to też racja. Na dobrą sprawę do muzyki wystarczy nawet netbook z tysiaka.
-
Mam w domu, zupełnie przez przypadek i niemal za "free", 9 letniego asusa (w zasadzie używanego przez ten czas może z 2 miesiące w sumie), z wyjściami spdif, który w momencie gdy był nowy kosztował 12 000 zł. Zbieram się i zbieram by sprawdzić jak będzie sobie radził jako źródło po podłączeniu do DAC\'a ale jak sprawdzę, dam znać.
Myślę, że wyczyszczę go do zera tylko nie wiem co w niego wgrać jeśli miałby służyć tylko muzyce? Jakiś Linux może?
-
>> asmagus, 2012-02-13 11:29:11
Myślę, że wyczyszczę go do zera tylko nie wiem co w niego wgrać jeśli miałby służyć tylko muzyce? Jakiś Linux może?
---------------------------
Najlepiej DOS\'a bo on doskonale zabija wszystkie nie potrzebne procesy w jakże prostym acz skutecznym działaniu nie uruchamiania ich.
-
>> Radical, 2012-02-13 21:25:43
Najlepiej DOS\'a bo on doskonale zabija wszystkie nie potrzebne procesy w jakże prostym acz skutecznym działaniu nie uruchamiania ich.
Teraz doskonale rozumie skąd wziął się twój nick ;)
PS. Ciekawe jak bym miał niby FLAC pod DOS\'em odtwarzać?
-
Proszę player pod DOS\'a odtwarzający FLAC http://mpxplay.sourceforge.net/ ;)
A tak serio śmieszy mnie niezmiernie to że audiovoodoo zagląda do pecetów. Odtwarzanie muzyki nie zużywa nawet 1% mocy obliczeniowej dzisiejszych komputerów ale wszystkie procesy które zużywają w sumie kolejny 1% muszą być killnięte bo poprawia Wam to odtwarzanie muzyki? Serio? :D Jak ktoś mówi że potrzebny jest SSD zamiast talerzowego dysku bo ten jest zagłośny rozumiem że siedzi w bunkrze 20 metrów pod ziemią aby czasem żadne dźwięki ze świata zewnętrznego do niego nie docierały. Tylko co wtedy z odgłosami trawienia we własnych bebechach? hmmm
-
Teraz tylko czekać na audiofilskie kable sata po 2tys zł. To nic że te obecne za 10zł sztuka oferują przepustowość 300MB/s ale do muzyki to przecież za mało...
-
Test i pomiary Zotac\'a w standardzie Mini-ITX:
http://www.tnt-audio.com/sorgenti/zotac_nm10_e.html
-
Radical bardzo dobrze radzi :) Jak juz wielokrotnie pisalem - w audiofilskim ujeciu, modyfikacja jakiegokolwiek obecnego systemu opartego na multitaskingu rozmija sie z osiagnieciem zakladanego celu bo nigdy, z zalozenia nie osiagnie sie stanu ktory jest na wyciagniecie reki wracajac do systemu operacyjnego "pojedycznego zadania". Watpie aby istnialy drivery do obecnych kart dla powiedzmy *DOSa chociaz, kto wie... zawsze mozna podrazyc temat lub odpowiednio audiofilskie playery. Nowoczesnym i przyszlosciowym rozwiazaniem bylby RTOS oparty na minimalistycznej wersji jadra Linuxa i maksymalnie odchudzonym systemie powiedzmy LFS.
Bardzo ciezko jest mi pojac ten lapotalogiczny i karkolomny nurt modyfikacji systemow operacyjnych ktore z zalozenia zostaly zaprojektowane inaczej niz software audiofile by chcieli podczas gdy istnieja filozofie zapewniajace spelnienie tych audiofilskich zalozen juz na etapie architektury samego systemu operacyjnego.
-
>> Radical, 2012-02-13 21:40:05
>Proszę player pod DOS\'a odtwarzający FLAC http://mpxplay.sourceforge.net/ ;)
>A tak serio śmieszy mnie niezmiernie to że audiovoodoo zagląda do pecetów. Odtwarzanie muzyki nie zużywa nawet 1% >mocy obliczeniowej dzisiejszych komputerów ale wszystkie procesy które zużywają w sumie kolejny 1% muszą być >killnięte bo poprawia Wam to odtwarzanie muzyki? Serio? :D Jak ktoś mówi że potrzebny jest SSD zamiast talerzowego >dysku bo ten jest zagłośny rozumiem że siedzi w bunkrze 20 metrów pod ziemią aby czasem żadne dźwięki ze świata >zewnętrznego do niego nie docierały. Tylko co wtedy z odgłosami trawienia we własnych bebechach? hmmm
Dobrze prawi - polać mu! No może z tym 1% procesów trochę minimalistycznie ale z resztą jak najbardziej się zgadzam, szczególnie w kwestii "ciszy".
-
(*) Oczywiscie RTOS na jadrze linuksa nie jest jedynym rozwiazaniem, jest po prostu darmowy. Mozna takze kupic odpowiednie przystosowanego Windowsa, tyle ze za odpowiednia "gruba" raczej przemyslowa niz audiofilska cene.
-
>> fallow, 2012-02-13 23:27:09
(*) Oczywiscie RTOS na jadrze linuksa nie jest jedynym rozwiazaniem, jest po prostu darmowy
Poszedłbym nawet o krok dalej. Trzeba by zatrudnić kilku (5-10) programistów z jajami (wyspecjalizować ich odpowiednio, przez powiedzmy 12-18 miesięcy), do stworzenia od zera prymitywnego OS\'a, który jest tylko sterownikiem karty dźwiękowej/ DACa, z funkcjonalnym requesterem, user-friendly GUI i obsługą USB. Do tego dedykowany sprzęt na kształt Mac Mini. Mogło by to być nieco kosztowne na początku (ciekawe ile zainwestował Aurender w R&D - $500K, milion$ ?).
-
Czyli innymi slowy zrobic z tego "playera mp3" na rockboxie :)) czemu po prostu nie zrobic kolejnego porta rockboxa na x86 :)) Aurender korzysta z Linuxa i z tego co wiem, nie ma tam zadnej przelomowej mysli z zakresu inzynierii oprogramowania. Jest za to ladny UI i odpowiedni background oraz cena.
Do stworzenia tak bardzo prymitywnego systemu operacyjnego to mysle, ze zadnych jaj nie trzeba, nawet jedno wystarczy. Tylko po co znow otwierac dzwi ktore ktos juz otworzyl. Wolalbym oprzec projekt na Rockboxie w takim wypadku i dokonac odpowiednich modyfikacji by uczynic go bardziej "pro audioswir".
-
>> fallow, 2012-02-14 07:03:27
>>Czyli innymi slowy zrobic z tego "playera mp3" na rockboxie :)) czemu po prostu nie zrobic kolejnego porta rockboxa na x86 :)
Z tego co czytałem, to Rockbox jest właśnie oparty na Unixie, a port na X86 istnieje, dosyć prymitywny, ale działa i to emulując player jaki Ci się spodoba: http://rasher.dk/rockbox/simulator/
-
Aha no i powstaje port na Androida
-
>>Radical
Przestanie Ci być do śmiechu jak będziesz chciał w kompie upsamplowac sygnał do jakosci DXD (384 kHz) albo do na razie ekstremalnego 786 kHz w oparciu o zaawansowane algorytmy. A do tego odkryjesz, że softwarowe DSP to bardzo ciekawa sprawa. Większość wydajnych na dzień dzisiejszy kompów dostanie przy tych zadaniach czkawki i zacznie pierdzieć :). Ja mam zewnętrzny dysk na USB i rzeczywiście mógłby być trochę cichszy. Jest głośniejszy od mojego trawienia. Problem z dyskiem rozwiązuje (i nie tylko ten) odtwarzanie z RAMu. Odgłosy trawienia też można wyeliminować trzeba słuchać na czczo.
-
Moment moment :) Wydawalo mi sie ze my tu mowimy o odtwarzaniu muzyki a nie jej obrobce :)) Zakladajac juz nawet, ze chcesz w czasie rzeczywistym upsamplowac ten sygnal to mimo wszystko prosze, zadnych zaawnasowanych obliczen matematycznych nie potrzeba do takiej operacji. Algorytmicznie i pod wzgledem zlozonosci obliczeniowej dla dzisiejszych maszyn sa to proste zadania takze do wykonania w czasie rzeczywistym. Chyba, ze znow ocieramy sie o software\'o\'filie i wymyslamy np. jakies wyjatkowo zlozone algorytmy ewolucyjne do upsamplingu/resamplingu :))
Zabic procesor to mozna nawet odpalajac kilka intrumentow po VST opartych na zaawansowanym modelu matematycznym ale wydawalo mi sie, ze my tu jednak mowimy o odwarzaniu dzwieku a nie jego generowaniu. Co do processingu to sa farmy DSP, ktore moga ich miec dziesiatki wiec jezeli ktos faktycznie potrzebuje takiej mocy obliczeniowej to kupuje taka karte. Chociazby cos takiego jak to:
http://www.dv247.com/computer-hardware/universal-audio-uad-2-quad-omni-v6-0-dsp-processing-card--92170
Szczerze jednak watpie aby audiofilowi byla taka karta potrzebna do odtwarzania swojej kolekcji gestych plikow :)))
-
@Domzz, dzieki za cynk, poczytam o rockboxie x86 glebiej.
-
Widzisz fallow naczytałem się takich różnych gazetek i zaczynam fantazjować. Z tego UAD to byłby super odtwarzacz. Tak na dobrą sprawę to każdy odtwarzacz obrabia sygnał a jak to robi to już inna bajka.
-
frackowiak -->
gustaw dobrze Ci radzi wejdź w Macintosh\'a ... cholera pierwszy raz zgadzam się z Gustawem :)
od kilku lat jestem użytkownikiem Apple i będę szczery ... nie zamierzam wracać do Windows :)
oto kilka powodów dla których warto wybrać Macintosh\'a
po pierwsze ... cichy, bezawaryjny, nie wiesza się no i niezły design,
po drugie ... nie ma Windows więc w zasadzie zapominasz, że masz system operacyjny :)
po trzecie .. możliwość łatwego tagowania plików bezstratnych i nieskompresowanych AIFF (a nie skompresowanych FLAC) ... z tego co wiem pliki wave kiepsko się tagują .. no chyba że się mylę i ktoś mnie z kolegów poprawi :)
po czwarte ... i tunes :)
zamiast netbooka, kup maca mini + dodatkowy dysk np. LACIE :) ... będzie się lepiej komponował z dac\'iem którego zamierzasz nabyć :)
-
W robocie obok PC mam na biurku MACa, ktorego musze miec by tworzyc oprogramowanie. Chcialbym nie miec z tym systemem problemow. Pierwsza rzecz jaka w ogole instaluje to MacPorts. Zastanawiam sie tez ostro nad przejsciem na KDE pod OS X.
Nie przecze, ze jak sie uzywa tego systemu do przegladania sieci, wysylania maili, ogladania filmow i sluchania muzyki to jest git ale nie widze tutaj zadnej przewagi w stosunku do Windowsa, obsluga Samby np. to wersja alpha w stosunku do Windows 7. Jest to rozwiazane strasznie topornie. System jest oparty o BSD ktore jest nadpisane apple\'owskimi wynalazkami. Wychodzi na to, ze ni to BSD, ni to Unix/Linux ni to Mac OS. Wiedza o systemach unixowych bardzo pomaga jezeli chce sie Maca wykorzystywac do czegos wiecej niz Safari.
Poprzedni Mac OS przed "dziesiatym" na PowerPC to byla w moim odczuciu inna jakosc niz obecna "dziesiatka" pod Intela.
Niestety jestem daleki od tego by zapomniec ze mam na swoim Macu system operacyjny gdyz ten system uwaza mnie za idiote :)) Cale szczescie im wiecej czasu na nim spedzam tym bardziej wiem jak zrobic idiote z niego.
Bardzo lubie tez te komunikaty wisienki w stylu "Rozmawiam z Apple" albo "Przenosze rzeczy w odpowiednie miejsca" :))
Zalety takze dostrzegam, to swietny system dla ludzi bedacych z informatyka "nie do konca na ty". Na pewno w tym wzgledzie lepszy niz Windows nie mowiac juz o purystycznych Linuxach czy BSD etc.
-
zdezintegrowany ciekawe że coś co dla jednego jest plusem dla kogoś innego jest największym minusem ;) (itunes)
-
fallow --> kolega frackowiak chce coś do podpięcia DAC\'a ... do tego Mac będzie idealny :)
-
Radical --> może tak być nie przeczę :)
... mnie tam itunes pasuje ... może się przyzwyczaiłem :)
... fakt jak się ma n- tysięcy albumów jest trochę kłopotliwy ale co tam :)