Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: w 04-02-2011, 00:08
-
Jako, że wydobyłem ze śmietnika nastepnego Kenwooda, po zdjęciu liści kapusty i kociej kupy, okazało się, że jeden kanał gra ciszej.
Ki diabeł? - tzn. co jest uwalone? - na pewno nie był nigdy naprawiany, sadząc po 30letnim brudzie.
Piszcie, tylko po ludzku, bo z elektroniką nie mam nic wspólnego.
-
???
-
Słuchajcie Fachowcy - pytam tu, ale widzę, ze będę musiał iść na bardziej fachowe forum?
-
Jak cisza morska, to cisza - trudno - tylko żeby mi zaden Gustaw nie zarzucał podejrzanych związków
-
Na początek przeczyść potencjometry i przełącznik źródeł.
-
Pstryknij zdjęcie wnętrza klocka to zobaczy się co da zrobić.