Audiohobby.pl
Audio => Gramofony => Wątek zaczęty przez: yapann w 20-08-2010, 10:33
-
hej
robiliśmy gniazdka pod napięciem i wywaliło korasy w domu
zmartwiłam się, czy moja lampka nie dostała kuku - była podłączona do innego gniazdka w tym samym obiegu (pokoju).
Pewnie powinnam była podłączyć sprzęd przez litwę z zabezpieczeniem antyprzpięciowym, tak jak kompa?
-
a kto" robi ganiazdka pod napieciem " nie dośc że niebezpiecznie to jeszcze na "szybko " i byle jak :( , listwe od kompa do lepiej sobie odpuścic
-
Jestem innego zdania, nie odnotowuję wpływu na dźwięk listy antyprzepięciowej i wpięcia się do samego gniazdka. Może są sprzęty na to wrażliwe; mój nie jest. Wzmak słuchawkowy ma 85 000 uF a DAC 100 000 uF co jak na słuchawkowy sprzęt stanowi b.duży "bufor" - może gdy zasilanie jest niedopracowane ma to znaczenie.
Majkel tłumaczył, to inna teorią. Może ma rację. Najlepiej samemu posłuchać na swoim sprzęcie, dobra listwa nie jest droga - posłuchaj "z" i "bz" i sama oceń czy degraduje dźwięk, czy tez pozostaje bez wpływu.
Znałem kiedyś gościa, który miał sprzęt podłączony do komputerowego UPS\'a i bardzo sobie chwalił.
Ufaj swoim uszom.
-
Ja uzywam listwy do kompa. Jakas pierwsza lepsze ze sklepu. Co wiecej ta listwa jest wpieta do jeszcze jakiejs innej listwy, takze taniej. Kiedys podlaczylem sprzet audio bezposrednio do gniazdka oraz do wypozyczonych drogich listw Furutecha i nie uslyszalem absolutnie zadnej roznicy.
Jezeli chodzi Ci o bezpieczesntwo to oczywiscie jezeli urzadzenie nie jest odpowiednio zabezpieczone lepiej wpiac w listwe, jezeli martwisz sie o jej wlasciwosci soniczne - to zalezy na jakim etapie jestes psychologicznie w "audio" :) czasem nawet ludzie ktorzy i tak nie slysza roznicy kupuja rozne sprzety poniewaz "wypada".
-
Z moich doświadczeń wynika, że podłączanie wzmacniacza do listwy zwykle kończy się przymuleniem dźwięku i gorszą kontrolą basu. Mój wzmak ma 1.000.0000 uF i też to słychać. To samo odnosi się do uznanych, jednych z najlepszych, końcówek KRELL-a serii FBP i wielu innych wzmaków lampowych i tranzystorowych. Jedyny pozytywny wpływ listwy jaki słyszałem to ugładzenie i uspokojenie dźwięku w jasno brzmiącym Vincencie SV-233. Spostrzeżenia te tak samo dotyczą listwy Fellowsa za 150 zł jak i do listew/filtrów za kilka kafli. Przy neutralnym, lub ocieplonym systemie, dodatkowe zastosowanie listwy przy wzmacniaczu jest "be". No chyba , że to prawie rozgałęźnik bez wymyślnego filtrowania. Do CD lub DAC-a problemu nie widzę bo nie słyszałem negatywnego wpływu listwy na dźwięk, natomiast w wypadku niektórych wzmacniaczy negatywny wpływ był bardzo znaczący.
P.S. Yappan. Masz już zamontowane głośniki audiofilskie w łazience ? ;-)
-
yapann zamiast Yappan -> sorka za przekręcenie nika.
-
>> Gustaw, 2010-08-20 11:39:25
Mój wzmak ma 1.000.0000 uF
Nie jest to wzmak słuchawkowy zapewne ;)
-
A co to ma do rzeczy? W Twoim i Gustawa wzmacniaczu jest mocne (załóżmy) filtrowanie zakłóceń różnicowych, ale sygnały wspólne są tłumione słabo lub wcale. Filtry sieciowe instalowane w lepszych listwach mają za zadanie wycinać w dużej mierze sygnały wspólne. To samo można uzyskać odpowiednią geometrią i ekranowaniem kabla zasilającego. Nie wiem ile ma pojemności i jak wygląda zasilanie Accuphase DP700, ale na kable sieciowe reaguje jak cholera. ayon CD-07 też. Wzmacniacze jakie znam reagują mniej, choć Lehmann klon całkiem wyraźnie.
-
Muszę sięgnąć do podręcznika z fizyki by złapać różnicę między zakłóceniem różnicowym a sygnałem wspólnym :)
-
> Gustaw, 2010-08-20 11:39:25
>Mój wzmak ma 1.000.0000 uF
A mój 100 uF (słownie: sto mikro)!
*** "Dziwię się tobie, prawnik, wykształcony, a za Kaczyńskim". ***