Audiohobby.pl
Audio => Gramofony => Wątek zaczęty przez: grze-sz w 10-08-2010, 09:54
-
Problem wygląda następująco:
Gramofon posiada stały przewód, zakończony męskim DINem. Do niedawna korzystałem z krótkiej przejściówki DIN - Chinch (coś takiego - http://i91.twenga.com/rtv/adapter-cinch/adapter-din-3-5-tp_526948523824550871.png) i podłączałem całość pod wejście phono we wzmacniaczu. Było ok.
Niedawno przestawiłem gramofon ciut dalej i potrzebowałem dłuższego przewodu. Wykonałem go samemu, lutując przewody dokładnie tak, jak miało to miejsce w stosowanej przeze mnie do tej pory przejściówce. Jedyne czego nie dolutowałem, to dodatkowy przewód uziemienia.
W tym momencie, po podłączeniu gramofonu, słychać w głośnikach buczenie (wzrastające przy zwiększaniu głośności). Nie ma znaczenia, czy gramofon gra czy nie - buczenie jest cały czas.
Co więcej, po rozłączeniu gramofonu z przejściówką buczenie nadal występuje. Pomaga dopiero wypięcie przewodu z gniazda phono. Zwarcia przewodów w lutowanej wtyczce nie ma.
Czy coś takiego może być powodem niewyprowadzonego dodatkowego uziemienia z wtyczki DIN? Ewentualnie jakieś inne pomysły co może być nie tak?
Z góry dziękuję za pomoc.
-
Czy przylutowałeś uziemnienie do osłony kabla po stronie DIN? Czy wpiąłeś urządzenia w inne gniazdka niż poprzednio?
-
Czy coś takiego może być powodem niewyprowadzonego dodatkowego uziemienia z wtyczki DIN?
Tak , to nie dodatkowy przewód uziemienia, ale jedyny.
Pozostałe to masy sygnałowe, które nie powinny być połączone z konstrukcją gramofonu.
-
Kiedyś ten dodatkowy przewód GND był podpinany do jednego z przewodów masy w jednym kanale. Dzisiaj też można to spotkać w np Redze.
Tak czy owak taki kabel musi być podpięty do preampa/wzmacniacza w odpowiednim punkcie oznaczonym zwykle GND przy gniazdach wejściowych sekcji Phono.
K
-
Dolutowalem dodatkowy przewod, podpialem pod wzmacniacz i troche pomoglo - buczenie jest o wiele cichsze, ale nadal dosc wyraznie slyszalne. Znajomy sugeruje, ze moze pomoc zmiana przewodow na ekranowane.
Tyle tylko, ze przewod wychodzacy z gramofonu raczej ekranowany nie jest, przejsciowka z ktorej korzystalem tez nie byla ekranowana, a mimo to nie buczalo.
Czy grubosc tego dodatkowego przewodu moze miec znaczenie? Ewentualnie jakies inne sugestie co mozna z tym zrobic?
-
Może zrób rysunek tego jak to podłączyłeś i jak zaterminowałeś przewody. I jak to było wcześniej (w oryginale) podpięte. Trochę pomoże zapewne ...
K
-
Podlaczenie wyglada nastepujaco:
Zrobilem zgodnie z rozpisem na tej stronce - http://serwis-tv.com/scart.html (gniazdo din jest opisane ciut nizej).
Od gramofonu wychodzi wtyk z koncowka meska, potrzebuje wiec przewodu z gniazdem zenskim i 2 chinchami. Podlutowalem lewe wejscie pod pin nr. 1, prawe pod pin nr 4 i dwa przewody wspolnie polaczone (ground) pod pin nr 2. Dodatkowo pod pin nr 2 podlutowalem dodatkowy przewod uziemiajacy.
Identycznie wygladalo to w rozebranej przejsciowce, wiec nie moze byc pomylki z pinami.
Wczoraj eksperymentalnie zlutowalem identyczny przewod, ale o wiele krotszy, okolo 10 cm. Nie dolutowywalem dodatkowego uziemienia. Buczenie okazalo sie o wiele cichsze, niz przy dlugim przewodzie. Podejrzewam, ze po dolutowaniu dodatkowego uziemienia, zniknelo by praktycznie calkowicie (na dlugim przewodzie po takim zabiegu, buczenie przycichlo bardzo mocno).
-
Gramofon musi mieć podpiętą masę do obudowy np. przedwzmacniacza phono lub pre
-
Witam , od dwóch dni walczę z buczeniem w głośnikach po uruchomieniu gramofonu ( Telefunken S 500). Mam go od trzech lat i było ok. Obecnie jak przełączę przedwzmacniacz na PHONO zaczyna się buczenie w kolumnach narastające wraz ze zmianą głośności. Gdy poruszam wtykami RCA buczenie znika , po paru minutach się pojawia. Włączam gramofon jest ok. a wystarczy że dotknę obudowy przedwzmacniacza ( CX-1000) i zaczyna wyć. Ta przypadłość nie występuje gdy podłączam pod inny wzmacniacz , próbowałem z Marantzem 2226B oraz z amp. KD. Jest jeszcze jedna dziwna sprawa niezależnie jak podłącze wtyki rca to zawsze jest prawidłowo, tj. kręcąc balansem zawsze gra w położeniu R prawa, L lewa, zamieniam wtyki w gniazdach i jest tak samo ?
Na razie zrobiłem:
- zmiana położenia wtyczki w gniazdku nic nie dała.
- zmieniłem igłę , nic.
- zmieniłem wkładkę i też to samo
- wlutowałem nowe wtyki RCA , problem pozostał.
Zastanawia mnie fakt , że usterka wystąpiła nagle , niczego nie przestawiałem , sprzęt gra ze sobą od roku ( pre + gramofon) i było dobrze.
Co mogę jeszcze sprawdzić , nie wiem czy przyczyna leży w gramofonie czy przedwzmacniaczu?
-
Witam , od dwóch dni walczę z buczeniem w głośnikach po uruchomieniu gramofonu ( Telefunken S 500). Mam go od trzech lat i było ok. Obecnie jak przełączę przedwzmacniacz na PHONO zaczyna się buczenie w kolumnach narastające wraz ze zmianą głośności. Gdy poruszam wtykami RCA buczenie znika , po paru minutach się pojawia. Włączam gramofon jest ok. a wystarczy że dotknę obudowy przedwzmacniacza ( CX-1000) i zaczyna wyć. Ta przypadłość nie występuje gdy podłączam pod inny wzmacniacz , próbowałem z Marantzem 2226B oraz z amp. KD. Jest jeszcze jedna dziwna sprawa niezależnie jak podłącze wtyki rca to zawsze jest prawidłowo, tj. kręcąc balansem zawsze gra w położeniu R prawa, L lewa, zamieniam wtyki w gniazdach i jest tak samo ?
Na razie zrobiłem:
- zmiana położenia wtyczki w gniazdku nic nie dała.
- zmieniłem igłę , nic.
- zmieniłem wkładkę i też to samo
- wlutowałem nowe wtyki RCA , problem pozostał.
Zastanawia mnie fakt , że usterka wystąpiła nagle , niczego nie przestawiałem , sprzęt gra ze sobą od roku ( pre + gramofon) i było dobrze.
Co mogę jeszcze sprawdzić , nie wiem czy przyczyna leży w gramofonie czy przedwzmacniaczu?
na słuchawkach też jest ten efekt?