Audiohobby.pl

Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: w 21-05-2010, 09:20

Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: w 21-05-2010, 09:20
Istnieje przekonanie, że do filtrów głośnikowych najlepsze są kondensatory polipropylenowe, których wybór jest bardzo duży i rozpiętość cen ogromna. Ale czy na pewno? Pomijając kondensatory audiofilskie po kilkadziesiąt złotych za najmniejsze pojemności, jakie kondensatory {rodzaje i marki} z tych tańszych sprawdzą się najlepiej w filtrze głośnika wysokotonowego?

Znalazłem taki opis na temat budowy i właściwości kondensatorów:
http://www.eres.alpha.pl/index.php?text=24
Wynika z niego, że najlepsze są kondensatory styrofleksowe - polistyrenowe. mają najlepsze właściwości i dlatego wykonywane są w najwyższej klasie dokładności.

Rozpowszechnione polipropylenowe  wcale nie mają jakichś wyjątkowych parametrów. Za to ich ceny w zależności od wykonania dla wartości np. 2,2 uF mieszcza się  od 4 złotych do 80 złotych i na pewno znalazłbym jeszcze droższe.

Zamieszczony wyżej artykuł określa też oznaczenia krajowe i zagraniczne kondensatorów. Znalazłem jednak kondensatory polipropylenowe Bennic oznaczone PMT. Są w bardzo dobrych cenach, nawet tańsze od Czeskich Mant czy Słowackiej Iskry MKP. Ale co są warte? Jak się ma ich jakość do podstawowych polipropylenów SCR czy Jantzeta Cross-Cap?

Czy na pewno polipropyleny {przynajmniej w tych cenach a nie jakieś hi-endowe} są lepsze od najtańszych styrofleksów? Może audiofile dali się wpuścić w marketingowy kanał i nie dostrzegają innych znacznie lepszych rozwiązań?

Co możecie poradzić w tym zagadnieniu?

Żeby rozwiać ewentualne dywagacje, wymieniałem kondensatory o jednakowych wartościach różnych marek przy głośniku wysokotonowym i różnice w sposobie prezentacji dźwięku dawało się usłyszeć.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: w 21-05-2010, 09:55
Zapomniałem dodać, że cena kondensatorów styrofleksowych KPN zmienia się bardzo znacznie ze wzrostem pojemności. Nie wiem czy tak musi być ale to zapewne jest największą przeszkodą w zastosowaniu tych kondensatorów.
Dla pojemności np. 15uF zazwyczaj złożonej z kilku mniejszych pojemnosci cena będzie wyrażnie wyższa niż dla specjalnych wersji kondensatorów polipropylenowych.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-05-2010, 10:07
Mi osobiscie bardzej od polipropylenów podobają sie rosyjskie papierowo-olejowe. Pisze że rosyjskie bo niedrogie (ok 3-5zł/szt) a porównywałem z np. Mundorfem Supreme. Jesli komuś z rosyjskiego olejaka brakuje ostrości na górze(góra jest soczysta i wielobarwna) to polecam dołożyć teflonowy równiez rosyjski i również za 3-5zł ;-)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-05-2010, 10:09
15uF MGBO czyli np 10uF+4uF+1uF to koszt ok 10zł/komplet - 1szt.
Dla mnei za rozsadne pieniadze po prostu nie ma lepszych kondensatorów sygnałowych i to neizależnie od tego czy do zwrotnicy czy do przedwzmacniacza lampowego/kondensatory międzystopniowe w lampowej koncówce mocy
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: magus w 21-05-2010, 12:38
>> lancaster, 2010-05-21 10:07:24
>Mi osobiscie bardzej od polipropylenów podobają sie rosyjskie papierowo-olejowe. Pisze że rosyjskie bo niedrogie (ok 3-5zł/szt) a porównywałem z np.
>Mundorfem Supreme. Jesli komuś z rosyjskiego olejaka brakuje ostrości na górze(góra jest soczysta i wielobarwna) to polecam dołożyć teflonowy równiez
>rosyjski i również za 3-5zł ;-)


to te same co pakują do TU-154?
one chyba na dole nie najlepiej dają sobie radę...
(brak szybkości i kontroli)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-05-2010, 13:36
magus, z przymrużeniem oka OK, ale one(rosyjskie PIO)są faktycznie bardzo dobre nie tylko jak na cenę za jaką można je kupić.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: magus w 21-05-2010, 13:57
chyba mój cd-ek na nich lata :)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-05-2010, 14:09
Żaden obciach ;-)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: magus w 21-05-2010, 14:43
oczywiście, że nie

a jak padnie (tfu!), to na bank z winy ... pilota :)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: w 21-05-2010, 23:18
Ha ha ha - zaśmiał się hrabia po francusku.
Tylko gdzie te rosyjskie można kupić poza dziwnymi miejscami typu www.kondensatory.net?

Co wiecie o kondensatorach Bennic? Słyszałem że to całkiem solidna marka kondensatorów. Nawet w kilku recenzjach napotkałem podkreslanie obecności Bennic w urządzeniu jako jego atut. Te Bennicki na które natrafiłem były wyjątkowo tanie.

Czy napięcie kondensatora ma jakieś znaczenie dla konstrukcji filtru głośnikowego? Może te na wyższe napięcie mają też zapas innych parametrów i lepiej grają?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: p.f.pawlikowski w 21-05-2010, 23:40
Są to jedne z moich ulubionych tego typu kondensatorów w tej cenie. Świetne brzmienie, przyjemne, takie naturalne bez jakiś skrajności, po prostu wpada w ucho, szkoda, że allegro oferuje wartości tylko 1uF max. Choć nigdy nie stosowałem ich w zwrotnicach...
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: konrad w 22-05-2010, 01:53
Kiedyś kupiłem na allegro za 10zł(dziesięć-odbiór osobisty) 100 kondensatorów, olejaki i trochę papierowych, głównie wojskowe telpody i z 20 ruskich, wartości od 0,22 do 4 uF. Chyba niezły interes zrobiłem- wystarczy na kilka konstrukcji :)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 22-05-2010, 03:37
Stryfoleksowe robi się w pojemnościach pF-nF ze wzgl. na ich rozmiary i napięcia 63-160V.
W zwrotnicach można ich użyć jako bypassów.
Ale ogólnie najlepiej stosować kondensatory z folią metalową (KP) niż metalizowaną (MKP).
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: w 22-05-2010, 08:04
Kondensatorów KP w sprzedaży nie spotkałem, to jakoś specjalnie wyróżniane serie kondensatorów?. Za to są MKP w dużych ilościach i rodzajach.

Chyba że chodzi o kondensatory oznaczane jako KNP lub KNP-SN Audyn Cap. Sądziłem, że to są właśnie kondensatory styrofleksowe? Zakres dostępnych pojemności jest w nich ograniczony a ceny bardzo wysokie.

Czy napięcie pracy kondensatora ma jakieś znaczenie dla jego pozostałych parametrów? Jantzeny Superior są dostępne w wykonaniach nawet do 1200 V.
Rozumiem że im wyższe napięcie tym grubsza jest folia izolatora. Człowiek handlujący kondensatorami wyjaśniał mi kiedyś że zazwyczaj kondensatory polipropylenowe są na 400 V bo folie grubości zapewniającej takie napięcie jest najłatwiej dostać. Przypuszczam że duże różnice w napięciach pracy nie mają znaczenia na inne właściwości kondensatora. Jednak te najdroższe kondensatory są zwykle na większe napięcia; 800-1200 V, a cenami różnią się znacznie od takich na 250-400 V, co daje do myślenia.

Kupować takie jak SCR do 250 V czy od razu szukać może mniej uznanych marek ale na wysokie napięcia?
Czy wystarczą Bennic na 160 V i będą miały tak samo dobre parametry jak SCR na 250 V albo Audyn-Cap na 400 V ?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: w 22-05-2010, 08:07
Na pierwsze wątpliwości sam sobie odpowiedziałem. Rzeczywiście np. Audyn-Cap KN-SN jest z folią aluminiową i dielektrykiem z polipropylenowym. Ceny są zasadniczo znacznie wyższe od tych z folią metalizowaną.
Ale to jedny typ który znam.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Detektyw Kwass w 22-05-2010, 11:59
>> _avw_, 2010-05-21 23:18:32
>Co wiecie o kondensatorach Bennic? Słyszałem że to całkiem solidna marka kondensatorów. Nawet w kilku recenzjach napotkałem podkreslanie >obecności Bennic w urządzeniu jako jego atut.

We jakich urządzeniach, tatu?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-05-2010, 16:02
O Bennic bardzo dobrze wypowiadał sie znajomy stosujący te kondensatory w swoim wzmacniaczu hybrydowym.
Podobno testowanych było wiele nawet znacznie droższych i ostatecznie zostały Bennic.
Same ogólniki ;-) Myślę, ze za tą kasę warto spróbować. Sam lubie PiO....taki trochę ortodoks jestem w tym temacie.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Detektyw Kwass w 22-05-2010, 16:13
To one są PIO a nie polipropylenowe?
W jakiej roli je stosował? Sprzegające, bocznikujące?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-05-2010, 16:35
Papierowo-olejowe. Polipropyleny są passe :) Stosuję je jako sprzęgające. Nie lubię bocznikowania elektrolitów.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: w 22-05-2010, 18:43
>> Detektyw Kwass, 2010-05-22 11:59:37
We jakich urządzeniach, tatu?

We chinskich. Ło takich ze lampkami:
 http://www.highfidelity.pl/artykuly/0504/val.html
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Detektyw Kwass w 22-05-2010, 20:12
Aaaa, te śmieszne. :D Czytałem o nich już dawno temu ale na to ze są w nich te kondensatory nie zwróciłem uwagi.
Lancaster, czemu nie bocznikujesz elektrolitów?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-05-2010, 20:35
Staram się używać mozliwie mało kondensatorów. Miałem kilka podejść z czego jako bocznik w zasadzie tylko szare kostki ERO mi sie podobały. Z pozostalymi(np. czerwone wimy mkp, mundorfy, ruskie olejaki, teflony) bywało inaczej nie lepiej.
A widzisz detektyw. Bardzo ładnie zagrał mi na zasilaniu DAC szary Philips 47uF zbocznikowany teflonem. Może popróbuję jeszcze....na razie jakoś się nie przekonałem.
A jakie doświadczenia u Ciebie w tym temacie ? Pytasz dlaczego nie bocznikuję, znaczy sie bocznikujesz ?:)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: w 22-05-2010, 20:37
Może i śmieszne, ale chinole je produkują, a my produkujemy ... gówno i kosze z wikliny.
Poza tym jak zobaczyłem Mantę V7 w Saturnie jakoś przeszła mi ochota nabijania się ze śmiesznych urządzeń.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 22-05-2010, 21:30
@_avw_

>>Może i śmieszne, ale chinole je produkują, a my produkujemy ... gówno i kosze z wikliny.

Kolega zapomniał o kole zamachowym naszej gospodarki - gipsowych krasnalach. Ostatnio pojawiły się nawet goryle, słonie i żyrafy. Co prawda w skali 1:2 ale jakiś postęp już jest. Za 5 lat powinny pojawić się pierwsze wieloryby.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 24-05-2010, 02:17
Kondensatory na wyższe napięcie będą miały NIECO lepsze parametry niż na niższe. 400V lub przy większych pojemnościach 250V to dość bezpieczny cenowo wybór. Nie wiem jak są zbudowane KNP, ale pewnie mają aluminiową folię. KP-Sn mają folię cynową, nie aluminiową! Oba mają dileketryk z folii polipropylenowej.  
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 12:55

 odświeżam temat, mam problem z kolumną Braun LS 130, widocznymi na załączonym obrazku, a opisnymi tutaj:
http://www.hifi-wiki.de/index.php/Braun_LS_130

konstrukcja trójdrożna, zamknięta, dwie papierowe dziewiętnastki na basie, 5 cm kopułka średniotonowa i 2,5 cm wysokotonowy,  90 dB skuteczność przy 8 omowej impedancji. Produkowane w latach 1983-86, a więc prawie 30 letnie.

w jednej z kolumn, przy pewnych częstotliwościach, dziwnie lekko charczy średniotonowiec.

zanim rozbiorę kolumny i zacznę niepotrzebnie grzebać - czy przyczyną może być wysuszony kondensator na zwrotnicy ?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-12-2013, 14:22
Raczej nie. Sprawdx dla pewnosci.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 15:04
>> lancaster, 2013-12-08 14:22:53
Raczej nie. Sprawdx dla pewnosci.


skoro nie kond, to co może powodować to dziwne brzęczenie/charczenie na średniotonowcu ?  Kolumny mają prawie 30 lat, czy powodem jest może "obniżenie" się średniotonowca na pojedyńczym zawieszeniu i skrobie o magnes ? A w takim razie - czy wystarczy wykręcić głośnik i obrócić go o 180 stopni, do góry nogami ?

(szkoda że nie kond :-/, już sobie ostrzyłem zęby na jakieś mudorfy... :-}  )
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-12-2013, 15:33
kondensatory raczej traca pojemnosc lub padaja ale sprawdx.
Co moze byc przyczyna ? Moze ferrofluid stegl, a moze ktos dal czadu i sie cewka napaliła.
Zmierz omomierzem obie cewki dl;a pewnosci jak bedzie rozbieznosc to cewka. Rozbierz glosnik z czuciem, obejrzyj jak to wyglada w srodku. Nie ma magicznych metod diagnozy za pomoca szklanej kuli :-)
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 15:43

 rzecz w tym, że rzeczony głośnik gra, wydaje z siebie dźwięk, na niektórych utworach tego charczenia/brzęku nie słychać, albo tylko momentami.

Głośniki grają bardzo dobrze, chcę się znimi pobawić, kupiłem je sobie wczoraj na św. Mikołaja za 100 euro i słuchając na razie tylko "lewego" odkrywam swoją kolekcję muzyki polskiej "na nowo" :-) - piękne brzmienie gitar elektrycznych na "Szklanej pogodzie" i "Dorosłych dzieciach", Lady Pank również brzmi świeżo jak wtedy gdy miałem 5 lat :-D


wiem że nie ma szklanej kuli do diagnozowania :-/.   Czy jeżeli jest to "nadpalona" cewka, to możliwe jest aby głośnik grał, a charczał tylko czasami ? I czy będzie można wymienić cewkę w "rozsądnym" koszcie z zachowaniem parametrów elektrycznych głośnika ?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 17:40
 wykonałem żmudną kwerendę po różnych forach.  Niestety, głośniki Braun LS 130 są już od tak dawna nieprodukowane, że wzmianki w internecie wstępują w szczątkowych ilościach, w języku niemieckim, i nie zawierają żadnych przydatnych informacji.

ZERO informacji czy w gł. średniotonowych był ferrofluid. Po przejrzeniu forum elektroda.pl wychodzi, że eweuntualne wyczyszczenie szczeliny i uzupełnienie ferrofluidu to nie jest strasznie skomplikowana rzecz, a sam fluid drogi nie jest: http://audiovideomax.pl/glosniki-wysokotonowe-ferrofluid-plyn-magnetyczny-do-wysokotonowych-1ml/p,7713. Podobno gra lepiej bez i jeżeli się nie przeciąża kolumny, można po prostu pozbyć się ferrofl oczyszczając szczelinę kartonem ( prawda to?)

gdyby to była wina "nadpalonej" cewki, mam zamiar zapytać o cenę regeneracji obu na podstawie parametrów sprawnego jeszcze drugiego głośnika, w tej firmie - chyba że możecie polecić lepszą:  http://www.umifon.pl/cewki.html .  

co do wymiany kondensatorów, któryś z forumowiczów na elektroda.pl  polecił 2 najprostsze metody diagnozowania i naprawy zepsutych kondów elektrolitycznych, bez konieczności wydania 250 zł na np. taki miernik LC:  http://www.gotronik.pl/lc200a-miernik-lc-indukcyjnosc-pojemnosc-p-1274.html
1. wymiana po prostu wszystkich elektrolitów bez mierzenia jeżeli sprzęt ma więcej niż 10 lat,  2. zbocznikowanie podejrzanej sztuki kondem o poj. około połowy oryginału - ponoć niczego nie zepsuje, a poprawi jeżeli to ten właśnie był winny.


jeżeli ktoś ma jakieś pomysły lub sugestie, co może być przyczyną, że głośnik średniotonowy (5 cm kopułka) w jednym z głośników Braun LS 130 czasami brzęczy - byłbym wdzięczny.

Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: magus w 08-12-2013, 18:51
>2. zbocznikowanie podejrzanej sztuki kondem o poj. około połowy oryginału - ponoć niczego nie zepsuje, a poprawi jeżeli to ten właśnie był winny.


a nie można go po prostu podmienić odpowiednim kondensatorem z drugiej kolumny i sprawdzić, jak zagra?




-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 08-12-2013, 19:06
Może też gdzieś puścił lut i przy głośniejszej muzie traci lekko kontakt, ale najpewniej cewka ociera o karaks w którymś głśniku.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 19:52
>> Bacek, 2013-12-08 19:06:26
Może też gdzieś puścił lut i przy głośniejszej muzie traci lekko kontakt, ale najpewniej cewka ociera o karaks w którymś głśniku.


o! to cenna sugestia, sprawdzę jak się zachowuje kolumna pod np. różnymi kątami i ewentualnie poprawię luty.  A jeżeli to rzeczywiście cewka ociera o karkas, czy jest jakiś środek zaradczy ? Np wkręcenie głośnika obróconego o 180 stopni/do góry nogami ?
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: magus w 08-12-2013, 19:55
nie można jej postawić na głowie dla sprawdzenia?



-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 19:57
>> magus, 2013-12-08 18:51:35
a nie można go po prostu podmienić odpowiednim kondensatorem z drugiej kolumny i sprawdzić, jak zagra?

teoretycznie można, ale to by znaczyło rozgrzebywanie dwóch kolumn, zamiast tylko jednej :-/ .  No i wlutowywanie tego z powrotem, 2 x tyle śrub do odkręcenia...  Wolałbym tej dobrej kolumny na razie nie ruszać (bo cały czas b. fajnie gra ;-)). Ale dzięki za wskazówkę.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 19:58
Odpowiadasz na wpis
 >> magus, 2013-12-08 19:55:02
nie można jej postawić na głowie dla sprawdzenia?


o !  pomysł prosty, szybki w realizacji, podoba mi się - już pędzę do pokoju !
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 08-12-2013, 20:02
O odwróceniu do góry nogami to nawet nie pomyślałem ale fajny pomysł jak coś siadło ze starości to może i coś da. Ale raczej ktoś dał mocniej do pieca i coś mechanicznie albo termicznie puściło.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 20:33
 Po obróceniu do góry nogami stwierdzam, że teraz nie jestem pewien, czy to aby na pewno średniotonowiec, czy może raczej środkowy woofer tak brzęczy jak chrabąszcz. Lipnicka w "Księżycowej" ma chrypę.  Szukam jakiegoś darmowego generatora częstotliwości testowych..
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 20:59
generatorem nie jestem jak na razie w stanie ustalić przy jakiej częstotliwości to brzęczy, potrzebuję czegoś do generowania sweep`a. Ale za to dowiedziałem się bardzo ciekawych rzeczy: po pierwsze, to kolumny "basu" mają gdzieś do 70 hz, a ja z kolei nie słyszę niczego powyżej 11 kHz :-/ - praca przy produkcji zrobiła swoje ;-/.
Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 08-12-2013, 21:03
Pojedynczy sinus po prostu za slabo rusza glosnikiem. Jak masz kawalek na ktorym to slychacto odlutuj wszystkie glosniki i sprawdzaj po jednym.

Tytuł: Kondensatory do filtrów głośnikowych
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 08-12-2013, 21:41
tak zrobię Backu, dzięki za wskazówki. Będe jutro słuchał po kolei każdego, znajdę tego chrabąszcza grzechotnika, bo kolumny są moim zdaniem tego warte. Nie jest to może suchar jak Heresy, brzmienie jest słodkie a`la Dynaaudio, ale za to przyjemnie się słucha i popu w mp3 128 kbs i  "referencyjnych" .wav. Zestawione razem grają bardzo przestrzennie, zarówno lewo-prawo jaki i przód-tył. (i to na 30-letnim amplitunerze Philipsa, zasilanym empetrójką Sansa)